Przy okazji zakupów na złotowskim targowisku zachciało mi się czegoś słodkiego do zjedzenia. Chodząc po hali zauważyłam stoisko ze słodkościami i tam postanowiłam kupić coś dobrego. Faktem jest, że samo stoisko miało tylko kilka metrów kwadratowych i musiałam się trochę pocisnąć czekając na swoją kolej. Duży minus za to. Wystrój - kolejny minus - nieodnowione stoisko straszące chłodną atmosferą i błagające o cieplejszy i nowszy wystrój. Podłogi praktycznie nie widziałam, bo całą zajęli stojący ludzie. Stałam w kolejce koło 5 minut nim obsłużyła mnie pani sprzedawczyni. Poprosiłam o rożka i słodką bułkę odpowiednio w cenie 1,50 zł i 1,60 zł (niewygórowane ceny). Zostałam podliczona dość szybko i sprawnie ale bez jakiegoś specjalnego zaangażowania czy życzliwości. Muszę jednak przyznać, że same słodkości były smaczne (wyboru niestety nie było dużego - mały minus za mały asortyment). Podsumowując: dla niewymagającego, głodnego klienta jest możliwość kupienia czegoś niedrogiego i smacznego.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.