Opinie użytkownika (83227)

Już po samym...
Już po samym wejściu do lokalu czuć aromat kawy, ciepły wystrój wnętrz sprawia,że lokal wydaje się przytulny. Staję w kolejce, przede mną stoją Hiszpanie, okazuje się, że dziewczyna z obsługi CH zna trochę hiszpański i przyjmuje zamówienie po hiszpańsku,a nie angielsku.Hiszpanie wydają się być uradowani. Trochę trwa zanim zamawiam kawę, ale o tej godz. jest spory ruch w centrum Wrocławia. Płatność realizuję karta płatniczą. Od momentu zamówienia do momentu otrzymania tracę trochę czasu, bariści przez ruch maja "pełne" ręce roboty. Otrzymuję wreszcie moją kawę, wtedy zaczyna się mały problem ze znalezieniem wolnego miejsca, by usiąść, po chwili zmuszona jestem przysiąść się do osób obok,które zdają się zbierać powoli. Po 10 min. mam juz swoje miejsce i pyszną kawę. Jakość kawy bardzo dobra, tylko ta cena!

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

coffeeheaven

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (6)
zakupiłam po bardzo...
zakupiłam po bardzo korzystnej cenie bilet czarterowy dla 2 osób, by powrócić z Cypru do Polski w Wielką Sobotę. Dostałam potwierdzenie elektroniczne rezerwacji i nr do rezydenta na miejscu. Kilka dni przed wylotem zadzwoniłam do rezydenta, usłyszałam wtedy, że jeżeli mam potwierdzenie rezerwacji to będę na liście wylotowej i nie będzie problemu z dostaniem karty pokładowej. Przy odprawie stawiłam się jako pierwsza, okazało się, że nie ma nas na liście i musimy czekać, aż wszyscy turyści się odprawią. Nikogo z reprezentantów Itaki nie było, zjawili się, gdy już połowa turystów się odprawiła. Były to 2 młode dziewczyny, podeszłam do jednej z nich i nakreśliłam problem, w międzyczasie dzwoniłam na Infolinię Itaki, która powinna działać (dowiadywałam się wcześniej o to w biurze w Polsce przy składaniu rezerwacji). Dziewczyna powiedziała mi, że skoro nie ma mnie na liście wylotowej to ona nie wie, co ma zrobić i już nic "nie może". Podeszlam więc do 2. rezydentki a ta z 10 razy zaczęła pytać mnie :"dlaczego nie ma mnie na liście wylotowej" jakbym to ja zawiniła. Obie Panie po zakończonej odprawie pozostałych pasażerów stwierdziły, że mają przylot i żadna z nich nie może pomóc w naszej sprawie i że mamy to załatwiać z linią lotniczą. Do końca odprawy zostało 15 min. Bilet kupiłyśmy poprzez Itakę a nie bezpośrednio w czarterowych liniach lotniczych, zostałyśmy więc całkowicie zignorowane i pozostawione w naszym problemie przez reprezentantów firmy Itaka na miejscu. Bardzo pomocne były Panie z odprawy i dzwoniły cały czas, w ostatnim momencie nas odprawiono. W żadnym momencie rezydentki Itaki nie kontaktowały się z nami, nie wzięły nawet naszego nr telefonu, by potwierdzić,że wszystko załatwione. Stwierdziły,że to nie ich sprawa. Jakość biletu: bardzo konkurencyjna Jakość obsługi personelu: poniżej krytyki

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

Itaka

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (8)
bardzo rzeczowa pomoc...
bardzo rzeczowa pomoc w kupnie biletu lotniczego, konkretna oferta przedstawiona bardzo sprawnie z uwzględnieniem nie tylko lotów rejsowych, które często okazują się droższe,ale również czarterowych stanowiących ciekawą finansowo alternatywę,jedyne zastrzeżenie to forma płatnoć. Okazało się, że prowizję od sprzedaży biletu mogę zapłacić kartą, natomiast za sam bilet muszę zapłacić gotówką, co wiązało się z szukaniem bankomatu.

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

Rainbow

Placówka

Wrocław, Kotlarska

Nie zgadzam się (7)
wizyta w dzien...
wizyta w dzien powszedni. w sklepie na dziale damskim i meskim znajdowało sie widocznych 2 osoby personelu jedna przy kasie druga przy przymiezalni. niestety zadna z osob personelu nie była w stanie mnie zauwazyc gdyz była zajeta swoimi sprawami. Jedna kasowała natomiast druga zajmowała sie ułozeniem rzeczy przy przymiezalni. niestety sklep ten nie jest chyba nastawiony na obsługe klienta. Na sklepie panował bałagan, rzeczy walały sie po ziemi. Oferty jakie przygotował sklep były dobrze wyeksponowane.Manekiny ubrane odpowiednio do sezony i bardzo modnie.

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

H&M

Placówka

Gdynia, Aleja Zwycięstwa 256

Nie zgadzam się (5)
Przemiła atmosfera.Panie pracujące...
Przemiła atmosfera.Panie pracujące w salonie uśmiechnięte,gotowe doradzić profesjonalnie.Obsługa fachowa sprawna zawsze terminowa. Sam salon nieduży ale przytulny Umiejętności pracowników wysokie zarówno w dziedzinie fryzjerskiej jak i kosmetycznej.Przystępne ceny oraz dla lojalnych klientów rabaty.

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

Inspiracje

Placówka

Kraków, Chmieleniec 2/8

Nie zgadzam się (10)
Lokal choć o...
Lokal choć o małej powierzchni położony w niezwykle atrakcyjnej lokalizacji blisko centrum. Wystrój pozostawia sporo do życzenia- ma się wrażenie, że wszystkie restauracje firmy Dominium są urządzone według tego samego schematu i z użyciem tych samych akcentów co trochę nuży aktywnego klienta. Obsługa na Kruczej bardzo uprzejma i pomocna przy wyborze, przypomina o aktualnych zniżkach i promocjach. Lokal zadbany, choć niektóre stoliki były nie przetarte. Obsługa szybka i sprawna, zadbana. Za duży nietakt uważam zachowanie obsługi w sytuacjach bierności, które polegało na staniu, wpatrywaniu się w klienta i dyskutowaniu, co dla wielu osób może się wydać zachowaniem niewłaściwym. Plusem jest jednak dobre jedzenie- ma się wrażenie, że lepsze niż w innych restauracjach firmy Dominium. Reasumując lokal godny polecenia.

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

Gusto Dominium

Placówka

Warszawa, Krucza

Nie zgadzam się (18)
zajrzalam do oddzialu...
zajrzalam do oddzialu bo chcialm zalozyc konto, pani obsluzyla mnie bardzo milo, zaproponowala promocje do 25 roku za darmo konto, rozeznalam sie jak to jest w innych bankach i wybralam kasy stefczyka bo maja najfajniesza promocje. jestem zadowolna z obslugi i produtku, mogliby miec tylko mniej papierow..

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

Kasa Stefczyka

Placówka

Brzesko, Głowackiego 16

Nie zgadzam się (13)
Dzisiaj odwiedziłam restaurację...
Dzisiaj odwiedziłam restaurację Da Grasso przy ul. w Łodzi. Przed restauracją był porządek i ład. Restauracja przy wejściu wystawiła stoliki. Były one uporządkowane. Drzwi i okna były czyste i zadbane. Na drzwiach widoczne były godziny otwarcia restauracji. Po wejściu do środka podeszłam do baru. Chciałam wziąć menu, ale pracownice zaproponowały mi najpierw usiąść przy stoliku. Kiedy wybrałam sobie stolik i usiadłam przyszła do mnie z menu pracownica. Po wybraniu dania przywołałam pracownika. Podszedł do mnie młody chłopak. Przyjął moje zamówienie, wysłuchując mnie uważnie. Zapytałam się czy można płacić kartą. Usłyszałam w odpowiedzi, że tak. Na główny posiłek czekałam ok 10 minut. Od razu podano mi napój,przyprawy oraz sztućce. . W tym czasie sprawdziłam lokal. Podłoga była czysta i zadbana. Okna również były czyste. Oświetlenie działało poprawnie. Sam lokal w sobie był ponury przez ciemne ściany oraz sufit. Pracownicy widać było, że pracują. Ktoś zanosił rachunek klientom, albo wydawał posiłek. Po ok 10 minutach dostałam swój makaron. Był on ładnie podany w półmisku. Talerze nie były brudne. Posiłek był ciepły, a nawet gorący. Po posiłku uregulowałam rachunek. Płacony był on kartą. Nie musiałam iść do baru, aby zapłacić rachunek. Pracownik przyniósł do mnie czytnik. Pracownicy ubrani byli na czarno – czarne koszulki oraz czarne spodnie. Nikt z pracowników nie przywitał się ze mną, ani nie pożegnał się. Nie życzono mi smacznego.

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

Da Grasso

Placówka

Łódź, Piotrkowska113/115 113

Nie zgadzam się (5)
Bardzo dobra lokalizacja...
Bardzo dobra lokalizacja sklepu, przy wyjeździe z miasta.Sklep jak na meblowy niezbyt duży,ale powierzchnia sklepu bardzo dobrze wykorzystana.Ekspozycja mebli ciekawa,interesujące aranżacje.Szukałam szafy,znalazłam dla siebie coś interesującego w bardzo atrakcyjnej cenie.Niestety wybór kolorystyczny jak dla mnie zbyt mały.Nie w każdy gust mogą takie kolory trafić.Mało atrakcyjna sprzedaż ratalna.Oferta niestety tylko przez jeden bank.To mało.Może się zdarzyć,że ten akurat bank odmówi nam kredytowania zakupu i przy braku możliwości kupna na raty będziemy musieli zrezygnować z zakupu.Co do obsługi.REWELACJA.Przemiły,młody mężczyzna.Bardzo kulturalny.Po podejściu do biurka Pana sprzedającego zadałam tylko pierwsze pytanie, od razu usłyszałam odpowiedź na wszystko o co chciałam zapytać.Do tego sklepu na pewno wrócę

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

Black Red White

Placówka

Oleśnica, Wojska Polskiego

Nie zgadzam się (5)
Dzisiaj odwiedziłam restauracje...
Dzisiaj odwiedziłam restauracje McDonald w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 116 Przed wejściem panował porządek. Drzwi były zadbane i czyste. Na drzwiach widoczne były godziny otwarcia restauracji. Po wejściu do środka poszłam zobaczyć ofertę restauracji. Nad kasami były widoczne artykuły i zestawy. Również obok kas była aktualna oferta produktów. Po zastanowieniu podeszłam do najkrótszej kolejki przy kasach. Przede mną była jedna osoba. Z 6 kas były otwarte 3 kasy. Na swoją kolej nie musiałam długo czekać. Pracownica przywitała się ze mną – werbalnie oraz przez lekki uśmiech. Od razu zapytała: ”W czym mogę pomóc?”. Zamówiłam sobie hamburgera, małe frytki i mały sok pomarańczowy. Pracownica wysłuchała mnie. Najpierw zapłaciłam rachunek, który został uregulowany poprawnie. A następnie pracownica zaczęła szykować zestaw. Sok pomarańczowy i frytki zostały szybko przyniesione. Musiałam poczekać ok. 2 minut na hamburgera. Na kanapkę poczekałam przy stoliczku. Pracownica była ubrana w czerwoną bluzkę z logo firmy oraz czarne spodnie. Ubranie było czyste i schludne. Niestety nie zauważyłam imienia na identyfikatorze. Pracownica była miła i uprzejma. Stolik, przy którym siedziałam był zabrudzony paproszkami od kanapek. Na innych stolikach było podobnie. Podłoga była zabrudzona – widoczne były zacieki oraz paproszki pod stolikami. Na jednej z szyb było zabrudzenie. Pracownica, która mnie obsługiwała przy kasie przyniosła kanapkę na serwetce. Życzyła mi smacznego. Kiedy dostałam wszystkie swoje produkty zaczęłam konsumpcję ich. Napój był chłodny. Frytki były ciepłe, chrupiące, ale przesolone. Kanapka była ciepła, ale sucha. Do każdego produktu dostałam po jednej serwetce. Jedząc zobaczyłam, że dwóch pracowników wyszło posprzątać w restauracji. Jedna osoba wzięła i wyniosła kosz ze śmieciami. Inny pracownik zaczął sprzątać podłogę, ale nie została ona dobrze posprzątana. Stoliki w ogóle nie były posprzątane.

zarejestrowany-uzytkownik

19.05.2011

McDonald's

Placówka

Łódź, Al. Piłsudskiego 15

Nie zgadzam się (3)
W godzinach wieczornych...
W godzinach wieczornych tankowałem paliwo i robiłem drobne zakupy. Na stacji ruch był niewielki (zajęte dwa dystrybutory i kilka osób na sklepie) Przy kasie zostałem powitany przez pracownika, zaproponował płyn do spryskiwaczy, płaciłem kartą Routex, sprawnie naliczył punkty promocyjne, wydał potwierdzenie transakcji i hologram promocyjny. Stacja czysta i zadbana, jedynie efekt psuło kilku młodzieńców okupujących automat do gry.

zarejestrowany-uzytkownik

18.05.2011

BP

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (3)
Czystość otoczenia przed...
Czystość otoczenia przed sklepem i w sklepie zachowana. Obsługa bardzo miła, Pan Tomasz (szczupły, ciemne włosy, z bródką) zorientowany w rozmieszczeniu asortymentu. Gdy kolejka była zbyt duża natychmiast pojawił sie nastepny pracownik, który niezwłocznie zaprosił mnie do kasy i również był to Pan Tomasz. Torebki były zarówno przy stanowisku z owocami jak i przy pieczywie, produkty równo ułożone.

zarejestrowany-uzytkownik

18.05.2011

Biedronka

Placówka

Tarnów, Św. Ducha 7

Nie zgadzam się (9)
Apteka Avena mieści...
Apteka Avena mieści się w budynku Tesco. Akurat szłam do Tesco na drobne zakupy, a miałam do zrealizowania receptę, więc pomyślałam, że zajdę właśnie do tej apteki. Poza receptą, chciałam też kupić jakiś preparat dla babci na wzmocnienie. Za ladą stała pani magister, która odpowiedziała na moje "dzień dobry" (piszę o tym, bo nie wszyscy odpowiadają). Ja skierowałam się do półek, które były wystawione przed ladę - taka mała część samoobsługowa. Niestety, na żadnym z produktów nie było naklejki z ceną. Podeszłam więc do lady, nie było akurat kolejki i zapytałam panią farmaceutkę, czy mogłaby powiedzieć mi, ile kosztują preparaty z półki, która mnie interesuje i który byłby najlepszy. Pani była bardzo miła i opisała mi każdy produkt, podając także jego cenę. Po chwili namysłu zdecydowałam się i poprosiłam także o zrealizowanie recepty. Pani farmaceutka zniknęła na chwilę na zapleczu i wróciła z preparatem dla babci i tabletkami dla mnie, opakowanymi w bardzo ładną torebkę. Okazało się również, że do babcinego preparatu został dołączony kubek w gratisie. Niestety, cena moich tabletek przeraziła mnie. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak wysoka. To jedyny minus, jaki zauważyłam. Niestety, cena ma znaczenie i gdy wiem, że w innej aptece jest taniej, to następnym razem pójdę właśnie tam. Mimo to, plusem Aveny jest możliwość zapłacenia kartą i owa pani mgr, która mnie obsługiwała i która jest przemiłą osobą.

zarejestrowany-uzytkownik

17.05.2011

Avena

Placówka

Olsztyn, Hanki Sawickiej 1

Nie zgadzam się (9)
Sklep podzielony jest...
Sklep podzielony jest na kilka działów.Gdy trzeba o coś zapytać to nie ma z tym problemu,ponieważ ktoś z personelu "kręci się" po działach uzupełniając,poprawiając towary na pułkach.Uzyskana odpowiedź na zapytanie jest miła i wyczerpująca problem,również z zaprowadzeniem pod półkę z szukanym towarem.Najwięcej problemów jest w dziale mięsnym,ponieważ przy stoisku znajduje się dzwonek,którym wzywamy obsługę.Nie raz trzeba się tam nastać aby się doczekać obsługi tego działu.z tego co zaobserwowałem jest również ten dział zamykany wcześniej niż cały sklep co też jest minusem.Przechodząc do kas,obsługa jest miła,wyszkolona i sprawnie towar jest skasowany. Ogólna ocena obsługi jest dobra,a Panie pracujące kompetentne,schludne , gdyby nie jeden ferelny dział to ocena byłaby jeszcze większa.

zarejestrowany-uzytkownik

17.05.2011

Minus

Placówka

Opole, 1 Maja 52a

Nie zgadzam się (11)
Wybrałam się z...
Wybrałam się z koleżanką do Golden Rose w celu zakupu lakierów do paznokci. Obie już przed wejście do sklepu wiedziałyśmy jakie odcienie nas interesują. Przejrzałyśmy całą paletę kolorów wzorcowych po czym zaczęłyśmy poszukiwana wybranych numerów. Niestety, rozczarowałyśmy się gdyż właśnie tych kolorów nie mogłyśmy znaleźć. Podeszłam więc do Pani z obsługi z zapytaniem o dane numery. Pani wyglądała bardzo schludnie, była ubrana w 'służbowy mundurek'. Po podaniu jej numerów lakierów udała się do szafki i po chwili wjęła z niej lakier, o który chodziło mojej koleżance. Niestety, mojego już w zapasie nie było ale stał ostatni na wystawie i Pani zaproponowała mi tę właśnie sztukę. Zgodzilam się. Zadowolone z wyboru podeszłyśmy do kasy gdzie znajdowały się kolejne dwie Panie z obsługi, z tym że jedna z nich widocznie była nowa i to były jej pierwsze dni w pracy. Po chwili wytłumaczenia jej przez starszą koleżankę zasad obslugi klienta, sprawnie nas obslużyła, zapakowała zakupy do torebki, wręczyła paragon i pożegnała nas zapraszając ponownie.

zarejestrowany-uzytkownik

17.05.2011

GOLDEN ROSE

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (16)
kiedy założyłam tam...
kiedy założyłam tam konto i następnie chciałam obejrzeć film (a robilam tak jak było opisane dokładnie w ilustracji użytkownika serwisu ) nic sie nie działo. do tej pory kiedy próbuje obejrzeć cokolwiek nie moge. są to oszuści, którzy tylko zabierają pieniądze, podając cenę 1zł a w rzeczywistości zabierają z konta ok. 30zł. najgorsze jest to, że nie ma możliwości odzyskania tych pieniędzy. odradzam wszystkim korzystanie z tej strony.na prawdę nie warto

zarejestrowany-uzytkownik

17.05.2011

MegaHity.pl

Placówka

Nie zgadzam się (5)
Byłam w Lubawie...
Byłam w Lubawie przejazdem i stwierdziłam, że zjadłabym jakieś dobre pieczywo. Poszłam do Zielonego Marketu. Na samym początku nie mogłam znaleźć koszyków sklepowych, a przecież głupio wejść na sklep bez koszyka. Pani ekspedientka krzątała się przy alkoholach i widziała moje zdezorientowanie, ale nawet nie zapytała, czy mi w czymś pomóc, czy może coś mam nie tak z głową, że się tak kręcę w kółko - nic, tylko patrzenie na mnie. Znalazłam koszyk, ale niestety nie udało mi się znaleźć dobrego pieczywa. Było parę minut po godzinie 11., a już praktycznie nic nie było w tym dziale. Na przeciwko sklepu jest szkoła, więc myślę, że to z tego powodu. Ustawiłam się z małymi zakupami do kasy, przede mną stały jakieś cztery osoby. Widziałam, że pani, która mierzyła mnie wzrokiem, gdy szukałam koszyka, obsługiwała dział z alkoholami. Klientka z malutkim dzieckiem na ręku stała przede mną w kolejce z dwoma słoiczkami obiadków dziecięcych i przeniosła się właśnie tam, na monopol. Kiedy podeszła do kasy, to owa pani ekspedientka powiedziała, żeby wróciła z powrotem do głównej kasy, bo ona ma dużo pracy na mięsnym. Tylko dlaczego przed chwilą komuś skasowała towar? To taki problem skasować jeszcze dwa towary? Wpuściłam z powrotem przed siebie biedną mamę z dzieciaczkiem i czekamy dalej. Pani z alkoholu miała rzeczywiście dużo pracy na dziale mięsnym - praca ta polegała na rozmowie z jakąś klientką. No i bynajmniej nie o mięsie. Kolejka się wolno rozładowywała i na dodatek jakiś pan stwierdził, że skoro ma tylko jedną puszkę napoju, to zostawi pieniądze na kasie i sobie wyjdzie. Nie wiedział niestety, że każdy towar musi być zeskanowany i ludzie w kolejce zaczęli się denerwować. Kiedy wyszedł, pani kasjerka skwitowała jego zachowanie stwierdzeniem "myśli, że jak nauczyciel, to mu wszystko wolno". To chyba nauczyciel z tej szkoły, która mieści się po przeciwnej stronie sklepu. Nie lubię takich stwierdzeń, bo nie w moim stylu jest obmawianie obcych osób, a pani kasjerka mówiła do mnie. Moim zdaniem, powinna się powstrzymać od wydawania tego typu opinii, bo nie jest to jej pracą. Jak już wspominałam, miałam małe zakupy, ale spodziewałam się, że zapłacę za nie jakieś 10 zł. Okazało się, że zapłaciłam dużo mniej i to mnie bardzo ucieszyło. Podsumowując, sklep mógłby zainwestować w większe ilości towaru i zmienić podejście do obsługiwania klientów. Nie wiem, czy akurat ja trafiłam na tak potworną kolejkę, czy jest tak zawsze, ale jest to bardzo zniechęcające.

zarejestrowany-uzytkownik

17.05.2011

PRIM Market / Zielony Market

Placówka

Lubawa, Gdańska 42

Nie zgadzam się (3)
Mamy czas jubileuszy...
Mamy czas jubileuszy firmowych Yves Roche , Rossmann….. 50 lecie współpracy z polską obchodzi też Ikea , skandynawska marka znana i lubiana , oferująca meble, artykuły dekoracyjne jak też prowadząca sklepy z delikatesami szwedzkich produktów spożywczych oraz restauracje z kulinarnym akcentem a jakże szwedzkim oczywiście. Nie tak dawno w sążyce znalazłam kopertę. Przyznam że nie wzbudziła ona mojego większego zainteresowania i nie otwierana trafiła do szuflady. Gdy zabrałam się za zaległą korespondencję i ten list w końcu otworzyłam. De facto nie był to list a ulotka z podziękowaniem za dotychczasowy polski wkład w rozwój firmy z krótkim rysem jej historii plus kupon banknot upominkowy o wartości 20 zł o które obniżony zostanie nasz rachunek za zakupy. Miły gest, który potwierdza to co już pisałam a mianowicie to że urodziny czy rocznice są bardzo często wykorzystywane w akcjach promocyjnych. I nie jest to złe. Jest na pewno dobre i korzystne dla klienta.

zarejestrowany-uzytkownik

17.05.2011

IKEA

Placówka

Nie zgadzam się (5)
Bardzo miła obsługa...
Bardzo miła obsługa nawet o godzinie 23:45.. Pani która przyjmowała zamówienie żartowała z nami widząc w kamerze kolegę w nietypowej czapce króla :) Informowała nas aby nie odjeżdżać jeszcze kiedy zamówienie było niekompletne. Ogólnie sprawnie i sympatycznie tylko dlaczego do 4 porcji frytek dostaliśmy tylko jeden maleńki sosik śmietanowy??

zarejestrowany-uzytkownik

17.05.2011

McDonald's

Placówka

Olkusz, Rabsztyńska 2

Nie zgadzam się (8)
Ogólny pozytywny wygląd...
Ogólny pozytywny wygląd sklepu- brak bałaganu i zapełnione półki. Nieco opieszała obsługa na stoisku mięsnym - ekspedientka widząc ze jest jeszcze druga koleżanka która może obsługiwać nie spieszyła się wychodząc z zaplecza z koleżanką (która była w ubraniu cywilnym) spokojnie rozmawiając jeszcze około 3 minut, dopiero jak zrobiłam kilka kroków w jej stronę. Pani kasjerka mimo że bardzo miła, nie była doinformowana czy torba firmowa z materiału jest dodawana do zakupów powyżej 150 zł jeśli paragon dotyczy opłacanych tam rachunków.

zarejestrowany-uzytkownik

16.05.2011

Stokrotka

Placówka

Olkusz, Krasińskiego 2a

Nie zgadzam się (4)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi