Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (300)
W niedzielne popołudnie...
W niedzielne popołudnie udałam się do Carrefoura na zakupy. W sklepie było pusto, czułam się nieswojo. Nie szukałam niczego konkretnego więc mogłam się troszkę rozejrzeć po sklepie. Towar był ładnie poukładany na półkach, podłogi czyste, odczułam tylko "chłodny klimat" tego sklepu. Asortyment dość bogaty, jest w czym wybierać choć miałam problem z czekoladami z nadzieniem. Znalazłam co prawda kilka (po spróbowaniu okazały się mało smaczne - za 1,49zł) ale potrzebowałam czegoś więcej. Wzięłam też śmietanę 18 % 200g za 1,35 zł i poszłam do kasy. Czynna jedna. Pani obsługująca, widać, że znała się na swojej pracy. Prędko podliczyła, zapytała jak zwykle o kartę Rodzinkę, uśmiechnęła się i już było po zakupach (plus za miłą, szybką obsługę). Przy wyjściu zauważyłam super promocję na następne dni w tym bardzo tanio żwirek dla kota (2,49 zł). Podsumowując; dość tanie i szybkie zakupy, jednak bez szczególnych ciepłych uczuć.
Jako, że robiłam...
Jako, że robiłam zakupy w Carefourze postanowiłam od razu zatankować samochód na tamtejszej stacji (nie wiem czy stacja to nie za duże słowo przy dwóch dystrybutorach). Pierwsze zaskoczenie to cena. Dość niska jak na okolice Sieradza (w dzień obserwacji bezołowiowa 95 kosztowała 5,53 zł). Jeśli chodzi o asortyment to w tym miejscu można jedynie zakupić benzynę czy gaz i niestety nic więcej. Miejsce - bardzo skromne. Jedna wysepka z budką i szlabanem; na szczęście wszystko czyste ale estetycznie w ogóle nie zachęca do wizyt. Czas obsługi zawsze szybki; kolejki się tam nie ustawiają. Personel - grzeczny i kompetentny. Ogólnie - stacja ta jest mi nigdy nie po drodze (jednak w przypadku wielu firm mi to nie przeszkadza, bo warto tam jechać) ale ceny ma dość niskie i to powinno zachęcać. Niestety nic innego.
Do tej apteki...
Do tej apteki chodzę rzadko mimo, że ma świetną lokalizację (przy kościele, przychodni, targowisku). Niestety dość niedaleko jest inna, w której ceny są naprawdę konkurencyjne. Z Maximy nie dostaję żadnych ulotek reklamowych , nie słyszę o promocjach. Ceny dość wysokie. Dziś zakupiłam w Maximie Vita Buerlecithin (litrowy) za 37 zł i wapno za 5,40 zł - bo było mi po drodze. Sama apteka przestronna (dobrze, bo często są tam kolejki), sterylnie czysta. Panie z obsługi zazwyczaj pomagają ale nie są życzliwe na piątkę. Są szybkie, konkretne i podstawowo miłe. Dziś obsługiwały dwie panie - obie poważne. Niestety nie umiały mi za bardzo pomóc w dokonaniu wyboru. Asortyment porównywalny do innych aptek. Ogólnie ocena średnia. Nie ma złych wspomnień ale szukam tańszych opcji.
Ostatnio często jeżdżę...
Ostatnio często jeżdżę PKS-em, wieluńskim także. Między nim a sieradzkim jest wiele różnic, na korzyść wieluńskiego. Autobusy się nie spóźniają - tu plus. Kierowcy - od zachowania średniego do dobrego. Czasem są obojętni a czasem się uśmiechną. Nie miałam żadnego niemiłego incydentu w tej kategorii. Bilety - cena średnia ale podoba mi się to, że na bilecie mam wydrukowaną godzinę przyjazdu na miejsce. Miłe zaskoczenie. Autobusy bardzo różne- są i te stare, trochę rozklekotane i te nowsze z klimatyzacją i telewizorem. Dworzec autobusowy jest duży i jak dla mnie tajemniczy. Czysty, usłany kamerami, w środku można nawet coś zjeść. Ogólnie wystawiam ocenę dobrą, bo nic złego mnie nie spotkało podróżując wieluńskimi autobusami, nie spóźniają się a kierowcy poprawili swoje nastawienie do podróżujących.
Na stronę Vitalii...
Na stronę Vitalii trafiłam kilka lat temu; niestety brak czasu nie pozwolił mi z niej przez jakiś czas korzystać i tu plus - konto mi nie zniknęło nawet przez rok jego nieużytkowania. Serwis dotyczy odchudzenia. Na stronie można znaleźć oprócz pamiętników użytkowników wiele ciekawych artykułów czy kalkulatorów. Można stworzyć wymarzoną wirtualną sylwetkę czy obliczyć procent tłuszczu w organizmie. To wszystko za darmo. Za pieniądze można wykupić specjalnie dopasowaną do siebie dietę czy plan fitness. W serwisie jest tez system punktowy (jeśli ktoś lubi rywalizację). Nigdy nie miałam ze stroną problemów technicznych; ani przed ani po przerwie z korzystania. Komentarze, wpisy, zdjęcia pojawią się na stronie szybko, bez błędów. Stronka jest ładna i nietrudna w poruszaniu się. Jeśli kogoś interesują kwestie odchudzania czy zdrowego jedzenia to polecam z czystym sumieniem.
Sklep Unimięs znajduje...
Sklep Unimięs znajduje się w sieradzkim Carrefourze. Szczerze mówiąc robiłam tam pierwszy raz w swoim zakupy. Pani z obsługi była czymś zajęta kiedy podeszłam na stoisko ze swoim partnerem i szczerze mówiąc, nie wiem czy zwracała na nas uwagę. Faktem jest iż długo się zastanawialiśmy co i czy w ogóle coś wziąć z dwóch powodów. Po pierwsze - duży wybór mięs i wędlin. Po drugie ceny - wysokie - zaskoczyły mnie. Spodziewałam się niższych. Potrzebowałam taniej kiełbasy do bigosu i znalazłam tylko jedną - Głogowską za 9,89 zł. Droższych szkoda by mi było wrzucić do kapusty więc zrezygnowałam z dalszych zakupów. Przy wyborze pani nie pomogła za bardzo ale była miła - to plus. Uśmiechnęła się, zażartowała. Przy podliczaniu była szybka i sprawnie wydała resztę. Ogólnie jestem średnio zadowolona z tych zakupów. Liczyłam na coś innego. Choć wybór spory to ceny były równe tym, które oferuje mój osiedlowy sklepik (więc nie musiałam się wcale fatygować tak daleko). Obsługa miła, szybka. Stoisko czyste, duże. Ceny poustawiane w odpowiednich miejscach.
Obok Domu Chleba...
Obok Domu Chleba w Szadku, blisko Rynku (plus za lokalizację w samym centrum) znajduje się sklep mięsny. Potrzebowałam na szybko czegoś do jedzenia więc postanowiłam odwiedzić ten sklep. Pierwsze wrażenie było przyjemne. Miejsce czyste (wygląd niemal sterylny), jasne. Dalej zaczął się problem ponieważ za bardzo nie miałam w czym wybierać. Spojrzałam na lodówkę, tam jakaś garmażeria. Szukałam wędlin, parówek - zastałam namiastkę (mimo iż był wtorek przed południem). Zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem nie przyzwyczaiłam się do dużego wyboru w większych miastach. Tak czy siak asortyment był dla mnie za mały. Ceny - średnie. Kabanosy serowe za 18zł. Kabanosy zwykłe 23zł. Próbowałam się uśmiechnąć do pani sprzedawczyni i zakomunikowałam, że nie potrafię wybrać - wtedy trochę mi pomogła. Sama też nie miała za bardzo w czym wybierać więc kupiłam wędlinkę z serem. Dość smaczna jak się później okazało. Pani obsłużyła mnie szybko i sprawnie. Za brak życzliwości pani otrzymuje ode mnie średnią ocenę. Podsumowując: jeśli nie wymaga się zbyt wiele to śmiało można iść tam na zakupy.
Podróż PKP Intercity...
Podróż PKP Intercity była najgorszą w moim życiu. Zaczęło się od kupna biletu w pilskiej kasie. Pani nie za bardzo orientowała się gdzie jest Sieradz i jak w ogóle odjeżdżają pociągi. Musze jednak przyznać, że przy całej obsłudze była miła. W kolejce stałam koło 5 minut, gdy podeszłam i czekałam na bilet - kolejne 4. Nie denerwowałam się tylko dlatego, że pani spokojnym wzrokiem prosiła o cierpliwość. Pociąg stał już na peronie mimo, że do odjazdu zostało jeszcze ze 20 minut. Jak go zobaczyłam opadła mi szczęka. Wyglądał jakby miał ze 100 lat, drzwi nie dało się otworzyć a w środku tłok. Musiałam stanąć na korytarzu jak kilkanaście innych osób. Gdy przejeżdżał pan z wózkiem z kawą i herbatą musiałam w ogóle wychodzić z przedziału i tak całą trzygodzinną drogę. Plus za to, że pan się interesował podróżnymi i wciskał stojących w wyegzekwowane od rozkładających się podróżnych wolne miejsca. Myślałam, że szybciej dotrę do celu skoro jadę pośpiesznym. Jedyna różnica w podróży była taka, że pociąg dłużej stał na stacjach. Bilet był drogi, podróż nieprzyjemna, wagony obskurne i w bardzo złym stanie technicznym. Nadrabiała obsługa, której chyba również źle się pracuje w takich warunkach.
Muszę przyznać, że...
Muszę przyznać, że dawno nie jechałam pociągiem i gdy to już przeżyłam bardzo się cieszę, że dopiero teraz doznałam tego bólu. Sześciogodzinna podróż w jedną i kolejna sześciogodzinna podróż w drugą stronę była koszmarem. Przy kasie nie było żadnego problemu z kupnem biletu do Piły z przesiadką w Poznaniu. Zaskoczeniem była także cena - niższa od sugerowanej na stronie internetowej. Pierwsze zaskoczenie - pociąg się nie spóźnił. Gdy jednak wsiadłam do środka okazało się, że wagon jest nieogrzewany. Sam konduktor zaproponował by się przesiąść gdzieś indziej (plus dla obsługi). Pociąg był brudny, stary, głośny, zimny i mogłabym tak wymieniać do rana jego wady. W sumie strach było nim jechać. Po drodze okazało się też, że było bardzo tłoczno (przejścia, korytarze- wszystko zastawione). Droga powrotna również bardzo ciasna, pociągiem, który "wył i piszczał", że mało brakowało do modlitwy z mojej strony. Podsumowując: plus dla obsługi, trafiłam akurat na fajnych kontrolerów i kasjerów. Plus za cenę biletów. Ogromny minus za stan techniczny i czystość pociągów.
Centrum Kształcenia Ustawicznego...
Centrum Kształcenia Ustawicznego w Sieradzu istnieje odkąd pamiętam. Szkoła ma długoletnią tradycję i to sobie cenię. W sekretariacie szkoły pracują panie, które długo zajmują swoje stanowiska dlatego zawsze są zorientowane w sprawach szkoły, słuchaczy czy rekrutacji. Podczas załatwiania spraw są raczej życzliwe i miłe a także pomocne. Szkoła posiada swoją bibliotekę na potrzeby słuchaczy. W swojej ofercie posiada gimnazjum, liceum dla dorosłych, szkoły policealne, różnego rodzaju płatne kursy a także przy CKU mieści się Uniwersytet Trzeciego Wieku. Oferta zatem jest dość bogata a większość szkół jest bezpłatna (nie licząc składek na samorząd). Sama szkoła jest spora, ma bardzo dużą, nowoczesną aulę, w której odbywają się większe, ważniejsze imprezy i spotkania. Na terenie całej placówki jest czysto i kwieciście. Minus za toalety - żadna nie spełnia podstawowych standardów czystości i stanu technicznego. Kolejny plus - szkolenia z Powiatowego Urzędu Pracy kierowane są po części właśnie do CKU. Ogólnie placówka jest na pewno stabilna i posiada szeroki zakres kursów. Większych minusów nie widzę.
Z sieradzkim Żakiem...
Z sieradzkim Żakiem miałam naprawdę wiele wspólnego w swoim życiu. Swoją ocenę tej firmy wystawiam na podstawie nie jednej a kilkuletnich obserwacji. "Za moich czasów" Żak zmieniał 2 razy siedzibę swojego sekretariatu (zawsze mało ciekawa), 2 razy dyrektora, 3 razy miejsce zajęć, i tyle razy pracownice sekretariatu, że nie mogę ich zliczyć. Do tej pory nie wyrejestrowano mnie z bazy i dostaję maile i telefony o zajęciach. Nikogo nie interesuje, że nie złożyłam tam żadnych papierów. Zajęcia w Żaku odbywają się w różnych miejscach i nie można nigdy przewidzieć gdzie. Słuchacze dostają karty rabatowe do różnych miejsc i na różne usługi - to plus tej formy. Kadra - bardzo różna - raczej miła, choć na pewno niekompetentna. Ilekroć coś się działo, panie z sekretariatu czy nauczyciele o tym nie wiedzieli. Nie miały często nawet prawa wiedzieć, bo byli zatrudnieni od niedawna. Co się przysposobili to pojawiali się kolejni nowi. Żak oferuje liceum dla dorosłych, gimnazjum i szkoły policealne w systemie zaocznym. Część z tych szkół może być za darmo a część średnio po 140 zł za semestr. Żak oferuje w Sieradzu np. kierunek kosmetyka, fryzjerstwo czy bhp (plusy za dużo kierunków i ceny). Podsumowując: często zmieniający się personel nie ma prawa być kompetentny ale jeśli ktoś chce się uczyć (za darmo) ma w Żaku w czym wybierać.
Niestety sytuacja zmusiła...
Niestety sytuacja zmusiła mnie do niskiej oceny serwisu jakoscobslugi.pl. Jeszcze niedawno byłam bardzo zadowolona z korzystania z niego. Nie tracę też nadziei, że serwis poprawi swoje funkcjonowanie i błędy takie jak: ostatnio notorycznie nie mogę się zalogować na stronie (pojawia się komunikat o aktualizacji. Musze długo czekać i jest to szczególnie denerwujące gdy się spieszę). Przy wprowadzonych przeze mnie trzech obserwacjach została zmieniona nazwa firmy, którą oceniałam. Pojawiły się błędy w nazwach firm, nie mówiąc już o tym, że pojawiły się nazwy, których w ogóle nie znam. Nigdy np. nie oceniałam Charona czymkolwiek to jest... Jeśli chodzi o czas akceptowania obserwacji to nie mam nic do zarzucenia. Są małe opóźnienia ale to zazwyczaj po weekendzie i przyjmuję do wiadomości, że pracownicy portalu też chcą mieć wolne. Czas obsługi więc bez zarzutu (nie biorąc pod uwagę wad systemu). Podobają mi się też co jakiś czas tworzone konkursy. Widziałam na innych obserwacjach, że serwis odpowiada na komentarze kierowane pod swoim adresem i wyjaśnia sytuację i za to plus dla firmy. Strona serwisu przejrzysta i czytelna (w tym miejscu oceniam wygląd miejsca obsługi na plus). Podsumowując: Serwis z +5 spada na -1 za (bezsensowne) zmiany w moich obserwacjach i bardzo długie przerwy techniczne bez wcześniejszego informowania o tym.
29.09.2021
Odpowiedź firmy
Małgorzato, duże zainteresowanie portalem spowodowało chwilowe obciążenie serwera. Nasz dział IT wdrożył działania, które przyśpieszą i usprawnią działanie strony. W drugiej sprawie, dotyczącej zmiany nazw, skontaktujemy się z Tobą. Pozdrawiamy, zespół portalu.
Teściowa poprosiła mnie...
Teściowa poprosiła mnie ostatnio bym kupiła jej rajstopy w Gattcie. Musze przyznać, że nawet nie wiedziałam o jej stoisku w Galerii Sieradzkiej. Gdy dotarłam na miejsce zobaczyłam dość małe stoisko ale czyste, bardzo jasne i przytulne (plus za wystrój). W środku nie było ludzi więc mimo małej przestrzeni nie musiałam się nigdzie przeciskać. Pani, która mnie obsługiwała od razu pośpieszyła z pomocą. Powiedziałam, że poszukuję grubych, czarnych rajstop. Pokazała dwie: mikrofibra 13,90zł i bawełna 26,90 zł (minus za wysokie ceny ale plus za jakość). Powiedziała czym się od siebie różnią, pokazała dostępne kolory. Nie naciągała mnie przy tym na te droższe. Gdy już wybrałam szybko i sprawnie zostałam podliczona i dostałam resztę (plus za obsługę). Podsumowując: sklepik jest naprawdę ładny i jeśli kogoś stać na markowe zakupy (niestety nie tanie) to polecam.
Już od pewnego...
Już od pewnego czasu korzystam z serwisu Allegro dokonując zakupów. Nigdy nie miałam z nim żadnego problemu. Pamiętam rejestrację w serwisie i długie co prawda formalności ale wszystko to sprawa bezpieczeństwa więc jestem jak najbardziej za. Nigdy nie miałam problemu z logowaniem w serwisie ani licytacją. Podoba mi się szata graficzna i przyznawane komentarze, które dają mi poczucie bezpieczeństwa. Opłaty za wystawiane przedmioty nie są duże (raz dostałam rachunek na sumę kilkunastu złotych). Na Allegro mogę znaleźć praktycznie wszystko - nawet te rzeczy, których nie wiem gdzie szukać w realnym świecie. Szybko, sprawnie i bezpiecznie. Dla mnie jako kupującego i sprzedającego jest to najlepsze wyjście.
Przy okazji zakupów...
Przy okazji zakupów na złotowskim targowisku zachciało mi się czegoś słodkiego do zjedzenia. Chodząc po hali zauważyłam stoisko ze słodkościami i tam postanowiłam kupić coś dobrego. Faktem jest, że samo stoisko miało tylko kilka metrów kwadratowych i musiałam się trochę pocisnąć czekając na swoją kolej. Duży minus za to. Wystrój - kolejny minus - nieodnowione stoisko straszące chłodną atmosferą i błagające o cieplejszy i nowszy wystrój. Podłogi praktycznie nie widziałam, bo całą zajęli stojący ludzie. Stałam w kolejce koło 5 minut nim obsłużyła mnie pani sprzedawczyni. Poprosiłam o rożka i słodką bułkę odpowiednio w cenie 1,50 zł i 1,60 zł (niewygórowane ceny). Zostałam podliczona dość szybko i sprawnie ale bez jakiegoś specjalnego zaangażowania czy życzliwości. Muszę jednak przyznać, że same słodkości były smaczne (wyboru niestety nie było dużego - mały minus za mały asortyment). Podsumowując: dla niewymagającego, głodnego klienta jest możliwość kupienia czegoś niedrogiego i smacznego.
Sklep spożywczy Rokfor...
Sklep spożywczy Rokfor jest tradycyjnym "sklepikiem osiedlowym". Nieduży ale jednak z wystarczającym asortymentem podstawowym. Ostatnia moja wizyta w tym sklepie była wymuszona ponieważ zapomniałam kupić makaronu na obiad. Ponieważ Rokfor mam blisko udałam się właśnie tam. Sklep jest zwykle czysty, trochę ciasny (jak zwykle wpadłam od razu na kasę zaraz po wejściu - za to minus) i z małym ruchem. Ceny - (4 zł za makaron świderki Lubella, 1,50 zł za niemarkowy o tej samej wadze) niemałe ale są tańsze odpowiedniki. Asortyment średni - na pewno nieporównywalnie mniejszy do supermarketów. Pani przy kasie szybko mnie skasowała i podziękowała. Ani zbyt życzliwie ani niemiło. Ogólnie obsługa średnia. Podsumowując: na pewno do małego sklepu osiedlowego nie opłaca się chodzić po większe zakupy ze względu na ekonomię. Plus - ciche, niezatłoczone i spokojne zakupy.
Stacja Orlen na...
Stacja Orlen na ulicy POW w Sieradzu jest mi często po drodze. I wcale nie cieszę się z tego faktu. Faktem jest, że nigdy nie miałam tam żadnych problemów technicznych - plus. I że nie mogę przyczepić się do czystości stacji - zawsze czysto na zewnątrz, w środku również (towar poukładany, zero luk w asortymencie) - również plus. Jednak rzeczą, która zniechęca mnie do wizyt na tej stacji jest obsługa. Mimo, iż jak jestem tam, za każdym razem pracownicy są inni - zawsze jest to samo. Brak zainteresowania klientem, brak uśmiechu i życzliwości. Niejednokrotnie próbowałam nawiązać rozmowę, uśmiechnąć się jednak i tak odchodziłam zawsze zniesmaczona. Plus za szybkość obsługi - tu nigdy tez nie miałam żadnego problemu. Ceny paliw - średnie z całego miasta. Podsumowując: ja jeżdżę tam kiedy muszę - z powodu mało przyjemnej obsługi jednak patrząc obiektywnie nie widzę więcej minusów.
Cukiernię w Krajence...
Cukiernię w Krajence odwiedziłam kilkakrotnie i za każdym razem odnosiłam pozytywne wrażenia. Sama cukiernia mieści w w centrum Krajenki i tu plus za lokalizację. Nie jest duża ale na pewno przestronna. Atutami są też wystrój i czystość. Nigdy nie widziałam tam kurzu czy śmieci ani wewnątrz ani na zewnątrz budynku. Plus zatem za czystość. Ostatnim razem trafiłam tam kupując ciasto na imprezę rodzinną. Nie miałam żadnego problemu z asortymentem. Wybór ciast był naprawdę duży a po konsumpcji mogę również powiedzieć, że i bardzo smaczny. Ceny ciast wcale niewygórowane. Podobne do tych w województwie łódzkim. Pani sprzedawczyni, zainteresowana moja osobą wysłuchała dokładnie czego i ile potrzebuję a następnie doradziła jakie ciasto najlepiej pasuje. Nie naciągała przy tym na najdroższe, nie próbowała wcisnąć najstarszego. Wszystko poszło szybko, sprawnie i konkretnie. Podsumowując: spory wybór ciast i ciasteczek (jak na małą miejscowość) w przystępnej cenie i z miłą obsługą. Polecam.
W Sieradzu jest...
W Sieradzu jest tyle sklepów z używaną odzieżą, że gdy reklamowano Weronę nie miałam w ogóle zamiaru tam iść. I tak było przez około 2 miesiące aż w końcu moja mama zmusiła mnie bym weszła tam razem z nią w drodze do domu. Byłam zła do momentu kiedy nie weszłam do środka. Nie za bardzo wiedziałam gdzie się udać gdyż zobaczyłam mnóstwo wieszaków, na których już widziałam (potencjalne) moje zakupy. Nie łatwo mi było stamtąd wyjść. Ogromny (jak na Sieradz) asortyment (z mojej wiedzy wynika, że tak duży secondhand jest tylko jeszcze jeden w tym mieście). Za siatką, w drugiej części bardzo dużej przestrzeni sklepowej była część wyprzedażowa a tam rzeczy za 1 lub 2 zł za sztukę. Nie byłam zdziwiona, że w sklepie jest mnóstwo klientów a dwie panie, które obsługiwały nie nadążały z robotą. Ciężko mi było oderwać wzrok od sukienek, swetrów czy torebek by spojrzeć na stan techniczny sklepu czy czystość podłogi. Mimo to oceniam ich stan na zadowalający. Panie z obsługi zabiegane więc nie miały zbytnio czasu na uśmiech ale nie mam do ich pracy zastrzeżeń. Ceny: dość drogo od poniedziałku (52zł za kilogram) spadają codziennie o 10zł aż do wyprzedaży. W sumie pod koniec tygodnia wychodzą grosze za zakupy. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z zakupów, bo mało gdzie jest tak duży wybór (markowych) ciuchów używanych.
Musze przyznać, że...
Musze przyznać, że firma DPD stanowi dla mnie zagadkę mimo, że od jakiegoś czasu korzystam z jej usług. Zazwyczaj jest tak, że kurier z moją paczką jest bardzo szybko na miejscu. Gdy przesyłka jest akurat do mnie, zawsze wcześniej dzwoni, uzgadnia. Wszystko szybko i sprawnie. Nie zdążę się nawet obejrzeć a już kuriera nie ma. Jednak ostatnio czekałam na paczkę dość długo. Ponieważ była to ważna przesyłka, zdenerwowało mnie to trochę. Cały dzień opóźnienia to dla mnie o wiele za dużo. I to w dodatku bez żadnego telefonu. Mam jednak nadzieję, że to był jednorazowy wypadek przy pracy a firma, która zazwyczaj się sprawdza taką pozostaje. Minus za tą wpadkę. Plusy za dostępność, średnie ceny, szybkich i konkretnych kurierów.
