Firma oraz pracujący w niej ludzie są niemalże doskonali :) Brak tu obecnych w niektórych sklepach nadgorliwości w stosunku do klienta (wszelkie zaczepki co 5 min czy w czymś można pomóc, czy szuka Pani czegoś konkretnego), co w efekcie bardziej denerwuje niż pomaga. Pracownicy zachowują się zgodnie z przyjętymi standardami, są uprzejmi i pomocni. Ogólnie pozytywna atmosfera sklepu.
Obsługa bardzo dobra. Pracujące tam Panie są niezwykle pomocne i uprzejme, gdy pytałam o mniejszy rozmiar bluzki, którego niestety nie było w sklepie jedna z pracownic zaproponowała, że zadzwoni do innych oddziałów Camaieu w okolicy.
Do restauracji KFC w Pabianicach jeżdżę dość często. W niedzielę wracałam z mężem z Łodzi i podjechaliśmy coś zjeść ciepłego. Wchodząc do restauracji od razu w oczy rzucił mi się ogromny worek ze śmiećmi, który stał przy drzwiach i blokował przejście, jak go trochę przesunełam, żeby się przedostać do środka to Pani nawet nie zareagowała. Podłoga, krzesła i stoliki brudne, a nie było w restauracji wcale duzo klientów (4 osoby). Po złożeniu zamówienia i otrzymaniu zamówionych produktów udaliśmy się do stolika, który musiałam sobie przeczeć chusteczką (bo nadal był brudny), zaczeliśmy jeść. Moje kanapki i frytki były zimne, a powinny być gorące, ale to jeszcze nie wszystko. Mój mąż zamówił sałatkę z sosem. Otwierając sos zauważył, że data spożycia na sosie jest 20.01.2009 r. Poszedł to oddać. Pani była wielce zdziwiona, że ktoś jej sos zwrócił. Zaczeła szukać i okazało się, że wszystkie sosy, które były na stanie o tym smaku mają ważność do 20 stycznia. Mąż dostał jakiś inny sos, w ogóle nie pasujący do tej sałaki, i przyszedł do stolika. Myśleliśmy, że chociaż Pani przeprosi za ten incydent, ale nie, zgarnęła te wszystkie sosy z powrotem do koszyczka i dalej dała do sprzedaży. W między czasie pojawił się Pan manager, i Pani poskarżyła się na nas, że zwróciliśmy jej uwagę, odnośnie sosu. Zachowali się skandalicznie.
Wejście do sklepu było dobrze oznakowane przez duży widoczny baner znajdujący się przy wnętrzu sklepu. Cała ekspozycja z bielizną w sklepie była wyjątkowo starannie poukładana, nie zauważyłem żadnego bałaganu czy źle ułożonego towaru. Na pochwałę zasługuje także personel w sklepie który mimo moich ciągłych uwag i zastrzeżeń rzetelnie wykonywał swoją pracę służąc swoją pomocą przy doborze odpowiedniego asortymentu. Pani która mnie obsługiwała była bardzo uprzejma, cały czas starała się utrzymywać ze mną kontakt wzrokowy a jej uwagi dotyczące wyboru odpowiedniej bielizny były wyjątkowo trafne. Zgodziła się nawet odłożyć dla mnie towar do jutra żebym mógł się zastanowić nad tym zakupem.
Treść obserwacji usunięta na podstawie art. 14 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. z 2002 r., Nr 144, poz. 1204 ze zm.).
Byłam wraz ze swoim narzeczonym u stomatologa, na szczęście to ja byłam pacjentką. Zabieg nie powiem... został dobrze wykonany. Ale cena i jakość obsługi pozostawia wiele do życzenia. 130zł za plombę to trochę dużo zwłaszcza że za poprzednią wizytę Pan dentysta wziął 100zł za "zatrucie zęba". To ja zapisywałam mojego chłopaka do tego dentysty i miało to byś refundowane z NFZ. Refundowana była tylko pierwsza wizyta. Za kolejne trzeba było zapłacić
Od dłuższego czasu szukałam laptopa. Zwiedziłam w tym celu wiele sklepów komputerowych. Najlepsza promocja na laptop który sobie upatrzyłam(Toshiba) była w sklepie VOBIS w kaliskiej galerii.
Jestem zadowolona z ceny (w media-markt ten sam model jest nadal droższy o 200zł) i jakości obsługi.
niedawno otrzymałam zamówione przeze mnie meble firmy Bodzio. Firma posiada duży wybór mebli kuchennych, można też u nich zakupić sprzęt AGD typu okap kuchenny, pochłaniacz, kuchnia gazowa lub elektryczna itp. To duże udogodnienie dla klienta.Ceny bardzo konkurencyjne ale adekwatne do jakości towaru. Po otrzymaniu mebli bardzo dużo uszkodzeń, poobijane kanty. Po telefonie reklamacją mebli kazano mi samej dojść jakie elementy są uszkodzone i dopiero w tedy zadzwonić jeszcze raz i w tedy oni zamówią poszczególne elementy. Meble w paczkach źle zabezpieczone, była stłuczona szyba z witryny. W końcu dojechały reklamowane elementy, choć niektóre znów były uszkodzone. Więcej nerwów wartość mebli.
Szczególnie miła pomoc w doborze odpowiedniego rozmiaru spódnicy.Pani z uśmiechem odpowiadała na moje pytania w kwestii koloru i fasonu.Przemiła obsługa przy kasie.Ostatecznie kupiłam spódnicę i torebkę.Bez problemu wymieniono mi spódnicę na inny rozmiar, kiedy to zaraz po tym jak zapłaciłam w kasie za nią, przy wyjściu ze sklepu zobaczyłam jeszcze inną spódnicę. Super przemiła obsługa.
STANDARDEM W TYM SKLEPIE JEST NIEODPOWIEDNIA ILOŚĆ OTWARTYCH KAS W STOSUNKU DO ILOŚCI KLIENTÓW, NP JEDNA ZYNNA KASA I OK 9 KLIENTÓW. TEN SKLEP POSIADA 3 BOKSY KASOWE.
NIEMAL STANDARDEM JEDT RÓWNIEŻ TOTALNY BAŁAGAN NA REGAŁACH I ROZMAWIAJĄCA ZE ZNAJOMYMI OBSŁUGA SALI.
Bardzo cieszy mnie to, jako klienta banku, iż po wejściu do placówki od razu jestem w obszarze zainteresowania obsługi, która prawie zawsze podchodzi i pyta się w czym można pomóc, kierując w odpowiednią część banku. Mimo, iż wnętrze banku jest logiczne taka pomoc w postaci asystenta jest bardzo miła i uważam to za dobry krok w celu nawiązania pozytywnego postrzegania banku przez klienta.
Po zakupie czajnika w sklepie Biedronka i użytkowaniu go przez okres pół roku doszło do jego awarii. Udając sie do sklepu aby wymienić czajnik (posiadali identyczny w ofercie, tylko że 1 PLN droższy) dokonałem tego bezproblemowo przy kasie, kasjerka kazała mi abym poszedł na salę i wziął czajnik i przeszedł przez kasę. Po otrzymaniu nowego czajnika udałem sie do domu.
Alior Bank w swojej ofercie posiada konto z lokatą nocną do którego wydawana jest karta MAESTRO za pomocą której możemy wypłacać gotówkę ze wszystkich bankomatów w Polsce i na świecie za darmo. Problem pojawia się już w Polsce, gdy chcemy wypłacić gotówkę z bankomatów BGŻ SA, próbowałem dokonać tego dwukrotnie, tą samą kartą w różnych bankomatach, w różnych miastach, w odstępie czasu. Bankomat wypluwa kartę jako nierozpoznaną już po jej włożeniu, zaznaczam iż na bankomacie jest logo karty MAESTRO.
Popołudnie postanowiłem spędzić w "Agaata Meble". Poszukiwałem hoker'a. Miał być nie tylko siedziskiem, ale także ozdobą mojego pokoju.
Sklep znajduje się przy ruchliwej drodze, po której przejeżdża wiele samochodów, więc i potencjalnych Klientów. Jednak parking przy obiekcie nie był oblegany. Wewnątrz również, Klientów niezbyt wielu.
Pierwsze wrażenie pozytywne: duży hol, pasaż handlowy, szerokie schody prowadzące do salonu meblowego. Od razu wiadomo, gdzie się udać jeśli zajdzie potrzeba rozłożenia płatności na raty, ustalenie transportu czy złożenie reklamacji-punkt obsługi Klienta dobrze widoczny i sprawiający dobre wrażenie.
Udałem się zgodnie z wskazówkami do góry, aby pooglądać hokery. Łatwo odnalzłem dział, ale prędzej zmuszony byłem przejść przez inne działy.
Negatywnie wpłynęły na mnie ceny. Ale wystawka i jakość produktów były zadowalające. Niestety nie podszedł do mnie żaden Pracownik. Pospacerowałem kilka minut po dziale, nacieszyłem oczy i udałem się w kierunku powrotnym. Jednak powrót trwał również parę minut, gdyż po drodze miałem okazję pooglądać wiele mebli. Jest to plus i jednocześnie minus. Gdybym się spieszył i chciał wejśc typowo po jedną rzecz i wyjść -byłbym zdenerwowany,że ktoś zmusza mnie do przechodzenia tyloma alejkami z produktami, które mnie nie interesują. I tak samo brzmi PLUS- pozwolono mi oglądnąć ciekawe produkty, których nie zobaczyłbym idąc do sklepu tylko po jedną konkretną rzecz, a działy nie miałyby ze sobą powiązanych alejek.
Ogólne wrażenie pozytywne. Brakowało tylko obsługi, ale i tak nie byłem zdecydowany na zakup. Chociaż kto wie, czy nie oferując mi obsługi, sklep zyskałby kolejnego Klienta.
Przyszłam z mężem kupić mu buty. Na półce stał akurat jego rozmiar, więc je przymierzył. Sprzedawczynie nie zwróciła nawet na to uwagi. Potem ja znalazłam jeszcze inne fajne buty, wiec poprosiłam Panią o przyniesienie odpowiedniego rozmiaru. Przyniosła i na te buty się zdecydowaliśmy. Mąż podszedł do kasy i za nie zapłacił.
Buty były przecenione z ok. 350 zł na 150zł.
Weszliśmy z mężem do sklepu tylko z przyzwyczajenia 9mąż bardzo lubi ubrania tej marki na weekend) a wyszliśmy z dwoma kurtkami, spodniami, paskiem i swetrem. Obsługa sklepu - chłopak i dziewczyna są rewelacyjni. Bardzo pomocni, wszystko chętnie donoszą, wyszukują rozmiary, polecają rzeczy od siebie - bardzo trafnie!
Zawsze odwiedzając sklepy Intimissimi jestem bardzo zadowolona. Tym razem mąż chciał kupić mi coś ładnego i jak zwykle było super. Mieliśmy jedną Panią tylko do swojej dyspozycji - co chwilę przynosiła kolejne komplety, wymieniała rozmiary, doradzała coś od siebie.Ja czułam się w tej przymierzalni jak "Pretty Women":) Spodobała mi się też sukienka, ale nie było mojego rozmiaru, więc panie natychmiast zadzwoniły do drugiego salonu i poprosiły, żeby mi ją odłożyć. Jestem bardzo zadowolona z obsługi!
Po wejściu do sklepu razem z żoną zadałem pytanie dotyczące spodni, sprzedawczyni która akurat układała towar odpowiedziała w przelocie i wróciła do zajęcia. Przy kasie druga Pani była bardzo uprzejma i proponowała zakup dodatków. Na ocenę znacząco wpłynęło podejście kasjerki oraz to iż uzyskaliśmy wszystkie informacje o jakie zapytaliśmy.
Po zaliczonym pozytywnie egzaminie postanowiłam pobuszować po Galerii Handlowej Madison w Gdańsku. Pierwszym sklepem który odwiedziłam był sklep Orsay. Generalnie nie chciałam kupić nic konkretnego, jedynie rozejrzeć się jakie są promocje. Sklep sprawiał na początku pozytywne wrażenie, ale po dłuższym przebywaniu moje odczucia się zmieniły. Ekspedientki były nie tyle miłe co rozglądały się po sklepie czy aby nikt nic nie "kombinuje". Po sklepie krążył ochroniarz, choć pomieszczenie nie było wcale duże. Nie czułam się komfortowo w takiej sytuacji. Na szybach sklepu widniały ogromne napisy "przecena do 70%" ale przecenionych towarów było bardzo malutko. Rozejrzałam się pobierznie po ciuszkach i czym prędzej wyszłam ze sklepu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.