Opinie użytkownika (83187)

Od tego miesiąca...
Od tego miesiąca wreszcie kopalnia wprowadziła bony płatnicze. Wspomnę, że dotychczasowa polityka polegała na wydaniu pracownikom kartek żywnościowych na określoną kwotę pieniędzy, które wydać można było tylko w specjalnym sklepie. Na koniec doszło do sytuacji, że był jeden taki sklep na ponad 4 tysiące pracowników. Nie musze chyba pisać, jakie były kolejki i walka by cokolwiek kupić. Od miesiąca czerwca wszystko się zmieniło. Zostały wydane specjalne pojedyncze bony o wartości 11, 70 złoty każdy. Lista sklepów, która je honoruje jest bardzo obszerna. Jest to ponad 200 sklepów, zlokalizowanych na Śląsku. Są to głównie w większości sklepy spożywcze oraz sklepy z wędlinami. Teraz każdy może spokojnie wykupywać sobie bony. Trzeba było tyle lat, by do tego doszło. Na innych kopalniach zostało to już dawno wprowadzone, ale lepiej późno niż wcale.

zarejestrowany-uzytkownik

16.06.2010

KWK Bielszowice

Placówka

Ruda Śląska, Kokota

Nie zgadzam się (28)
Otrzymałem ulotkę reklamową,...
Otrzymałem ulotkę reklamową, w której prezentowana jest ciekawa promocja, dotycząca zakupu drugiego produktu za 1 grosz. Mianowicie, trzeba kupić wybrany produkt objęty promocją, a drugi taki sam otrzymamy za cenę jednego grosza. Promocja obejmuje np. 4-pak piwa bardzo dobrej jakości, a drugi 4-pak w promocji otrzymuje się za grosz. Jak ważna jest to pozycja promocyjna, w okresie mistrzostw świata, nie trzeba specjalnie tłumaczyć. Do sklepu udałem się jednak na zakupy spożywcze, bo opisywane piwo, jest dostępne dopiero od 20.06. Kupowałem przyprawę do zupy, która byłą objętą promocją. Jak się okazało promocja działa tylko na pojedynczy produkt. Nie można kupić dziesięć takich samych produktów i otrzymać kolejne dziesięć za grosz. Można natomiast kupić różne produkty z promocji i wtedy będzie ona wiążąca. Generalnie pomysł bardzo dobry, ponieważ jestem przekonany, ze przyciągnie klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

16.06.2010

Carrefour Express

Placówka

Zabrze, Olchowa 15

Nie zgadzam się (20)
Położony w dobrej...
Położony w dobrej lokalizacji przy drodze krajowej numer 45 (Łódź - Opole) "Bastet" jest chyba jedynym lokalem w Kluczborku oferującym takie menu. Wchodząc do lokalu od razu rzuca się w oczy wystrój w stylu starożytnego Egiptu. Kelnerki ubrane zawsze w schludne czarne koszulki z logiem restauracji oraz przepaski. Wszędzie czysto. Głównym daniem restauracji są kebaby, zarówno w cieście oraz w bułce, jak i "na talerzu" - z frytkami. Tak więc zamówiłem kebab w cieście za cenę 9 zł. Nie czekałem długo, lecz muszę przyznać, że był już niemal zimny. Podany na talerzu, jednak zabrakło chociaż sztućców. Jednak Kolejnym zastrzeżeniem może być wygląd toalet - uszkodzony kontakt, "gibająca" się mydelniczka ścienna oraz zbyt mały kosz na ręczniki papierowe, z którego wszystko wysypuje się na zewnątrz.

zarejestrowany-uzytkownik

16.06.2010

Bastet

Placówka

Kluczbork, Opolska

Nie zgadzam się (21)
Bardzo miłe kelnerki....
Bardzo miłe kelnerki. Kompetentne bardzo dobrze mi doradziły pycha ciasto i lody! Ubrane w firmowe stroje. Uczesane z delikatnym makijażem. Czas oczekiwania bardzo krótki pomimo dużego obłożenia klientem. Zostałam odprowadzona do stolika. Czysto pachnąco. Na pewno tam jeszcze wrócę jak tylko będę przejeżdżać przez Jędrzejów!

zarejestrowany-uzytkownik

16.06.2010

Grotta di Ghiaccio

Placówka

Jędrzejów, Kościelna 4D

Nie zgadzam się (28)
Podczas ostatnich zakupów...
Podczas ostatnich zakupów w jednym ze sklepów sieci Kaufland od razu w oczy rzuciły mi się produkty leżące nie na "swoich" miejscach. Tak oto kolorowanka dla dzieci leżała na stanowisku z piwem, zeszyt w słodyczach. Gdy wróciłem tam po kilku godzinach nic się nie zmieniło, nikt z obsługi nie pofatygował się do odłożenia wszystkiego na miejsce. Ceny przy produktach nie zgadzają się z cenami z paragonu, a i kolejka przy kasie równa się z kolejką do wyciągu na Gubałówkę w środku sezonu.

zarejestrowany-uzytkownik

16.06.2010

Kaufland

Placówka

Lubin, Zwierzyckiego 2

Nie zgadzam się (27)
14.06 po wielkich...
14.06 po wielkich mękach zakupiłem kafelki / opisałem to w poprzedniej obserwacji/ a dziś dalszy ciąg perypetii. Kafle przywieziono transportem z OBI po wskazany adres. Na moją prośbę aby sprawdzić towar kierowca odmówił twierdząc że nie ma czasu i pojechał! To koszmar, kilka pudełek było porozdzieranych, dwie paczki w ogóle nie miały opakowania a trzy kartony były mokre i śmierdziały stęchlizną. Dwie paczki kafli są całkowicie potłuczone lub obłupane w innych sporo kafli jest potłuczonych! Dodzwonienie się do działu reklamacji graniczyło z cudem nikt nie odbierał telefonu! W związku z tym poprosiłem o połączenie z kierownikiem który powiedział że mam złożyć reklamację na piśmie i oni wymienią mi potłuczone kafle. Udałem się ponownie do OBI i złożyłem reklamację u kierownika działu.Czekam teraz na wymianę!?

zarejestrowany-uzytkownik

16.06.2010

OBI

Placówka

Wrocław, Długa 37

Nie zgadzam się (20)
Po wjechaniu na...
Po wjechaniu na stację i zaparkowaniu przy dystrybutorze podeszła do mnie osoba tankująca paliwo. Zapytała jaki rodzaj paliwa i za jaką kwotę chcę zatankować, zaproponowała umycie szyb i nalanie płynu do spryskiwaczy. Płatność przebiegła bez zarzutów. Po przywitaniu klienta pracownik stacji zapytał o numer dystrybutora, formę płatności, fakturę VAT, kartę z punktami i zaproponował napój, który aktualnie był w promocji. Kasjer kulturalny, uśmiechnięty i życzliwy. Placówka czysta i zadbana. W porównaniu do innych stacji oferta sklepu droga, ze zdecydowanie mniejszym asortymentem. Minusem jest również brak myjni - osoby mieszkające w Nieporęcie muszą jeździć do myjni w Warszawie i w Legionowie. Ogólnie placówka prowadzona na wysokim poziomie w porównaniu do innych stacji tej marki. Np.: Stacja paliw Shell w Legionowie.

zarejestrowany-uzytkownik

16.06.2010

Shell

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (25)
Być może ze...
Być może ze względu na wczesną godzinę mojego pobytu tłumów w Biedronce nie było. Kiedy wchodziłam była czynna jedna kasa. Towar na półkach był ułożony. Nie zauważyłam większych braków w asortymencie (nie stały żadne puste pudełka). Towar gazetkowy w promocyjnej cenie również był starannie wyłożony i znajdował się w widocznym miejscu. Nie było ceny toreb podróżnych (najwidoczniej odpadła kartka z ceną) dlatego skorzystałam z czytnika. Kiedy podeszłam do kasy ustawiła się już nie mała kolejka. Ale trwało to chwilę, ponieważ po sygnale dzwonka przyszła kolejna kasjerka. Dużym minusem w Biedronce jest brak możliwości płacenia kartą. kasjerka powitała mnie i pożegnała, jednak bez kontaktu wzrokowego. Określiłabym to jako mechaniczne pozdrowienie. Zaproponowała mi reklamówkę. Odchodząc otrzymałam paragon.

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

Biedronka

Placówka

Krasnystaw, Zakręcie 2J

Nie zgadzam się (32)
Mimo mojego przywiązania...
Mimo mojego przywiązania do marki Inglot swoją wizytę w punkcie sprzedaży tyjże firmy muszę ocenić negatywnie. Kiedy podeszłam do "wysepki" Inglota, która znajduje się na korytarzu centrum handlowego nie zastałam sprzedawcy. Postałam chwilę i po około 3 minutach pojawiła się młoda pani. Zaznaczę, że wyszła z sąsiedniego sklepu, gdzie była na ploteczkach u koleżanki. Mimo mojej obecności dalej rozmawiały ze sobą przekrzykując się na korytarzu. Kiedy już pojawiła się na stanowisku nadal nie zaoferowała mi pomocy, tylko wyjęła tel. komórkowy i pisała sms. Kiedy ja znalazłam poszukiwany przez mnie produkt sama zwróciłam się o pomoc w wyjęciu pomadki i danym numerze. Transakcja odbyła się, natomiast jedynym zamienionym ze mną zdaniem było podanie kwoty do zapłacenia. Po odejściu od kasy poczułam niesmak. Przez cały pobyt w Inglocie byłam ignorowana.

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

INGLOT

Placówka

Biała Podlaska, Brzeska

Nie zgadzam się (20)
Po raz kolejny...
Po raz kolejny korzystałem z usług tego sklepu i po raz kolejny się nie zawiodłem. Kupowanie zarówno kilku elementów sprzętu AGD o wartości kilkunastu tysiecy złotych, jak i jednego odkurzacza czy monitora LCD o wartości kilkuset złotych zawsze jest miłe dla kupującego. Dzięki zatrudnieniu różnych osób znających się na konkretnym rodzaju towaru, który oferuje sklep Electromarket, a które są łatwo dostępne w podanych godzinach pracy, zyskują bardzo dużo w moich oczach. Nie muszę rozmawiać przez telefon z osobą, która udaje, że się zna na sprzęcie i wciska towar zalegający na magazynie, albo z najwiekszą dla sklepu marżą. za każdym razem kiedy dzwonię do sklepu electromarket przed planowanymi zakupami mam wrażenie, że doradca rzeczywiście wie o czym mówi. W sklepie elektromarket.pl pracują kompetentni ludzie, którzy potrafią doradzić jaki towar w zależności od posiadanych funduszy i przeznaczenia warto kupić. Generalnie polecam zawsze ten sklep każdemu znajomemu, który szuka sprzętu elektronicznego czy AGD w sklepach internetowych. Mozliwość odbioru osobistego zakupionego towaru jest dla mnie argumentem potwierdzającym uczciwośc firmy. Oby tak dalej.

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

Elektromarket.pl

Placówka

Warszawa, ul. Łopuszańska 5/7

Nie zgadzam się (30)
Majster-jest to jeden...
Majster-jest to jeden z marketów budowlanych w miejscowości Nasielsk, tak naprawdę jedyny ale nie jest duży. Do marketu wybraliśmy się z mężem po śrubokręt zważywszy, że był to bardzo nietypowy śrubokręt. Rozejrzeliśmy się po sklepie pomimo, że sklep kojarzył mi się z materiałami budowlanymi można było tam kupić również pluszowe maskotki i batony. Następnie doszliśmy do regałów gdzie były śrubokręty rozejrzeliśmy się chwilę, ale nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego. Stwierdziliśmy, że najlepiej będzie zapytać się kogoś z obsługi. Wyszliśmy na środek sklepu, aby się rozejrzeć za obsługą, jednak nikogo nie było. Po około 5 min. z magazynu wyszedł jeden z pracowników, szedł bardzo wolnym krokiem, wyglądał na bardzo rozluźnionego. Był to pan w wieku około 25 lat, niewysoki blondyn, ubrany w odzież roboczą - spodnie ogrodniczki. Mąż postanowił go zaczepić, zapytał „gdzie może znaleźć śrubokręt”, pan odpowiedział (nie zatrzymując się na czas rozmowy), że w tym rzędzie – wskazując ręką. Po czym mąż odpowiedział, że wie gdzie są śrubokręty ale chodzi mu o bardziej nietypowy, którego tam nie może znaleźć. Pan z obsługi nadal się upierał, że tylko w tym rzędzie są śrubokręty. Mąż wciąż próbował wytłumaczyć o co konkretnie pyta, jednak pan z obsługi nie wyraził, żadnej chęci pomocy mówiąc, „że jeśli tam nie znalazł, to znaczy, że nie ma”. Na koniec rozmowy, mąż bardzo zdenerwowanym głosem podziękował za obsługę i pomoc. Dopiero wtedy pan z obsługi poczuł się do obowiązku i zaczął iść w stronę regałów, jednak w tym momencie już nie skorzystaliśmy z oferowanej pomocy.

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

Majster

Placówka

Nasielsk, Warszawska 67/69

Nie zgadzam się (30)
W dniach 11-13...
W dniach 11-13 czerwca 2010 r. przebywałem wraz z rodziną w Ustroniu. Zatrzymałem się w hotelu Jaskółka dzień wcześniej rezerwując pokój. Recepcjonistka przyjęła rezerwację informując mnie o cenie pokoju. Dowiedziałem się wówczas że dzieci do lat 5 nie płacą, mają zagwarantowany pobyt ale bez świadczeń co w konsekwencji oznacza również że nie mają swojego łóżka. Oczywiście istnieje możliwość dokupienia miejsca dla dziecka, ale mnie to nie interesowało, więc o to nie zagłębiałem się w szczegóły. Moje dzieci nie osiągnęły jeszcze granicznego wieku, nie pochłaniają też dużych ilości jedzenia, a wyspać się wyśpimy, dzieci z żoną na łóżku ja na materacu. Z takim myśleniem przyjechałem do Ustronia. Wchodząc do hotelu z dziećmi na rękach, bo akurat usnęły, skierowałem swoje kroki do recepcji, jak to zazwyczaj bywa. Jak do tej pory nie zauważyłem nikogo z obsługi a że dzieci mi ciążyły postanowiłem użyć dzwoneczka do przywołania recepcjonistki. Po chwili ujrzałem ja w drzwiach sąsiedniego pokoju. Podałem swoje nazwisko informując jednocześnie, iż w dniu wczorajszym rezerwowałem pokój. Recepcjonistka widząc śpiące dzieci ściszonym głosem podała przywitała nas jednocześnie podając klucz (kartę magnetyczna) i życzyła miłego pobytu. Poinformowała nas jednocześnie o godzinach, w jakich serwowane są posiłki. Podziękowałem i udałem się do pokoju. A tu niespodzianka, zamiast pokoju dwuosobowego dostałem dwa pokoje dwu osobowe, czyli jednym słowem pokój typu studio. Zostawiłem dzieci wraz z żoną a sam poszedłem do samochodu po bagaże zahaczając o recepcję. Zapytałem się recepcjonistki czy nie zaszła jakaś pomyłka, na co ona odparła, że nie. Po prostu stwierdziła, że nie zmieścimy się w jednym małym pokoju. Nic też nie musze dopłacać. Już na dzień dobry taka miła niespodzianka, później było jeszcze lepiej. W jednym z pokoi był telewizor, radio, zaopatrzona chłodziarka. W obu pokojach stoliki i fotele, oba pokoje miały też wyjście na balkon skąd rozpościerał się przepiękny widok na góry. Śniadanie oferowane było w formie bufetu szwedzkiego, obiad podobnie jak kolacja serwowany, ale było go tak dużo, że nie musiałem się martwić o to, co dam dzieciom do zjedzenia. Powiem więcej, nawet jeszcze zostało, nie da się wszystkiego zjeść. Poza tym do każdego posiłku na naszym stoliku były cztery nakrycia dla całej naszej rodziny. W tym miejscu przypomnę, że wykupiłem dwa świadczenia, kelnerka zapytana o ewentualna pomyłkę w ilości nakryć zaprzeczyła, aby do niej doszło. Stwierdziła, że owszem są cztery nakrycia, bo tylu nas jest, lecz zostaną wydane dwa posiłki. Przyznam, że to logiczne. Obsługa hotelu stoi na wysokim poziomie, począwszy od pokojówek, które dbały o porządek w wyniku, czego cały hotel lśnił. Nigdzie nie zauważyłem żadnych śmieci, papierków czy innych podobnych zanieczyszczeń. Kelnerki miło, sprawnie i szybko obsługiwały klientów. Ja ani razu nie musiałem czekać na posiłek, wszystko dostawałem na czas. Wspominałem już wcześniej, że posiłki były obfite, ale nie wspominałem, co najważniejsze, że były bardzo smaczne. Jedynym mankamentem jest niestety cena. Ja akurat płaciłem „grosze”, ponieważ skorzystałem z dofinansowania, jakie przyznał mi mój pracodawca, ale dla zwykłego śmiertelnika koszt weekendowego pobytu z rodzina w hotelu to wydatek rzędu 500-600 zł. Z drugiej strony standard i warunki, jakie oferuje „Jaskółka” i fakt, że jest to hotel trzygwiazdkowy w turystycznej miejscowości sprawia, że cena jest atrakcyjna dla osób z średnio zasobnym portfelem oraz firm, które organizują szkolenia dla swoich pracowników. Zresztą tych ostatnich klientów w hotelu jest najwięcej. Na palcach można policzyć gości, którzy tak jak ja przyjechali tu prywatnie.

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

Hotel Jaskółka

Placówka

Ustroń, ul. Zdrojowa 10

Nie zgadzam się (19)
To był wypad...
To był wypad na pogaduchy i piwko do osiedlowego Fenixa. Wiemy już, że tam jeść nie wolno (problem żołądkowy pewny), więc zamawialiśmy piwo. Były w ofercie dwa piwa za 5,90 zł o nazwie x i za 6,90 zł o nazwie y. (Przyznam, że ceny mogą się nieznacznie różnić od tych, które napisałam.) Zamówiliśmy kolejkę. Wypiliśmy, smakowało. Szklanki czyste, pani w miarę szybko się uwijała. Poprosiliśmy o TO SAMO JESZCZE RAZ. Tym razem dostaliśmy piwo o nazwie y, to za 6,90zł. Zamawiający stwierdził, że to nie jest to piwo, które zamawialiśmy. Pani kelnerka (szczupła brunetka) uznała, że jeśli klient wyraźnie nie poprosi, które piwo chce, to dostaje to za 6,90 zł. Nie pomogły tłumaczenia, że "jeszcze raz to samo" znaczy to samo piwo, to za 5,90zł. Do tego tuż przed godziną 23 (o 23 zamykają lokal) panie wyłączyły światła, przyszedł jakiś mężczyzna z kulawą nogą i sepleniąc mówił, że już koniec i czas do domu. Ogólnie tego miejsca nie polecam! Jeśli chcecie Państwo wybrać coś w okolicy, to idźcie do klubu bilardowego Akita, tam można w miłej atmosferze napić się dobrego piwka:)

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

Fenix

Placówka

Gdańsk, Szczecińska 23

Nie zgadzam się (21)
Często bywam w...
Często bywam w drogerii Aster w Giżycku. Przyciągają mnie liczne promocje i niskie ceny. Niestety nie jestem zadowolona z obsługi. Ostatnio udałam się tam w poszukiwaniu odpowiedniego kremu do twarzy. Zostałam zmuszona do samotnej wędrówki między półkami... Mimo, iż zdaje się pracować tam wiele osób, to niestety nie znalazłam tam nikogo kto by zechciał mi pomóc. Panie ekspedientki były zajęte własnymi sprawami i dość głośno wyrażały się nieprzyzwoicie w obecności klientów. Taka postawa zniechęciła mnie do podjęcia jakiegokolwiek kontaktu. Być może zbyt pochopnie zareagowałam, jednak wolałam udać się do innej drogerii, w której pracownicy będą zainteresowani moją osobą oraz gdzie nie będę musiała tracić czasu na samodzielne poszukiwanie pożądanego kosmetyku.

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

Drogeria Aster

Placówka

Giżycko, Warszawska

Nie zgadzam się (27)
wybrałem się na...
wybrałem się na zakup glazury i terakoty ,najpierw nikogo nie można było znalezść z obsługi ! potem sprzedający nie miał zielonego pojęcia o towarze ,zapytany o konkretny towar stwierdził że kafle dziś przyszły i on nie zna ceny,potem pomylił kolejne ceny do innych kafli, nie potrafił wypisać poprawnie faktury ,pomylił kody towaru więc musiałem dwukrotnie wracać się od kasy do zmiany WZ, to był koszmar a nie zakupy!!!

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

OBI

Placówka

Wrocław, Długa 37

Nie zgadzam się (17)
Uzupełniając swoją poprzednią...
Uzupełniając swoją poprzednią wiadomośc chciałem powiedzieć, że NK właśnie całkiem usunęłą konto, które zgłosiłem. Dobra robota, jednak powinni pomyśleć nad lepszymi zabezpieczeniami, żeby w ogóle nie można było zakładać kont podszywajacych sie pod inne osoby :/ Wiem tez, ze to nie zalezy tylko od nich. Dlatego też +4 a nie 5

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

nk.pl

Placówka

Nie zgadzam się (32)
Dodaję obserwację ze...
Dodaję obserwację ze sporym opóźnieniem, ale uważam, że godne jest pochwały zachowanie jednego z pracowników Zoo-Centrum w Magnolia Park. Jakiś czas temu poszłam do zoologicznego zakupić królika. Niestety nie było, żadnych młodych. W klatce siedziały dwa starsze osobniki, które były "przecenione" z 70zł do 50 zł. Przed zakupieniem zwierzęcia wybrałam klatkę i wszelkie potrzebne akcesoria, było tego dość sporo, jak przy każdym nowym zwierzęciu w domu. Następnie poprosiłam jednego z pracowników, by powiedział mi coś o obu z królików. Pracownik poinformował mnie o wieku królików o ich potrzebach i usposobieniu - zapytał również, czy miałam kiedykolwiek królika i czy będę potrafiła się nim opiekować. Ponadto pracownik dokładnie sprawdził, czy mam dla pupila miseczkę, poidełko, odpowiednią ściółkę oraz jedzenie. Przy kasie, gdy już płaciłam za zakupy pracownik poinformował mnie, że daje mi królika za darmo, gdyż już długo był pod opieką zoo-centrum i cieszy się, że zwierzątko będzie miało nowy dom. Pierwszy raz spotkałam się z taką postawą pracownika! Gratuluje! Oby takich więcej!!!

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

Zoo Centrum

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (24)
Facebook nie ma...
Facebook nie ma obsługi.. Chciałem usunąć swoje konto, ponieważ nie znalazłem za dużo znajomych. Niestety nie znalazłem takiej opcji, a jak do nich napisałem to odpisali po angielsku nawet nie czytając tego co napisałem :)) Ogólnie chwilę pograłem w Farmville, więc za to plus.. Ogólnie -3 ale to za te gry

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

Facebook

Placówka

Nie zgadzam się (25)
Szczerze mówiąc byłem...
Szczerze mówiąc byłem pozytywnie zaskoczony moją ostatnią wizytą w sklepie DUKA. Obsługa od razu się mną zainteresowała i miło przywitała. Szukałem prezenty dla Mamy, a obsługa pomogła dobrać mi indywidualny prezent. Wyszedłem zadowolony z prezentem, który spodobał się mojej Mamie ;-) Bardzo lubię obsługę na styl zachodu/stanów gdzie wszyscy się do Ciebie uśmiechają i doradzają. Duży plus dla DUKI :) pozdrawiam

zarejestrowany-uzytkownik

15.06.2010

DUKA

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (24)
Byłam ostatnio w...
Byłam ostatnio w salonie ery w Kielcach przy ulicy Sienkiewicza,ponieważ chciałam dowiedzieć sie kilku rzeczy związanych z wymianą telefonu. Niedługo kończy mi sie umowa i chciałabym ją przedłużyć oczywiście przy korzystnej ofercie. Obsługa z którą miałam styczność była bardzo miła i dokładna.Pan z którym rozmawiałam idealnie wytłumaczył mi warunki dotyczące przedłużenia umowy , pokazał mi telefony które mogę nabyć za niewielką cenę w momencie przedłużenia umowy.Mężczyzna był schludnie ubrany , uśmiechnięty i miły.Jestem zadowolona

zarejestrowany-uzytkownik

14.06.2010

T-Mobile

Placówka

Kielce, Sienkiewicza 78A

Nie zgadzam się (17)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi