Nie byłabym sobą gdybym będąc w centrum handlowym Plaza nie weszła do Empiku. Salon jest duży, przestronny. Panował w nim porządek. Mimo stosunkowo wielu klientów w sklepie bez problemu znalazłam wolnego pracownika, który pomógł mi znaleźć książkę którą szukałam. Pracownik był uprzejmy, pomocny. Otwarta była odpowiednia ilość kas, obsługa odbywała się sprawnie. Pracownica przy kasie również uprzejma. Polecam.
Jakiś czas temu odkryłam kanał telewizyjny TLC. Muszę przyznać, że znalazłam tam kilka pozycji, które przypadły mi do gustu. Możemy tam obejrzeć serie dotyczące zwyczajnych, a zarazem niezwykłych ludzi np. Policjantki czyli historie pań będących stróżami prawa na Florydzie czy opowieść o właścicielce agencji PR z Nowego Jorku. Polecam telewizję osobom, które lubią ciekawie zrobione historie oparte na faktach.
Lubię kosmetyki marki Ziaja – są tanie, łatwo dostępne i dobrej jakości. Strona internetowa tej firmy jest bardzo prosta, powiedziałabym nawet uboga, trochę sprawia wrażenie niedopracowanej. Niemniej można tu znaleźć informacje o kosmetykach, informację o firmie, spis sklepów. Prestiż strony podnosi fakt, ze jest ona nie tylko w języku polskim, ale również w kilku językach obcych.
W Ikei jestem częstym gościem, ale na ich stronie internetowej byłam po raz pierwszy – przed wybraniem się do sklepu chciałam sprawdzić czy mają interesujacy mnie produkt. Strona jest bardzo dobrze zrobiona moim zdaniem – prosta, czytelna, łatwa w obsłudze, bez niepotrzebnych ozdobników. Jest podział na pokoje i kategorie towarów. Przejrzymy tu cały asortyment Ikei wraz z cenami. Jeżeli szukamy czegoś konkretnego możemy też użyć wyszukiwarki wpisując pożądane słowo.
Na witrynie sklepu Cropp Town zawieszone były duże plakaty informujące, ze dostępna jest już nowa kolekcja. Chociaż to sklep z bardziej młodzieżowymi ubraniami z ciekawości weszłam jednak do srodka, czasem uda mi się tam znalezć i coś dla siebie. Na sali sprzedażowej znajdowały się dwie sprzedawczynie. Nie próżnowały – układały ubrania. Miały jednak podzielna uwagę-podczas porządków zachowywały czujność i witały wchodzących klientów, w razie potrzeby służąc im pomocą. W tle słychać było dość głośną, fajna muzykę. Ogólnie w salonie panowała bardzo zachęcająca atmosfera.
W H&M króluje już kolekcja wiosenna. W sklepie był porządek, ubrania były poukładane, ładnie wyeksponowane. Zwróciłam uwagę na efektowne buty – przymierzyłam je, aczkolwiek okazały się być niezbyt wygodne. Zamiast tego zdecydowałam się na bluzeczkę z nowej kolekcji, była tania, a ładna. Do kasy nie było kolejek, kasjerka uprzejma i uśmiechnięta. Miło robiło się tam zakupy.
To moja kolejna negatywna ocena obsługi w sklepie Heavy Duty. Weszłam tam dzisiaj obejrzeć przecenione kalosze. W sklepie były dwie sprzedawczynie – jedna obsługiwała klientkę przy kasie, druga stała obok wpatrzona w przestrzeń. Na pewno nie wypatrywała klientów, bo tych w małym sklepie było kilku, więc nie sposób ich przeoczyć, Nikt nie witał wchodzących, nikt oglądającym nie proponował pomocy. Zaczynam mieć wrażenie, ze obsługa interesuje się tam klientem wyłacznie na jego wyraźne żądanie.
W Plazie jestem dość często, ale do tego sklepu zaglądam raczej rzadko, jeszcze nigdy tam nic nie kupiłam. Tym razem weszłam jednak do środka bo spodobały mi się buty które zobaczyłam na wystawie. Zaraz po wejsciu zostałam przywitana przez sprzedawczynię. Gdy ta zobaczyła, ze się rozglądam wyraźnie czegoś szukając zaproponowała mi pomoc. Poprosiłam o właściwy rozmiar obuwaia z wystawy, niestety okazało się ono być na mnie za szerokie. Ekspedientka uprzejma, pogodna.
Wikipedia to wielojęzyczna encyklopedia internetowa. Zawiera 14 milionów haseł we wszystkich edycjach językowych - zasób zgromadzonych tam informacji jest naprawdę olbrzymi. Wikipedia stanowi niesamowite uproszczenie wielu spraw, jest bardzo pomocna, można tam sprawdzić znaczenie bardzo wielu haseł, uzyskać niesamowitą ilość pożytecznych informacji. Jest na bieżąco uzupełniana, stale się rozrasta.
Kurnik.pl to mój sposób na relaks przy komputerze. Strona główna nie wyglada zbyt zachęcająco, warto by nad nią popracować, niemniej w przypadku kurnika liczy się przede wszystkim jego zawartość czyli bardzo duża liczba rozmaitych gier. Strona jest darmowa, co jest jej olbrzymim plusem. Można grać samemu lub wraz z innymi osobami. Polecam!
Sklep ten musiał powstać w Plazie stosunkowo niedawno, ja wczoraj byłam w nim po raz pierwszy. Sklep jest nieduży, ale wybór towarów w nim spory. W środku jest porzadek, wszystkie kosmetyki są idealnie ułożone, panuje piękny zapach. Kosmetyki mają ładne opakowania, przy każdym z nich znajduje się tester, by można go wypróbować. W sklepie znajdowała się jedna pracownica, która cały czas krążyła pomiędzy klientami, zagadywała ich, z entuzjazmem opowiadała o kosmetykach i firmie. W sklepie było sporo klientów, więc nie mogła każdemu poświęcić pełnej uwagi, nie mniej widać była jej ogromne zaangażowanie i wiedzę na temat oferowanych produktów. Ceny kosmetyków są dość wysokie, ale oferta przypadła mi do gustu, więc na pewno tam wrócę. To tez dobre miejsce by wybrać coś na prezent.
Lokal Salad Story bardzo przypadł mi do gustu, postanowiłam więc wejść na ich stronę internetową i dowiedzieć się czegoś wiecej. Strona nawiązuje kolorystyką i szatą graficzną do wystroju lokali. Niestety nic ciekawego tam nie ma - znajdziemy wyłącznie kilka słów o filozofii firmy, listę lokali i menu, na dodatek niepełne, bo nie podano w nim rodzajów koktajli, smoothies itp.
Jestem rozczarowana bo spodziewałam się czegos więcej - przydałyby się na przykłada wartości kaloryczne i odżywcze poszczególnych dań. Strona zawiera absolutne minimum i generalnie nie ma większego sensu na nią wchodzić.
Chciałam zjeść coś lekkiego, pomyślałam, ze sałatka będzie najlepsza. Lokal jest widoczny już z daleka, wyróżnia się jasną kolorystyką. Wygląda wesoło, świeżo.
Za szklaną ladą cały szereg dodatków do wyboru, na ladzie nazwy poszczególnych kompozycji wraz z opisem składników. Zdecydowałam się na sałatę z tuńczykiem. Pracownica była uprzejma, kontaktowa, pomogła mi dobrać dodatki i sos. Chciałam coś naprawdę dobrego do picia - zasugerowała mi koktajl malinowy. Sałatę nakładała z zachowaniem zasad higieny - w plastykowych rękawiczkach. Ceny przystępne. Otrzymany posiłek okazał się być bardzo smaczny i świeży. To naprawdę fajne miejsce by zjeść coś zdrowego a jednocześnie smakowitego. Wybór jest naprawdę duży, ale obsługa chętnie służy pomocą. Polecam.
Pojechałam odebrać koleżankę z pociągu. Przed dworcem chaos, mało miejsc parkingowych. Na dworcu straszne kolejki do kas, całe szczęscie, ze nie musiałam w nich stac. Pociąg oczywiscie przyjechał z opoznieniem, dobrze ze tylko 15 min, bo inne pociągi były bardziej opóźnione. Sam dworzec paskudny i z zewnątrz i w środku. Brudno, smierdząco, nieprzyjemnie. To strasznie przygnębiąjaca świadomosć, że podróżni przyjeżdżający do Poznania widzą w pierwszej kolejności to paskudne miejsce.
Będąc w Plazie weszłam do Flo by kupić jakiś drobiazg dla kuzynki. Ona lubi taki młodziezowy styl, więc uznałam, ze tam coś pewnie dla niej znajdę. I faktycznie, udało się. Wybor towarow w sklepie duzy, sporo tandety, ale da się też wypatrzyc cos fajnego. Nastroj w sklepie wyraźnie walentynkowy, sporo dodatkow i dekoracji. Obsługa przy kasie poprawna, ale niczym sie nie wyrozniajaca.
Byłam dzisiaj na zakupach w galerii handlowej Plaza i po powrocie weszłam z ciekawości na ich stronę internetową. Strona jest przejrzysta, prosta w obsłudze, ładna kolorystycznie. Zawiera podstawowe potrzebne informacje - aktualności, promocji, spis sklepów, plan centrum. Minusem jest sposob wykoanani planu galerii - aby na planie sprawdzic jaki to sklep, trzeba w dane miejsce kilknać, moim zdaniem powinno to byc juz widoczne po samym najechaniu myszką na dane pole.
Nazwa Mexican Bar jest moim zdaniem nieco na wyrost, bo dań meksykańskich w karcie wcale zbyt dużo nie ma. Królują naleśniki i kebab. Zdecydowałam sie na nalesniki. Dania zamawia się przy barze, pani przyjmujaca zamówienie uprzejma, ale nieco mało kontaktowa. Nalesnik ciepły, ale nadzienie troche mało doprawione. Generalnie okresliłabym to miejsce mianem poprawnego, następnym razem jednak wybiorę któryś z lokali obok.
Ryłko nie nalezy do moich ulubionych firm obuwniczych, szczerze mówiąc nie kupiłam butów tej firmy od dobrych paru lat, niemniej zachecona przecenami postanowiłam zajrzec do ich sklepu. Sklep dość mały, wybór sredni, ale za to miłą obsługa. Do dyspozycji klientów były trzy sprzedawczynie, wszystkie miały na szyi charakterystyczne bordowe apaszki. Panie były uprzejme, chętne do pomocy, aczkolwiek oferta sklepu absolutnie nie przypadła mi do gustu. Tutaj oceniam jednak obsługę - ta zasługuje na dobrą ocenę.
Będąc w galerii handlowej Plaza zawitałam między innymi do New Yorkera. Dość spory sklep, ale chyba nieco mniejszy od innych sklepów tej marki w Poznaniu, nieco mniejszy wydał mi się też wybór towarów. Niemniej było w czym wybierać. W damskiej części pomiędzy pólkami krązyła młoda, uśmiechnięta sprzedawczyni, zagadnęłam ją o bluzki - odpowiedziała bardzo miło. W tle ciekawa muzyka.
Do Komfortu udałam się w celu obejrzenia wykładzin podłogowych. Znudziły mi się panele w sypialni i chciałbym czymś ocieplić wnętrze. Sklep dość duży, dość spory wybór ale spodziewałam się jeszcze większego. W sklepie czysto, jasno. Na początku nie mogłam znaleźć sprzedawcy, bo jedyny znajdujący się w zasięgu wzroku był zajęty, ale po jakimś czasie zjawił sie drugi pracownik. Był uprzejmy, kompetentny, chętnie odpowiadał na pytania. Nie byłam przekonana jaki kolor wybrac, więc opusciłam sklep bez zakupu, ale pewnie tam wrócę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.