Sklep spożywczy Rokfor jest tradycyjnym "sklepikiem osiedlowym". Nieduży ale jednak z wystarczającym asortymentem podstawowym. Ostatnia moja wizyta w tym sklepie była wymuszona ponieważ zapomniałam kupić makaronu na obiad. Ponieważ Rokfor mam blisko udałam się właśnie tam. Sklep jest zwykle czysty, trochę ciasny (jak zwykle wpadłam od razu na kasę zaraz po wejściu - za to minus) i z małym ruchem. Ceny - (4 zł za makaron świderki Lubella, 1,50 zł za niemarkowy o tej samej wadze) niemałe ale są tańsze odpowiedniki. Asortyment średni - na pewno nieporównywalnie mniejszy do supermarketów. Pani przy kasie szybko mnie skasowała i podziękowała. Ani zbyt życzliwie ani niemiło. Ogólnie obsługa średnia. Podsumowując: na pewno do małego sklepu osiedlowego nie opłaca się chodzić po większe zakupy ze względu na ekonomię. Plus - ciche, niezatłoczone i spokojne zakupy.
Sklep spożywczy Rokfor jest tradycyjnym "sklepikiem osiedlowym". Nieduży ale jednak z wystarczającym asortymentem podstawowym. Ostatnia moja wizyta w tym sklepie była wymuszona ponieważ zapomniałam kupić makaronu na obiad. Ponieważ Rokfor mam blisko udałam się właśnie tam. Sklep jest zwykle czysty, trochę ciasny (jak zwykle wpadłam od razu na kasę zaraz po wejściu - za to minus) i z małym ruchem. Ceny - (4 zł za makaron świderki Lubella, 1,50 zł za niemarkowy o tej samej wadze) niemałe ale są tańsze odpowiedniki. Asortyment średni - na pewno nieporównywalnie mniejszy do supermarketów. Pani przy kasie szybko mnie skasowała i podziękowała. Ani zbyt życzliwie ani niemiło. Ogólnie obsługa średnia. Podsumowując: na pewno do małego sklepu osiedlowego nie opłaca się chodzić po większe zakupy ze względu na ekonomię. Plus - ciche, niezatłoczone i spokojne zakupy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.