Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (506)
Jest to lodziarnia,...
Jest to lodziarnia, która serwuje lody przez okienko. Serwuje lody włoskie, maczane w polewie oraz desery lodowe. Rodzaje oraz cennik lodów jest wypisany na tablicy znajdującej się nad okienkiem. Pracownik siedział przy automacie do lodów, ubrany w biały fartuch i białe spodnie, na głowie miał czapkę z daszkiem, i podawał lody przez okienko. Przywitał się z uśmiechem, mówiąc "dzień dobry", a po wręczeniu mi loda życzył "smacznego". Okazało się, że w sprzedaży nie było wszystkich rodzajów lodów wypisanych na tablicy.
Do szyby były...
Do szyby były przyklejone plakaty informujące o aktualnej ofercie promocyjnej. Drzwi wejściowe były czyste. Przy wejściu znajdowały się ułożone koszyki. Owoce i warzywa na dziale wyglądały świeżo, przy każdym była cena. Produkty na półkach były uporządkowane i były przy nich ceny. Towary promocyjne były oznaczone żółtą kartkę z napisem "promocja" i ceną. W sklepie były dwie pracownice, jedna na dziale mięso-wędliny, a druga na kasie. Kasjerka szybko zeskanowała produkty w moim koszyku, podała kwotę do zapłaty oraz wysokość reszty. Resztę i paragon dostałam do ręki. W sklepie były dostępne płatne torby.
Poszłam do sklepu,...
Poszłam do sklepu, aby kupić pieczywo na weekend. Na drzwiach wejściowych była informacja o godzinach otwarcia sklepu. Drzwi i szyby były czyste, bez plam lub pozostałości po plakatach reklamowych. Ekspedientka była ubrana w firmowy, żółty fartuch. Kiedy weszłam do środka, obsługiwała klientkę. Byłam 4. w kolejce i na obsługę czekałam 4-5 minut. Kiedy nadeszła moja kolej, pracownica powiedziała do mnie "dzień dobry" i zapytała "co dla pani?". Sprzedawczyni miała przygotowany pokrojony i zapakowany w woreczki foliowe chleb. Do tego zapakowała mi bułki w woreczek foliowy. Sprzedawczyni była zorientowana w ułożeniu pieczywa i sprawnie je pakowała. Pakując pieczywo, miała założoną foliową rękawiczkę. Sprzedawczyni położyła moje zakupy na ladzie, przyjęła pieniądze, a resztę i paragon położyła na tacce. Na koniec powiedziała "do widzenia".
Koszyki przy wejściu...
Koszyki przy wejściu na salę sprzedaży były uporządkowane i bez śmieci. Na dziale warzywa-owoce produkty wyglądały świeżo, dostępne były woreczki foliowe. Na dziale wędliny-mięso ekspedientka obsługiwała klientkę, a do mnie po około minucie czekania podeszła druga ekspedientka i zapytała, co mi podać. Pracownice były ubrane w czapeczki z daszkiem i firmowe fartuchy. Kasjerka zachowywała się uprzejmie, przywitała mnie, mówiąc "dzień dobry", zapytała, czy chciałabym reklamówkę. Podała kwotę do zapłaty, dała mi resztę i paragon do ręki i podziękowała za zakupy.
Przy wejściu na...
Przy wejściu na salę sprzedaży, na stojaku znajdowała się aktualna gazetka reklamowa. Obok stały koszyki dla klientów. Przy kasie stała jedna kasjerka, ubrana w firmową koszulkę. Nie widziałam innych pracowników na sali sprzedaży. Towary z oferty promocyjnej były oznaczone żółtą etykietką. Półki były pełne towaru i uporządkowane, przy produktach znajdowały się ceny. Nie zauważyłam brudu ani śmieci na podłodze. Także drzwi wejściowe oraz szyby były czyste. Na drzwiach znajdowała się informacja o godzinach otwarcia sklepu.
W sklepie były...
W sklepie były dwie pracownice - jedna za kasą, druga na sali sprzedaży - i 10-14 klientów. Buty były ustawione na półkach oraz na kartonach stojących na podłodze. Na każdy karton była naklejona cena. Pracownice nie doradzały w sprzedaży, obserwowały jedynie klientów. W sklepie przy tylu klientach było ciasno, a do mierzenia butów służyły tylko 3 stołki, które ciągle były zajęte. Nie zauważyłam jednorazowych skarpetek do mierzenia. Buty, które kupiłam, kasjerka zapakowała do firmowej reklamówki, dostałam także paragon. Przy kasie był także terminal do płacenia kartą.
W sklepie była...
W sklepie była już kolekcja butów wiosennych. Buty stały równo ustawione na półkach, na każdym kartonie była cena. Na regałach były także ułożone torebki damskie, do każdej była przypięta metka z ceną. Pracownice były trzy, ubrane w jednakowe koszulki, posiadały także identyfikatory. Pracownicę stojącą przy kasie zapytałam o środki do pielęgnacji obuwia ze sztucznej skóry. Pracownica poleciła mi jeden produkt do czyszczenia i jeden do impregnacji. Wymieniła zalety jednego i drugiego produktu, podała ich ceny, pokazała mi, jak wyglądają. Kiedy powiedziałam, że jeszcze się zastanowię, poleciła mi oba produkty i pożegnała się, mówiąc "do widzenia".
Przy wejściu na...
Przy wejściu na sale sprzedaży stały uporządkowane koszyki, nie było w nich śmieci. Podłoga i regały były czyste. Większość odzieży wisiała równo na wieszakach lub była poukładana na półkach, ale zauważyłam, że kilka sztuk ubrań spadło z wieszaków i leżało rozrzucone. Każdy produkt posiadał metkę z ceną. Produkty z oferty gazetki reklamowej były oznaczone czerwoną etykietą. W sklepie były dwie przymierzalnie. Były sprzątnięte, nie było w nich żadnych ubrań, ani wieszaków, lustra były czyste. Kasę obsługiwała jedna pracownica. Zakupioną koszulę zapakowała w reklamówkę, wydała mi resztę i paragon.
Przy wejściu na...
Przy wejściu na salę sprzedaży stały równo ustawione koszyki. Wszystkie półki były zapełnione towarem, a ceny były widoczne. Artykuły promocyjne były dodatkowo oznaczone czerwoną etykietką. Półki były uporządkowane i czyste, tak samo podłoga. Nic nie utrudniało dostępu do półek. Czynna była jedna kasa, byłam czwarta w kolejce. Kasjerka była uprzejma, przywitała mnie, mówiąc "dzień dobry", zapytała, czy zapakować zakupy w reklamówkę, podała wysokość kwoty do zapłaty oraz reszty. Boks kasowy był uporządkowany, a kasjerka była ubrana w firmowy biały fartuch, do którego miała przypięty identyfikator.
Przy wejściu na...
Przy wejściu na salę sprzedaży były dostępne koszyki oraz aktualna gazetka reklamowa. Dział warzywa-owoce był uporządkowany, dostępne były woreczki foliowe, produkty wyglądały świeżo. Dział z pieczywem także był zatowarowany, przy produktach były widoczne ceny. Jedna z pracownic pomogła mi w znalezieniu mąki ziemniaczanej, zaprowadziła mnie do właściwej półki. Na dziale wędliniarskim pracowały dwie panie i czekałam około 4-5 minut na swoją kolej, ale na dziale mięsnym była tylko jedna pracownica i 10 osób w kolejce. Kasjerka była uprzejma, powitała mnie i pożegnała, zapytała, czy potrzebna mi będzie torba, podała kwotę do zapłaty oraz resztę.
Z ciekawości porównałam...
Z ciekawości porównałam ofertę księgarni internetowej Selkar.pl. Strona www jest przejrzysta, łatwo można znaleźć dane kontaktowe ze sklepem. Sklep oferuje wiele promocji oraz konkursów dla klientów. Produkty są uporządkowane działami, a wyszukiwarka sprawnie wyszukuje tytuły. Łatwo jest również znaleźć informacje o regulaminie sklepu, kosztach dostawy, sposobach płatności i inne przydatne informacje.
Dostałam e-mail z...
Dostałam e-mail z informacją o darmowej dostawie z Merlina. Okazało się, że trzeba kupić produkty za określoną kwotę, ale plusem jest to, że warunki promocji są podane klientom jasno i wyraźnie. Przy okazji sprawdziłam inne promocje na książki. Sklep oferował ich kilka, więc miałam w czym wybierać. Strona sklepu jest przejrzysta, a wyszukiwarka funkcjonalna. Oferta sklepu jest ogromna - wszystkie tytuły, których szukałam, były dostępne.
Na mojej liście...
Na mojej liście zakupów była marchewka, zaszłam więc do tego sklepu, bo był po drodze. Na dziale warzywa-owoce okazało się, że marchewka jest, nawet świeża, ale nie posiada ceny. Okazało się, że brakowało etykietek z cenami na wszystkie produkty z tego działu. Kupiłam tylko mąkę, która cenę miała. Otwarta była tylko jedna kasa na dziale monopolowym, byłam czwarta w kolejce i czekałam 5-6 minut. Druga sprzedawczyni układała towar na dziale cukierniczym. Kasjerka zeskanowała mąkę i podała cenę, zgodną z etykietą. Reklamówki były, ale płatne.
W sklepie były...
W sklepie były trzy pracownice. W trakcie mojej wizyty zajmowały się głównie rozkładaniem towaru i odbiorem paczek z nowej dostawy towaru. Nie zwracały szczególnej uwagi na klientów, chyba że ktoś poprosił którąś z nich o pomoc lub podszedł do kasy, żeby zapłacić. Ubrania wisiały równo na wieszakach, posiadały metki z ceną. Towary w ofercie promocyjnej były oznaczone kartkami z napisem "promocja" z podaniem poprzedniej ceny oraz aktualnej. Czekałam przy kasie około 2-3 minuty na pracownicę, żeby zapłacić. Poza podaniem kwoty do zapłaty nie odezwała się do mnie. Plusem było to, że równo złożyła ubrania i zapakowała je do torby.
W zegarze ściennym...
W zegarze ściennym trzeba było wymienić mechanizm i dziś odebrałam gotowy zegar. Wygląd zakładu jest przestarzały - stary regał, wnętrze oddzielone od sklepu zasłonką - ale podłoga i ściany są czyste. Klimatu nadają liczne zegary wiszące na ścianach. Zegarmistrz wczoraj podał kwotę do zapłaty, ale przy odbiorze zegara zapłaciłam parę złotych mniej, więc tym bardziej jestem zadowolona z obsługi. Zegarmistrz był miły i kompetentny - wyjaśnił, na czym polega naprawa i włożył baterię. Zegar działa bardzo dobrze.
Sprzedawczyni, kiedy tylko...
Sprzedawczyni, kiedy tylko weszłam, powiedziała do mnie "dzień dobry". W sklepie nie było klientów, a ona stała za ladą. Na lewo od wejścia znajduje się przeszklony regał z ciastkami, przy każdym byłą nazwa i cena. Regały były wypełnione pieczywem. Sprzedawczyni obsłużyła mnie bardzo szybko, ponieważ miała już przygotowany pokrojony i zapakowany w woreczki foliowe chleb. Na koniec obsługi pożegnała mnie, mówiąc "do widzenia"
Byłam umówiona na...
Byłam umówiona na strzyżenie na godzinę 9. Kiedy przyszłam, fryzjerka czekała już na mnie. Powiedziała "dzień dobry", posadziła na fotelu i zaczęła strzyc. Skróciła mi włosy równo i tak, jak chciałam, więc spełniła moje oczekiwania. Miała za to raczej ponurą minę bez uśmiechu. Salon jest ładnie urządzony, są krzesła i gazety dla klientów. Podłoga jest czysta, a ściany niedawno odnowione. Dodatkową atrakcją jest akwarium.
Na dziale mięsnym...
Na dziale mięsnym czekałam około 5 minut. Pracowały dwie sprzedawczynie, jedna obsługiwała klientkę, druga wykładała towar i czekałam, zanim do mnie podeszła. Produkty promocyjne były dobrze oznaczone zółtymi kartkami z nazwą produktu i ceną. Dział warzywa-owoce nie był dobrze zaopatrzony. W skrzynce była resztka marchewek, wśród których nie znalazłam ani jednej porządnej. Wszystkie były albo przywiędłe albo z plamami. Obsługa kasy była sprawna. Otwarta była jedna kasa, ale kolejka nie była dłuższa niż 3 osoby.
Przy wejściu na...
Przy wejściu na salę sprzedaży nie było ani jednego koszyka. Okazało się, że wszystkie stoją przy kasach, więc wzięłam jeden stamtąd. Półki były zapełnione produktami, choć część czekała jeszcze w kartonach na rozpakowanie. Kartony nie przeszkadzały w poruszaniu się między regałami. Owoce i warzywa wyglądały świeżo, dostępne były woreczki foliowe. W kolejce do kasy byłam 3., za mną ustawiły się jeszcze trzy osoby, ale po około 30 sekundach została dla nich otwarta druga kasa. Kasjerka zachowała się uprzejmie, powitała mnie, a na końcu podziękowała za zakupy. Kiedy wychodziłam ze sklepu, zobaczyłam, że część koszyków została przestawiona do przedsionka sklepu.
Przed seansem musiałam...
Przed seansem musiałam kupić bilety, byłam druga w kolejce do kasy. Kasjerka była ubrana w białą koszulę i była uprzejma. Przywitała się, mówiąc dzień dobry, pokazała na monitorze wolne miejsca. Bileterzy z kolei nie mówili nic, sprawdzali tylko bilety. Byli także ubrani w białe koszule. Sprawnie obsługiwali widzów i kolejka przesuwała się szybko. Czekałam nie więcej niż 10 minut, żeby móc wreszcie usiąść w fotelu. Na sali kinowej podłoga oraz fotele były czyste, bez śmieci. Jakość obrazu oraz dźwięku była bardzo dobra.
