EKO wyprzedziło oczekiwania klientów w zakresie zapasu zimowego i w sprzedaży zaoferowało ziemniaki, pakowane w siatkach 15 kg za niewielką kwotę 6,75 zł. Ułożone przed stoiskiem warzywno owocowym są widoczne dla każdego wchodzącego. Kupuję tu ziemniaki więc mogę stwierdzić, że ten artykuł jest smaczny, widocznie mają dobrego dostawcę. Lubię ten sklep, oprócz innych, dość często tu przychodzę, właściwie przyjeżdżam, można wygodnie zaparkować samochód bo sklep ma swój parking. Pracownicy uprzejmi i grzeczni, chętnie pomogę w razie potrzeby. Każdy z nich sprawnie wykonuje swoje obowiązki. Na stoisku wędliniarskim obsłużyła mnie pani Agnieszka, w kasie pani Aleksandra, która nie zaniedbała oferty dodatkowego artykułu – batonik, miło z uśmiechem, sympatycznie pożegnała.
Bardzo miła i sympatyczna ekspedientka, niewysoka kobieta, obsługuje w tym sklepie, który oferuje trzy rodzaje asortymentu: pasmanteryjny (tkaniny, firanki, guziki, koronki itp.), odzieżowy (bielizna, bluzeczki) i artykuły do mieszkania (chodniki, dywany, pościel etc) w wybranym, ograniczonym zakresie; na tyle na ile pozwala lokal. Jest tu czysto, schludnie i estetycznie a ceny są do przyjęcia, nawet niewysokie, np. rajstopy damskie z Lycrą to wydatek niewiele ponad 4 zł. Kształt litery „L” lokalu pozwala na wygodne rozgraniczenie oferowanych artykułów, zgodnie z asortymentem 3 – rodzajowym.
Nie jest to najtańszy sklep odzieżowy ale oferują porządnie wykonane ubrania z wysokiej jakości tkanin. Znajduje się w tym miejscu od niedawna, przedtem znajdował się w innym miejscu z małym pomieszczeniem, w tym lokalu prezentuje się znacznie bardziej okazale i estetycznie, prezentując wygodnie dla klientów, nie tylko odzież lecz także dodatki – biżuteria, torebki, apaszki, szale itp. Znalazłam tu fajną kamizelkę na jesienne uroki pogodowe ale jej zakup jeszcze przemyślę ze względu na nie niską cenę. Dwoje, młodych, sympatycznych ludzi stanowi życzliwą i kompetentną obsługę, nie zirytowali się, gdy uznałam że jeszcze zakup przemyślę lecz kobieta powiedziała: zapraszam następnym razem, proszę zabrać ze sobą koleżankę lub znajomych. To całkiem sympatycznie profesjonalne.
Skończył się okres urlopów i do tego sklepu wróciło pełne zaopatrzenie, dlatego mogłam kupić w dziale kosmetycznym perfumę, której ostatnio braki były w dodatku cena nadal była niezmieniona i to mnie niezmiernie ucieszyło. Poza tym skorzystałam też z szerokiego i różnorodnego asortymentu farb do włosów, gdzie mogłam wybrać ulubiony kolor. To stoisko jest spore i oferuje farby różnorodnych producentów i, co za tym idzie, w różnorodnych cenach. Można wybrać według własnego uznania. Wszystko jest ułożone na regałach, w sklepie było czysto i przyjemnie. Obsługa miła, serdeczna i uczynna, z uśmiechem i kulturą traktowała klientów (w tym mnie także).
Jak na godzinę poranną sporo klientów robiło zakupy, jednak to w niczym nie zakłócało płynności i sprawności obsługi bo sklep jest duży, przestronny i bogato zaopatrzony w różnorodne artykuły a obsługa z pełnym profesjonalizmem traktuje każdego – grzeczni, uprzejmi, uczynni ludzie. Były dostępne trzy kasy, które sprawnie regulowały rotację klientów. Kasjerka Marta proponowała reklamówkę, dodatkowy artykuł (gumę rozpuszczalną), z uśmiechem dokonała finalizacji zakupów, miło i serdecznie pożegnała, życząc miłego dnia.
Do tego sklepu handlu i usług jubilerskich udałam się aby odebrać bransoletkę. Bardzo miłe wrażenie blasku wita wchodzącego tu klienta, bo podświetlone gabloty z eksponowaną biżuterią dają poczucie elegancji i szyku. Przywitała mnie uśmiechnięta ekspedientka, która wydała moja biżuterię – naprawiona, wyczyszczoną, blaskiem prawie rażącą. Nie raz korzystałam już z usług tej placówki. Wykonują usługę rzetelnie i dokładnie, są terminowi, słowem – poważnie podchodzą do swoich obowiązków, w dodatku ich ceny są bardzo przystępne. Profesjonalizm to ich dewiza rynkowa.
Czego nie kupiłam w Polo Markecie, uzupełniłam w EKO, gdzie oferowane artykuły mają swoje przyporządkowane miejsca, a obsługa podchodzi do każdego klienta z zachowaniem wysokich standardów jakości – przychylni, uśmiechnięci i grzeczni, zachowujący kulturę słowa i zachowania, niezależnie od działu sklepu czy stanowiska. Kasjerki w żółtych koszulkach z czerwonymi napisami i logo sklepu, wyglądały radośnie i tak też się zachowywały. Pani Ania sfinalizowała moje zakupy, proponując uprzednio reklamówkę i dodatkowy artykuł, tego dnia kawa Tchibo za 5,99 zł/250 g, to cena dobra i warta zakupu. Miło, sprawnie, kompetentnie – zakupy tu, to też przyjemność.
Do tego sklepu zabawkowo – papierniczo – książkowego przyszłam po zmówione ćwiczenia do szkoły dla dziecka. Były przygotowane z naklejona karteczką. Gdy weszłam przywitały mnie trzy panie, z uśmiechem, miło, serdecznie. Miła, młoda ekspedientka obsłużyła mnie jak należy i po minucie już mnie nie było po wcześniejszym, równie sympatycznym pożegnaniu. To estetyczny, spory sklep, w którym artykuły są uporządkowane z zachowaniem wymogów handlowych.
W samo południe (hejnał z Krakowa w radiu) zjawił się kurier DPD z przesyłkami u mnie w pracy. Ten sam miły i zabawny pan, który był dwa dni wcześniej – spodnie bermudy, adidasy, polarowa bluza, zarost na twarzy, okulary na nosie i przewieszony identyfikator. Być może ten wygląd bym skrytykowała, gdyby nie nadzwyczajna pogoda ducha tego człowieka i takie na luzie podejście, w którym zachował on pełną kulturę słowa, nie spoufalał się i w pełni kompetentna postawę prezentował. W krótkiej wizycie wykonał swoje obowiązki, zażartował i pogodnie się pożegnał, pozostawiając kompletne, nie uszkodzone przesyłki.
Świeże warzywa to jeden z pozytywów tego sklepu, jednak marchewka tego dnia niezbyt mi się podobała, podobnie jak wielu innym klientom o czym świadczył fakt, że był pełny, czubaty kosz więc nikt jej nie brał, co nie miało miejsca przy innych warzywach. Na stoisku był ład i porządek, wiele innych artykułów było w promocji, np. winogrona czy nektaryny. Całkiem spore zakupy tu zrobiłam w przyjaznych cenach. Bardzo miło mnie traktowano, zachowując wysoki standard obsługi. Kasjerka Marta przy stoisku cukierniczo alkoholowym, bardzo sympatyczna, miła i uśmiechnięta dziewczyna, polecała wypieki cukiernicze, które też promocjami „kusiły”, sprawnie je przygotowywała, a kończąc obsługę pożegnała miłymi słowami. Ten sklep lubię i chętnie robię w nim zakupy, a dzisiejsza marchewka – traktuję to jak „niewypał” handlowy.
Rzadko się zdarza abym o wczesnej porze porannej (6.20) „wybywała” na drobne zakupy śniadaniowe ale tym razem się zdarzyło. Trafiłam na ciepłe bułeczki, świeże pizzówki (miały nawet sporo ketchupu) i gorący chlebek. Tych trzech artykułów sobie nie odmówiłam. pomimo wczesnej pory przywitały mnie dwie uśmiechnięte ekspedientki, które obsługiwały klientów sprawnie, przyjemnie i sympatycznie. Pieczywo było uporządkowane w białych, estetycznych koszach i na półkach. W czasie pobytu w tym sklepie, oprócz kompetentnej obsługi, doświadczyłam też „szczypty” dobrego nastroju co poprawiło mi jeszcze bardziej mój dobry nastrój.
Dzięki paragonowi z ostatniej wizyty w KFC trafiłam na tę stronę, gdzie wzięłam udział w badaniu satysfakcji klienta, wpisując kod podany na paragonie. Strona utrzymana w kolorystyce czerwieni/borda będącej firmowym kolorem KFC z małym znaczkiem – logo. Strona sprawnie funkcjonowała, nieskomplikowana w obsłudze, a pytania ankiety były jasno sformułowane i nie trzeba było nad niczym dumać, wystarczyło zaznaczać lub opisać własne odczucia. Chwila czasu, ankietę wypełniłam, a udział w niej upoważnia mnie do prezentu przy kolejnej wizycie w KFC. Bardzo dobrze, że organizowana jest anonimowa ankieta badania satysfakcji, to dowodzi że klientów traktuje się poważnie i w ten sposób zachęca do kolejnych wizyt w punktach i restauracjach KFC.
Dopiro mija druga dekada miesiąca a już otrzymałam od Yves Rocher imienną ulotkę stałego klienta, zapraszającą na zakupy w październiku, z ofertą obniżki cenowej na dwa produkty kosmetyczne, po 40% i dodatkowo – prezent „niespodzianka”, poza tym każdy otrzyma też próbkę nowego kremu „Anti-age Globar” – oferty tylko za okazaniem ulotki. Ta firma kosmetyczna dba o swoich klientów jak może. Tym razem ulotka trochę się zmieniła – prostokąt przekształcił się w kwadrat. Przyjemny wygląd, ładna, spokojna szata graficzna, na dwóch stronach eksponowane to co najistotniejsze dla klienta. Oferty z ulotki będą obowiązywały przez cały październik.
Wśród kilku artykułów zakupionych w tej Biedronce znalazł się makowiec, wyglądał smakowicie więc się zastanawiałam czy aby go nie wziąć, to ulubione ciasto mojego męża a jego cena 5,99 zł/450 g wydała mi się całkiem przyzwoita. Zagadnęłam przechodzącą pracownice Leokadię, z pytaniem o powodzenie tego artykułu wśród klientów. Z uśmiechem powiedziała: rewelacja, sama kupiłam aby spróbować po opiniach kupujących i jest naprawdę pyszny jeśli ktoś jest smakoszem takiego ciasta. Potem okazało się, że miała 100% rację. Szczera opinia, mająca odzwierciedlenie w rzeczywistości to „zjawisko” jakiego wielokrotnie tu doświadczałam. Sklep był uporządkowany handlowo i pod względem czystości. Miła kasjerka też niczego nie zaniedbała, zapraszają na ponowne zakupy z uśmiechem i sympatią w głosie.
Na stacji paliw Agro As-u panuje ład i porządek oraz dobra organizacja obsługi. Równiutki, wyłożony kostką brukową podjazd do dystrybutorów, które umieszczone są po obu stronach sklepiku/kasy, pracownik, który pojawia się zaraz gdy samochód podjedzie do dystrybutora i zajmuje się samochodem klienta oraz rabat na zakupione paliwo. Tak w maksymalnym skrócie można określić walory tego miejsca. Dodając do tego sympatyczną, radosną postawę pracowników, można jedynie w superlatywach pisać i wystawiać wysokie noty w ocenie.
Bardzo miły i sympatyczny sklep z artykułami bieliźnianymi na co dzień i także na różne okazje, bardzo zróżnicowanymi co do koloru i fasonów. Kolorowe majteczki to dekoracja witryny sklepowej. Ładna, seksowna koszula nocna na obleczonym manekinie wita po wejściu wraz z całą gamą estetycznie prezentowanej bielizny. Sympatyczna kobieta – ekspedientka zna się na branży handlowej, wie jak „podejść” do klienta. Wystarczyło wybrać dwa biustonosze a do tego pracownica zaoferowała gratis majteczki, które można sobie wybrać. To bardzo przyjazny sklep, w którym częstsze wizyty lub większe zakupy owocują przyjemnie.
Nie ma znaczenia, w której z miejscowych Biedronek (dwie w miasteczku) robię zakupy bo standard obsługi jest porównywalnie miły, sympatyczny i na wysokim poziomie, a ceny też należą do zadawalających. Kupiłam tu m.in. susz dekoracyjno – zapachowy, do wyboru było bardzo dużo zapachów, każde opakowanie w innym kolorze. Do wyboru jest tu wiele asortymentu z różnych dziedzin – do jedzenia, dekoracji, wykonywania prac, higienicznych, kosmetycznych itd. pracownice chętnie są do dyspozycji klienta, gdy ten wyrazi taką potrzebę, artykuły zachowują porządek i ogólny wygląd placówki też jest bez zastrzeżeń. Kasjerka Gabriela (podczas mojej wizyty) obsługiwała sprawnie z uśmiechem i pełna życzliwością dla klienta, zapraszając na kolejne zakupy.
Kolejna wizyta zakupowa w tym sklepie to udane sprawunki, nabyte w uporządkowanym i estetycznym sklepie, gdzie można liczyć na przychylność i pomoc pracowników. Przede wszystkim jednak – miłe, nowe wrażenie, jakie w odzieży prezentowały kasjerki – każda ubrana w żółtą koszulkę z czerwonymi napisami dotyczącymi niskich cen – każda wyglądała twarzowo, radośnie, przyjemnie dla oka, tak słonecznie. Zmiany przeważnie wpływają pozytywnie na wizerunek. Pani Jadwiga, która kasowała moje zakupy była uśmiechnięta i miła, jej twarz promieniała i w trakcie obsługi, prawie z każdym klientem zamieniła przysłowiowe „swa słowa”, nie zaniedbując sprawnie wykonywanych obowiązków.
Ten mały sklepik ma bardzo ograniczony asortyment, zgodny z szyldem nad wejściem – kawa, herbata, papierosy, prasę też można tu kupić Bardzo miła i sympatyczna, drobna, szczupła kobieta dokonuje sprawnej obsługi, wykazując doskonałą orientację w posiadanych artykułach. Ilość oferowanych produktów jest tu dostosowana do możliwości lokalowych i to bardzo się chwali. Wszystko jest pomysłowo rozmieszczone, tak aby wykorzystać każdą możliwą część wnętrza.
To mała pizzeria gdzie można zamówić pizzę lub zapiekanki na wynos i na miejscu. Jest znana w miasteczku, popularna i lubiana ze względu na jakość i cenę oferowanych wyrobów. Obsługa jest tu bardzo sympatyczna i przyjemna, której nie brak tzw. dobrego nastroju i życzliwości. Na przygotowanie zmówienia nie czeka się długo, a pizza zapakowana jest w biały, estetyczny karton z czerwonymi napisami na wierzchu (kontakt, nazwa, adres). Wewnątrz pomieszczenia jest czysto i przyjemnie, tabliczka z menu zawiera oferty z cenami, można usiąść przy małym stoliku. Do spożywania jest inne pomieszczenie, ja brałam na wynos.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.