Jak najbardziej jestem na ,, tak" co do tego sklepu. Zawsze mogę liczyć na fachową pomoc i doradztwo. Choćby to była drobna rzecz pracownicy są zawsze pomnocni. Było tak również dzisiejszego dnia, pomimo,że konkretnie widziałam czego potzrebuję pracownica w estetycznym makijażu zaproponowała mi swoją pomoc. Przy kasie również wszyscy byli serdeczni i profesjonalni, i jak zwykle dostałam próbkę kremu przeciwzmarszczkowego :):):) Ogólnie super:)
Zagladam tu zawsze podczas zakupów w galerii, lubię ten sklep. Tym razem poszukiwałam kalendarza. Kiedy odnalazłam półki z tym asortymentem byłam wniebowzięta...zajęło mi to chwilę a akurat nie miałam nikogo z obsługi w zasięgu wzroku. Hmm... niestety wyszłam bez kalendarza bałagan był niesamowity. Wiem, wiem klientów przed świętami jest tam masa ale litości: wymięte i porwane produkty wypada zdjąć - odrzucają od zakupów.
Witryna okienna zachęca przecenami do odwiedzenia sklepu... byłam ciekawa czy rzeczywiście znajdę tu okazyjne ceny. Po wejściu do sklepu moją uwagę przykuł porządek, ułożone równo wieszaki, ocenowany asortyment . Nawiązując do przecen - sporo arykułow jest dostępnych w niższej cenie, jednak są to te same towary które ;można było dostać już przed wielkimi obniżkamii i kosztowały tyle samo. Obsługa sklepu jest jak najbardziej na plus:):) Gratuluję , zajrzę tam ponownie.
Byłem w tym sklepie nie pierwszy raz ponieważ mieszkam nie daleko robię tam codzienne zakupy. Muszę pochwalić wybór produktów oraz częste ciekawe promocje. Bez promocji z cenami bywa różnie ale nie ma tragedii. Chyba najlepszym działem w sklepie jest dział mięsny obsługa miła ogarnięta, podoba mi się również pomysł z poważonym serem dzięki czemu nie trzeba stać w kolejce. Co do minusów to zdarzają się pomyłki przy cenach co jest nie dopuszczalne, w 90% czasu działa tylko jedna kasa i w godzinach szczytu trzeba swoje odczekać.
DOŁADOWAŁEM KONTO EUROGĄBKAMI I DO TEGO MOMĘTU BYŁO OK ALE JAK PRZESŁAŁEM 400 EUROGĄBEK NA GRĘ HEPY HERVEST TO PO PROSTU ZNIKNEŁY WYSŁAŁEM PROBLEM DO NK I W ZAMIAN DOSTAŁEM WIADOMOŚĆ ŻE NIE ODPOWIADAJĄ ZA TĄ GRE CZYLI WNIOSEK ŻE MOJA REKLAMACJA IDZIE DO KOSZA I NIC Z TYM NIE ZROBIĄ BYNAJMNIEJ TAK MI SIĘ WYDAJE
Szanowny Panie, dziękujemy za zgłoszenie obserwacji na temat NK. W dniu 23.12.2010 przesłał Pan do naszego Działu Obsługi Użytkownika opis zaistniałego problemu, wraz ze szczegółami transakcji. Po dokładnej analizie zjawiska oraz konsultacji z dostawcą gry, podjęliśmy decyzję o pozytywnym rozpatrzeniu zgłaszanego problemu. Na adres mailowy z którego kontaktował się Pan z nami wcześniej, została wysłana wiadomość ze szczegółowymi informacjami. Wierzymy, że zaistniała sytuacja nie wpłynie negatywnie na dalsze korzystanie z serwisu, a uczestnictwo w grach przyniesie wiele radości. Pozdrawiamy, Izabela Michalak zespół nk.pl
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu nastąpiło otwarcie Bierhalle. Niestety, ale piwo nie jest na miejscu ważone, lecz jest dowożone. Przy wejściu klient jest od razu witany i prowadzony jest do stolika. Pracownice ubrane są w stroje bawarskie, że aż chce się oglądać je. Piwo, należy przyznać, że jest smaczne a cena, no cóż. Sam wygląd pomieszczenia także jest ciekawe. I to już koniec plusów, teraz minusy. Jak do piwa nie ma co się przyczepić, to jedzenie jest niezbyt. Brak podstawowej rzeczy - przypraw. Podobno kiełbaski są robione na miejscu, ale nie sądzę, żeby mogło zabraknąć np. pieprzu. Są bezpłciowe. Smalec ze skwarkami - także nie polecam. Ponadto byłem świadkiem, jak grupa gości zamówiła beczkę piwa 10l. W menu jest bogata oferta, ale co do czego, to okazało się, że są tylko 2 lub 3 rodzaje. W menu podano, że nie ma tylko jednego - no coments. Po skonsumowaniu tej beczki, goście poprosili jeszcze o beczkę 5l. Niestety, ale były 2 podejścia, aż zrezygnowano z beczki. Powodem były poblemy - z beczki lała się sama piana. Nie wierzę, że specjalnie szefostwo "olewa" Białystok i wysyła zepsute beczki. Ponadto, zgodnie z menu powinny być dostępne wszystkie rodzaje piw (bez jedengo radzaju), a nie tylko 3. Poinformowano gości, że inne piwa powinny być w przyszłym tygodniu. Oznacza to, że dostawa jest tylko raz na jakiś czas. A przecież Warszawa nie jest tak daleko, gdyż właśnie z Warszawy dowożone jest piwo do Białegostoku. Mówi się, że Białystok to Polska "B", ale to chyba osoby decyzyjne do tego doprowadzają, że tak olewają klientów w Białystoku.
Wybrałem się do hotelu, aby skorzystać z basenu i saun. Przy wejściu do hotelu już małe niedogodności - główne drzwi automatyczne nieczynne, lecz można wchodzić obok normalnymi drzwiami. Po zapłaceniu za basen, udałem się na dół, do przybieralni. Na dole należy wręczyć kartę praconwicy, która wydaje klucz do szafki. Niestety, po podejściu do niej okazała się, że jest zajęta rozmową telefoniczną. Nie przywitała się, tylko bez słowa wzięła moja kartę i wręczyła mi klucz automatyczny do szafki. Nadal pochłonięta była rozmową - ani dzień dobry, ani do widzenia. Dobrze, że już kiedyś byłem bo bym nie wiedział, jak sie poruszać. Po przebraniu się, udałem się na kompleks basenowy. Podczas pływania zauważyłem dziwną rzecz, a mianowicei - pajęczyny. Może to i dobrze, że są pająki, ale nie sądzę, żeby to było ładne widowisko - widoczne pajęczyny nad głowami gości.
Super stronka jeśli ktoś się interesuje tematyką gier liczbowych, losowych itp. Dla mnie osobiście jest pomocna kiedy potrzebuję sprawdzić wyniki Lotto, pewne liczby są podawane szybciej niż w oficjalnym serwisie Totalizatora Sportowego. Na stronce dowiemy się wielu ciekawostek związanych z tą tematyką min. o systemach gry, można także spróbować samemu typować liczby. Serwis posiada sporą liczbę członków, którzy wymieniają się swymi doświadczeniami i uwagami na forum. Jeśli ktoś lubi grać to szczerze polecam odwiedzenie tej strony.
Udałem się do salonu Mix Electronics w celu nabycia N TV. Po przekroczeniu progu sklepu zostałem bardzo serdecznie przywitany i profesjonalnie obsłużona. Wszystkie sprawy dotyczące zakupu N TV jak i montażu załatwiłem na miejscu. Na pewno wrócę tutaj jeszcze nie raz. Widać że salon jest zadbany, czysty, obsługa profesjonalna, a najważniejsze ceny są po prostu świetne!! Pozdrawiam i życzę każdemu udanych zakupów w tym saloni
Szanowny Panie Szymonie.
Dziękujemy za zamieszczenie obserwacji.
Jest nam bardzo miło, że jest Pan zadowolony z jakości obsługi w naszym salonie.
Zachęcamy do skorzystania z naszej oferty w przyszłości!
Zespół Mix electronics
Firma posiada stronę...
Firma posiada stronę internetową w bogatej szacie graficznej, jednak różnorodność asortymentu nie powala na kolana. Miałem kontakt z tą firmą za pośrednictwem aukcji internetowej na której znalazłem interesujący mnie zegarek. Transakcja przeprowadzona profesjonalnie, miły kontakt i sprawna obsługa. Towar został do mnie szybko wysłany i był odpowiednio zapakowany, tak aby nie uległ uszkodzeniu.
Sklep odwiedziłam po długiej nieobecności w Polsce i zostałam niemile zaskoczona, 3 pracowników-obsługiwał mnie niski pan ubrany inaczej niż pozostali, który nie potrafił mi pomóc, gdyż nie posiadał żadnej wiedzy na temat który mnie interesował. Odniosłam wrażenie, że sklep ma duże braki towarowe, ponieważ były puste miejsca na półkach. Niestety nie zakupiłam, ani nie zamówiłam towaru w sklepie, ponieważ pan stwierdził, że nie może zamawiać towaru, w miedzy czasie ten pan próbował pomagać innym zainteresowanym, ignorując mnie i nie szanując mojego czasu. Poprosiłam o rozmowę z kierownikiem, otrzymałam odpowiedź, że jest tu właścicielem. Pierwszy raz spotkałam się z tak fatalną obsługą w tym sklepie. Aparat zakupiłam bez problemu w sklepie Mix nazywają się chyba RONDO.
Szanowna Klientko.
Przepraszamy za zaistniałą sytuację.
Postaramy się jak najszybciej wyjaśnić zaistniały incydent, który miał miejsce w naszym salonie w Kielcach.
Zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań aby podobna sytuacja w przyszłości nie miała miejsca.
Zespół Mix electronics
Sklep ogólnie czysty...
Sklep ogólnie czysty i dobrze zaopatrzony. Bardzo dobrze zaopatrzone stoisko alkoholowe, korzystne ceny i sporo promocji. Bardzo miła obsługa. Niestety widać błędy w zarządzaniu sklepem. Pani obsługująca stoisko alkoholowe musiała także obsługiwać klientów na tzw. "Szybkiej kasie". Pomimo usilnych starań Pani ekspedientka nie dawała rady obsłużyć wszystkich, w obydwu miejscach tworzyły się kolejki.
We wtorek 21-12-2010 miała miejsce awaria sieci Orange. Akurat próbowałam się dodzwonić do mamy, która wracała z dalekiej podróży, więc niemożność skontaktowania się z nią bardzo mnie zdenerwowała. Na szczęście w miarę szybko odkryłam, że nie jest to wina mojego telefonu tylko jest to awaria sieci. Moim zdaniem taka sytuacja jest niedopuszczalna i nie rozumiem jak można było doprowadzić do ogólnopolskiej awarii sieci. Z pewnością wiele osób i firm na tym ucierpiało. Nie można było nawet dodzwonić się na infolinię Orange. Nikt nie wiedział ile potrwa awaria. Strona internetowa Orange również była przeciążona i tam także nie odnalazłam żadnych informacji.
Cieszy mnie jednak, że firma Orange starała się zrekompensować swoim użytkownikom zaistniałą awarię. Otrzymałam sms z Orange, że w święta otrzymam 30 darmowych minut w ramach przeprosin za awarię. Owszem, darmowe minuty były, jednak nie było informacji ile promocyjnych minut mi pozostało w trakcie rozmów. Musiałam sama kontrolować czy wykorzystałam te darmowe minuty. Uważam, że powinno to być nieco inaczej zorganizowane. Wiem również, że nie wszyscy moi znajomi otrzymali sms z informacją o tej rekompensacie, mimo tego że również mieli problem z siecią.
Firma zajmująca się sprzedażą części samochodowych także za pośrednictwem aukcji internetowych. Kupowałem na aukcji część samochodową, której nie mogłem nabyć w okolicznych sklepach. Aukcja przygotowana profesjonalnie, towar dobrze sfotografowany i opisany. świetny kontakt ze sprzedawcą. Jasno określone warunki zakupu i przysługującej gwarancji. Świetna organizacja w firmie- towar zamówiony jednego dnia, drugiego już był u mnie. Polecam.
Od około 2 m-cy zamiast aromatu kawy spotykam się z odpychającym zapachem dymu papierosowego, personel stracił zapał do kontaktu z klientami nie jest już tak radosny i swobodny w zachowaniu jak dotychczas. Brakuje mu swobody i radości z kontaktu z klientami. Z przykrością stwierdzam również, że zachowanie niektórych ze sprzedawczyń zdecydowaniew odbiega od ogólnie przyjętych norm. Np. podczas dnia wyprzedaży na pytanie: Czy może mi Pani pomóc poczęstować się kawą ? sprzedawczyni z plakietką ANIA odparła NIE MAM NA TO CZASU. Brawo, to jest dbałóść o klienta i profesjonalne do niego podejście. Kilka dni wcześniej pracownice w sposób mało kulturalny by nie rzec że wulgarny wydawały sobie nawzajem polecenia. Nie było by to może tak oburzające gdyby nie fakt że miało to miejsce podczas finalizacji transakcji. Nowi pracownicy/ w ostatnim czasie nastąpiła spora rotacja/ nie są już tak otwarci i elastyczni jak dotychczasowi. Daleko im do poziomu jaki był dotychczas oferowany. Do niedawna z przyjemnośćią udawałąm się na zakupy do tego sklepu, mogłam zawsze liczyć na kompetencję personelu i ciepłe przyjęcie. nawet gdy nie udało mi się nic zakupić mogłam zamienić kilka zdań ze sprzedawcami, twoirzyło to dodatkową ciepła atmosferę. Jestem mocno zmartwiona tym co dzieje się ostatnio w tym sklepie mam jednak nadzieję, że jest to tylko chwilowe odejście od dotychczasowej ciepłej atmosfery jaka się tworzyła między klientami i personelem.
Witam i w imieniu firmy Tchibo dziękuję za przesłany komentarz. Za każdym razem w Tchibo na pierwszym miejscu stawiamy zadowolenie każdego klienta. Sprawdzimy jakość obsługi i porządek w sklepie Tchibo w Piasecznie i gwarantujemy, że dołożymy wszelkich starań, aby ta lokalizacja była stale przyjazna dla naszych klientów. Pozdrawiam. Ilona Wróblewska/ Tchibo Warszawa Sp. z o.o.
Powiem tak. Panie...
Powiem tak. Panie pracujące w salonie są sympatyczne, uprzejme. Starają się. Szczególnie polecam nową kosmetyczkę - zna się na rzeczy i obsłudze Klientów także. Ceny przystępne jak na salon firmowy, chodzę tam od jakiegoś czasu. Jednak nastąpiła zmiana personelu i nie do końca te zmiany są korzystne. W salonie panuje zbyt luźna atmosfera. Nie podoba mi się, że fryzjerki obsługują mnie (strzygą, farbują) gdy same są w trakcie robienia sobie fryzury, ze złotkami na głowie, czy czepkami. Pomimo, że są bardzo miłe. Jest to dla mnie nieestetyczne. Nie podoba mi się też, że obsługuje mnie pań, zmieniając się, nie pytają mnie o zdanie (umówiona jestem zawsze z jedną z nich). Nie do końca jestem też pewna kompetencji tych nowych osób. Zbyt wiele poprawek na moich włosach, wzajemnych uwag. Myślę, że ktoś doświadczony powinien je nadzorować, dopóki nie nabędą umiejętności. Generalnie, nie przekreślam, będę chodzić, mając nadzieję, że ktoś naprawi niedociągnięcia :-)
Wybrałam się do apteki, która znajduje się w Galerii Opolanin, obok TESCO. Przed wejściem pooglądałam aptekę z zewnątrz, aby sprawdzić, na ile jest apteką zachęcająca do wejścia w celu zakupu.
Duży podświetlony na czerwono napis APTEKA w centralnej części ponad drzwiami wejściowymi. Po lewej stronie od wejścia szklane witryny, za którymi znajdowały się szklane regały z równo, estetycznie poukładanymi kremami, płynami… W górnej części kilka nazw firm kosmetycznych oraz jeden mały plakat z ciekawym hasłem: „ W trosce o piękno… świąt, drugi produkt – 50% w prezencie”. Przy drzwiach wejściowych praktyczna informacja z nazwami, adresami, telefonami trzech aptek całodobowych. Po prawej stronie od wejścia podobnie, szklane witryny regały, logo kilku firm, kolorowa, oświetlona choinka oraz obok kolorowa, ciekawa reklama z pomysłowym hasłem „ Zdrowy Rozwój Najmłodszych, Super Nowość VIGOR – więcej z życia".
Drzwi wejściowe z godzinami otwarcia i 2 plakatami: Apteki XXI wieku – Galeria Niskich Cen z wkładką na gazetki o tym samym tytule i treści; drugi plakat „Jesteś seniorem – nie czekaj… Promocja Aptek w Tesco, w Opolu.
Przed wejściem po prawej stronie dwustronny stojak: po lewej plakat promocji dla seniorów w prostej i czytelnej formie, natomiast po prawej stronie na białym tle napisana nieestetycznie, odręcznie pisakiem – promocja z obniżką ceny Toniku – niezachęcające, nieciekawe. Po wejściu do środka odczuwa się bardzo dobre oświetlenie, pomysłowo ustawione 3 obszerne kasy z podstawkami i witrynami z obu stron wypełnionymi towarami. Całe pomieszczenie bardzo czyste, towary równo poukładane na półkach. W trzeciej kasie, po prawej stronie była bardzo uprzejma obsługa. Miła blondynka, pogodna Pani w białym fartuszku, bez identyfikatora. Wyjątkowo grzeczna obsługa: przywitanie „dzień dobry, proszę”, na zapytanie „ ja sprawdzę, proszę poczekać chwileczkę”, w trakcie zachęcenie do skorzystania z karty na punkty, na pożegnanie „ proszę, dziękuję ślicznie, do widzenia”. Pani bardzo zaangażowana, szybka, sprawna. Z pewnością chętnie wrócę do tej apteki i zachęcę moją rodzinę, znajomych.
Do tego sklepu wybrałam się w celu zakupu prezentu (z narzeczonym). Po wejściu nikt się z nami nie przywitał. Po jakimś czasie jedna z najstarszym tam pracujących osób zapytała czy może w czymś pomóc. Zapytałam o konkretną rzecz, natomiast ona skierowała mnie do konkretnej gabloty. Po podejściu stwierdziłam, że to nie to czego szukam. Zapytałam o złoto, po czym Pani mocno zdziwiona naprowadziła mnie w inne miejsce. Pierwszy raz spotkałam się z taką dziwną obsługą. Widocznie ta Pani nie uznała nas za majętnych ( mam nadzieje, że to ze względu na młody wygląd). Po jakimś dłuższym czasie podszedł do nas inny konsultant, ok 34 lat. Mało sympatyczny ale bardzo pomocny. Po podjęciu decyzji wszyscy byli już bardzo uprzejmi. Często odwiedzam Apart, ale jeszcze takiej słabej obsługi nie spotkałam. Najlepsze noty za obsługę przyznaję dla YES.
Wiadomo jakie są warunki na drodze i sądzę, że kierowcy komunikacji miejskiej także z tego zdają sobie sprawę. Niestety, ale widać, że większy ma rację. Dość często można spotkać sytuację, gdzie kierowcy skręcają lub też wyjeżdżają z zatoki bez kierunkowskazów. Oprócz tego w dniu dzisiejszym, gdzie opady śniegu są coraz większe, kierowcy nie zachowują ostrożności. Wjeżdżają na skrzyżowania na czerwonym świetle, jadą na dwóch pasach, wymijają bez kierunkowskazów. Widać, że mają gdzieś kierowców osobówek. Ale przecież napewno ci kierowcy jeżdżą samochodami osobowymi. Jeżeli jeżdżą tak autobusami, to jak jeżdżą osobówkami? Sądzę, że jeżdżą podobnie. A potem są wypadki.
Tym razem to miasto przegrywa na całym froncie. Opady śniegu były dawno zapowiadane. lecz drogowców nie widać. Mieszkam obok sporego skrzyżowania i przez prawie godzinę nie zauważyłem żadnych służb, które zajmują się odśnieżaniem. Chodniki były czyszczone z rana, kiedy śnieg padał bardzo mały. Lecz po 14:00 już pustka. Śnieg sypie a służb brak. Spora część skrzyżowań ma przyciski, aby móc przejść na drugą stronę. Niestety, ale osoby odśnieżające chodniki tak to robią, że zasypują dojście do przycisków, gdyż ktoś wymyślił, aby ustawić oddzielne słupki, gdzie znajdują się przyciski. gratulacje osobom, które to wymyśliły oraz osobom, które odśnieżają. Byłem także świadkiem, jak ok 17:00 przy budynku, gdzie znajduje się siedziba straży miejskiej, nic nie było odśnieżone. Ciekawe, czy strażnicy sami wlepją mandat osobom, które zarządzają budynkiem, gdzie pracują, gdyż chętnie wlepiają mandaty osobom prywatnym. Oprócz tego, przy tym budynku jest owo większe skrzyżowanie, gdzie znajdowało się lodowisko. Samochody praktycznie stały w miejscu. I brak oczywiście jest pomocy ze strony służb.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.