Chociaż śnieżna i mroźna aura „króluje”, przy Polo Markecie nie było utrudnień – dość spory parking przysklepowy odśnieżony, strefa wejścia do sklepu także. Można było wygodnie zaparkować i udać się na zakupy. W sklepie także bez niespodzianek, wnętrze zadbane, artykuły uporządkowane w działach, wszędzie czysto, estetycznie i przyjemnie a pracownicy sklepu uprzejmi i grzeczni, gotowy do pomocy. Dwa stanowiska kasowe to standard ale gdy zaczęło przybywać klientów przy nich, dzwonek przywołał kolejna kasjerkę i sprawność obsługi wzrosła. Polo market jest dobrze zorganizowanym sklepem.
To rzetelny sklepik, zamówiłam wieniec pogrzebowy i tego dnia miałam do odebrania o określonej godzinie. Był przygotowany z uzgodnionym napisem na szarfie, odebrała, zapłaciłam, stosunkowo niedużo i jeszcze miły upominek dostałam (pomimo przykrej okoliczności zakupu). Niewielka placówka, estetyczna i oferująca dość zróżnicowany asortyment. Obok kwiatów także słodycze, trochę zabawek, pieczywa, prasy i innych artykułów. Sprawnie, miło, kompetentnie i zgodnie z umową sprawę załatwiłam tutaj.
Potrzebowałam zmodyfikować zamówienie fotelika samochodowego (złożone chwilę wcześniej w sklepie internetowym na agito.pl) co do ilości więc zadzwoniłam na podany w e-mailu numer telefonu. Rozmawiał ze mną pracownik sklepu Agito – pan Marcin. Rozmowa przebiegła sprawnie w miłej atmosferze. Pan Marcin dysponował pełną wiedzą, był rzeczowy, konkretny i bardzo miły, z głosu i tonu rozmowy dało się wyczuć jego przyjazne, trochę humorystyczne także podejście. Krótka i bardzo przyjemna rozmowa.
Po złożeniu zamówienia na fotelik samochodowy w sklepie internetowym na agido.pl, otrzymałam e-mail potwierdzający wszelkie dane do przelewu, sposobu dostawy (kurier) i kontaktu w razie pytań oraz informacje na wypadek modyfikacji tego zamówienia. Działają sprawnie i szybko bo e-mail wszedł na moją pocztę w ciągu kilkudziesięciu sekund. Lubię sprawnie załatwiane sprawy, w tym przypadku – super.
Sklep internetowy Agito to oferty szerokiej gamy artykułów (elektronika, sprzęt AGD, Ubrania i dodatki, motoryzacja, wiele innych). Poszukiwałam fotelika samochodowego, trafiłam na oferty wyprzedażowe w cenach obniżonych, to mnie bardzo ucieszyło, tym bardziej że nie zajęło mi to wiele czasu bo uporządkowane zakładki umożliwiły mi to. Ładna strona w oprawie zieleni, złożyłam zamówienie zgodnie z instrukcją.
Są takie artykuły, które kupuję tylko w Biedronce i niekoniecznie dla ceny, jakość też się dla mnie liczy. Udałam się tutaj po jeden z takich artykułów – chusteczki higieniczne Queen o zapachu mięty, których jakość warta jest nawet wyższej ceny niż 2,99 zł/pakiet 10 paczuszek. Są białe, mięciutkie i ładnie pachną, cenowo jak dotąd nie znalazłam tańszych. Mnóstwo promocji i wyprzedaże w obniżonych cenach na artykuły zróżnicowane asortymentowo też mnie skusiły na dodatkowy zakup. Ład i porządek handlowe pozwalały na swobodę i wygodę obecnym klientom. W kasie pani Krystyna z identyfikatorem „uczę się” nie zdradzała swoja postawą tego napisu – sprawnie, grzecznie i kompetentnie obsługiwała klientów.
Gdy potrzebuję coś z artykułów papierniczo biurowych to najczęściej zjawiam się w tym małym, miłym i uporządkowanym sklepie zaopatrzonym w różnorodność asortymentu, także trochę zabawek czy gry logiczne. Grzeczna i sympatyczna ekspedientka ma bardzo dobre podejście handlowe, potrafi doradzić/ zaoferować, nawet pomóc w wyborze, robi to sprawnie i miło. Lubię ten sklep.
W Polo Markecie, jak zawsze, zrobiłam sprawnie zakupy codzienne, organizacja handlowa jest tu na „medal”. Zachowana jest wygoda zakupowa dzięki przestrzenności, wybór artykułów zróżnicowany, uporządkowany w poszczególnych działach, wiele cen promocyjnych, obsługa sprawna i kompetentna z podejściem handlowym na wysokim poziomie, dającym satysfakcję i zadowolenie. Lubię taki stan.
Sklep EKO postrzegam jako jeden z przyjaznych dla klientów, przynajmniej ten w Grodkowie. Pracownice są tu miłe, grzeczne i kompetentnie traktują klientów. Zawsze jest widoczny ktoś na sklepie porządkujący lub dokładający artykuły (dbają o wygląd i estetykę placówki), zawsze można zapytać i odpowiedź lub pomoc uzyskuje się od ręki. Wzięłam to czego potrzebowałam i udałam się do kasy, gdzie była pani Sabina, elegancka, uśmiechnięta i przyjazna. Oferowała dodatkowy artykuł w niskiej cenie – tym razem paprykarz za 1,39 zł, widząc torbę na zakupy w mojej ręce tylko się uśmiechnęła i powiedziała wyrozumiale: o torbę panie ma to reklamówki pewnie nie trzeba.; nie, dziękuję. Ten sklep jest dobrze zorganizowany.
Ten sklepik różnorodnych artykułów (kwiaty, warzywa, zabawki, spożywcze, papierosy, higieniczne etc.) to przyjazne klientom miejsce, oferujące asortyment w stosunkowo niskich cenach. Obsługa jest tu miła, życzliwa i profesjonalna. Młode pracownice dają się poznać jako osoby kompetentne, potrafią polecić/doradzić. Do zakupionych papierosów ekspedientka zapytała także czy zapalniczkę też bym chciała. Było tu czysto i estetycznie.
Wraz z wersją papierową opłaty comiesięczne za abonament rozmów telefonicznych otrzymałam także katalog ofert na styczeń/luty bieżącego roku, a w nim „100 sposobów o Orange jak zaoszczędzić”. Ładnie, czytelnie opracowany, zawiera aktualne oferty abonamentowe, propozycje zakupu telefonów, nawet tych najnowszych, szata graficzna w oprawie pomarańczowego koloru. Zainteresowały mnie szczególnie modele telefonów komórkowych i oferty abonamentowe z uwagi na dobiegającą końca umowę i możliwość zmiany aparatu. Wybór jest bardzo duży, są też oferty wyprzedażowe.
Potrzebowałam wieniec pogrzebowy i udałam się do tego sklepu/kwiaciarni, który ma w swej ofercie także wiele innych artykułów (spożywcze, przemysłowe). Miła, starsza pani zaoferowała mi gotowe kompozycje do wyboru, większe i mniejsze w kształcie standardowym i niestandardowym – serce, ładnie wykonane z różnorodnymi kwiatami. Wszystko było tak rozmieszczone, że miałam przegląd całego asortymentu. Potem zapisała treść do umieszczenia na szarfie i umówiła się ze mną na dzień i godzinę odbioru. To solidny przedsiębiorca, już nie raz to spraktykowałam i nie byłam zawiedziona.
„Milla mega – paka” to komplet dwóch dużych rolek ręczników jednorazowych z Biedronki, które są miękkie, chłonne, przyjemne i niedrogie, dlatego ten artykuł tylko w tych sklepach kupuję, nie licząc także innych artykułów. W tym sklepie był porządek, ekspozycje artykułów sprzedażowych uporządkowane i eksponowane tak aby klientom było wygodnie. Organizacja pracy sklepu jest tu bardzo dobra, funkcjonuje ku zadowoleniu kupujących, dwa czynne stanowiska kasowe były w pełni wydolne w czasie mojej wizyty i nikt z klientów nie czekał za długo. Pani Danuta kasjer/sprzedawca z uwagą i skupieniem wykonywała swoje obowiązki, była przy tym uśmiechnięta i życzliwa.
Dwie miłe i sympatyczne sprzedawczynie, które tego dnia witały i obsługiwały klientów to młodziutka Ewa i trochę starsza Kasia. Obie eleganckie w czystych, białych fartuszkach z kolorowymi wykończeniami, obie uśmiechnięte i serdeczne. Asortyment tego sklepu to zróżnicowane pieczywo i wyroby cukiernicze w cenach przyzwoitych, w sumie niewysokich, smaczne i świeże. Sklepik jest nieduży, taki trochę kameralny, estetyczny i przyjemny, zapach świeżego pieczywa unosił się w powietrzu, delikatnie łechtający nozdrza.
Coś się moim domownikom stało, że chcą oatatnio jeść chleb z PSS-u dlatego dość często ostatnio zjawiam się w sklepie Eden, który jest firmowym sklepem tego przedsiębiorstwa. Muszę przyznać, że od jakiegoś czasu jakość chleba poprawiła się tu znacznie, trzeba tylko odpowiednio wcześnie być na zakupach. Miłe pracownice sprawnie się uwijały przy swoich obowiązkach, były mile i uśmiechnięte a wygląd placówki nie budził zastrzeżeń, był porządek.
Choć gazetki ofert promocyjnych od Polo Marketu zawsze wyglądały estetycznie i ciekawie, teraz jakby dodatkowo „ożyły”, wpleciony w grafikę czarny kolor (obramowania, tabliczki cenowe) jeszcze bardziej dodał wyrazistości. Mnóstwo ciekawych ofert i fajnych obniżek, po trochę z każdego asortymentu, opatrzone pomysłowymi hasłami, np. „Dzień Babci, dzień Dziadka”, „Mama i ja”, „lekki powiew wiosny”, „czystość i pielęgnacja” i jeszcze wiele innych. Ceny obowiązują dopiero 16-22 stycznia ale gazetkę mam już od co najmniej 2 dni, „dotarła” do kosza przy skrzynkach pocztowych.
Dość ciekawie proponowane są sposoby robienia zakupów – z wyciętymi kuponami taniej. Ta możliwość była już wcześniej praktykowana jednak w dość zawężonym zakresie, teraz znacznie więcej takich kuponów się pojawiło, obok standardowych ofert promocyjnych. Są też oferty miesiąca (cena stała do końca stycznia), są oferty promocji na wyznaczone dni tygodnia i w ogóle jest kilka takich, które warte są uwagi. To gazetka nr 2 tego roku, ważna 14-19 stycznia, kolorowa, pomysłowo opracowana na 8 stronach formatu A4, na papierze z przerobu wtórnego ( o ekologii też pomyślano).
Solaris Center to dobre miejsce na zakupy, także rodzinne bo jest tu wiele sklepów różnej kategorii i także plac zabaw dla dzieci. Są odzieżowe (tańsze i droższe), jeszcze z końcówkami wyprzedaży ,np. C&A, Monnari, Stradivarius i inne; z zabawkami, np. Skrzynia Prezentów, spożywcze, np. Alma Mater, Molex; kawiarnie np. Gelatomania i wiele innych, bardzo udanych, przyjemnych placówek z kompetentnymi pracownikami. W Solaris Center można spędzić czas łącząc przyjemne z pożytecznym. To estetyczne miejsce z mnóstwem ofert.
W ostatnim okresie dość często jestem obecna na tej stacji i o obsłudze (jak dotąd) mogę pisać w samych superlatywach. Tego dnia obecne były dwie pracownice: Natalia i Ola, których postawa handlowa zasługuje na uznanie. Informowały klientów o ofercie na tłusty czwartek (dopiero 7 – go lutego) – pączki, zachęcały do zakupu, nawet proponowały zapisanie się i dodatkowe 500 punktów Vitay za ten zakup. Miałam już okazję w przeszłości ten wyrób kupować i faktycznie jakość super. Miło im podziękowałam, pewnie myślały że mieszkam w pobliżu, pewien pan – klient jednak się zapisał. Dbają tu o jakość i renomę Orlenu, wszędzie był porządek, ład i estetyka. Oprócz standardowo – paliwa, także wiele innych artykułów można tu kupić.
Do tego sklepu udałam się w sobotni ranek po świeże bułeczki na śniadanie i chleb, pieczony na naturalnym zakwasie, tradycyjną metodą tzn. w piecu węglowym oraz, przy okazji po codzienną prasę. Obsłużono mnie grzecznie, miło i sprawnie, w czasie mojej wizyty jedna kasa była czynna i na ten czas wystarczała bo trafiłam na okres gdy nie było żadnego klienta więc po chwili opuściłam sklep przyjaźnie pożegnana. W sklepie było czysto, estetycznie, ciepło i przestronnie. To rodzaj sklepu samoobsługowego i zakupy wkłada się do koszyczków, jednak przy zakupie pieczywa i prasy nie ma takiej potrzeby. Pracownice to przyjemne w rozmowie, miłe i uśmiechnięte panie w średnim wieku.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.