Profil użytkownika
Opinie użytkownika (83184)
Zaparkowałem pojazd na...
Zaparkowałem pojazd na parkingu należytym przed centrum handlowym. Parking być śliski i niebezpieczny dla pieszych. Po wejściu do centrum handlowego udałem się bezpośrednio do Media Markt. W markecie były uruchomione wszystkie stanowiska kasowe, które wyglądały na czyste oraz szybko i sprawnie obsługiwane. PO wejściu na salę sprzedaży udałem się na dział akcesoria, gdzie poprosiłem pracownika o znalezienie pewnych końcówek do kabla antenowego. Pracownik początkowo sprawiał wrażenie bardzo znudzonego rozmową, lecz po moim pytaniu: "Czy coś się panu stało?" Pracownik poinformował mnie, że pracuje cały dzień i że jest już bardzo zmęczony. Następnie pracownik jakby odżył i od razu zabrał się do pomocy. Zadałem kilka pytań, w jaki sposób mam podłączyć pewne urządzenia. Pracownik potrafił szybko i natychmiast odpowiedzieć na moje pytania, przez co wzbudzał zaufanie. Zapakowałem do koszyka i udałem się do kasy. Pracownik kasy nie powitał mnie, tylko natychmiast samodzielnie rozpoczął skanowanie produktów. Po zeskanowaniu wszystkich podał kwotę do zapłaty. Podałem kartę płatniczą. Pracownik przeciągnął kartę przez terminal i podał pinpad do wprowadzenia PINu. Wprowadziłem kod i zaakceptowałem. Pracownik wydał paragon i wydruk z terminala. Nie podziękował za transakcję, nie pożegnał. Stanowisko kasowe było czyste, oświetlenie sali sprzedaży również było kompletne. Na regalach przykasowych zauważyłem kilka braków w asortymencie oraz kilka braków cen przy produktach. Odchodząc od stanowiska kasowego zapakowałem samodzielnie produkty w bezpłatną torbę foliową.
Dobrze utrzymany sklep,...
Dobrze utrzymany sklep, starannie sprzątany, towar poukładany, rozrzucony szybko poprawiony przez personel. Jeśli czegoś szukamy łatwo dowiemy się od personelu, gdzie szukać interesującego nas towaru. Personel uprzejmy i kompetentny. Łatwo przechować swój bagaż w wyznaczonym punkcie. Sprawnie załatwiane są wpisy do kart gwarancyjnych i kaucje. Obsługa kasowa sprawna choć czasem zdarza się dłuższe czekanie, za co obniżyłem trochę ocenę.
Podczas ostatniej wizyty...
Podczas ostatniej wizyty w lokalu MultiBanku na ulicy Wiślickiej w Krakowie zostałam bardzo mile zaskoczona. Spotkałam tam wspaniałą obsługę. Kompetentne osoby , w pełni nadające się do pracy na swoich stanowiskach. Szybko i precyzyjnie uzyskałam informacje dotyczące kredytów. Ponadto pragnę zaznaczyć pełną gotowość do pracy przedstawicieli, gdyż nie musiałam czekać w kolejce aby podejść do stanowiska.
Bardzo rzadko zaglądam...
Bardzo rzadko zaglądam do tego sklepu gdyż jego oferta w porównaniu do Galerii Handlowych czy też placówek stricte ukierunkowanych na dany asortyment jest uboga, a ceny często wyższe w stosunku do tych samych artykułów w innych sklepach i dotyczy to zarówno produktów spożywczych jak i pozostałych. Tak czy owak dziś jako jedyny przyszedł mi na myśl jako miejsce gdzie są największe szanse zakupu fletu dla córki który jest potrzebny na lekcję muzyki. Tak więc kieruję się od razu na piętro gdzie kiedyś był dział papierniczy. Po drodze mijam pasmanterię i przypominam sobie że potrzebuję czegoś co zastąpiło by mi rodzaj paska do spódnicy i dało się zawiązać. Tak więc podchodzę najpierw tam do lady, gdzie Pani Sprzedawczyni kończy właśnie obsługę klientki, poczym przedstawiam co i do czego potrzebuję. Pani rozgląda się po półce i stwierdza że nic takiego nie ma. Ja również nie pozostaję bierna i podążam za jej wzrokiem i jednak zauważam dość szeroką, zbliżoną do śliskiego sztucznego jedwabiu wstążkę. Proszę o podanie szpulki i stwierdzam iż mi ona pasuję. Odmierzam długość która jest mi potrzebna, prze pasając córkę która towarzyszy mi podczas tych zakupów proszę o wyznaczony kawałek. Pani mierzy go przy drewnianej linijce z drugiej strony lady a gdy już chce ciąć proszę tu już mniej zdecydowanie i jasno o jeszcze kawałek dłuższy. Ustalamy w końcu ile tej taśmy ma być, pani zwija go i wkłada do małej torebki foliowej i wprowadza sprzedaż do kasy. Płacę dostaję paragon. Kieruję się dalej, na dział papierniczy który był pierwotnym celem mojej tu wizyty.
Możliwy wystrój wnętrz....
Możliwy wystrój wnętrz. Wiedza jednej z pracownic była na niskim poziomie. Ponieważ musiała pytać się. Widać było zdenerwowanie na twarzy. Chociaż starała się dobrze obsłużyć mnie. Ubezpieczenie jest dość drogie dla młodego kierowcy posiadającego samochód. Długie oczekiwanie na przyznanie odszkodowania za np: rozbite auto. Ogólnie widać było, u innych pracowników szybko obsługę klienta.
Małe zakupy przed...
Małe zakupy przed powrotem do domu. Na takie zawało by się że idealny jest Carrefour Express.
Niestety co do czasu obsługi to wcale ekspresowa ona nie jest.
Większa część czasu który spędziłam w sklepie przypadała na oczekiwanie w kolejce do kasy.
Rozplanowanie działów i rozmieszczenie regałów też jest moim zdaniem chaotyczne i mało przemyślane. Zmuszona jestem prosić przechodzącego akurat pracownika o pomoc w znalezieniu keczupu, który zaprowadził mnie do właściwej alejki. Przy kasach tak jak napisałam spore kolejki, pomimo iż w sklepie są również kasy ,,samoobsługowe” a i te tradycyjne są również w większości czynne. Pani kasjerka ubrana w granatową ocieplaną kamizelkę z jasno różową lamówką obsługuje klientów i jednocześnie podaje kody swojej koleżance która stoi za jej plecami, co na pewno ma wpływ na wolniejszą obsługę. Przed przystąpieniem do skanowania produktów Pani mówi dzień dobry, i zwraca się z zapytaniem czy posiadam kartę ,, RODZIYNKA”(program lojalnościowy tej sieci, nie obejmujący zakupów w Hipermarketach Carrefour.) .Choć posiadam nie mam jej akurat przy sobie. Płacę za zakupy i opuszczam Carrefour. z przeświadczeniem, iż ten sklep nie będzie należał do chętnie przeze mnie odwiedzanych, raz przez kolejki a dwa na zupełnie nie pasujące mi rozplanowanie asortymentu.
Przed świąteczna gorączka...
Przed świąteczna gorączka zakupów trwa. W supermarkecie Slimply Saska sytuacja zdaje się jest opanowana. Na hali sprzedaży kilku pracowników dokłada towar, ale jest to przeprowadzane bez kolizyjnie i nie przeszkadza w dokonywaniu zakupów. Wyjątek stanowią dwie palety stojące przed regałami chłodniczymi czekające na wyłożenie na półki na których panują w danym momencie pustki w asortymencie serów zwłaszcza.
Natomiast przy regale gdzie są słodkie desery, cena galaretek Winiary podana jest w dwóch wartościach.1,39 złotych pod torebkami o smaku brzoskwiniowym i promocyjna 0,99 zł pod pozostałymi smakami.
Zastanawia mnie ile ona kosztuje,
1,39 zł czy 0,99 zł. Na końcówce regału również odczytuję cenę promocyjną i to na wszystkie smaki tak więc chyba ta wyższa cena została za listwą przez niedopatrzenie. Problem mam również z ceną surówki, nie ma karteczek cenowych, czytnika nie widać w pobliżu, a specjalnie nie chce mi się go szukać. Również tu decyduje się na zakup ,,w ciemno,, z zamiarem ustalenia ceny przy kasie.
A kasy są czynne wszystkie. Dziesięć stanowisk podzielonych jest po połowie- jedna obsługuje klientów z koszykami (tzw. kasy ekspresowe), druga zaś połowa przeznaczona jest do obsługi klientów z wózkami. Widać tu wyraźnie starania kierownictwa sklepu ukierunkowane na komfort i czas obsługi. Kadrę kasjerek uzupełnia jedna osoba z firmy zewnętrznej JobMan.
Ustawiam się w kolejkę do kas ekspresowych , która jest jedna i sukcesywnie osoby w niej stojące są proszone do podejścia. Po krótkiej chwili i ja zostaję poproszona słowami ,,zapraszam do wolnej kasy,,. Pani ubrana w firmową niebieską, bluzę z polaru na szyi ma smycz z przypiętym identyfikatorem, nie mówi dzień dobry, rozmienia pieniądze koleżance i następie przystępuje do skanowania moich zakupów. Pakuję je do zielonej reklamówki która jest wyłożona za kasą, a gdy jest już ona pełna proszę o jeszcze jedną. Reklamówki są bezpłatne. Akceptuję cenę surówki. Cena galaretek na paragonie 0,99 zł a więc też tu jest ok.
Warto jeszcze dodać iż na hali sprzedażowej jest stoisko cukierniczo- piekarnicze, gdzie jest spory piec do ich wypieku a zaopatrzenie w produkty i wpół produkty zapewnia firma ,,Kobus”.
Oczywiście jest też możliwość zakupu żywego karpia. Wielki plastikowy pojemnik na palecie, pełniący rolę akwarium ustawiony jest w holu przed kasami przy Punkcie Obsługi Klienta. W związku z ustawą o ochronie zwierząt ryba nie jest pakowana do foliowych toreb i by ją kupić klient winien jest przyjść z własnym wiaderkiem lub to wiaderko kupić. Informacja o tym wywieszona jest w kilku miejscach w sklepie. Na dużej tablice jest podana cena karpia i jego pochodzenie.
Reasumując:
-Asortyment w pełni zadawalający.
-Porządek i czystość na hali sprzedaży bez większych zastrzeżeni.
-Czas oczekiwania przy kasie więcej niż bardzo dobry
-Hol przed kasami z uwagi na śnieg na zewnątrz bardzo zabłocony, po mimo wyłożenia dwóch wycieraczek i syzyfowego zmywania podłogi przez Panią z serwisu sprzątającego.
- Wywieszona informacja w formie plakatu o otrzymanym wyróżnieniu
,,Jakość Obsługi 2008”
-Przed wejściem na halę sprzedaży gazetka z ofertą promocyjną. Na jej ostatniej stronie również umieszczono małe godło
,,Jakość obsługi 2008,,
Tak więc dzisiejsze zakupy przebiegły w sposób prawie zadawalający, prawie gdyż ocenę obniża brak ceny przy produkcie i jej dwie różne wartości za ten sam produkt oraz nie rozłożone na półki palety z nabiałem.
Do kwiaciarni udałem...
Do kwiaciarni udałem sie po bukien 18 róż. Ekspedientka była bardzo miła. Powitała mnie z usmiechem na twarzy. Doradzała jakie kwiaty wybrac, mowiła ktore sa z polski a ktore sprowadzane z holandii. Otwarcie mowiła ze roze sprowadzane maja juz tydzien. Ulożony bukiet byl bardzo ladnie ozdobiony i w atrakcyjnej cenie. Nie mam zastrzezen do tej wizyty.
PLUSY
-miła obsługa
-duzy wybor kwiatow
-atrakcyjne ceny
Po wejściu do...
Po wejściu do salonu przywitano nas,zainteresowaliśmy się garniturem wiszącym z tylu salonu sprzedawca po kilku minutach sam podszedł do nas poinformował nas o dostępnych rozmiarach , cenie i zaproponował przymierzenie i gdzie podawał kolejne i próbował dopasować rozmiar ale niestety nie było takiego.zaproponował inny garnitur bardzo podobny fason ale inny kolor i tez nie było rozmiaru.po kolejnym zmierzeniu marynarki o większym rozmiarze a pasujących spodniach sprzedawca bardzo fachowo doradzał i informował o tym ze jest możliwość przeróbki marynarki do klienta.ale niestety nam sięi podobał pierwszy model przemierzony po wejściu do salonu.sprzedawca poinformował nas gdzie można jeszcze o taki garnitur pytać.bardzo miła i kompetentna osoba na danym stanowisku.bardzo ładnie nas pani pożegnała i zaprosiła ponowie
Wszystko OK ,...
Wszystko OK , dostepny asortyment z gazetki ktory mnie interesowal . Raty bez odsetek i mozliwosc przetestowania sprzetu na miejscu . Obsluga potrafila wytlumaczyc roznice pomiedzy modelami , czego nie potrafili w sklepie konkurencyjnym . Polecam !
18.05.2022
Odpowiedź firmy
Szanowny Kliencie.
Dziękujemy za podzielenie się opinią dotyczącą jakości obsługi Klienta w naszym salonie.
Jest nam bardzo miło, że jest Pan zadowolony z zakupów.
Zachęcamy do skorzystania z naszej oferty w przyszłości.
Tłumy przed świętami...
Tłumy przed świętami każdy chce kupić coś ciekawego w prezencie.Z zamiarem kupna długopisu dla córki po obejrzeniu oferty wystawionej w gablocie udałam się do punktu informacyjnego .Siedząca Pani za pulpitem nie potrafiła mi udzielić informacji ,ale natychmiast poprosiła koleżankę aby odpowiedziała na moje pytania .Ponieważ niestety nie maja w ofercie wyrobów poszukiwanej przeze mnie firmy oddaliłam się od tego stoiska zainteresowana byłam jeszcze jednym produktem ,nie mogłam go wypatrzeć na pólkach ,więc znów poprosiłam o pomoc w innym stoisku informacyjnym ,tu Pan sprytnie przyniósł mi poszukiwaną płytę .
Wchodząc do lokalu...
Wchodząc do lokalu kelner uprzejmie nam podał karty Menu. Jak usiedliśmy za około 2 minuty podszedł, aby złożyć zamówienie. Poinformowaliśmy go o tym, że mamy zniżkę UJ - 40% taniej. Po złożeniu zamówienie uprzejmości się skończyły. Kelner wrócił za około minutę i spytał czy możemy już (przed podaniem pizzy) uregulować płatność! I podał kwotę 33 zł, bez paragonu, tak z głowy. Powiedziałem mu, że musiał sobie źle policzyć, bo powinniśmy zapłacić znacznie mniej. Powiedziałem mu, że zapłacimy po posiłku. Po chwili wrócił z talerzami i sztućcami oraz przeprosinami, że źle policzył, powiedział, że tym razem będzie to 27 zł. Ja i tak wiedziałem, że to nie jest dokładna kwota. W trakcie posiłku, który był bardzo dobry, kelner do nas podchodził i pytał czy nic nie trzeba, czy wszystko smakuje, jednak robił to bardzo niekulturalnie. Gdy zjadłem, a dziewczyna jeszcze jadła, on przyszedł i nad jej głową machał rękami zabierając mój talerz. Po zjedzeniu poprosiłem o rachunek, na którym się okazało, że mieliśmy zapłacić 26,1 zł, a nie 33. OD samego początku dało się odczuć, że on się nie pomylił, tylko chciał sobie dorobić na boku.
Budka z zapiekankami...
Budka z zapiekankami i kebabami chyba najstarsza w Garwolinie. W okolicach tej budki jest w miarę czystko. Kosze są opróżniane regularnie, a nawet jak ktoś wyrzuci śmiecia, to i tak szybko go sprzątną. Jakość jedzenia jest w porządku. W menu jest również bardzo wiele do wyboru. Obsługa bardzo miła i szybko obsługująca. Polecam bardzo ten bar z fast-foodami. Jeszcze dodam, ze ceny jak wszędzie, ale niektóre są zawyżone.
Niezadowolenie z usług...
Niezadowolenie z usług zakładu. Problem z kontynuacją dalszego ubezpieczenia, brak możliwości uzgodnienia warunków z obsługą klienta, nie douczony personel, Kontynuacja ubezpieczenia nie zawsze jest możliwa. Problem w znalezieniu odpowiedniej osoby i złożenia wniosku. Nieoznakowane punkty informacyjne brak personelu w godz pracy.
Miła, sympatyczna, pomocna...
Miła, sympatyczna, pomocna obsługa, informacje na bieżąco o promocjach przez obsługę oraz na stronie internetowej a także w gazetkach promocyjnych. Poruszanie się po sklepie nie sprawia żadnego problemu, towar i ceny są widoczne i dostęp do nich jest ułatwiony czytelne informacje gdzie znaleźć dany produkt.
w dniu 18...
w dniu 18 grudnia 2009 wstąpiłam do oddziału Multibanku w Pile. Szukałam nowego banku dla siebie i mojego męża. DO tej pory wszystkie swoje sprawy finansowe załatwiałam w placówce jednego z pilskich banków. Jednak kiedy zwróciłam się do mojego doradcy i nie otrzymałam pomocy postanowiłam zmienić bank. Wybór był zupełnie przypadkowy - odwiedzałam pilskie banki po kolei. Jednak kiedy weszłam do Multibanku poczułam się od razu kimś ważnym. Tuż po wejściu doradca - przemiła pani wskazała mi stanowisko gdzie będę obsłużona. Zaproponowano mi kawę po czym otrzymałam informację o rachunkach. Postanowiłam już dalej nie szukać bo oferta była bardzo dobra ale najważniejsza dla mnie jest atmosfera jaka panuje w tym banku. Polecam wszystkim
Przy okazji zakupów...
Przy okazji zakupów w hipermarkecie wszedłem do sklepu MIX Electronics. Od razu podszedł do mnie sprzedawca pytając "czym może poóc ? " Interesował mnie zakup TV SAT. Sprzedawca od razu zaproponował mi świetną promocję, wyjaśnił mi obsługę urządzenia oraz sprawnie przygotował umowę. Jestem bardzo zadowolony z oferty i obsługi w tym punkcie.
19.04.2022
Odpowiedź firmy
Szanowny Panie Tomaszu.
Dziękujemy za miłe słowa pod naszym adresem.
Mamy nadzieję, że odwiedzi nas Pan ponownie.
Serdecznie zapraszamy!
Do sklepu pojechałem...
Do sklepu pojechałem po szybkie śniadanie. Po podjeździe na parking zauważyłem posypany chodnik solą i piachem, dzięki czemu uniknę poślizgu. Parking był również zadbany i odśnieżony. Przed wejściem do sklepu zauważyłem czyste drzwi wraz szybami. Po wejściu do sklepu zauważyłem bardzo dobrze zatowarowane regały. Nie zauważyłem braku cen przy produktach. Oświetlenie na sali sprzedaży było kompletne. Komory chłodnicze oświetlone, choć w niektórych miejscach występowały luki w produktach. Również regał w komorze chłodniczej miał jedną bardzo nieestetyczną półkę - folia była poodklejana, co wyglądało jakby było bardzo brudne. Po zapakowaniu produktów do koszyka udałem się do kasy. W kasie pracownik przywitał mnie słowami "Dzień dobry" nawiązując kontakt wzrokowy. Po zeskanowaniu produktów pracownik podał kwotę do zapłaty. Podałem kartę płatniczą. Pracownik poszedł do drugiego stanowiska kasowego z kartą. Przeciągnęła kartę przez terminal i rozpoczęła rozmowę na temat pogody z drugim pracownikiem. Po około 30 sekundach pracownik powiedział: "Tam trzeba wbić PIN". Po wprowadzeniu PINu pracownik wydał mi paragon z terminala wraz z paragonem zakupowym. Nie podziękował za zakupy. Stanowisko kasowe było czyste. Dostępne były reklamówki jednorazowe. Za kasami było czysto. Po zabraniu produktów wyszedłem ze sklepu.
bardzo mily personel...
bardzo mily personel !!!doradza uprzejmi poinformowani o nowosciach maja czas dla klijeta poprostu puper prowadzony salon MIX electronics Kupowalam prezent dla dziecka naprawde mi pomogli doradzili corka piszczala z radosci telefon super oderwac sie od niego niemoze .To kolejne zakupy zakupiony laptop w salonie dziala super mialam problem z urzytkowaniem pomogli ,wytumaczyli sa super .Naprawde polecam salon MIX electronics na kalwaryjskiej klijent mile bedzie zaskoczony, ja robie zakupy w tym salonie wiem ze byle czego mi nie wcisna ,ble pozbyc sie klijenta .Chopaki jestescie super !!! Zycze Spokojnych Swiat DLA CALEJ ZALOGI I ICH RODZIN ORAZ SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU zadowolona kliletka
31.12.2021
Odpowiedź firmy
Szanowna Klientko.
Jest nam niezmiernie miło, że jest Pani zadowolona z wizyty w naszym salonie.
Dziękujemy za powierzone nam zaufanie, polecamy się na przyszłość!
moim zdaniem mix...
moim zdaniem mix to salon w którym pracują przygotowani i zaangażowani pracownicy, jako jedyny z salonów rtv służy pomocą i adekwatną poradą dla klienta, kupujący faktycznie może zapytać o niejasności i uzyskać satysfakcjonującą poradę, może fakt, że nie jest to moloch i duży salon obsługa jest satysfakcjonująca, zakup sprzętu w tym salonie niesie za sobą zadowolenie, jest również możliwość negocjacji ceny co również jest dodatkowym plusem dla salonu,
31.12.2021
Odpowiedź firmy
Szanowna Klientko.
Jest nam bardzo miło, że oceniła Pani nasz salon tak wysoko.
Dziękujemy i zapraszamy ponownie!
