W dniu 9.03.2011r. chciałam dokonać transakcji kartowych - bez rezultatu.
Wg nowych warunków bezpłatne konto jest tylko wtedy, gdy dokona się 5 transakcji/miesiąc. W innym wypadku pobierana jest oplata za prowadzenie rachunku (6zł 25 każdego miesiąca, płatne "z góry"). Prowizja oddawana jest do 15-go następnego miesiąca, jeśli system zarejestrował 5 transakcji kartowych w poprzednim miesiącu.
Mimo środków na karcie nie mogłam dokonać żadnej transakcji (nie była to wina terminala ani systemu). Transakcje były odrzucane!!! Zdenerwowana nieprzyjemną sytuacją postanowiłam sprawdzić saldo w bankomacie (bank był już nieczynny). Bankomat informował mnie o braku środków! Dzień wcześniej były środki na koncie, nie dokonywałam żadnych transakcji, nie wypłacałam pieniędzy z bankomatu, a karty pilnowałam "jak oka w głowie". Byłam zdenerwowana i zła, bo nie mogłam swobodnie zadysponować środkami na tej karcie.
Musiałam czekać do następnego dnia, aby złożyć reklamację i dowiedzieć się co stało się z pieniędzmi.
Później również miałam tego typu sytuacje. Jest to frustrująca sytuacja dla klienta, gdy w sklepie odmowa jest z powodu "braku środków" na koncie (mimo tego, że środki na koncie są!!!).
Zdecydowanie odradzam ten Bank. Podobne sytuacje zdarzają się nagminnie w tym Banku.
W tym roku wprowadzono kartę do konta oszczędzającego i przekształcono rachunek na tzw. "mistrzowski". Klient, który miał rachunek oszczędzający bez konta osobistego został przez Bank zmuszony do akceptacji zmian, jeśli nadal chciał korzystać z rachunku "oszczędzającego".
Bank stosuje opłaty "z góry" za prowadzenie rachunku i pobiera ją 25. każdego miesiąca, którą ma oddawać do 15. nast. m-ca (5 transakcji kartowych/ m-c). Jeśli klient zrezygnuje z np. 30. czerwca, to Bank pobierze 6zl za lipiec i nie ma już wtedy znaczenia fakt, że klient dokonał wymaganych 5 transakcji. Klient jest stratny 12zł (2 prowizje po 6zł za prowadzenie rachunku). Jest to jedyny bank na rynku polskim stosujący takie praktyki! Pomijam już fakt, że Bank ma gwarancje greckie i nie ma wiarygodności BIG-u. Jak dla mnie mocno przereklamowany.
Ogólnie jestem zadowolona z usług tej poczty. Chociaż pakiety z zagranicy, które powinny być dostarczone do mnie zawsze są awizowane, chociaż listonosz twierdzi, że nosi je z sobą. Miałam problem z niedostarczoną do kogoś przesyłką i musiałam zgłosić reklamację. Pani była trochę apatyczna, ale miła i załatwiłam sprawę bez problemu.
Pizza Planet oferuje pizzę i obiady domowe. Można zjeść na miejscu, wziąć na wynos lub zamówić na wynos. Codziennie kilka dań do wyboru. Manu zmienia się codziennie (dotyczy obiadów). Za opakowanie na wynos trzeba dopłacić złotówkę. Jedzenie zazwyczaj dobrej jakości. Makarony czasami trochę suche. Fajne promocje.
Szybka dostawa. Zgodna z zapowiadanym czasem przez pracownika pizzerii. Dostawa pod drzwi. Jedzenie ciepłe i smaczne. Zawsze można zmienić składniki, poprosić o sosy. Jeszcze nigdy nie miałam tam żadnej pomyłki. Dostawca miły i profesjonalny. Ceny dosyć tanie. Polecam każdemu. Do tego teraz można płacić przez internet kartą co jest bardzo wygodne.
Kolejny dzień zakupów i tym razem lekkie rozczarowanie. Stoję przed sklepem 7:05 a on zamknięty po chwili pani podeszła i otwarła czyli lekkie spóźnienie. Po wejściu do sklepu zauważyłam iż część personelu rozkładała towar. Dwie osoby stojące na pieczywie wykładały chleb. Panie na stanowisku mięsnym rozkładały towar. Wszyscy pracownicy mieli na sobie ubrania firmowe w formie fartuszka i plakietki zawieszone na smyczach, niestety nie było widać co jest na plakietkach napisane. Asortyment na stanowisku z nabiałem też był dość dobrze zaopatrzony. Półki miejscami trochę zakurzone ale nie wyglądało to najgorzej. Następnie podeszłam do kasy. Pani w kasie była ubrana jak wszyscy pozostali pracownicy miała także niewidoczną plakietkę z imieniem. Pani podała mi kwotę do zapłaty ale nie podała mi kwoty którą miała mi wydać.
Brak organizacji pracy na stoisku mięsnym , nie działająca maszyna. Obsługująca osoba nie miała uprawnień do obsługi maszyny do krojenia wędliny. Czas oczekiwania na obsługę był znacząco długi. Dopiero interwencja u kierowniczki hipermarketu dała pozytywne wyniki.Zepsuta maszyna została odpowiednio oznaczona.
ładny, nieduży lokal z "klimatem". muzyka na "żywo" (pianino) na przemian z muzyką z głosników. jedzenie smaczne, szybko podane. obsługa miła ale ................... nazwanie się winiarnią to wieeelka przesada dla tego lokalu. bardzo mały wybór win, rezerwując stolik otrzymaliśmy informacje o pysznym winie chiński, które tylko u nich można zakupić , niestety jest ono nawet w pobliskim carrefour w cenie ok.20zł w winiarni chyba 40zł. ogólnie polecam można miło spędzić czas ale nie dla osób nastawiających sie na winiarnie.
Jak dla mnie to ten Carrefour jest trochę zbyt mały, wybór towarów nie jest zbyt duży i często czegoś nie ma. Większe Carrefoury mają zdecydowanie lepsze zaopatrzenie. Dobre jest to, że mają tam czysto, a personel jest miły i pomocny. Jedynie mogłoby być czynne więcej kas. Poza tym w sklepiej mogłoby być trochę jaśniej.
Garnitur z Bytomia miałem na maturze i od tego czasu bardzo lubię tą markę i często kupuję ich rzeczy. Ubrania są bardzo dobrej jakości. Robią bardzo dobre wrażenie na ludziach, którzy uznają polskie marki za gwarancje dobrej jakości. Szczególnie warto poszukać okazji na wyprzedażach - garnitur może być nawet 50% tańszy.
Drogeria znanej marki, pochodzącej chyba ze Stanów Zjednoczonych. Fajnie, że przestała omijać Polskę ze swoimi produktami. Ceny są nieco wyższe niż w USA czy Anglii, ale pewnie to wina importerów. Według tego co mówi moja dziewczyna - kosmetyki są bardzo dobre, wybór jest duże i co ważne ładnie pachną i mają ładne opakowania.
Warto wiedzieć, że Big Star od kilkunastu lat jest firmą Polską. Od czasu gdy filia w Kaliszu przejęła główną kwaterę w USA. Ubrania mają ładne i na światowym poziomie. Ceny trochę niższe niż w zagranicznej konkurencji. Jedyną wadą jest to, że gdy kupiłem od nich kurtke to strasznie się darła - ale oddali mi za nią pieniądze więc są spoko.
Miejsce do którego często ciągnie mnie moja dziewczyna, która kocha tego rodzaju błyskotki. Mają bardzo dobry i duży wybór zegarków i świecidełek, ceny są wyższe niż w małych sklepach jubilerskich na osiedlach, ale płaci się za lepszą jakość, ładne opakowania i ładne sklepy. Obsługa mogłaby zwracać większą uwagę na młodych klientów.
W sklepie mają bardzo ładne i eleganckie rzeczy do wyposażenia wnętrz. Jest z czego wybierać, a asortyment często się zmienia. Niestety sklep jest bardzo drogi i trudno znaleźć tam coś na studencką kieszeń. Szczególnie piękne mają duże meble - łóżka czy regały - ale one mają ceny zaporowe nie tylko dla studentów.
Według mnie buty tam są zbyt drogie w porównaniu z ich jakością. Za granicą są one dużo tańsze, a modele są jakieś ładniejsze. Z torebkami sprawa ma się podobnie - kilka razy próbowałem tam znaleźć coś na prezent i nigdy się nie udało. Zaletą jest to, że można sobie zobaczyć asortyment na ich stronie internetowej.
Główna zaletą tej pralni jest to, że w większości miejsc w których jest, jest jedyną instytucją tego typu - działa głównie w centrach handlowych. Pewnie z tego względu pranie tam jest dość drogą zabawą i często bardziej opłaca się kupić coś nowego zamiast zanosić tam do prania. Warto zwrócić uwagę na ich promocję - czasami jest taniej :)
Kawiarnia wielkiej skandynawskiej sieci, w Warszawie jest chyba tylko w Złotych Tarasach. Ma dość oryginalne receptury, które trochę się różnią od tego co jest w innych kawiarniach. Przyjemne miejsce, dobre na spotkanie biznesowe czy randkę. Mają smaczne kruche ciastka, które są wypiekane chyba na miejscu.
Kawa na wynos to bardzo dobry pomysł i sam często z niego korzystam. Ubolewam więc, że w Polsce tak mało jest miejsc z kawą na wynos. Dlatego bardzo fajnie, że powstają takie miejsca jak Cafe w biegu. Niestety, w odróżnieniu od podobnych miejsc w USA, tutaj kawa jest dość droga. Trochę szkoda, ale i tak warto to polecić.
Osobiście jestem zdania, że kanapkę to można sobie zjeść w domu, a na mieście można zjeść coś bardziej "restauracyjnego" ale obiektywnie patrząc kanapki w Subwayu są bardzo smaczne. Mają fajną promocję na codziennie inną kanapkę w dobrej cenie. Mają też wielką dolewkę napojów w cenie. Duży wybór smacznych bułek.
Nie lubie. Nie wiem dlaczego sałatki, które nie są ani specjalnie duże, ani specjalnie smaczne, nie ma też w nich jakiś szczególnie drogich składników, natomiast one same są bardzo drogie. Brakuje mi w tym barze jakiś promocji i zniżek studenckich, które pomogłyby inaczej spojrzec na ten barek. Lepiej sobie zjedzcie sałatkę w Mc Donald's.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.