Opinia użytkownika: Małgorzata_1552
Dotycząca firmy: Werona
Treść opinii: W Sieradzu jest tyle sklepów z używaną odzieżą, że gdy reklamowano Weronę nie miałam w ogóle zamiaru tam iść. I tak było przez około 2 miesiące aż w końcu moja mama zmusiła mnie bym weszła tam razem z nią w drodze do domu. Byłam zła do momentu kiedy nie weszłam do środka. Nie za bardzo wiedziałam gdzie się udać gdyż zobaczyłam mnóstwo wieszaków, na których już widziałam (potencjalne) moje zakupy. Nie łatwo mi było stamtąd wyjść. Ogromny (jak na Sieradz) asortyment (z mojej wiedzy wynika, że tak duży secondhand jest tylko jeszcze jeden w tym mieście). Za siatką, w drugiej części bardzo dużej przestrzeni sklepowej była część wyprzedażowa a tam rzeczy za 1 lub 2 zł za sztukę. Nie byłam zdziwiona, że w sklepie jest mnóstwo klientów a dwie panie, które obsługiwały nie nadążały z robotą. Ciężko mi było oderwać wzrok od sukienek, swetrów czy torebek by spojrzeć na stan techniczny sklepu czy czystość podłogi. Mimo to oceniam ich stan na zadowalający. Panie z obsługi zabiegane więc nie miały zbytnio czasu na uśmiech ale nie mam do ich pracy zastrzeżeń. Ceny: dość drogo od poniedziałku (52zł za kilogram) spadają codziennie o 10zł aż do wyprzedaży. W sumie pod koniec tygodnia wychodzą grosze za zakupy. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z zakupów, bo mało gdzie jest tak duży wybór (markowych) ciuchów używanych.