Opinie użytkownika (2246)

W drodze do...
W drodze do Castoramy weszłam na sale sprzedaży dosłownie po kilka rzeczy. Do bałaganu i nieładu w sklepach tej sieci dawno już przywykłam i przestał na mnie robić jakiekolwiek wrażenie. Pozbierałam do reki bo nawet nie wzięłam koszyka dosłownie 4 produkty i mijając wyspę z panierkami zatrzymałam się na chwilę ponieważ moją uwagę przeciągnął zestaw 3 panierek z maskotką w prezencie. Zerknęłam na ceny i nie mogłam z żadnej strony wyspy znaleźć ceny. Po drodze do kasy jedyny napotkany czytnik był nieczynny. Ustawiłam się w kolejce do kasy jako 3 klientka. Obsługa była bardzo szybka i sprawna. Gdy przyszła już moja kolej poprosiłam o sprawdzenie ceny tego zestawu 3 panierek z maskotką. Okazało się, że kosztuje aż 9,99 zł zrobiłam wielkie oczy bardzo zaskoczona cenę i stwierdziłam, że dziękuje w takim razie proszę o wycofanie. wycofanie produktu trwało dosłownie chwilkę i nie stanowiło żadnego problemu dla kasjerki. Sytuacji jednak można było uniknąć gdyby działał czytnik lub cena była w pobliżu produktu.

Magika

13.11.2011

Carrefour

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (9)
Planowałam zakupy w...
Planowałam zakupy w decathlonie oraz Castoramie które mieszczą się na ul. zakopiańskiej najlepszy , najdogodniejszy dojazd jest darmowym autobusem Małgosia Autobus przejechał w miarę punktualnie na jeden z przestanków na swojej trasie i w miarę punktualnie dojechał do końca trasy. Kierowca zatrzymywał się na trasie na wszystkich przestankach. Prędkość jazdy dostosowywał do warunków panujących na drodze, obyło się bez gwałtownego hamowania itp. Autobus był średnio czysty jeśli chodzi o podłogę i mniej niż czysty jeśli ocenialibyśmy czystość siedzeń. Niestety dwa z siedzeń mają zdemontowaną tapicerkę i mimo, że jest to już dłuższy czas nie zostało to naprawione.

Magika

13.11.2011

Darmobus "Małgosia"

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (4)
Do Castoramy wybrałam...
Do Castoramy wybrałam się po plastikowe pudełka. Jakiś czas temu kupiłam jedno i okazało się bardzo wygodne i łatwe do utrzymania w czystości. Niestety od tamtej pory było małe przemeblowanie w sklepie i trochę czasu straciłam zanim znalazłam owe pudełka. Niestety po drodze nie znalazłam nikogo z personelu aby zapytać gdzie przeniesiono pudełka. Gdy stanęłam już przed regałem i owe pudełka były w zasięgu mojej ręki okazało się, że są tylko dwie pokrywki do pudełek i obie uszkodzone. Krążyłam niczym sęp po dziale i okolicy działu ale niestety personelu nie znalazłam aby spytać się o pokrywki do tych pudełek. Pudełka na pewno są w komplecie z pokrywkami bo takie już kupowałam, zresztą na regale stały te przezroczyste pudełka w rożnych rozmiarach i np najmniejsze pudełko było jedno i cała sterta pokrywek do tego rodzaju pudełek. Obejrzałam wszystkie półki na tym dziale i niestety odeszłam z niczym. A szkoda poniewaz pudełka były mi potrzebne i do Castoramy wybrałam się specjalnie po te pudełka.

Magika

13.11.2011

Castorama

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (2)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu prowadzonego na allegro przez tą formę pod nickiem: boomboot2 Konkurencyjne ceny i szeroka oferta obuwia nawet w rozmiarze 36 zachęciły mnie pewnego lipcowego wieczoru do zapoznania się z ofertą tej firmy prezentowana w sklepie na allegro pod nickiem: boomboot2. Zalicytowałam dwie pary sandałków znanej firmy HD za 19 zł i czekałam do końca aukcji. zanim zalicytowałam zapoznałam się dokładnie z opisem aukcji. Zadałam też pytanie sprzedającemu odnośnie kosztu wysyłki w przypadku zakupu dwóch par i otrzymałam odpowiedz zgodną z opisem w aukcji. Po zakończonej licytacji i wygraniu jednej aukcji wysłałam e-maila z informacją, że licytuję drugą parę obuwia i będzie to jedna wysyłka pod ten sam adres. Sprzedający odpowiedział błyskawicznie, że nie ma problemu. Doczekałam do końca licytacji i uregulowałam należność za dwie pary sandałków plus koszt wysyłki przesyłką kurierską w kwocie 13 zł. Następnego dnia po zapłacie miałam doręczoną przesyłkę pomimo, że jednak pomiędzy Gdańskiem a Krakowem jest spora odległość. Przesyłka musiała być nadana chwilę po wpłacie na konto sprzedawcy. Sandały okazały się w 100% zgodne z opisem, nie miały nie pożądanych zapachów czy śladów kurzu itp pomimo, że pochodziły ze starych kolekcji. Przesyłka była dobrze zabezpieczona i dotarła bez uszkodzeń. Sandały okazały się bardzo wygodne i dobrej jakości i z pewnością zacznę w nich sezon w przyszłym roku. Supet obsługa i super buty z firmy heavyduty po 19 zł za parę plus koszy wysyłki 13 zł za obie pary czyli 25,5 zł za jedną parę nowych dobrej jakości sandałów!

Magika

12.11.2011

ebuty.pl

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (3)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy dostępu do konta klienta. Posiadam kartę klienta decathlon i okazuję przy każdych zakupach ponieważ, za każde zakupy zbiera się pkt. Bardzo oferta decathlona mi pasuje a jeśli mogę raz na jakiś czas mieć z tego dodatkowy bonus to chętnie z tej możliwości korzystam, tym bardziej, że w przypadku rejestrowania transakcji na karcie nie muszę pilnować paragonu w przypadku reklamacji bądź zwrotu towaru gdy po zmierzeniu na spokojnie okazało się, że coś jednak jest nie tak. Postanowiłam się zalogować i sprawdzić stan pkt na swoim koncie. Wpisałam nr karty i hasło, nie udało mi się zalogować. Powtórzyłam czynność i niestety z tym samym skutkiem. Hasło miałam proste więc nie było możliwości powtórki. Ostatecznie zdecydowałam się na odzyskiwanie hasła. I tu zaczęła się prawdziwa droga przez mękę. o ile można próbować wmówić mi, że zapomniałam hasła czy nawet adresu emailowego z którego dokonywałam rejestracji. To mając przed sobą kartę dekathlon oraz dwa ostatnie paragony gdzie jest napisany nr karty klienta to nie ma mowy o pomyłce z numerem karty. Po kilku podejściach system w końcu przyjął mój nr karty. Po wejściu do poczty e-mail nie było żadnego linku do odzyskiwania hasła. zaglądałam kilka razy i dopiero po ponad pół godzinie przyszła seria odzyskiwania hasła bo przyszło naraz 4 emalie z linkami. Uf link wkleiłam bo nie był aktywny i dostałam się do konta klienta. Straconego czasu nie wrócę a aplikacja obsługujaca dostęp do kont klienta z pewnością działała błędnie- wystarczyłby tylko komunikat o problemach technicznych. Teraz będę metodą staroświecką spisywać pkt w notesiku i sprawdzać dopiero gdy już uzbiera większa ilość.

Magika

12.11.2011

DECATHLON

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Estetyczna strefa wejścia,...
Estetyczna strefa wejścia, odzież równo ułożona na stołach i widoczne ceny już z pasażu skusiły mnie do wejscia. Idealnie czysta podłoga wyraźne rozdzielenie okryć wierzchnich od reszty odzieży zrobił na mnie dobre wrażenie. Bo gdybym szukała tylko płaszczyka, kurtki to wszystko było w jednym miejscu na środku sklepu.ekspedientka miła i chętna do ewentualnej pomocy ale nie nachalna. Przymierzalnie znajdują się na samym końcu sklepu, ale są przestronne i wygodne a dodatkowo w ich pobliżu jest spora pusta przestrzeń co umożliwia w razie potrzeby wyjście z przymierzalni i obejrzenie się z oddali w lustrze. W sklepie dostępna zarówno najnowsza kolekcja jak i poprzednia. Na każdej sztuce odzieży widoczna cena. Ostatecznie nie zdecydowałam się na bluzkę ponieważ bywam dość często w pobliżu i wolę jednak podejść w spodniach do których chce dokupić tą bluzkę.

Magika

10.11.2011

Greenpoint

Placówka

Kraków, CH Zakopianka, ul. Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (3)
W dniu 2.11.2011...
W dniu 2.11.2011 zgromadziłam 90 pkt w konkursie z nagrodami gwarantowanymi i zamówiłam nagrodę w postaci Maszynki do włosów. Stosowny formularz wypełniłam na stronie www ok. godz. 15:20, już po chwili przyszło mi potwierdzenie zamówienia nagrody z nazwa nagrody. Byłam pewna, że swoje zamówienie złożyłam prawidłowo i pozostało mi tylko czekanie. Dzisiaj w dniu 9.11. chwilkę po godz. 8.00 rano zadzwonił kurier z informacją,że ma przesyłkę i będzie ok 11.- 11.30 u mnie. Nawet nie przypuszczałam, ze po tygodniu od zamówienia może to być moja nagroda z konkursu z jakości obsługi. Gdy dopiero koło 14.00 zajrzałam w pocztę email okazało się, że rano ok. godz. 9.00 została przysłana informacja o realizacji zamówienia nagrody i ze kurier dostarczy mi ją w ciągu najbliższych dni. Ja nagrodę zdarzyłam już rozpakować ale byłam dodatkowo zaskoczona informacją. TERMIN DORĘCZENIA 7 DNI to i tak jak dla mnie absolutny rekord.

Magika

10.11.2011
Nie zgadzam się (0)
29.09.2021
Odpowiedź firmy
Magiko, dziękujemy za obserwację. Wiemy, że Super Obserwator zamawiając nagrodę chciałby dostać ją jak najszybciej, dlatego realizujemy i wysyłamy zamówienia tak szybko, jak to tylko możliwe. Pozdrawiamy, zespół portalu.
Weszłam na salę...
Weszłam na salę sprzedaży dosłownie po kilka rzeczy. Strefa wejścia jest przestronna i wygodna. Nie wzięłam koszyka bo nie potrzebowałam i szybciej było mi się przemieszczać po sklepie bez koszyka. Niestety na alejce promocyjnej panował niesamowity nieład, nie porządek. A kosze z towarami w promocji czapkami, skarpetkami itp wyglądały bardzo nieestetycznie. Na dziale z plastikowymi pudełkami itp niestety nie znalazłam tego typu pudełek co chciałam. Zauważyłam olbrzymi wybór suszarek do naczyń- takich do odstawiania na nie naczyń. Te całkiem estetyczne z plastiku były już od 13 zł! W ladzie chłodniczej na rogu alejki gdzie są paczkowane wędliny i asortyment wegetariański były bardzo ładnie wyeksponowane krokiety z Jędrusia w cenie 10,99 za 1 kg. Niestety na sklepie było sporo poustawianych wysp z produktów i utrudniało to swobodne przemieszanie się po sklepie.Chusteczki higieniczne w pudełku po 100 sztuk udało mi się nabyć już za 1, 89 zł! Przy kasie pomimo 3 osób przede mną spędziłam dosłownie chwilę. Kasjer szybko skanował kody produktów i wyraźnie mówił kwotę do zapłaty. Gdy powiedział 20, 80 groszy podałam banknot 100 zł zostałam zapytana o 80 groszy po sprawdzeniu w kieszeni odpowiedziałam, że niestety nie mam. wydanie reszty zajęło kasjerowi dosłownie moment. otrzymałam paragon i zgodną resztę.

Magika

10.11.2011

Carrefour

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (0)
Weszłam na salę...
Weszłam na salę sprzedaży, i skierowałam się na dział z karimatami, matami i przyrządami do ćwiczeń fitness. Byłam zainteresowana obejrzeniem piłek do ćwiczeń- tych dużych dostępnych też w sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym. Piłki były w trzech rozmiarach, średni rozmiar kosztował ok. 44 zł. Niestety był to kolor którego bardzo nie lubię więc zaczęłam się zastanawiać pomimo, że pika była wygodna i cena całkiem rozsądna. Niestety nie przemogłam się do koloru piłki. Plusem była możliwość obejrzenia, dotknięcia i wypróbowania piłki z ekspozycji. Obejrzałam odzież w alejce promocyjnej i moją uwagę przyciągnęły bluzki damskie oddychające w cenie 14,99 zł. Dostępne były tylko dwa rozmiary S i L. Na stojaki\u było kilka zawieszonych na wieszakach bluzek ale były też złożone i zapakowane oryginalnie do woreczków. Finalizacja transakcji przy kasie trwała dosłownie chwilę. A bluzka po przyjściu do domu i wyciągnięciu z woreczka okazała się niepomięta itp

Magika

10.11.2011

DECATHLON

Placówka

Kraków, Zakopiańska 62

Nie zgadzam się (1)
Wieczorem wybrałam się...
Wieczorem wybrałam się do automatu biletowego aby zakupić na wycieczkę dziecku bilety komunikacji miejskiej bo były niezbędne. Podeszłam do automatu i poczułam ulgę ponieważ oba automaty na pętli kampus UJ były czynne. Wyciągnęłam z kieszeni odliczoną kwotę i z menu wybrałam bilet ulgowy aglomeracyjny za 1, 6 zł pojawiła się kwota do zapłaty i zaczęłam wrzucać drobne 10 groszy 20 groszy. Byłam mile zaskoczona gdy nie zaczynały mi wypadać monety tylko automat pomimo takich drobnych przyjmował je bez zwracania jak często tutaj bywa. Po odebraniu wydrukowanego biletu ponownie weszłam w menu i odszukałam bilety godzinne ulgowe- o nareszcie są w widocznym miejscu menu. Nacisnęłam na ten typ biletu i pojawiła mi się kwota do zapłaty 1, 8 zł wrzuciłam już nieco mniej monet bo miałam 3 razy po 50 groszy oraz 3 razy po 10 groszy również i tym razem automat nie zwrócił monet a po chwili wydrukowany bilet mogłam odebrać z automatu. Dobrze, że wyliczanka w stylu przyjmę te 10 groszy a te zwrócę już się zakończyła w tym automacie.

Magika

09.11.2011

MPK Kraków

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Miło się wchodzi...
Miło się wchodzi do sklepu zoologicznego gdzie wita nas uśmiechnięty właściciel. Pani był zajęta obsługą innego klienta ale przywitała się z nami uśmiechem i powróciła do sprzedaży. Ja wraz z synem podeszłam do strefy z akwariami i przez chwilę oglądaliśmy ryby. Nie było żadnych śniętych ryb ani rozszarpanych prze z inne ryby W akwariach były włączone filtry. A wszystkie zbiorniki wyglądały na zadbane.Po sfinalizowaniu transakcji Pani podeszła do nas. Mój syn pytał ją o dwa gatunki ryb i wymieniałam jakie już ryby w naszym zbiorniku są. Bardzo mi się podobał sposób w jaki rozmawiała Pani z moim synem o rybach bo podawała niezbędne informacje o rybach jakie wskazywał mówiąc w jakiej ilości najlepiej się czują w zbiorniku z innymi rybami. Tutaj 12 latek to też klient traktowany poważnie a jednocześnie informacje są przekazywane w sposób przestępny dostosowany do wieku i wiedzy dziecka. Ostatecznie kupiliśmy 4 rybki Danio po 2 zł sztuka. Ryby ładne i zdrowe. Wapno kondycyjne dla żółwi za 3 zł oraz pokarm ze spirulą w tabletkach w saszetce za 4, 2 zł ( to raczej standardowa cena).

Magika

09.11.2011

Bocja

Placówka

Kraków, J. Szwai 16/lu6

Nie zgadzam się (2)
Przed wejściem do...
Przed wejściem do Biedronki po lewej stronie był czynny bankomat. Wiedząc, ze w tej sieci płatność jest tylko gotówką odrazu skorzystałam z możliwości wypłaty gotówki. Strefa wejscia była czysta bez żadnych śmieci czy smug na podłodze. Na wprost wejscia znajdowały się szafeczki dla klientów na zakupy z innych sklepów itp. Przed wejściem na salę sprzedaży znajdowały się czerwone koszyki na kółkach, które można było ciągnąć za sobą. Niestety te koszyki były generalnie zaniedbane i brudne. Waga na stoisku z warzywami nie była dobrze widoczna ani nie było informacji gdzie się znajduje. Jak się potem okazało, warzywa i owoce są warzone na kasie a waga na stoisku jest jedynie tzw wagą kontrolną.Na stoisku z warzywami brakło mi informacji, że warzywa i owoce są warzone na kasie. W strefie wejścia palety były ustawione równo Ceny produktów były dobrze widoczne i na nie zauważyłam braków w cenach towarów jakie zamierzałam kupić. Towar na półkach był poukładany równo i nie było większych utrudnień w swobodnym przemieszczaniu się po sklepie. Gdy zapakowałam już koszyk potrzebnymi mi produktami skierowałam się do kasy. Była 3 osobowa kolejka przede mną a nie zadowolona kasjerka mówiła do drugiej, że nie może teraz zamknąć kasy bo jest zbyt dużo osób. Kasa została zamknięta i przez ok 2 minuty na sklepie była czynna tylko jedna kasa. Ale bardzo szybko została otworzona inna kasa. Obsługa przy kasie była bardzo miła i sprawna. Kwota jaką miałam zapłacić za zakupy to było 32,71 zł Podałam banknot 50 zł kasjerka z uśmiechem spytała się a czy coś z drobnych dostanę? Odpowiedziałam że niestety nie. Po czym bez kłopotu otrzymałam resztę i paragon. Oceniam na 4 pkt ponieważ były brudne koszyczki, kasjerki zbyt głośno się przegadywały przy klientach co do zamykania kasy no i brak informacji i warzeniu warzyw i owoców na kasie.

Magika

09.11.2011

Biedronka

Placówka

Kościan, Kaźmierczaka 29

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu tuż przed zamknięciem. Weszłam z synem dokładnie o 21.27 na sale sprzedaży. Byłam zaskoczona, że skończyły się już praktyki w stylu, że na 10 minut przed zamknięciem ochroniarz nie wpuszczał na salę sprzedaży.Szybko wybrałam 4 pomidory. Cena pomidorów była dobrze widoczna przy skrzynce z której je wybierałam. Pobiegliśmy dalej po 2 mineralne niegazowane i napój. Ostatecznie w biegu do kasy co by Pani kasjerka nie odmówiła skasowania zakupów bo i tak się tutaj kiedyś zdarzało pobiegliśmy do kasy. I stojąc w krótkiej kolejce dotarło do mnie, że jak nigdy nie było na sklepie porzuconych pustych palet po towarze, ani zaczętych palet towarem do wypakowania.Obsługa przy kasie była miła i nie znudzona jak zazwyczaj. as finalizacja transakcji była błyskawiczna. I co ważne nie było żadnych błędów na paragonie jeśli chodzi o cenę czy rodzaj pomidorów!

Magika

07.11.2011

Carrefour Express

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (3)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy wyłącznie obsługi przy kasie. Po obejściu sali sprzedaży i zapakowaniu całego plastikowego czerwonego koszyka na kółkach skierowałam się do kasy. Już z daleka było widać długie kolejki. Gdy doszłam bliżej kas zorientował się, że pomimo długości kolejek to szybko się przemieszczają klienci w kolejce i raczej długo czekać nie powinnam. Zaczęłam wypakowywać swoje zakupy, przede mną w kolejce stały 4 osoby. Zanim skończyłam wypakowywanie koszyka już przyszła kolej na mnie, zdążyłam jeszcze oddzielić produkty tak aby zostały skasowane na dwa paragony. Pani kasjerka była uśmiechnięta i szybko kasowała produkty, jednocześnie przestawiała je w miarę delikatnie bez zbędnego rzucania np delikatnym artykułem. Po zakończeniu kasowania wyraźnie powiedziała kwotę do zapłaty. Podałam kartę płatniczą i sama finalizacja transakcji trwała dosłownie moment.Gdy powiedziałam, że tam są jeszcze moje zakupy na drugi paragon Pani uśmiechnęła się i przystąpiła do kasowania i już po chwili usłyszałam kwotę do zapłaty- podałam drugą kartę z innego banku. Finalizacja transakcji trwała tez dosłownie chwilę. Wszystko szybko, sprawnie i miło, ale bez zbędnego rzucania towarem i co ważne bez zbędnych komentarzy odnośnie zakupów na dwa paragony co nieraz zdarzało mi się w tym sklepie.

Magika

05.11.2011

Kaufland

Placówka

Gdynia, Józefa Unruga 5

Nie zgadzam się (2)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy zarówno obsługi jak i asortymentu w piekarnio-cukierni Zaborowscy. W cukierni są bardzo jasno wydzielone strefy: z pieczywem, ciastkami i kasą. Jest też sporo miejsca na ewentualna kolejkę w razie dużego ruchu, jest też mozliwośc wjechania z wózkiem dziecięcym. Przy kasie znajdowała się klientka, która dość długo się zastanawiała nad rodzajem bułek.Gdy podeszłam bliżej lady z głębi piekarni podeszła do mnie druga sprzedawczyni i z uśmiechem powiedziała proszę. Poprosiłam o eklera. eklery w tej cukierni kosztują 2 zł. ten , które zapakowała mi ekspedienta do firmowej papierowej torebki był nieco mniejszy niż u konkurencji, ale za to też w niższej cenie. Podałam 2 zł, ekspedientka podziękowała i życzyła mi smacznego. Paragonu nie otrzymałam, ale nie było możliwe jego wydanie bez chwili czekania ponieważ przy kasie nadal znajdowała się klientka kupująca bułki i nadal nie była do końca zdecydowana a chleb był już " nabity" na kasę i transakcje należało dokończyć. Kwota łatwa do zapamiętania, więc szkoda mi było czasu na czekanie na paragon. Ekler był smaczny i swieży.

Magika

05.11.2011

Piekarnia-Cukiernia Zaborowscy

Placówka

Kraków, Chmieleniec 2 lok.9

Nie zgadzam się (6)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepu sieci Bacówka- towary tradycyjne. Jest to sklep branży spożywczej. Zarówno witryna jak i podłoga, lada oraz lada chłodnicza były czyste. W sklepie były widoczne ceny na artykułach w ladzie chłodniczej oraz na półkach. Ceny przypraw oraz żywności z nieco dłuższym terminem ważności były wyższe niż w marketach, gdzie też można spotkać żywność tego typu czy sklepach z tzw zdrową żywnością. W ladzie chłodniczej wędliny, pasztety, pierogi były ułożone równo a na kartkach z cenami była napisana nazwa produktu oraz podana wyraźnie cena. Całość sprawiała bardzo estetyczne wrażenie. Ja kupowałam tylko na prośbę sąsiadki ok. 35 deko pasztetu z żurawiną. Obsługa pomimo, że były dwie osoby za ladą do obługi a przede mną jedna klientka była bardzo wolna i leniwa. Gdy poprosiłam o pasztet z żurawiną o 35 deko nie więcej niż 40 deko. okazało się, że było prawie 45 deko a wyraźnie prosiłam 35 nie więcej niż 40 deko. Pozostawiając te 5 deko rezerwy a wyszło w sumie 10 więcej niż dolna granica. Przy cenie pasztetu 29 zł za kg to jednak 10 deko tym bardziej, że zakup był na prośbę sąsiadki to jest różnica. Podziękowałam zapłaciłam i upomniałam się niestety o paragon bo dla mnie był ważny. Sklep nie dla mnie z racji wysokich cen (nawet na asortyment dostępny w innych sklepach w niższych cenach) i powolnej obsługi.

Magika

05.11.2011

Bacówka

Placówka

Kraków, Kobierzyńska

Nie zgadzam się (4)
Ten mały tzw...
Ten mały tzw osiedlowy sklep spożywczy mieści się obok sklepu zoologicznego Bocja. Na wprost wejscia znajduje się kasa oraz poniżej aldy woda mineralna po którą często tam chodzę. Tym razem weszłam z synem po frugo. Frugo stało w głębi sklepu na półce równiutko poustawiane smakami. Na każdej butelce była wyraźna cena. Syn podjął w końcu decyzje, ze kupuje zielone frugo. ja w tym czasie wybrałam sobie z innej półki napój aloesowo- grejpfrutowy za 2, 8 zł. Na półkach nie było kurzu, wszystkie towary były ustawione w idealnym ładzie i porządku. A przy kasie sprawna i miła obsługa.

Magika

01.11.2011

Osiedlowy Sklep Spożywczy

Placówka

Kraków, Szwai

Nie zgadzam się (15)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy newslettera jaki czasami dochodzi na moje kontro e-mailowe kilka razy dziennie z portalu: gruper.pl. Ten portal to portal tzw zakupów grupowych czyli raj dla tych co lubią kupować po okazyjnych cenach. Wybór ofert bardzo różny od usług kosmetycznych, zakupów w sklepach internetowych po noclegi czy kursy językowe. Wartość rabatów też zróżnicowana od 50% nawet do 80%. Oferty są bardzo różne a dzięki Newsletter bez zaglądania na stronę gruper.pl mam skrót ofert i jeśli, któraś mnie zainteresuje szczególnie mogę wejść na stronę i doczytać warunki tej oferty. Wystarczy zajrzeć do poczty e-mail a tam w tzw telegraficznych skrócie kilka razy na dzień mam informacje o ofertach dla wybranego miasta.

Magika

31.10.2011

Gruper.pl

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy nie tyle co obsługi bo obsługa była miła. Niestety organizacja pracy w tym markecie jest oparta na zasadzie totalnego utrudniania pracy pracownikom. Pomimo, że jak na sobotę wcale nie było aż takich tłumów w sklepie a wszystkie kasy czyli 3 kasy oraz na stoisku monopolowym były czynne to to w pewnej chwili powstały dosłownie korki przy kasach. To, że ceny różnią się od tych na regale to raczej norma. I gdy klient to zauważy podczas kasowania jego zakupów i rozmyśli się z zakupu w wyższej cenie to kasjerka krzyczy na cały sklep po kartę zwrotów aby za pomocą tej karty wycofać produkt. Można by to było rozwiązać inaczej. bo jest to strata czasu dla klienta i reszty kolejki. A poszukiwania karty do zwrotów nie zawsze szybko kończą się sukcesem. Druga ważna kwestia to warzenie warzyw i owoców. Na stosiku z warzywami i owocami ceny są na skrzynkach, a ceny asortymentu w promocji są widoczne, zdarza się, ze z jakieś 10% asortymentu nie ma widocznych cen ale przy kasie nawet te z widocznymi cenami są trudne do poprawnego skasowania ponieważ lista kodów do warzyw i owoców jaką posiadają kasjerki jest wykazem napisanym drobnym maczkiem co więcej nie wszystkie strony są alfabetycznie. Róź nica pomiędzy pomidorowa z promocji a gałązkowymi w tym dniu była równa cenie 1 kg pomidorów z promocji. Doskonale rozumiem, ze po dłuższej chwili poszukiwania na takim wykazie mogło się za dwoić kasjerce w oczach, ale może by ktoś te wykazy dla kasjerek przygotował porządnie czytelnie. Przy kasie pomimo tylko dwóch osób z małymi zakupami przede mną spędziłam 15 minut licząc kasowanie moich zakupów. Kasjerka była miła i uprzejma ale nikt Jej dobrze ani odpowiednio nie przeszkolił, bo do zakładania taśmy wołała dwa razy koleżankę z kasy obok co blokowało dwie kasy na dłuższa chwilę. Długo szukała kodów na towarach a także na wykazie kodów do warzyw trudno Jej się było odnaleźć. Niestety bez przeszkolenia i bez podstawowych narzędzi pracy nikt nie jest wstanie pracować dobrze albo chociaż zadowalająco. Może ktoś z kadry zastanowił by się jak zorganizować pracę w tym markecie aby zarówno i klienci i kasjerzy na tym skorzystali. bo to co jest w tej chwili to jest chaos, bałagan.

Magika

31.10.2011

Carrefour Express

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (7)
Weszłam do środka...
Weszłam do środka i odrzu znalazłam się na wprost wieszaka z odzieżą. według mnie strefa wejscia do sklepu jest zbyt ciasna i źle zaaranżowana. Przeszłam przez pierwszą salę sprzedaży i wąskim korytarzykiem skierowałam się do drugiej sali sprzedaży. Lustra były w miarę czyste i ładni eto wygląda bo prawie całe przejście jest z lustrami. Weszłam na drugą salę sprzedaży. Obejrzałam chusty, apaszki ale według mnie ich ceny były zbyt wysokie, bo za wąską średnio zakończona apaszkę musiałabym zapłacić ok. 25 zł. Obejrzałam kolczyki, ale nic szczególnego nie znalazłam wśród zaprezentowanych kolczyków. Według mnie regał jest źle ustawiony skosem w sali sprzedaży. I stojąc na środku utrudnia swobodne przemieszczanie się. Biżuteria z naturalnymi kamieni była zawieszona tuz przy kasie na ścianie w sposób utrudniający jej swobodne oglądanie. Nie podobało mi się też, że była przemieszana z typowo sztuczna biżuterią. Nie były też na metkach podane nazwy kamieni. Ekspedientka była zajęta rozmową telefoniczną. Ogólne wrażenie dość złe.

Magika

31.10.2011

Shiva

Placówka

Kraków, Grodzka 22

Nie zgadzam się (7)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi