Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (22)
Sklep Polo Market...
Sklep Polo Market w Chełmży na ulicy Gen. Sikorskiego 43 odwiedziłam 29.07.2013. Udałam się tam ponieważ jakiś czas temu mieszkałam naprzeciwko tego sklepu i robiłam tam zakupy. W szczególności lubię z tam kupować wędlinę.Przed sklepem było czysto, tablica z aktualnymi promocjami również stała w widocznym miejscu.Wózki sklepowe czyste, kosze zakupowe niestety były w dużym nieładzie.Po podejściu do stanowiska wędliniarsko – mięsnego była dość długa kolejka, jednak za chwilę do pomocy podeszła kolejna pracownica. Zgodnie z obowiązującymi normami kobiety były ubrane, miał na ręku co najmniej jedną jednorazową rękawice, niestety jedna nie miała nakrycia głowy. Szybko i sprawie rozładowały kolejkę. Grzecznie oraz uprzejmie obsługiwały klientów.Niestety idąc na salę sprzedaży potrzebowałam pomocy i tu – nie znalazłam pracownika który mógł by mi pomóc. Poprosiłam zatem pracownika na kasie ten jednak wskazał mi niegrzecznie palcem możliwość znajdowania się poszukiwanego przez mnie produktu.Ogólnie jestem zadowolona z obsługi w tym sklepie, jednak dużo jeszcze trzeba tu zmienić.
Do salonu Vision...
Do salonu Vision Expres s– Super Optyk udałam się w celu zakupu pary okularów. Kilka dni wcześniej zarezerwowałam termin badania przez lekarza ponieważ moje wcześniejsze okulary uległy uszkodzenia dość długi czas temu i potrzebowałam sprawdzenia mojego wzroku.Bardzo podoba mi się forma rejestracji na takie badanie, ponieważ można wybrać dokładne miejsce, czas i dzień badania.21.07.2013 o godzinie 13 pojawiłam się w salonie optycznym w Galerii Handlowej Copernicus w Toruniu. Od razu poczułam się tam swobodnie i z zaciekawieniem oglądałam wszystkie oprawki które są tam zamieszczone w gablotach. Można je przymierzać co jest naprawdę fajnym rozwiązaniem. Jest ich tysiące, każde uporządkowane cenowo, wszystko jasne i przejrzyste.Pani tam pracująca bardzo miła i uprzejma, poprosiła o chwile cierpliwości po czym podała ankietę do wypełnienia i zaprosiła do gabinetu. Badanie wzroków wykonane w sposób naprawdę dobry.Po zakończeniu badania Pani obsługująca pomogła mi w wyborze oprawek, które do odbioru miałam za niecałe 30 min. Super ! Dla mnie to bardzo dobre rozwiązanie ponieważ musiałam dojechać do Torunia a dzięki temu mogłam poczekać i wrócić do domu z okularami, nie jadąc po niej po kilku dniach.W ramach promocji otrzymałam również 2 bony o wartości 100 zł każdy na 2 pary dodatkowych okularów i dzięki temu mogłam podarować okulary mojej mamie.Jestem w 100 % zadowolona z obsługi i realizacji. Polecam!!!
Sklep House odwidziłam...
Sklep House odwidziłam ponieważ moj nażyczony kilka tygodni wcześniej zrobił tam bardzo udane zakupy z których również ja byłam zadowolona. Od dłużeszego czasu wybierałam sie na tak zwany „shooping” i w końcu znalazłam chwilę by udać się na zakupy. House – to jeden z kliku sklepów które pozostały na toruńskiej starówce wiec nie jadąc do Galerii handowych dużego wyboru nie ma, ale jestem jak najbardziej zadowolona z zakupów. Sklep jest zlokalizowany w samym centrum, lokal jest duży i przestronny, ekspozycja bardzo dobrze rozmieszczona. Obsługa sklepu – przemiła i w pełni profesjonalna, swoboda zakupów – nikt mi za plecami nie chodzi, nie czuje się jak potencjalny złodziej. To bardzo ważne, bo stojący pracownicy i pogardliwym wzrokiem obserwujący doprowadzają mnie do szału... Na szczęscie nie TU.Obsługa przy kasie – przesympatyczny i uśmiechniety PAN. Raz dwa trzy i skasowane... Polecam !!
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu wyprowadziłam się z rodzinego miasta Chełmży, a co za tym idzie przestałam odwiedzać ten sklep. Jakiś czas temu jednak wróciłam w rodzinne strony i znów Tesco jest głównym sklepem moich zakupów. Niestety mimo że ponad 2 lata nie odwiedzałam tego miejsca niestety nic w tym obiekcie się nie zmieniło, oprócz kadry pracowników. Nawyki nie uległy zmianie co niestety jest strasznie dla mnie irytujące. Kiedy odwiedzałam ten sklep 2 lata temu strasznie irytowało mnie zostawianie przez pracowników koszów z towarem i palet na środku alejek co tamowało poruszanie sie po sklepie, kiedy jest tam wiekszy ruch to przez ten bałagan przejście z wózkiem dziecięcym jest wręcz niemożliwe. Dodatkowo często palety nierozpakowane które powiny znajdować sie w magazynie są porozstawiane po całym sklepie i praktycznie nie można dojść do regałów z produktami. Jednym słowem nie cierpie tego sklepu za to że przez bałagan tam panujący nie można zrobić spokojnie zakupów ponieważ trzeba do każdej rzeczy szukać dojścia co jest poprostu męczące. Dodatkowo często jest tam kolejka a kasa czynna jest tylko jedna kasa i nikt z pracowników nie raczy podejść by rozładować korek. Przed sklepem panuje balagan, kiedy jest wiatr ciągle „tańczą” po parkingu śmieci. A widok pracowników „na puszczaniu dymku” przed wejściem jest poprostu odrażający bo jestem całkowitą przeciwniczką palenia tytoniu i jak sobie pomyśle że taka mi chuchnie to aż mnie trzęsie. Gdyby nie to że ten sklep jest najbliżej mojego mieszkania to napewno nie chodziła bym tam po zakupy. Oj napewno nie.
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym wybrałam się na zakupy do Biedroneczki na ulicy Prostej Toruniu. Ponieważ u nas w pracy panuję zasada, że kto idzie na zakupy ten kupuje wszystkim.
Na liście miałam trochę rzeczy. Spacerując po Sali nie mogłam odnaleźć Ciasteczek Ala Pieguski, koleżanka je uwielbia więc nie mogłam jej zawieść. Postanowiłam poprosić o pomoc pracownika. Pani Joanna, młoda Pani w okularach bardzo miło się ze mną przywitała i zapytała „w czym może mi pomóc” opisałam jej produkt którego poszukuje po czym Joanna zaprowadziła mnie do regału gdzie znajdują się ciasteczka i wskazała mi je. Jestem bardzo zadowolona z obsługi tej Pani, ponieważ mogłam spełnić zachciankę mojej koleżanki.
Spacerując po sklepie zwracałam uwagę na wystrój sklepu i porządek i nie dostrzegłam żadnych nieczystości. Nawet koło regałów z mąką i chlebem było wyjątkowo czysto.
Jedynym problemem jaki dostrzegłam był brak woreczków koło stoiska z warzywami, lecz myślę że właśnie się skończyły i nie zostało to zauważone jeszcze przez pracowników.
Przy taśmie kasowej również atmosfera bardzo miło, Pani Hanna która obsługiwała mnie była bardzo uśmiechnięta i uprzejma. Grzecznie się przywitała i pożegnała, wyraźnie wypowiedziała kwotę do zapłaty oraz kwotę reszty. Paragon podała mi do ręki i życzyła miłego dnia. Wyjątkowo udały mi się te zakupy, bardzo sympatyczna obsługa. Jestem jak najbardziej zadowolona z tego sklepu. I w 100 % polecam.
Moja wizyta w...
Moja wizyta w Tesco odbyła się wczoraj (20.07.2010) w godzinach 18.34-18.50.
Jest to główny sklep w którym dokonuję zakupów, ponieważ znajduję się niedaleko mojego domku.
Parking sklepu jest duży i zawsze czysty, nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się bym zauważyła tam jakieś nieczystości. Przed sklepem znajdowała się witryna z aktualna ofertą Sklepu. Jest aktualna zawsze kiedy odwiedzam ten sklep. Szyby oraz drzwi wejściowe były czyste, a mimo to spostrzegłam pracownika który je mył.
Przed kołowrotkiem do wejścia na sale sprzedażową znajdował się podajnik z aktualnymi gazetkami Tesco.
Idąc dalej zwróciłam uwagę na stoisko z owocami i warzywami, ponieważ jestem łasuchem owoców maja one dla mnie bardzo duże znaczenie, niestety w podajniku z pomarańczami w oczy rzuciła mi się nadpleśniały owoc, co bardzo mnie zniechęciło. Często niestety zdarza mi się dostrzec w tym sklepie owoce niezdatne do jedzenia oraz sprzedaży.
Stoisko z pieczywem natomiast było uporządkowane i świeżę. Znajdowały się również papierowe torebki na pieczywo oraz woreczki do jego nakładania.
W chłodziarce również towar opisany zgodnie z cenami, sprawdziłam także zdatność produktów mlecznych które były aktualne.
W dalszej części sklepu również panował ład i porządek, niestety nie mogłam odnaleźć „szczotki do czyszczenia butelek”.
Poprosiłam więc pracownika Sali by pomógł mi ją znaleźć, niestety nie udzielono mi pomocy z przyjemnością. Pracownik miał na imię Ł. Wręcz przeciwnie wyczułam niezadowolenie i niechęć. Widocznie bardzo Panu przeszkodziłam w pracy i postanowił mi pokazać palcem w której alejce mogę odnaleźć poszukiwany produkt. W ostateczności nie znalazłam szukanego produktu. Przykro, że pracownicy sklepu nie dbają o komfort klienta, co należy do ich obowiązków.
Przy kasie była bardzo duża kolejka, byłam piętnasta a mimo to wciąż była czynna tylko jedna kasa.
Kasjer był bardzo powolny i miał bardzo nie sympatyczną minę. Z jednej strony wcale mu się nie dziwię bo miał naprawdę bardzo dużą kolejkę do rozładowania a nie otrzymał pomocy od innych pracowników mimo kilkukrotnego wezwania.
Mimo swojego zmęczenia starał się być miły. Przywitał się i pożegnał. Pieniądze wydał zgodnie z paragonem, nie dostrzegłam żadnych błędów.
Porządek w sklepie oceniam na 5 ( mimo tej popsutej pomarańczy) natomiast prace i obsługę personelu na -1.
1 Czerwca 2010...
1 Czerwca 2010 roku byłam z moją córką na Festynie z okazji Dnia Dziecka, zatrzymała mnie tam Pani która reprezentowała Firmę Allianz.
Przeprowadziła ze mną ankietę dotyczącą Ubezpieczeń i OFE po czym zapytała czy wyrażam zgodę by skontaktowała się ze w tej sprawie i przedstawiła dokładniejszą ofertę Firmy. Oczywiście się zgodziłam ponieważ nic nie tracę.
Ok. 25 czerwca skontaktowała się ze mną i poprosiła o spotkanie. Oczywiście zgodziłam się.
Spotkałyśmy się 30 czerwca w Banku Allianz na Szerokiej 18.
Bank w samym centrum miasta co pozwala na bardzo łatwy dojazd. Bardzo widoczny szyld co ułatwia odnalezienie placówki. Wnętrze bardzo gustownie urządzone, pracownicy banku schludnie ubrani, sympatyczni i uśmiechnięci. Pani która mnie zaprosiła na spotkanie ugościła mnie kawą i kawałkiem ciasteczka co było bardzo miłe. Opowiedziała bardzo jasno o produktach firmy, szczegółowo omówiła Ogólne Warunki Ubezpieczenia jakie mnie interesowało. Mówiła bardzo spokojnie, jasno co nie pozostawiło mi żadnych niejasności. Odpowiadała na wszystkie moje pytania, ale nie była „nachalna” w stosunku do mnie. Nie naciskała, a bardzo gustownie zachęcała do skorzystania z ubezpieczenia. Grzecznie podziękowała ze rozmowę i zaproponowała, że skontaktuję się ze mną za ok. tydzień bym miała czas na zastanowienie się nad produktem. Co również było miłe.
Spotkanie wspominam bardzo sympatycznie i miło. I z niecierpliwością czekam na kontakt Pani Agentki bo jestem zdecydowana na zawarcie umowy na Ubezpieczenie dla Mojej córeczki. Bank Allianz jak najbardziej odpowiada moim oczekiwaniom i w przyszłości zamierzam kontynuować współprace.
W oddziale Poczty...
W oddziale Poczty jestem prawie codziennie. Każdego dnia kiedy odwiedzam to miejsce panuje tam bardzo miła atmosfera. Co rzadko jest spotykane w Polskich Urzędach. Pani tam pracujące bardzo rzetelnie wykonują swoje obowiązki. Kolejki są szybko rozładowywane mimo, że są tam dwa okienka bo jest to mały oddział pocztowy. Są uśmiechnięte i schludnie ubrane. Spełniają każdą prośbę interesanta. Wszystkie formalności są wykonywane zgodnie z procedurami.
Urząd bardzo skromny ale czysty. Znajduje się stoliczek i krzesełka gdzie można spokojnie poczekać na swoją kolejkę (szczególnie dla starszych osób), bądź zaadresować koperte. Jest to mój ulubiony Urząd Pocztowy.
24 czerwca 2010...
24 czerwca 2010 roku w mojej miejscowości został otwarty supermarket Netto. Z ciekawością postanowiłam odwiedzić to miejsce.
Wygląd sklepu z zewnątrz jest bardzo atrakcyjny. Czysty duży parking przyciąga potencjalnego klienta.
Niestety po przekroczeniu drzwi okazało się, że sklep nie jest tak idealny jak wydawało.
Efekt był negatywnie szokujący. Jestem mamą 16 miesięcznej córeczki i co za tym idzie „Jestem kobietą z wózkiem” niestety sklep jest całkowicie nieprzystosowany dla mamusi z wózeczkiem a tym bardziej dla osoby niepełnosprawnej. Bramka na sale towarową jest tak wąska, że nie mam możliwości przejechania wózkiem ani dziecięcym ani innym. Do tego cała konstrukcja tej bramki jest całkowicie niedostosowana dla klientów.
Kiedy to zobaczyłam z niedowierzaniem stanęłam i patrzyłam ze zmieszaniem jak mam wejść do tego sklepu z moją pociechą. Bo było to dla mnie szokujące.
Na szczęście pracownica sklepu dostrzegła mnie i wpuściła mnie przejściem przy kasach.
Po tak szokującym początku w końcu znalazłam się na Sali sklepowej i mogłam dokonać zakupów. Regały bardzo szeroko porozstawiane co pozwalało na swobodne zakupy, niestety ceny w tym sklepie nie były rewelacyjne. Bardzo drogo… w porównani do innych Dyskontów w naszym mieście. Kolejna rzecz jaka była dla mnie negatywnie odebrana to ponury panujący w tym sklepie klimat, szaro i buro. Co bardzo źle na mnie oddziałało i nie mogłam skupić się na zakupach. Kasjerki też bardzo ponure, ale miłe. To chyba tylko jeden plus tego sklepu, ponieważ przygoda na początku całkowicie zraziła mnie to tego miejsca i na pewno już mnie nie przyciągnie na zakupy. Ponieważ nie miło jest czekać bądź prosić się pracowników by wpuścili mnie boczną bramką.
Z usług PKS...
Z usług PKS Toruń korzystam bardzo często, ponieważ jest to bardzo dogodny środek lokomocji.
Zazwyczaj rozkład jazdy autobusów sprawdzam na stronie internetowej lecz tego dnia jak na złość nie działała mi sieć więc byłam zmuszona by skorzystać z telefonicznej informacji tego przewoźnika.
Próba dodzwonienia się na infolinie informacji graniczyło z cudem, po 20 próbie w końcu odebrała Pani która nerwowym głosem krzyknęła do słuchawki: „Słucham”. Zapytałam o najbliższy kurs autobusów z Chełmży do Torunia. Pani udzieliła mi informacji, że autobus z Dworca odjeżdża o 15:40, chciałam zapytać o kurs powrotny lecz w słuchawce rozległ się tylko sygnał, co oznaczało odłożoną słuchawkę. Zirytowało mnie to ponieważ nie otrzymałam informacji szczegółowej. Postanowiłam zadzwonić jeszcze raz. Kiedy Pani odebrała a ja zapytałam się o autobus po raz kolejny Pani nerwowo krzyknęła mi do słuchawki: „Mówiłam że o 15,40. Czego Pani jeszcze chce?!” W tym momencie całkowicie mnie zamurowało i odjęło głos i z tych nerwów zapomniałam o co chciałam zapytać. Kiedy doszłam do siebie w słuchawce była już tylko cisza.
W ostateczności byłam zmuszona iść do sąsiadki poprosić o skorzystanie z komputera.
Jestem całkowicie oburzona obsługą Pani w Informacji tak poważnego Przewoźnika.
Do hurtowni artykułów...
Do hurtowni artykułów budowlanych „Trops” udałam się dziś po zakup Pianki montażowej do pistoletu, takie instrukcje dostałam od pracownika który remontuje moje mieszkanie. Pianka miała być dokładnie montażowa, ponieważ miła być zastosowana w zamontowaniu progu drewnianego.
Hurtownia znajduje się w samym centrum miasta i jest bardzo dobrze oznaczona.
Ponieważ jest najbliżej położona od mojego domu jest mi po prostu „po drodze” i kiedy coś potrzebuję zawsze się tam udaje po zakupy.
Zaopatrzenie hurtowni jest naprawdę bardzo dobre, nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się bym czegoś tam nie otrzymała. Wybór farb również bardzo dobry, wiele rodzajów oraz odcieni.
Jedyne co wywołuje we mnie negatywne odczucia jest Pan tam obsługujący. Za każdym razem kiedy udaje się tam na zakupy Panu coś nie pasuje. Jest przemądrzały i niemiły. Często odnoszę wrażenie, że kiedy przychodzi do hurtowni Kobieta traktuje ją jak niższą sobie. I próbuje udowodnić ze on ma racje.
Tak i było tym razem. Poprosiłam o Piankę Montażową a Pan podał mi Piankę Rozporową. Kiedy zwróciłam mu uwagę, że to nie jest produkt o który prosiłam, Pan oburzonym głosem odpowiedział: „ No jak nie a co tu jest napisane?” Odpowiedziałam, że Pianka Rozporowa Montażowa a ja prosiłam o Piankę Montażową. Na co Pan zaczął mi wmawiać, że to taka sama.
Bardzo mnie to zirytowało i zniesmaczyło. Ponieważ musiałam wytłumaczyć, że fachowiec prosił o Montażową a nie rozporową i ja chce taka jaką miałam kupić. Po 10 minutach dyskusji Pan w końcu podał mi Piankę o którą tak musiałam prosić i dodał oburzonym głosem: „ Niech będzie, ale ja zwrotów nie przyjmuje!” Poczułam się urażona takim zachowaniem. Było to bardzo niegrzeczne.
Idąc do sklepu oczekuje pomocy bądź rady a nie wciskania mi czegoś czego nie chce. Jestem całkowicie nie zadowolona z obsługi tego Pana.
Wczorajszego popołudnia wybrałam...
Wczorajszego popołudnia wybrałam się za zakupy. Chodząc po mieście odwiedziłam New Yorkera. Ruch w sklepie był dość duży jak na zwykły dzień tygodnia. Spacerując po sklepie zwracałam uwagę na przeceny. Były dość atrakcyjne. Spodobała mi się bluza, była przeceniona -40% i jej cena również była atrakcyjna. Postanowiłam więc ją przymierzyć. Przy kabinach stała Pani sprzedawczyni która miło mnie przywitała, uśmiechnęła się i poprosiła o moją torebkę. Wydało się to dla mnie dość dziwne zachowanie ponieważ w torebce mam dokumenty oraz pieniądze a nie znam tej Pani i nie wiem czy ona mnie nie okradnie. Zapytałam nerwowo; „Dlaczego nie mogę zabrać torebki ze sobą do przymierzalni?” Na to Pani odpowiedziała, że to dla bezpieczeństwa bym nie mogła nic ukraść. To co usłyszałam całkowicie mnie zmieszało i nie wiedziałam jak mam się zachować a do tego poczułam się jak osoba potencjalnie uważana za złodziejkę, a ja przecież chciałam tylko przymierzyć bluzę. Przez chwile stałam wmurowana i wahałam się co powinnam zrobić. Bardzo nie spodobało mi się to zachowanie i przez uczucie jakie wywołała na mnie Pani odechciało mi się przymierzania tej bluzy a tym bardziej jej zakupu i myślałam już tylko o wyjściu ze sklepu.
Jestem całkowicie zszokowana tym zachowaniem. Nie spodobała mi się zasada zabierania torebki klientowi przed przymierzalnią, a już całkowicie traktowanie każdego jak złodzieja.
Do Apteki udałam...
Do Apteki udałam się po maść dla mojej córeczki.
Kolejka była dość duża, lecz Panią Farmaceutką dość sprawnie szło obsługiwanie klientów. Kiedy podeszłam do okienka zostałam bardzo grzecznie przywitana i zapytana w czym można mi pomóc. Ponieważ córka dostała uczulenia na proszek, zapytałam się czy jest jakaś maść bez recepty bym mogła posmarować uczulone miejsca. Pani bardzo chętnie udzieliła mi informacji i zaproponowała lek. Zapytana o stosowanie opisała na karteczce. Udzieliła wszelkich informacji.
Wygląd Apteki bardzo przejrzysty. Nie zauważyłam żadnych nieczystości. Przed Apteką również bardzo czysto.
Personel pracujący bardzo dobrze, grzeczny, miły a także czysto ubrany.
Po zakończeniu transakcji wszystko zostało zapakowane w reklamówkę. Otrzymałam paragon, oraz zgodną kwotę reszty.
Jestem bardzo zadowolona z obsługi w tej aptece.
Dziś z rodziną...
Dziś z rodziną wybraliśmy się na rodzinne zakupy do Real. Przy bramkach dostrzegłam brak małych koszyków. Trzeba było iść po nie aż w okolice stanowisk kasowych. Ruch był bardzo duży. Na dziale przemysłowym bardzo duży bałagan w asortymencie koszykowym, brak opisów cenowych. W dziale pieczywa duży wybór ciast i rodzajów pieczywa. Lecz dostrzegłam dość dużo nieczystości pod regałami. Dział spożywczy bardzo dobrze zaopatrzony. Duży wybór asortymentu. Również dział „Niemowlęta i Małe Dzieci” bardzo dobrze zaopatrzony. Duży wybów kaszek, zupek, mleka dla niemowląt. Drogeria niestety „świeciła” pustkami, co drugiego szamponu brak. Podobnie z perfumami i kremami. Lodówki nabiałowe nie zbudziły we mnie negatywnych odczuć, nie zauważyłam by były jakieś produkty przeterminowane. Jednym słowem zaopatrzenie tego hipermarketu oceniam na dobre. Przy kasach bardzo duże kolejki. Otwarte co drugie stanowisko kasowe. Lecz obsługa bardzo mozolna i wolna. Co chwile był wołany ktoś z menagerów bądź z obsługi działów. Kasjerki miłe i grzeczne a także schludnie ubrane. Prócz nieczystości zauważonych w dziale „Pieczywo” nie dostrzegłam żadnych innych. Po sprawdzeniu paragony wszystko zgodne z zawartością zakupów.
Udałam się do...
Udałam się do Salonu w celu oddania telefonu zakupionego ponad rok temu na gwarancje. Ponieważ już kilka razy oddawałam go w Serwisie, ciągle wracał niesprawny. Po wejściu zostałam bardzo miło powitana przez pracowników. Kiedy opowiedziałam o całej sytuacji Sprzedawca sporządził protokół naprawy bez żadnych problemów telefon został przyjęty do naprawy przez Serwis. W czasie wizyty nie zauważyłam żadnych nieczystości, szybki wystawowe były czyste a asortyment był bardzo przejrzyście wystawiony. Każdy z produktów był opisany i wyceniony.
Wracając z Mama...
Wracając z Mama z zakupów postanowiłyśmy odwiedzić Mc Donald’s na ul Grudziądzkiej. Przed restauracja bardzo czysto, kosze były puste. Na podjeździe Driva dostrzegłam pracownika który skrobał zaschnięte i rozjechane gumy do żucia co zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie. W środku lokalu bardzo czysto, nie zauważyłam żadnych zabrudzeń na stolikach. Kosze również jak i na zewnątrz były opróżnione. Przy bufecie nie było dużego ruchu a mimo to były otwarte trzy stanowiska kasowe. Stojąc w kolejce zostałam bardzo grzecznie poproszona do pustego stanowiska gdzie obsługiwała kasjerka o imieniu Kasia. Która była bardzo uśmiechnięta. Używała bardzo grzecznych zwrotów: „Dziękuje, Proszę” itp. Zamówiłam średnie frytki, Big Mac’a, Tortille oraz kawę. Czas obsługi był rewelacyjny. Do każdego produktu otrzymałam serwetkę. Jeszcze przed zakończeniem paragonu na tacce znajdował się Big Mac, frytki oraz kawa. W ciągu 60 sekund otrzymałam również Tortille. Po odejściu od kasy z Mama usiadłyśmy w stoliczku, po czym zaraz sprawdziłam jakość otrzymanych produktów. Frytki były świeże, chrupiące, gorące oraz posolone. Tortilla i Bic Mac również gorące i świeże. Składniku zgodne z zamówieniem. W trakcie wizyty również zaobserwowałam, że obsługa Driva była płynna. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do tej restauracji.
Ze względu wczorajszego...
Ze względu wczorajszego wolnego dnia, z narzeczonym postanowiliśmy wybrać się do Kina.
Przy wejściu zauważyłam jeden kosz na śmieci który był przepełniony. W środku dość duży ruch, lecz kasjerką dość sprawnie udawało się rozładowywać kolejkę. Po podejściu do kasy biletowej zostaliśmy bardzo miło powitani, Pani z uśmiechem doradziła nam miejsca na Sali kinowej by było nam wygodnie oglądać film. Po czym uprzejmie skierowała nas do wejścia nr 5.
Postanowiliśmy jeszcze skorzystać z toalety. Była czysta i zadbana. Nie zauważyłam żadnych niedogodność.
W bufecie również bardzo miła i szybka obsługa.
Na Sali kinowej również bardzo czysto. Dźwięk i obraz zadowalający.
Prócz przepełnionego kosza przed wejściem nie zauważyłam nic szczególnego co mogło zwrócić moją uwagę.
Teren przed sklepem...
Teren przed sklepem bardzo zadbany i czysty. Po wejściu na sale również nie zauważyłam nieczystości. Asortyment bardzo bogaty. Lodówka z wędlinami bardzo bogata, jak i lodówka z nabiałem. Nie dostrzegłam żadnych zastrzeżeń co do terminów spożycia. Owoce bardzo bogato zróżnicowane oraz świeże. W około mnie dużo Pań w czerwonych fartuszkach co sugerowało, że pracują. Towar opisany cenowo. Asortyment koszykowy bardzo starannie ułożony. Pracownik poproszony o pomoc w odnalezieniu towaru bardzo grzeczny i schludnie ubrany. Przy kasach bardzo duża kolejka, lecz otwarte trzy kasy co pozwalało na szybkie obsłużenie klientów. Kasjerki miłe, uśmiechnięte i grzeczne. Wszystko zgodne z paragonem.
Placówka położona na...
Placówka położona na uboczu Kina, bardzo niewidoczna. Po wejściu poraziły mnie żółte kolory ścian i zimne stanowiska. Wnętrze było czyste, nie zauważyłam żadnych niedociągnięć.
Kolejka była bardzo długa, a praca Bankierów była bardzo mozolna. Kiedy już udało mi się usiąść do stanowiska zostałam dość miło przywitana.
Natomiast kiedy odpowiedziałam, że jestem tu by zamknąć konto osobiste Pani nerwowo na mnie krzyknęła „Dlaczego?”. I od razu zaczęła mi pokazywać inną ofertę dotyczącą prowadzenia Konta w ich Banku, nie dając mi dojść do słowa. Było to z jej strony bardzo niegrzeczne. Kiedy już w końcu skończyła opisywać inne oferty zapytałam jaka jest opłata za wypłatę z innego bankomatu niż ich. Na to Pani odpowiedziała że 3 % wiec spokojnie odpowiedziałam, ze jest to dla mnie za drogo ponieważ w miejscowości jakiej mieszkam nie ma ich bankomatu i mi się to całkowicie nie opłaca. Na to Pani znów się zdenerwowała i krzyknęła „Nigdzie nie ma nic za darmo!” Co całkowicie mnie zraziło i już tylko myślałam o tym by wypełnić potrzebne dokumenty i wyjść.
Jestem całkowicie niezadowolona z obsługi w tym Banku.
Placówka położona bardzo...
Placówka położona bardzo dogodnie, bo w samym centrum miasta. Wygląd zewnętrzny wywołał na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Wnętrze Banku bardzo gustownie urządzone, atmosfera wręcz domowa. Panie tam pracujące miłe, grzeczne, służą pomocą a także bardzo elegancko ubrane.
System bankowy bardzo udoskonalony dla potrzeb klienta. Nowoczesne sprzęty które bardzo ułatwiają prace a także kontakt konsumenta. Zakładając tam konto osobiste został mi przydzielony własny osobisty Bankier, który jest do mojej dyspozycji. Co bardzo ułatwia prace i pomaga uniknąć niepotrzebnych kolejek.
Bank bardzo tani. Utrzymanie konta jest praktycznie darmowe. Jedyna opłata miesięczna to opłata za Kartę Debetową. I co najważniejsze brak opłaty za wypłatę z każdego Bankomatu w Polsce a także za granicą.
