W Kupcu Poznańskim Orangeria jest nowo otwartą kawiarnią. Miałam przyjemność bycia jej klientem w innym miejscu już wcześniej i muszę przyznać, że i dziś się nie zawiodłam. Klimat kawiarni jest bardzo intymny, a wystrój, mimo że stylizowany na nieco trącający myszką, to jednak nowoczesny. Miła i rzutka obsługa idealnie pasuje do stylu miejsca. Pyszne desery i napoje przyciągają nawet największych smakoszy, tym bardziej, że ceny nie są wygórowane. Polecam.
Apteka posiada duży asortyment, a na niektóre produkty zdarzają się ciekawe promocje. Strefa samoobsługowa ułatwia wybór produktów przez klientów. Towary są wyraźnie oznakowane cenami, a w aptece jest względnie czysto. Niestety jakość obsługi pozostawia nieco do życzenia - jedna z farmaceutek nie posiada wiedzy na temat sprzedawanych medykamentów, nie potrafi polecić alternatywnych specyfików i nie zna zasobów apteki. Ponadto jej wygląd jest niechlujny - pracuje w brudnym, niedopiętym fartuchu oraz ma nieświeże włosy.
Biedronka przy Bułgarskiej przeszła wielką metamorfozę - jest tu znacznie przestronniej, ładniej i estetyczniej. Asortyment sklepu jest duży. Ponadto panował tu dziś porządek, a pracownice, z którymi miałam do czynienia były miłe, uprzejme i profesjonalne - stosowały zwroty grzecznościowe, pomagały w poszukiwaniu produktu, były uśmiechnięte i nastawione na potrzeby klienta. Jedynym minusem tej Biedronki jest brak koszyków, które ułatwiłyby poruszanie się po sklepie - duża ilość wózków, nawet po poszerzeniu alejek, powoduje pewne utrudnienia.
W sklepie panował wyjątkowy porządek - zarówno w produktach spożywczych, jak i nieżywnościowych. Zapytana o produkt pracownica była nieco niechętna do pomocy, ale ruszając leniwym krokiem w stronę właściwej półki wskazała towar, o który pytałam. W czasie oczekiwania w kolejce do kas otwarto następną, co pozwoliło rozładować zatłoczenie. Asortyment sklepu jest bardzo duży, ceny niskie, a produkty świeże. Jedynie przed sklepem mogłoby być mniej papierków i innych śmieci.
Przy skrzyżowaniu Głogowskiej i Hetmańskiej jest duży Lewiatan. Gdy weszłam do niego, ochroniarz podał mi koszyk. Nie mogłam znaleźć produktu, więc zapytałam o niego jedną z pracownic. Pomogła mi bardzo chętnie, poszukała produktu, sprawdziła cenę, poleciła alternatywny, a przy tym była bardzo miła. Ciekawe promocje w sklepie skusiły mnie do większych zakupów. Jedynie kasjerka nie była zbyt miła i nie czekała, aż zabiorę swoje produkty, rzucając na nie towar następnej klientki. W sklepie panował porządek, a wybór asortymentu był bardzo szeroki.
Do wejścia do sklepu zachęciły mnie ubrani na wystawie. Ruch był duży, ale szybko udało mi się wejść do przymierzalni, przed którą powitała mnie jedna z pracownic. Ubrania w Orsayu są dobrej jakości, można tu znaleźć małe rozmiary oraz bardzo ciekawe kroje. Całe dobre wrażenie jednak zatarła sprzedająca przy kasie - była niemiła, opryskliwa i nieprzyjemna. Poza tym kolejka do kasy była bardzo długa, a mimo to nikt nie podszedł, aby ją szybko rozładować.
W Biedronce było bardzo dużo klientów, przez co porządek pozostawiał nieco do życzenia, a kolejki do kas były wyjątkowo długie. Nie udało mi się dostać wszystkich produktów, jakie zazwyczaj mogę kupić tutaj, a te produkty mięsne, które były dostępne, zbliżały się do końca terminu ważności. Obsługa jednak była miła i rzutka, a ceny produktów, jak zawsze, przyjemne dla portfela.
Do Tradycyjnego Jadła weszłam po raz pierwszy. Zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie, że oprócz wędlin można tu kupić również domowe zaprawy. Ekspedientka, widząc moje niezdecydowanie względem wyboru produktu, zaproponowała spróbowanie wędlin. Po degustacji było znacznie łatwiej. Klienta traktuje się tu bardzo podmiotowo, a zapach wędlin już z daleka zachęca do wejścia. Smak potwierdza wyjątkową jakość. Ceny są dość wysokie, ale wiadomo, za co się płaci.
W chłodne jesienne wieczory Ptasie Radio jest idealnym miejscem na spędzenie czasu - jest tu ciepło, przytulnie, a podniebienie cieszą wyrafinowane napoje, nie spotykane nigdzie indziej i pyszne potrawy - od przekąsek po dania obiadowe. Ciekawie stylizowane wnętrze zasługuje na uwagę, a nowo otwarta część sprawia, że więcej osób może skorzystać z gościnności Ptasiego Radia. Obsługa jest miła, ale dziewczyna, na którą trafiłam dziś, była nieco rozkojarzona - późno realizowała zamówienia, ale za to po zapłatę pojawiła się błyskawicznie.
W Penny Black znajdziemy ubrania oryginalne, dobrej jakości i w ciekawych fasonach. Obsługa była dziś miła, ale pogawędka z koleżanką wzięła górę, przez co klient mógł czuć się nieco zaniedbany. Użycie przez pracownicę kolokwializmu w wypowiedzi obniżyło jej wartość. Ekspozycja zorganizowana była w ciekawy sposób, a w sklepie panował porządek.
Zostałam dziś bardzo profesjonalnie obsłużona w salonie Coccinelle. Pracownica potrafiła idealnie zaprezentować produkt i doradzić stylistycznie. Była przy tym bardzo miła i kompetentna. Ekspozycja zorganizowana w ciekawy sposób pozwoliła na obejrzenie produktów, które przyciągnęły uwagę. Jedynym minusem był brak powitania przez personel przy wejściu do sklepu. Ceny torebek są tu wysokie, ale jakość produktów jest wyśmienita.
Wystawienie przedmiotu na sprzedaż na Allegro jest dziecinnie proste nawet dla laika - obsługa konta jest intuicyjna, a wszelkie potrzebne informacje można znaleźć w łatwy sposób. Transakcje przebiegają bezproblemowo i szybko dzięki usłudze "płacę z Allegro". Przedmioty łatwo jest odszukać i bez wysiłku można monitorować zainteresowanie aukcjami. Polecam :)
Bardzo długo szukałam dobrego szewca i myślę, że w końcu udało mi się go znaleźć. Jest dobrym fachowcem, niektóre prace wykonuje na poczekaniu i starannie. Przy tym pan jest bardzo miły i kulturalny, a na dodatek nie rzuca cenami z kapelusza - te są przystępne. W punkcie ponadto można kupić wkładki, sznurowadła i inne akcesoria do obuwia. Panuje tu możliwie największy, jak na szewca, porządek. Gorąco polecam!
MJ Komputery to serwis komputerowy. Naprawa odbywa się dość szybko, ale obsługa zależy od tego, na kogo się trafi. Pracownicy może nie są wzorem uprzejmości, ale za to nie brakuje im kompetencji. Naprawy mogą być dokonywane w ramach gwarancji lub bez niej i nie wpływa to na jakość usług. Siedziba firmy nieco odstrasza wyglądem.
Zamówienia w pizzerii Mario to czysta przyjemność - zawsze są zgodne, docierają na czas, obsługa jest miła, a jedzenie pyszne. Być może ceny nie są najniższe, ale wiadomo, za co się płaci. Wybór w menu jest duży, a dostarczane potrawy ciepłe. Nawet wystawienie dostawcy na próbę cierpliwości nie przynosi wstydu pizzerii ;)
Hotel Mościcki szczyci się czterema gwiazdkami. Pod względem standardu pokoi jest to jak najbardziej uzasadnione - są one przestronne, ciekawie urządzone i czyste. Natomiast obsłudze recepcji można przyznać co najwyżej jedną gwiazdkę - pewna pani obsługuje komputer, jakby widziała go pierwszy raz, jest wystraszona i nie potrafi pomóc gościom. Dwie pozostałe są znacznie bardziej rzutkie, ale nie są w stanie zatrzeć złego wrażenia. Obsługa w restauracji jest bardzo uprzejma i zna zasady właściwego podawania posiłków, które wyglądają i smakują bardzo dobrze. Hotel położony jest w bardzo malowniczej okolicy, gdzie czuć zapach lasu. W pokojach jest cicho i przyjemnie, dlatego można go polecić na wypoczynek. Cenowo również nie można mieć zastrzeżeń.
W celu przeczytania programu wyborczego weszłam na stronę PO. Jej layout jest bardzo przejrzysty, więc bez problemu odnalazłam poszukiwane informacje. Szczegółowy program przygotowany jest w aplikacji Flash, przez co wgrywa się dość długo, ale też prezentuje się bardzo dobrze wizualnie. Można go pobrać ze strony w formacie do druku. Również inne informacje na stronie przygotowane są w sposób wyczerpujący i łatwy do wyszukania.
Gmail jest najlepszym kontem pocztowym, z jakiego kiedykolwiek korzystałam. Pojemność ciągle wzrasta tak, że nie ma potrzeby usuwania wiadomości, aby zmieściły się kolejne. Gdy zapominam o załączniku, a piszę o nim w treści maila, Gmail automatycznie przypomina mi, że powinnam coś dodać do wiadomości. Mogę dowolnie dostosowywać wygląd skrzynki do swoich upodobań i łączyć się ze specjalnie przystosowaną wersją produktu przez telefon komórkowy. Możliwość czatowania na skrzynce zdecydowanie przyspiesza komunikację z osobą, która również korzysta z tej usługi, a sposobność podłączenia pod Gmail innych kont pocztowych sprawia, że każdego z nich nie trzeba sprawdzać oddzielnie.
Mimo dość późnej pory na stacji było całkiem dużo klientów. Dzięki temu, że dwie pracownice obsługiwały kasę, nie było kolejki. Kawa na stacji jest tania i pyszna, a toalety były czyste, choć zapach nieco odtrącał. W sklepie był duży wybór i panował porządek, a obsługa była miła, kompetentna i chętna do pomocy.
Jako posiadacz karty Lifestyle otrzymuję cyklicznie mailem wiadomość o promocjach przygotowanych dla klientów będących członkami programu lojalnościowego. Kuponów nawet nie trzeba drukować w domu, bo można to zrobić na miejscu, podchodząc do specjalnego stanowiska. Obsługa tutaj chwilę trwa - aż tworzy się kolejka, ale efekt jest zadowalający. W kasie aptecznej można skasować również inne produkty, żeby nie stać ponownie w kolejce przy wyjściu. Asortyment jest bardzo szeroki, a produkty w promocyjnych cenach naprawdę tanie. Jedyną słabością jest powolna i mało rzutka, aczkolwiek dość miła obsługa.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.