Decathlon został niedawno otwarty, w związku z czym panował tu dziś nie lada gwar i bardzo duży ruch, bo oprócz klientów obecni byli również liczni zawodnicy i performerzy. Asortyment niby jest podzielony na dziedziny sportowe, jednak znalezienie niektórych produktów jest bardzo trudne, ponieważ nie ma oznaczeń. Na szczęście osoba z obsługi była dobrze zorientowana. Nowe terminale do płatności kartą bardzo długo przetwarzają dane, przez co kolejki zmniejszają się niezwykle powoli. Jednak znów obsługa ratuje sytuację - jest uprzejma, cierpliwa i prosi o cierpliwość klientów.
Asortyment sklepu jest bardzo duży - można wybierać zarówno spośród obuwia tańszego, ze skóry ekologicznej, jak i droższego, skórzanego, lepszej jakości. Ceny również są przystępne, jednak słabym punktem jest obsługa - niezainteresowana klientem, niechętna do pomocy. Poproszona o pomoc jednak trafia w upodobania. Pracownica przy kasie była już znacznie milsza, profesjonalna, lecz nieco powolna. Jeśli chodzi o porządek, to na podłodze widoczne były liczne drobne śmieci.
OBI jest stosunkowo od niedawna w tym miejscu, dlatego wszystko jest tu jeszcze nowe, czyste i pachnące. Ekspozycja jest bardzo szeroka i rozbudowana - praktycznie w każdej dziedzinie związanej z wystrojem wnętrz i remontem można tu coś znaleźć. Obsługa jest na tyle zainteresowana klientem, że w ciągu pięciu minut trzy osoby zapytały, czy mogą w czymś pomóc. Przy kasie procedury przebiegały szybko i bez zakłóceń, a informacje udzielane przez pracowników były spójne i czytelne. Jedyne, czego brakowało, to odrobina uśmiechu ze strony personelu.
Asortyment sklepu jest bardzo duży, a praktycznie na jeden produkt z każdej dziedziny obowiązuje jakaś promocja. Niestety nie było tu dziś zbyt czysto, na alejkach stały koszyki z produktami nie nadającymi się do sprzedaży. Obsługa w nieestetycznej odzieży służbowej lub prywatnej zajmowała się porządkowaniem ekspozycji. Kolejki do kas nie były duże, ale przesuwały się bardzo wolno. Bony rozdawane w innym Carrefour okazały się niemożliwe do zrealizowania. Obsługa w kasie uśmiechnięta i dokładna.
Do CCC weszłam przy okazji innych zakupów. Zostałam bardzo profesjonalnie obsłużona - ekspedientka udzieliła mi porady, dała czas na przymierzenie butów i nie wywierała na mnie żadnego nacisku. Przy tym była bardzo miła, uprzejma, uśmiechnięta i poświęciła mi 100% swojej uwagi. Przy kasie zostałam obsłużona szybko i w uprzejmy sposób. W sklepie panował porządek i jedynie zapach tworzywa sztucznego, z którego wykonane są niektóre buty, był dość drażniący. Bardzo zróżnicowany asortyment pozwala na zakup różnego rodzaju obuwia, praktycznie na każdą porę roku. Ceny są raczej niskie.
Asortyment Piotra i Pawła jest bardzo szeroki. Wędliny i inne produkty ze stoisk są smaczne i świeże, a wystrój przyjemny dla oka. W razie wydłużania się kolejek do kas, otwierane są następne. I właściwie na tym kończy się pozytywna opinia, ponieważ sprzedający, choć w większości uprzejmi, są niekompetentni - nie znają towarów oraz geografii sklepu. Pozostawione w alejkach wózki z towarami do wyłożenia lub pustymi kartonami utrudniały poruszanie się po sklepie, a pracowników zajmujących się nimi nie było w pobliżu przez długi czas. Obsługa na dziale sery była bardzo nieprzyjemna i kąśliwa w stosunku do klientów, a kasjerka w jednej z kas oprócz kwoty do zapłaty nie powiedziała ani słowa więcej.
Od kiedy Biedronka przy Bułgarskiej przeszła rewitalizację, znacznie lepiej robi się w niej zakupy. Jednak ciągle dużą niedogodnością pozostaje brak koszyków. Wybrałam się dziś na zakupy z zamiarem nabycia konkretnego produktu z gazetki. Gdy zapytałam pracownicę o dany towar, odpowiedziała, że będzie dostępny dopiero od jutra, chociaż gazetka obowiązuje już od dawna i nie ma w niej takiej informacji. W sklepie panował porządek i cały czas obsługa o to dbała. Dwie kasy wystarczyły, aby sprawnie obsłużyć wszystkich klientów.
Wybrałam się do Biedronki w poszukiwaniu produktów z najnowszej gazetki, jednak po raz kolejny nie udało mi się ich tutaj nabyć. Asortyment jest ogólnie duży, ale nie ma produktów, które są zapowiadane w materiałach promocyjnych. W koszach z artykułami przemysłowymi panował bałagan, a obsługująca kasjerka była tak dynamiczna, że skanowane i "odkładane" przez nią towary o mały włos nie przelatywały nad boksem. Była jednak uprzejma i szybko radziła sobie z obsługą.
Umberto to pizzeria o wyjątkowym klimacie. Przyciemnione światło skłania gości do mówienia ciszej, przez co atmosfera jest wręcz intymna. Ciekawy wystrój sprzyja konsumpcji i rozmowom. Obsługa jest najgłośniejsza, nieco kąśliwa, ale szybko pracująca. Niestety stoliki nie są przygotowywane na następnych gości - po prostu pozostają brudne do czasu pojawienia się następnych. Jedzenie jest bardzo smaczne, ale ceny należą do dość wysokich.
Green Hotel jest bardzo ciekawie położony - łatwo można go dostrzec z trasy, ale również jest nieco na uboczu, przez co w okolicy panuje cisza. Duży parking daje możliwość pozostawienia wielu samochodów, a restauracja serwuje pyszne i ładnie podane dania. Małym niedociągnięciem jest szybkość wydawania potraw - trwa to nieco za długo. Obsługa jest miła i profesjonalna, a wygląd hotelu w części ogólnodostępnej dość ekskluzywny. Pokoje również nie pozostawiają wiele do życzenia. To pewny przystanek na drodze przez Poznań.
Stary Browar zachwyca architekturą i wielkością. Ochrona i pracownicy firmy sprzątającej są niemalże niewidoczni, za to efekt ich działań - ja najbardziej. Różnorodność sklepów daje możliwość zaopatrzenia się w różnego rodzaju towary, a dość drogi parking można uczynić tańszym dzięki zakupom w konkretnych miejscach. Mimo odwiedzających to centrum tłumów, nigdy nie ma tu tłoku, dzięki dużym, przestronnym przejściom. Automatyzacja przyspiesza procedury związane z parkowaniem. Jedynie ceny w sklepach są wyższe niż gdzie indziej...
Piotr i Paweł w Starym Browarze posiada bardzo ciekawy wystrój, nieco inny od pozostałych sklepów tej sieci. Asortyment jest tu bardzo duży, a produkty ciekawie wyeksponowane. Jednak dziś wędliny odstraszały od zakupu ich - były wyschnięte lub nabierały brzydkiego koloru. Obsługa na tym stoisku nie była miła - ponieważ odważyła niewłaściwą ilość wędliny, poprosiłam o zmianę, co spotkało się ze zniecierpliwioną reakcją, nieprzyjemnym tonem i miną ekspedientki. Kolejka do kasy nie była długa, dzięki temu, że kilka stanowisk było otwartych.
Restauracja w Hotelu Morena była dziś jedną z dwóch czynnych jadłodajni w całym Ustroniu. Po wejściu dało się zauważyć nowoczesny wystrój, z niewieloma elementami staroświeckimi. Rozbudowane menu dawało możliwość wyboru, jednak podawany grzaniec piwny był niczym więcej, jak tylko ciepłym alkoholem, bez dodatkowych aromatów. Obsługa była poniżej wszelkiego poziomu - zwracała uwagę klientom, tłumaczyła się, że nie zajmuje się tym na co dzień (a gotowaniem) oraz nie potrafiła obsługiwać kasy fiskalnej i terminala do kart płatniczych. Dobrze, że jedzenie było smaczne...
Jedzenie w Salad Story jest bardzo smaczne, a wybór duży. Ceny przystępne, zachęcają do "zakupów", podobnie jak pieczątki na arcie lojalnościowej, które dają możliwość uzyskania określonego gratisu. Jedynym słabym punktem tej konkretnej restauracji jest obsługa - niezbyt miła, mało komunikatywna, w ogóle nie uśmiechnięta. W punkcie panował porządek, produkty w większości wyglądały na świeże, aczkolwiek sałaty były już nieco zwiędnięte.
Koniec sezonu najwyraźniej zdemotywował właścicieli Villi Anna do dobrej obsługi. Pościele nie były świeżo wyprane, a narzuta na łóżku już ewidentnie brudna. Nie zawsze można było liczyć na ciepłą wodę i ogrzewanie pokoju (kaloryfer był ledwie letni). Śniadania były smaczne, ale mało urozmaicone, a sami gospodarze zadziwiająco mało otwarci na klientów. Jednak poproszeni o cokolwiek pomagali, chociaż z małym entuzjazmem. Ceny bardzo przystępne, jednak lepiej podnieść i je i standard. Wokół willi panował bałagan.
Do Piotra i Pawła weszłam specjalnie po wędlinę - najczęściej jest ona tu świeża, wybór jest duży, a produkty smaczne. Sklep jest obszerny, dlatego łatwo kupić tu produkty niedostępne nigdzie indziej. Promocje organizowane w weekendy pozwalają na zakupy w ciekawych cenach. Stojąc jednak przy kasie utraciłam dobre wrażenie, ponieważ pracownice z sąsiednich kas nawiązywały prywatne rozmowy na temat wyjścia z pracy - nie jest to dobry temat na rozmowy przy klientach.
Do wizyty w Realu zachęciła mnie reklama telewizyjna - czasem można tu kupić produkty w naprawdę dobrych cenach. Asortyment jest bardzo szeroki, ale trzeba uważać na kupowane produkty, bo nie zawsze są one dobrej jakości. Dużym plusem jest często dostępne świeże pieczywo ale już przy wchodzeniu do sklepu przerażają długie kolejki, w których na końcu trzeba stać. Dobrym pomysłem jest szybka kasa (do 10 produktów), ale obsługa jest na tyle powolna, że kolejka nie porusza się szybciej niż w innych kasach. Kasjerka nie nawiązała kontaktu, nie uśmiechała się.
Liczne promocje w Super-Pharm zachęcają do zakupów. Dziś nawet wydawało mi się, że zapłacę więcej, niż w rzeczywistości pokazał rachunek - takie zaskoczenie jest zawsze przyjemne. Obsługa jest bardzo kompetentna - szybko radzi sobie z klientami przy kasie. W sklepie panuje porządek, a promocyjne produkty są dobrze wyeksponowane. Obsługa jest miła i ubrana w jednakowe stroje, dzięki czemu łatwo odróżnić pracownika od klientów.
W Mohito można teraz kupić produkty w promocyjnych cenach - wybór rozmiarów jest duży, a towary są różnorodne i dobrej jakości. Jednak w sklepie jest dość ciasno i nie sposób minąć się z innymi klientami między wieszakami. Na podłodze leżały zrzucone ubrania, a w przymierzalni nie było obsługi. Mimo braku kolejki, dwie pracownice stały przy kasie i rozmawiały, mimo że w sklepie panował bałagan.
Weszłam do Empiku w poszukiwaniu konkretnej płyty. Porównałam jej cenę z innym sklepem - tutaj było taniej. Przy okazji, dzięki szerokiemu asortymentowi i dostępności produktów, kupiłam gazetę, której długo szukałam w innych sklepach. Obsługa w kasie była bardzo miła i uprzejma, ale okrągła wyspa na środku sklepu nie jest dobrym pomysłem na kasę. Ekspozycja jest zorganizowana w sposób logiczny, a w Empiku panuje porządek.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.