Opinie użytkownika (83189)

Wstąpiłam na chwilę...
Wstąpiłam na chwilę do Biedronki, aby zrobić jakieś małe zakupy na drugie śniadanie. Wybrałam się po konkretny produkt z gazetki promocyjnej. Gazetka jest aktualna od 05.07 do 18.07 dlatego myślałam, że produkty powinny być jeszcze dostępne. Niestety w sklepie nie znalazłam promocyjnego Dania Vesuwio i musiałam zadowolić się zwykłym jogurtem. Kiedy szukałam dania Vesuwio, w pobliżu nie było żadnego z pracowników dlatego nie mogłam nikogo prosić o pomoc. Jeśli chodzi o wygląd miejsca obsługi to w środku sklepu wszystko było ok. Natomiast przed sklepem powinna zadziać ochrona. Przed samym wejściem siedziała stara żebrząca Rumunka. Jej obecność raczej nie wpływała dobrze na wizerunek sklepu. Przy kasie była niewielka kolejka. Czynne były dwie kasy. Stałam tam około 3 minut. Zostałam obsłużona należycie. Kasjerka powitała mnie mówiąc :Dzień Dobry, następnie podziękowała mi za zakupy i pożegnała się ze mną. Podczas obsługi utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

Biedronka

Placówka

Krasnystaw, Zakręcie 2J

Nie zgadzam się (26)
Sklep został otwarty...
Sklep został otwarty w centrum miasta przy głównej ulicy, w nowym estetetycznie wykończonym budynku. Asortymentem oraz systemem organizacji przypomina sklepy innych sieci np. Rossmanna. Asortyment produktów bardzo zróżnicowany - obok produktów droższych marek, można znaleźć tańsze odpowiedniki oraz grupę produktów z linii "Schlecker". W sklepie można kupić zarówno produkty chemiczne, kosmetyczne, jak i drobne akcesoria fryzjerskie, artykuły dla zwierząt domowych - głównie karmy. W Schleckerze jest punkt wywoływania oraz wykonywania zdjęć oraz stoisko z napojami i artykułami spożywczymi. Obsługa jest miła i ubrana w ładne stroje firmowe. Szkoda tylko, że ochrona jest bardzo ostentacyjna.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

Schlecker

Placówka

Konstantynów Łódzki, Jana Pawła II 26

Nie zgadzam się (17)
Wpadła mi w...
Wpadła mi w ręce gazetka promocyjna. Dużo ciekawych produktów i oczywiście super upusty. Postanowiłam odwiedzić Jysk, a że już dawno planowałam kupno poduszek, więc po pracy zajrzałam do sklepu. Przed wejściem stały kosze z drobiazgami na plażę i na deszczową pogodę, wszystko w promocji. Wejście też było zastawione koszami, że ciężko było przejść, klientki buszowały w koszach, aby znaleźć jak „najcenniejsze i najtańsze” produkty. Wyprzedasz -70% robi na klientach wrażenie, sama się skusiłam, nie tylko na poduszki, ale i inne produkty, wyszłam z pełną „reklamówą” towarów. Przy tak dużej ilości klientów ciężko utrzymać czystość, gdyż niektóre pani koniecznie musiały otworzyć np. opakowanie pościeli, aby „poczuć” w palcach rodzaj tkaniny, oczywiście nie odkładając na swoje miejsce towaru. Personel mimo tłumu bardzo miły, z zręcznością wpychają poduchy do reklamówki, która wydaje się za mała, a mimo tego mieszczą się jeszcze tam inne produkty. Ogólnie pan Paweł był bardzo miły, mówił co skasował i ile to kosztuje, przy płatnością kartą pokazał ile nabił na terminal i co trzeba zrobić, aby transakcję zaakceptować. Podziękował, zaprosił ponownie i pożegnał.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

JYSK

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (19)
Wchodząc do banku...
Wchodząc do banku obejście wokoło było zaśnieżone i oblodzone .Nie było dużej kolejki ,czynne były 2 kasy.Kasjerka pani J. E. zakładała mi konto. Niestety szło to jej bardzo mozolnie i niesprawnie, trwało to ok 30 min. Nie poinformowała mnie o żadnej awarii ani nie skierowała mnie do osoby bardziej kompetentnej. Opuściła swoje stanowisko pracy aby zasięgnąć u koleżanki informacji "susanie na uszko". Uważam iż powinna mnie uprzedzić o problemach a nie pozostawiła mnie bez żadnej informacji . Świadczy to o niekompetencji owej pani.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

PKO BP

Placówka

Grajewo, Wojska Polskiego 50

Nie zgadzam się (21)
22.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Kiedy zajechałam wieczorem...
Kiedy zajechałam wieczorem na stację nie było żadnego samochodu. Parking utrzymany był w czystości, nie zauważyłam żadnych niedociągnięć. W wiadrach stała czysta woda do mycia szyb w autach, natomiast z jednorazowymi rękawicami również nie było problemu. Podjechałam, aby samodzielnie zatankować samochód. Przyznam szczerze, że nie lubię tego robić. Dlatego wielkim wybawieniem okazał się pracownik stacji paliw, który wyszedł z budynku, aby mi pomóc. Zatankowałam na kwotę 50 zł i udałam się do środka, aby zapłacić. Przy kasie stała młoda kasjerka. Podczas płacenia zapytała mnie czy posiadam kartę stałego klienta. Niestety nie miałam jej, ale też nie miałam ochoty na jej założenie. Kasjerka podziękowała mi za zakup. Była przyjemna i cały czas utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy. Dodam, że mimo późnej godziny pracownicy stacji byli zadbani i zadowoleni.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

Shell

Placówka

Biała Podlaska, Terebelska 75

Nie zgadzam się (25)
Niedługo w Białej...
Niedługo w Białej Podlaskiej planowane jest otwarcie restauracji Mc Donald's. W związku z tym z ciekawości zajrzałam na stronę internetową tejże firmy. Zostałam bardzo mile zaskoczona. Spodziewałam się krzykliwej, promującej usilnie firmę strony internetowej. Strona jest bardzo pomysłowo przygotowana. Właściwie wygląda jak wnętrze restauracji nagrywane kamerą. Kiedy kursorem staniemy np na stolik wówczas pojawia się opcja Najmłodsi. Kiedy klikniemy w tą opcje pojawia się kolorowa animacja z ofertą skierowaną do dzieci. Całość wygląda świetnie. Strona jest łatwa w poruszaniu się. Wszystkie informacje można odnaleźć bez problemów. Każda zakładka jest dokładnie opisana. W przypadku zakładki praca mamy możliwość odsłuchania informacji, które są przekazywane przez pracownika lub przeczytanie ich w formie wizualnej. Dodam, że strona jest dopracowana i dopięta na ostatni guzik. Przegląda się ją z wielką ciekawością. Może to wina szybkości mojego internetu, ale zanim strona się załaduje trzeba troszeczkę poczekać.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

McDonald's

Placówka

Nie zgadzam się (19)
Jak zwykle jechałam...
Jak zwykle jechałam dzisiaj do pracy pociągiem. Był to pociąg relacji Terespol- Łuków odjeżdżający z Małaszewicz o 8.32. Pociąg przyjechał punktualnie, na moją stację docelową, czyli do Białej Podlaskiej również dotarł o czasie. Jeśli chodzi o czystość to w pociągu panował porządek. Być może spowodowane to było poranną godziną. Jedynym moim zastrzeżeniem był bardzo duży hałas panujący w przedziale. Słychać było niemal każdy ruch pociągu. Jednym słowem myśli zagłuszał jeden wielki turkot. W pewnym momencie pojawił się konduktor sprawdzający bilety. Kiedy wszedł do przedziału przywitał się kulturalnie z pasażerami mówiąc: Dzień dobry państwu, proszę przygotować bilety do kontroli. Kiedy pokazałam mu swój bilet wczytał z niego kod używając specjalnego urządzenia i podziękowała mi. Kobieta siedząca niedaleko mnie, kiedy konduktor sprawdzał bilety wpadła w popłoch. Zaczęła przetrząsać całą zawartość swojej torebki w poszukiwaniu portfela. Konduktor podszedł do niej i spokojnie czekał, mówiąc żeby się nie denerwowała. Kobieta nie odnalazła portfela, a tym samym biletu. Powiedziała, że zmieniała torebkę i nie przełożyła portfela. Konduktor okazał się bardzo wyrozumiały. Powiedział, że mówi się trudno i tym razem jej się upiecze. Pozytywnie mnie tym zaskoczył. Mógłby przecież wlepić jej mandat, który by ją słono kosztował.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

PKP Lublin

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (23)
NIKO jest małym...
NIKO jest małym sklepem ogólnospożywczym z którego korzystam prawie co dziennie rano ze względu na lokalizacje owego obiektu. Prowadzi go właściciel i on też obsługuje klientów. Zaletami tego sklepu jest to iż ma zróżnicowany asortyment,godziny otwarcia są bardzo dopasowane do potrzeb klienta.Lecz jest również wiele wad- zdarza się iż właściciel bez żadnego powiadomienia zamyka sklep w środku dnia nie określając przypuszczalnej godz. ponownego otwarcia.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

NIKO

Placówka

Wolbrom, 20-stu Straconych

Nie zgadzam się (21)
Delikatesy Centrum są...
Delikatesy Centrum są marketem o bardzo dużym i zróżnicowanym wyborze towaru,bardzo lubię robić zakupy w tym miejscu gdyż mają dużo promocji i towarów w atrakcyjnych cenach.Są również towary po zaniżonych cenach gdy ich data ważności zbliża się ku końcowi. Jedyne co jest uciążliwe to to iż nawet będąc z dzieckiem na zakupach długo stoi się w kolejce, powodem tego jest obsługa wyłącznie jednej kasy fiskalnej co wydłuża bardzo czas obsługi przy kasie.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

Delikatesy Centrum

Placówka

Wolbrom, Krakowska 43

Nie zgadzam się (18)
Popełniłem chyba wszystkie...
Popełniłem chyba wszystkie błędy, jakie klient może popełnić. Mimo to obsługa zachowała uśmiech na ustach. Trudno powiedzieć na ile optymizm sprzedawcy był wymuszony, ale ze sklepu wyszedłem z dużo lepszym humorem. Na uwagę zasługuje czas realizacji zamówienia - okazuje się być dużo krótszy niż szacowany.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

Selkar.pl

Placówka

Białystok, Kolejowa 9/5

Nie zgadzam się (24)
Zakupiłem telewizją na...
Zakupiłem telewizją na kartę N i po zamontowaniu anteny postanowiłem ja aktywować. Nie chcąc się bawić w sms-y zadzwoniłem pod numer telefonu podany w ulotce reklamacyjnej. Niestety, nie ma żadnych szans. Numer telefonu był non stop zajęty. Telewizja chwali się, jak to się ona rozwija i ile ma abonamentów. Skoro się rozwija, to może powinni rozwinąć Biuro Obsługi Klientów, aby klienci nie musieli się denerwować, że nic nie można załatwić. A może należy pomyślić, aby podać inny numer telefonu do aktywacji, a nie, że wszystko jest pod jednym numerem.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

Telewizja N

Placówka

Nie zgadzam się (25)
Nie tak dawno...
Nie tak dawno otrzymałem na komórkę informację od banku, iż z dniem 01.07.2010 roku zostają zmienione oprocentowania od lokat. Oczywiście w dół. Rozumiem to, jednakże nie jestem z tego zadowolony. Myślałem, że skoro klient otrzymuje taką informację pod koniec miesiąca czerwca, to także taką informację psiadają oddziały. Nic bardziej mylnego. W dniu wczorajszym będąc w banku zobaczyłem ulotki informacyjne, że oprocentowanie wynosi 5,05 - a przeciez miało się zmienić od 1 lipca. Ponadto w bankomacie jest reklama lokaty z takim samym oprocentowaniem - 5,05. W związku z powyższym może ktos potrafi wyjaśnić, co jest wiążące. Infomacja z banku, czy też informacja umieszczona w banku. Ja juz się w tym gubię.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

Citi Handlowy

Placówka

Nie zgadzam się (18)
Miesiąc temu byłem...
Miesiąc temu byłem w biurze podróży aby obejrzeć ofertę wycieczki dla rodziny 4 - osobowej na przełom miesiąca lipiec/sierpień. Podczas pobytu, pracownica zaproponowała kilka pozycji, jednakże cena mnie nie zachęcała do wykupu. Praconica zaproponowała, że jak tylko będzie jakaś ciekawa oferta, to się ze mną skontaktuje. Zostawiłem swoje dane i z niecierpliwością oczekiwałem na wiadomość. W dniu wczorajszym zaszedłem do tego biura aby się zapytać, jak wygląda sytuacja z ofertę. Po przedstawieniu sytuacji okazało się, że oferty już były, ale panie nie zadzwoniły i nie wiedzą z jakiego powodu. Myślałem, że nie wierzę swoim uszom. Poinformowano mnie także, że w chwili obecnej już raczej nie będzie ofert dla 4-osobowej rodziny. To juz jest porażka. Umawiasz się na kontakt, a tu takie traktowanie klienta. Dobrze, że są jeszcze inne biura podróży i może coś w nich znajdę. A moja noga już raczej nie wejdzie do tego biura podróży.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

24 Holiday

Placówka

Białystok, Miłosza 2

Nie zgadzam się (26)
Zamówiony towar został...
Zamówiony towar został dostarczony bardzo szybko i był bardzo dobrze zapakowane na czas transportu. Perfumy zabezpieczone hologramem Miltiperfumerii. Po pierwszych psiknięciach zapach wydaje się oryginalny i długo się utrzymuje. Cała transakcja przebiegła bardzo sprawnie, i polecam wszystkim zakupy w tym sklepie.

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010
Nie zgadzam się (23)
Byłam dziś klientką...
Byłam dziś klientką znanego sklepu Empik, zaskoczyła mnie postawa sprzedawcy który był bardzo pogodny i wesoły, sposób jego podejścia do mnie jako klientki był świetny, dawno nie rozmawiało mi się z doradcą tak dobrze. Szukałam książki nie bardzo wiedząc jaką chcę kupić ale dzięki kilku idealnie dobranym pytaniom doradca dobrał książkę w kilka minut:)

zarejestrowany-uzytkownik

07.07.2010

empik

Placówka

Nie zgadzam się (19)
Wybrałam się dzisiaj...
Wybrałam się dzisiaj do kiosku Ruchu aby kupić doładowanie do telefonu Orange za 100zł. Zawsze kupuję doładowanie o tej wartości ponieważ gratis dostaje się 10 zł, czyli razem do wykorzystanie jest 110 z. I właśnie kwota 110 zł widnieje na wydruku z terminala.kiedy podeszłam do kiosku nikt nie stał w kolejce, więc sklepowa od razu zapytała w czym może mi pomóc. poprosiłam o doładowanie 100 zł, ona podała mi dwie 50zł. Powiedziałam, że zależy ma na wydruku z terminala. Pani najzwyczajniej w świecie wystraszyła się, że będzie musiała obsługiwać terminal. Powiedziała, że to chwile potrwa bo już dawno nic nie drukowała i musi sobie przypomnieć jak się to robi. Odczekałam około 3 minut i w końcu doładowanie zostało wydrukowane.Kiedy przyszło do płacenia, kioskarka podała mi kwotę do zapłaty 110 zł. Nie chciała mi uwierzyć, że zawsze za to doładowanie płaciłam 100zł a 10zł było gratis. Wykłócała się ze mną, że mam tyle zapłacić bo ona wydrukowała już doładowanie.Poprosiłam ją o pokazanie mi do ręki wydruku. Wskazałam jej, kwotę do zapłaty i kwotę doładowania. Kiedy w końcu zrozumiała swój błąd nawet mnie nie przeprosiła tylko powiedziała, że rzadko sprzedaje doładowania na tą kwotę.

zarejestrowany-uzytkownik

06.07.2010

RUCH S.A.

Placówka

Biała Podlaska, Kolejowa

Nie zgadzam się (24)
Chciałabym wyrazić swoją...
Chciałabym wyrazić swoją opinię na temat zmiany zasad konkursu. Jako jeden z głównych powodów za zmianą JO podawała, że piłki trafiają ciągle do tych samych osób. W ciągu 5 dni od zmiany, do jednej z osób trafiły aż trzy piłki. Argument JO za zmianą, tym sposobem został obalony. Przyznaje rację, że obserwatorzy napędzali ilość dodawanych obserwacji z dnia na dzień. Ale wówczas Ci co nie znajdą się wśród piątki głównych szczęśliwców mieli możliwość otrzymać nagrodę pocieszenia w postaci piłki. Ja sama wygrałam dwie piłki, z czego się bardzo cieszę. I poczułam się dumna, że mój trud dodawania obserwacji został wynagrodzony. Jako wielki pozytyw wskażę bardzo dobrą organizację obsługi przez JO. Wygrałam piłkę w środę a już w piątek była u mnie w domu.

zarejestrowany-uzytkownik

06.07.2010
Nie zgadzam się (29)
01.04.2022
Odpowiedź firmy
Droga Enigmo, cieszymy się że piłki dotarły do Ciebie szybko - staramy się. Jedynie piłkarze Mistrzostw Świata narzekają, że piłka Jabulani jest za szybka :-) Dziękujemy za dobrą ocenę i pozdrawiamy Cię serdecznie - zespół portalu.
W dniu 24,03,2010...
W dniu 24,03,2010 zakupiłam internet bezprzewodowy Orange Free.Od samego początku są problemy.Przez 1,5 miesiąca nie miałam ani modemu ani karty sim bo była na gwarancji.Modem dostałam popsuty.Pisałam o odliczeniu abonamentu za ten czas w którym nie było możliwości korzystania z usługi.Wysłałam do Orange dwa pisma.Odpowiedz była negatywna bo nie odpowiadają za działanie modemu,ale że karty SIM nie miałam to już nikt nie brał tego pod uwagę.Minął czas promocyjny który był na początku zawarcia umowy tylko rachunek zastał po nim do zapłacenia. Od początku są z nim problemy rozłącza się bez powodu,gubi zasięg i nie zależnie czy to jest początek miesiąca czy koniec trzeba bardzo długo czekać na otwarcie się stron internetowych.Nie można zobaczyć nawet krótkiego filmiku,posłuchać piosenki,radia internetowego.Nie mówiąc ściąganiu czegokolwiek z internetu.Kontaktowałam się z biurem obsługi każdy mówił co innego,ale nikt nie potrafił pomóc.Wniosek jest taki że to jest Wielki NIEPROFESJONALIZM . odpowiedz Orange po ok. miesiąca :proszę sobie kupić antenę zewnętrzną.

zarejestrowany-uzytkownik

06.07.2010

Orange

Placówka

Nie zgadzam się (25)
Bardzo lubię jeździć...
Bardzo lubię jeździć do Aquaparku w Pluskach. Kiedyś, kiedy jeszcze ni był tak popularny było lepiej niż teraz, ale to nie znaczy, że dzisiaj jest źle. Dawno temu, w Aquaparku potrafiło być góra 5 osób i było świetnie, teraz są tłumy. Najlepsza atmosfera na basenie jest zimą, wtedy też są tańsze bilety niż w lato, w wakacje. W wakacje właśnie, nie można kupić biletu na cały dzień, a szkoda. Bilet ulgowy trzygodzinny w wakacje jest droższy niż bilet ulgowy na cały dzień poza wakacjami. No, ale cóż. Można to przeboleć. W Pluskach można poszaleć na zjeżdżalniach, pokąpać się w basenie sportowym i niesportowym, w którym pod wodą są akwaria z rybkami. Jest też jacuzzi - szkoda, że jedno na cały Aquapark, bo zawsze jest okupowany, no ale jest. W Pluskach jest super :)

zarejestrowany-uzytkownik

06.07.2010

Aquapark Warmia

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (30)
Źle wspominam wypad...
Źle wspominam wypad do Parku Wodnego Tropikana w Hotelu Gołębiewskim w Mikołajkach. Park, biorąc pod uwagę atrakcje, jakie posiada, jest okej. Można poszaleć na zjeżdżalniach, popływać w basenie sportowym, popluskać się w basenie, który wychodzi na zewnątrz budynku, skorzystać z saun, wód z masażami. Tylko dlaczego na basenie są zatrudnieni bezczelni ratownicy? Miałam nieprzyjemność skorzystać z baseniku z prądami wodnymi. Od samego początku źle się w nim czułam, a później najzwyczajniej w świecie kopnął mnie w nogę prąd! Jakiś miły pan pomógł mi wykaraskać się z wody, obsunął mi się przy okazji strój kąpielowy i wszyscy mogli oglądać co nieco a pan ratownik... śmiał się!! Nie mogłam wyprostować nogi w łydce i powiedziałam mu zbulwersowana, że w wodzie kopnął mnie prąd! Pan ratownik nie wykazał tym żadnego zainteresowania i stwierdził, że trzeba się położyć na wodzie, żeby prądy niosły. Idiota. Przez ten incydent później się źle czułam i bolała mnie noga i plecy. Nigdy więcej już nie pojadę do Mikołajek na basen. Nawet nie można zapłacić kartą za wejście. Phi.

zarejestrowany-uzytkownik

06.07.2010

Park Wodny Tropikana

Placówka

Mikołajki, Mrągowska 34

Nie zgadzam się (24)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi