Witam, miałem dzisiaj przyjemność skorzystać, w godzinach rannych, z "kubełka" serwowanego przez tą restaurację. Przed rozpoczęciem spożywania posiłku, postanowiłem skorzystać z toalety, jednak ku mojemu zdziwieniu, przy pisuarze, była spora plama, wiadomego płynu, którą musiałem ominąć by nie wdepnąć i nie zabrudzić sobie butów. Następnie, po umyciu rąk podszedłem zamówić, wspomniany wcześniej kubełek, wiedząc, że jest wtorek,szukałem na tablicy, promocyjnego za 14,95, jednak w porównaniu do innego KFC, na tablicy potraw, nie znalazłem takiego. Zapytałem więc panią, czy jest coś takiego w sprzedaży, ta odpowiedziała , że owszem,więc zamówiłem z frytkami. Czekałem niezbyt długo, gdyż i klientów sporo nie było. Zamówiony kubełek otrzymałem na tacy, zaniosłem do stolika i patrząc do środka, coś mnie tknęło, przeliczyć kawałki kurczaka,.Zdziwiony troszkę byłem , bo naliczyłem ich 8 sztuk, a pamiętam , że w innej KFC, ten sam promocyjny produkt, kupiony we wtorek, miał 10 kawałków. Podszedłem, do pani za ladą, pytam ile kawałków powinno być, ta zdziwiona odpowiada, no 10, więc poinformowałem ją, że w moim kubełku, który przygotowywał jej kolega, było tylko 8. Pani, a raczej młoda dziewczyna, zapytała chłopaka, czemu tak zrobił,i podała mi owe zapomniane 2 kawałki. Czemu o tym pisze, niby błahostka, ale ktoś inny i wiele innych klientów w ten sposób, mogą być lekko oszukiwani, nie wiedząc nawet, ile właściwie powinno się znajdować jedzenia w ich potrawie. ogólnie oceniam słabo tą restaurację i jeśli tam jeszcze wrócę, to jedynie w celu, by sprawdzić, czy obsługa nadal się myli.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.