Świetna obsługa. Pani do mnie podeszła, doradziła, przy kasie także zostałam super obsłużona. Byłam pod wielkim wrażeniem, a rzadko mi się to zdarza :) No i promocje - 40% na makijaż. Super, gratulacje - fantastyczna obsługa!
Niby są Gwiazdą Jakości Obsługi ale w tym przypadku nie wiem za co. Ale po kolei. Przede wszystkim ROZMOWY PRYWATNE na sali sprzedaży pomiędzy pracownikami. Albo podczas obsługi przy kasie wymienianie się informacjami, kto idzie na przerwę albo co tam nowego wymyśliła kierowniczka. Po drugie - przy kasie usłyszałam tylko kwotę i 'proszę' przy oddawaniu karty płątniczej. ANI 'DZIEŃ DOBRY', ANIE 'DZIĘKUJĘ', ANI 'DO WIDZENIA'. Po trzecie, mój produkt został zapakowany do strasznie pogiętej torby, która wyglądała, jakby conajmniej kilka razy była używana. Muszę pochwalić jedynie 1 pracownika, który znalazł na zapleczu mój rozmiar. Ale tak poza tym niestety moje odczucia są wyjątkowo bardzo negatywne. Może Top Secret przeczyta moją opinię, może coś z tym zrobią - mam nadzieję!
Zamówilismy jedzenie z dowozem. Pełni optymizmu, który jednak trwał krótko.1. jedzenie było letnie, prawie zimne.2. pudełko, w którym dostarczono produkty było tragicznej czystości, a jedzenie w środku było owinięte jakimiś kocami.3. dostawa spóźniła się 40 minut i jeszcze pani nie weszła na górę do biura, tylko czekała na dole budynku.4. W zestawie miały być pieczone ziemniaczki i salatka wiosenna - a było pure z ziemniaków i marchewka5. Filet z kurczaka bez smaku.Tak więc NIE POLECAM. Zamawiałam tam pierwszy i ostatni raz.
Super - przesyłka priorytetowa w 1 dzień to coś niesamowitego :) Bałam się, że będzie iść kilka dni, a tu proszę taka niespodzianka: 1 dzień! :) To moja pierwsza pochwała dla Poczty Polskiej - jak widać konkurencja na rynku przynosi efekty :)
Chyba po raz pierwszy nie podobała mi się jakość obsługi w Biedronce. Po pierwsze ogromne kolejki. Po drugie, kasjerka dzwoniłą dzwonkiem, żeby ktoś przyszedł otworzyć kasę, i choć obok stała pracownica i porządkowała towary, nie podeszła do kasy, a inny pracownik, który przechodzil obok też nie otworzył nowej kasy. Po trzecie, rozmowy prywatne pomiędzy kasjerami - przekrzykiwanie się w stylu "ej, o której idziesz na przerwę" to chyba niezbyt profesjonalne. A po czwarte, zgniłe pomidory - jedną paczkę podałam pracownicy, informując, że są zgniłe, a ta wzięła je bez słowa, ani 'dziękuję' ani 'przepraszam'... Rozczarowałam się tą wizytą. Bardzo.
Moje ocena dotyczy kasy. Obsługa trwała aż 20 minut, choć przede mną były tylko 2 osoby. W międzyczasie pojawiła się inna sprzedawczyni, ale nie otworzyła drugiej kasy, choć widziała, że sa jakieś problemy. Pani obsługiwała bardzo wolno. Gdy przyszła moja kolej (po 20 minutach!) podszedł jakiś pan zapytać o cenę i dostępność jakiegoś produktu. Co zrobiła kasjerka? Przestała mnie obsługiwać i pomogła panu. Zostawiłam na ladzie wszystkie rzeczy, które wybrałam i wyszłam ze sklepu. Bardzo łatwo jest stracić klienta, prawda?
Pyszne jedzonko, miła obsługa. Jak to mawiają niektórzy, prawdopodobnie najlepsze sushi w mieście :) Fajne promocje, a przy tym to ponoć biznes wrocławski... tak więc warto wspierać :) Bardzo ładne wnętrze.
Przeżyłam szok, gdy usłyszałam od sprzedawcy, że bardzo mu miło widzieć nas w swoim sklepie :) Tego się nie spodziewałam. Pierwszy raz robiłam zakupy w Małpce Express, więc bardziej spodziewałam się jakości porównywalnej do fresh marketów (czyli do ŻADNEJ jakości obsługi), a tu niespodzianka :)
Bardzo się zawiodłam. Towary wyprzedane kilka godzin po otwarciu sklepu. Dla mnie to niedotrzymywanie obietnicy przez Lidla. Jeśli coś reklamują, niech to będzie w takich ilościach, żeby i wieczorem była odpowiednia ilość. Czy to czasy PRL-u? O 7 rano trzeba rzucać się na kosze, żeby dorwać fajne spodnie treningowe? PARANOJA. Odradzam. To tylko sprytny chwyt firmy, żeby zwabić klientów do sklepu. Ja się na to NIE nabiorę. Dziękuję bardzo. Jakość obsługi też bardzo średnia.
Bardzo miła obsługa przy kasach. Na sali sprzedaży panowie chętnie pomagają. Ogólnie moja ocena jest jak najbardziej pozytywna! Szybko i sprawnie. ASortyment też bardzo szeroki, spory wybór.
Powiem jednym słowem: DRAMAT. Natarczywa, agresywna sprzedaż telefoniczna. Jestem klientką Plusa od ponad 10 lat i NIGDY WIĘCEJ (czekam tylko do końca umowy). Dzwoni konsultantka, nie pyta, czy mam chwilę na rozmowę. Sama ją informuję, że mam dosłownie minutę - byłam przed spotkaniem. I się zaczęło. Próbowała mi sprzedać internet mobilny, którego absolutnie nie potrzebuję. Odmówiłam chyba ze 20 razy, ciągle słysząc "ja rozumiem, ale pani ... (tu moje imię - BTW czemu oni się spoufalają ze mną?)". Po kilku minutach (choć informowałam, że mam minutę), MUSIAŁAM SAMA SIĘ ROZŁĄCZYĆ, gdyż żadne argumenty na konsultantkę nie działały. Niesamowicie mnie zdenerwowała swoją natarczywością i nie słuchaniem tego co mówię - ile razy trzeba powiedzieć 'nie'? I ilu klientów zdecyduje się kupić ten cholerny internet tylko po to, żeby mieć święty spokój z natarczywym konsultantem? Czy nikt nie rozumie w Plusie, że to na dłuższą metę zmniejszy im ilość klientów, a nie zwiększy? Po tej rozmowie jestem pewna jednego: podjęłam dobrą decyzję, że rezygnuję z PLUSA. Przy okazji - jako stała klientka od ponad 10 lat, mam ofertę gorszą niż w innych sieciach na start. Ostrzegam wszystkich przed Plusem.
Opinia jest w zasadzie w imieniu mojej babci, która poszła do banku aby zlikwidować kartę, z której nie korzysta a za którą płaci. Wróciła z banku z uwaga - KONTEM INTERNETOWYM i nową kartą - ponad 75 letnia kobieta, która ma konto w tym banku od ponad 30 lat i nie wie nawet, jak włączyc komputer. SZOK! Czego się nie robi, żeby tylko coś sprzedać, ale wiadomo- starszym osobom najłatwiej "wcisnąć" różne produkty,
Dzień dobry,
dziękujemy za zgłoszoną opinię. Dbamy o wiedzę i kompetencje naszych pracowników. Skontaktowaliśmy się z opisanym przez Panią oddziałem w celu wyjaśnienia tej sytuacji.
Pozdrawiamy,
PKO Bank Polski
Rewelacyjnie. Fantastyczna jakosc...
Rewelacyjnie. Fantastyczna jakosc obslugi. Pani przy kasie zyczyla mi nawet milego dnia. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.
Pani nie uśmiechała się i nie nawiązywała kontaktu wzrokowego podczas obsługi, dwa razy pytała mnie o to samo. Nie zapytała mnie o wielkość kawy i zrobiła najmniejszą, choć chciałam średnią, ale zapomniałam o tym powiedzieć. Jakość obsługi taka sobie.
Braki w asortymencie - np. w mięsie, produktach nieżywnościowych (puste lodówki, puste kosze). Przy kasie nie usłyszałam ani 'dzień dobry' ani 'do widzenia'. Obsługując mnie kasjerka pisała smsa a potem rozmawiała z inną pracownicą, która do niej podeszła, wzięła spod kasy butelkę z piciem i wesoło rozmawiając o problemach z samochodem, piła to picie. TOTALNY NIEPROFESJONALIZM. Nie polecam!!!!!!
Pani kasjerka powiedziała tylko kwotę. Ani 'dzień dobry" ani 'dziękuję' ani 'do widzenia'. Co się stało z Piotrem i Pawłem? Dlaczego jest coraz gorzej i gorzej?
Ostatecznie dostaliśmy dobrą propozycję, ale musieliśmy ponegocjować i samodzielnie zapytać, co nam mogą zaproponować, abyśmy jednak zostali ich klientem i nie wypowiadali umowy. Tak więc podnoszę moją ocenę dla Vectry, choć jednak trochę niesmak pozostał...
Rozumiemy, jeśli jednak istnieje możliwość udostępnienia danych abonenckich poprzez wiadomość prywatną bylibyśmy wdzięczni. Zależy nam na zweryfikowaniu informacji udzielanych przez naszych Konsultantów, a przede wszystkim na wyeliminowaniu nieprawidłowości w funkcjonowaniu infolinii. [Maja]
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.