Opinie użytkownika (18)

Po drodze do...
Po drodze do pracy udałam się do Żabki w celu zakupienia napoju i śniadania. Żabka na ul. Piotrkowskiej była jednym z niewielu sklepów otwartych o godzinie 8.00 w sobotę w centrum miasta. Sklep i jego okolice były czyste (mimo, że był to pranek po nocy weekendowej w rejonie typowo „ imprezowym”). Sklep był schludny i uporządkowany. Jedyne zastrzeżenia miałabym tylko do lodówek z nabiałem, gdzie było dość pusto. Reszta półek była wypełniona, ale nie przepełniona. Ceny można było bez trudu dopasować do odpowiedniego produktu. Ruch w sklepie był dość duży-były 3 osoby w kolejce przede mną, Kasjerka była tylko jedna. Pani przy kasie działała bardzo sprawnie i szybko. Niestety nie przywitała mnie ani też nie pożegnała(jedyne jej słowa to kwota do zapłaty).

Sonia_40

27.05.2012

Żabka

Placówka

Łódź, Piotrkowska 115-119

Nie zgadzam się (0)
Alma 24 to...
Alma 24 to serwis internetowy pozwalający na składanie w Internecie zamówień ze sklepów Alma. Serwis ten wg mnie działa bez zarzutu. Nigdy nie miałam najmniejszych problemów z zamówieniami. Ceny także nie są wygórowane, zwłaszcza, że przy zamówieniach na konkretną kwotę (nawet 50 PLN) dostawa jest bezpłatna( w każdym dniu jest opisane jaka kwota o której godzinie zwalnia z opłat za dostawę). System zamawiania jest prosty i przejrzysty. Produkty podzielone są na działy. W poszczególnych działam są podkategorie. Jest możliwe segregowanie produktów wg. różnych parametrów(ceny, popularność…). Dostępna jest też wyszukiwarka produktów. Bardzo rzadko zdarza się błędna kategoria produktu (korzystam już pół roku i tylko raz widziałam mrożonkę warzywną w kategorii lody). Strona na bieżąco jest aktualizowana i dość dokładnie określona jest dostępność produktów. Na wypadek niedostępności danych produktów na koniec zamówienia można zaznaczyć, że oczekujemy wymiany produktu, jego pominięcia lub anulowania zamówienia. Jeśli zaznaczymy wymianę produktu zadzwoni do nas pracownik sklepu, ustalić szczegóły wymiany. Płatności można wykonać przelewem, gotówką lub kartą podczas dostawy. Produkty które dostępne są krojone (wędliny sery, część pieczywa)- można zaznaczyć czy mają być krojone czy w całości. Przy składaniu zamówienia podajemy adres dostawy i godziny takiej dostawy. Wybieramy też sposób pakowania(torby papierowe czy siatki foliowe). Można dodać tez uwagi do zamówienia(realizowane dokładnie). Podczas dostawy Kurier jest zawsze kompetentny, punktualny i wszystko przebiega sprawnie-pełen profesjonalizm). Mrożonki zawsze przyjeżdżają w torbie termoizolacyjnej. Dokładnie tak jak to opisałam i przy ostatnich moich zakupach to przebiegło. Szczerze polecam.

Sonia_40

27.05.2012

Alma Market

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Po dłuższych zakupach...
Po dłuższych zakupach w centrum handlowym udałam się na obiad do Sphinxa. Mimo pory obiadowej i piątku, Klientów nie było przesadnie dużo (ale sala nie była tez całkiem pusta). Po wejściu do restauracji zostałam powitana przez Kelnera i skierowana do stolika. Jak tylko usiadłam i przestałam się „wiercić” (ułożyłam torebkę, zakupy i sweter) podszedł Kelner z menu i pytaniem czy chcę coś do picia od razu. Poprosiłam o chwilę i wybrałam danie z menu oraz napój. Istotne jest że wybrałam stek. Do steku potrzebne są inne sztućce ze względu na potrzebę ostrzejszego noża-powinny być od razu podane właściwe lub jeśli leżały na stole podczas składania zamówienia, powinny być zabrane i doniesione odpowiednie. Dosłownie chwilę po tym jak zamknęłam menu pojawił się Kelner odebrać zamówienie. Po jego złożeniu wrócił z napojem oraz sztućcami-niestety sztućce dostałam do normalnego dania. Na danie czekałam około 15 minut (uważam, że przy tym zamówieniu, był to krótki czas oczekiwania). Było bardzo dobrze przyrządzone, stek wysmażony jak poprosiłam. Jedyny minus- znalazły się sztućce do steku(a raczej tylko właściwy nóż)- został wetknięty pod stek. Zjadłam posiłek i znów bez zbędnego oczekiwania podszedł Kelner. Spytał czy potrzebuję jeszcze czegoś, a ja poprosiłam tylko rachunek i możliwość płatności kartą. Kelner przyniósł rachunek oraz terminal, zapłaciłam bez problemu. Zebrałam swoje rzeczy i ruszyłam do wyjścia, gdzie została pożegnana przez Kelnera i zaproszona do powrotu.

Sonia_40

27.05.2012

Sphinx

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (1)
25.02.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za przekazanie obserwacji na temat wizyty w restauracji Sphinx. Miło nam, że udało nam się sprostać Pani oczekiwaniom zarówno pod względem obsługi jak i jakości serwowanych dań. Jednocześnie pragniemy nadmienić, że zgodnie z obowiązującymi standardami niezwłocznie po przyjętym przez kelnera zamówieniu powinny zostać podane sztućce stosowne do złożonego zamówienia – przepraszamy, że w/w standard nie został zachowany. Na podstawie Pani opinii zwrócimy uwagę na poruszoną kwestie celem wyeliminowania podobnych zdarzeń. Serdecznie zapraszamy do restauracji Sphinx. Pozdrawiam, Sfinks Polska S.A.
Deichmann jest sklepem...
Deichmann jest sklepem dość popularnym i często odwiedzanym zwłaszcza w weekendy. Dlatego wybrałam się tam w piątek. Okazuje się że w piątek Klientów także można spotkać wielu. Oprócz dość dużej liczby Klientów utrudnieniem w zakupach były porządki prowadzone przez Pracowników sklepu. Kilka osób porządkowało i przestawiało pudełka. Pracownicy starali się, aby ich działania nie były uciążliwe dla Klientów, ale okazjonalnie można było wpaść na pudełka leżące na środku alejki lub pracownika właśnie przenoszącego stertę kartonów. Mimo tych działań Pracownicy zwracali uwagę również na Klientów. Podczas mojej wizyty zostałam dwukrotnie spytana czy potrzebuję pomocy. Obie Pani były bardzo miłe i kulturalne. Widać było autentyczną chęć pomocy z ich strony(zawsze mam problem z zakupem butów, ze względu na nietypowy rozmiar stopy). Obie Pani posłużyły mi przydatną radą gdzie szukać interesujących mnie butów. Muszę przyznać, że pomoc była przydatna, bo dość szybko znalazłam „mój” but. Mimo porządków w sklepie panował ład i było czysto(oprócz okazjonalnych kartonów w trakcie przestawiania) Muszę przyznać, że wybór butów był dość duży. Jedyna wada jeżeli chodzi o dostępny asortyment, to dostępność głównie modeli letnich. Tylko kilka modeli nadawało się na tak zwany okres „przejściowy” -wiosenny ( a taki obecnie mamy, mimo dość wysokich temperatur). Po wybraniu butów udałam się do kasy, gdzie była jedynym Klientem i została obsłużona Ekspresowo, miło i z uśmiechem.

Sonia_40

27.05.2012

DEICHMANN

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (0)
Po raz drugi...
Po raz drugi w życiu odwiedzam ten sklep Rossmanna (w Łodzi w Manufakturze). Kiedy sklep powstawał, krążyła informacja, że ma być to największy sklep Rossmann w Polsce. Nie wiem czy to informacja prawdziwa, ale sklep na pewno jest największym Rossmannem jaki widziałam. Zwykle sklepy tej sieci posiadają 3-5 regałów z kosmetykami i 1-2 regały z przedmiotami innymi (naczynia kuchenne, jedzenie…). Tu jest wszystkiego dwa albo i trzy razy więcej. W sklepie znajduje się też punkt kosmetyczki gdzie można skorzystać z zabiegów. Wybór produktów jest przeogromny. Jednocześnie układ sklepu jest raczej łatwy do zrozumienia. Podejrzewam, że zgubić mogłabym się tylko szukając bardziej nietypowych produktów (a wtedy pomogą Pracownicy sklepu, dostępni co kilka kroków). Ja swój dział (produkty do włosów) znalazłam bez problemu. Produkty były poukładane i jasno opisane. Nie miałam problemu żeby ustalić ceny poszczególnych produktów czy znaleźć konkretny rodzaj kosmetyku. W okolicy przebywała również Pani układająca kosmetyki, którą można było spytać o pomoc. Po wybraniu produktów udałam się do kasy. W tym sklepie kasy są dość mocno rozproszone -znajdują się w pobliżu dwóch wyjść ze sklepu, tak żeby Klienci mieli blisko do wyjścia. Kolejki przy kasie nie było (tylko jedna osoba przede mną była obsługiwana). Pani przy kasie była radosna i uśmiechnięta. Przywitała mnie pogodnie, skasowała produkty i miło pożegnała. Jedyne co dziwnie zabrzmiało, to propozycja skorzystania z promocji szamponów(wystawionych obok kasy). Słowa „ zapraszam do skorzystania z promocji szamponów” zabrzmiały bezdusznie, jakby były nagrane. Podczas całej wizyty było to jedyne niedopatrzenie. Sklep był czysty, uporządkowany bez żadnych wizualnych niedociągnięć.

Sonia_40

27.05.2012

Rossmann

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do Almy na małe zakupy-3 produkty. Miejsce musze przyznać jest bardzo miłe, czyste, daje poczucie lekkiej ekskluzywności(nie przytłacza, ale nie jest to miejsce gdzie wszyscy przychodzą). Po wejściu wzięłam koszyk i udałam się na wyprawę dookoła sklepu. Układ sklepu jest lekko mylący. Zwykle regały są ustawione wszystkie w jednym kierunku i tematyka danego regału jest łatwa do odgadnięcia. Niestety w tym sklepie połowa regałów ustawiona jest w poprzek, jest też kilka działów nie składających się z regałów(np. stoiska typu sery -okrągła "wyspa" lodówek na środku sklepu).Także kolejność działów jest myląca. Chemia znajduje się pomiędzy półkami z przetworami, a produktami do pieczenia. Pierwszy produkt którego szukałam to szampon. Znam mniej więcej układ sklepu, więc udałam się w odpowiednią stronę(jak mi się wydawało). Niestety trafiłam na półki z dżemami. Okazało się, że dział chemii jest o regał dalej. Po wyszukaniu mojego produktu udałam się po kolejny produkt-wędlinę pakowaną. To już nie miała tak dużych problemów z lokalizacją gdyż z daleka widoczna była nazwa działu. W tym miejscu pojawił się problem z wyborem odpowiedniego produktu, ale należy uznać to za zaletę-wybór był ogromny. Jest to cecha tego sklepu, którą bardzo lubię. Oprócz zwykłych, codziennie spotykanych produktów, znajdziemy tu ogrom produktów niespotykanych i nietypowych. Jednocześnie ceny takich produktów mieszczą się w granicach rozsądku. Po wybraniu interesujących produktów udałam się do kasy. Kolejka była niewielka (2 osoby) i szybko przyszła moja kolej obsługi. Kasjerka przywitała się ze mną z uśmiechem, skasowała produkty, podała kwotę do zapłaty i sprawnie przyjęła płatność kartą. Pożegnała się ze mną również z uśmiechem i tak oto zakończyła się moja wyprawa do Almy.

Sonia_40

27.05.2012

Alma Market

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (0)
Dla tego opisu...
Dla tego opisu ważna jest informacja na temat lokalizacji opisanej przeze mnie restauracji. Sphinx o którym mowa znajduje się w centrum handlowym w części z restauracjami. Restauracje nie mają tam poszczególnych lokali, a tylko kawałek miejsca za ladą. Miejsca siedzące dla Klientów są wspólne dla wszystkich tych restauracji. Część ta jest bardzo ruchliwa i głośna. Na początku podeszłam do stanowiska oznaczonego jako Sphinx i po zauważeniu menu na ścianie, wybrałam sobie danie. W tym momencie podszedł do mnie kelner, podał menu. Kiedy powiedziałam, że już wybrałam, zaproponował, żebym wzięła menu, wybrała stolik a on za moment podejdzie. Tak też zrobiłam i niestety okazało się, że ów moment trwa 15 minut. Kelner biegał po sali z innymi zamówieniami i najwyraźniej zapomniał o mnie. Jego uwagę zwróciłam dopiero kiedy przechodził obok mnie a ja bawiłam się kartą. Udało mi się złożyć zamówienie. Podczas jego składania(zamówiłam shoarme) zapytałam ile trwa przygotowanie i usłyszałam odpowiedź: tyle ile przygotowanie shoarmy. Niewiele mi to powiedziało, ale postanowiłam uzbroić się w cierpliwość. Okazało się, że przygotowanie shoarmy trwa ok.15 minut. Danie wraz z przyprawami i sosem przyniósł inny Kelner i dość szybko odszedł, przez co nie zdążyłam zwrócić uwago na to, że zamawiałam inną sałatkę. Po chwili zjawił się mój pierwszy Kelner z prawidłową sałatką i przeprosił za pomyłkę(nie musiałam zwracać sama uwagi). Zamówiłam shoarmę wieprzową, ale mogę przysiąc, że niektóre kawałki mięsa nie były wieprzowiną (prędzej kurczakiem). Także sos, który otrzymałam do dania niemile mnie zaskoczył. Widać było że nalany był dużo wcześniej, bo podniesieniu łyżeczki okazało się, że wierzchnia warstwa sosu stężała tworząc nieestetyczną "skórkę". Po tych odkryciach zjadłam co dało się zjeść, zapłaciłam( na rachunek czekałam około 10 minut, intensywnie patrząc na kelnera,aż mnie zauważy). Zwykle restauracje Sphinxa mają dobrą lub bardzo dobą obsługę, ale tu niestety było słabo. Podejrzewam, że dostosowanie sposobu obsługi do specyficznej lokalizacji zdecydowanie by pomogło. Niestety nie wiem co poradzić na kiepskiej jakości elementy posiłku.

Sonia_40

26.05.2012

Sphinx

Placówka

Łódź, Al. Piłsudskiego 15

Nie zgadzam się (0)
29.04.2022
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za przekazanie obserwacji dotyczącej wizyty w restauracji Sphinx. Przykro nam, że wizyta w naszej restauracji nie spełniła Pani oczekiwań. Pragniemy wyjaśnić, że celem działania naszych restauracji jest zachowanie wszelkich standardów Obsługi Gościa jak również dostarczenie Gościom dań o jak najwyższej jakości. Jednocześnie zapewniamy, że szanując czas naszych Gości wymagamy by kelnerzy przestrzegali standardów dotyczących czasu obsługi Gościa natomiast od kucharzy by w sposób szczególny przywiązywali wagę do prawidłowego przygotowywania serwowanych dań. Dodatkowo pragniemy nadmienić, iż każda uwaga Gościa odnośnie serwowanych dań jest na bieżąco w restauracji weryfikowana w celu zapewnienia dań zgodnie z przyjętymi recepturami i oczekiwaniami Gości. Zapewniamy, że opisana sytuacja jest jednostkowa, dlatego też zwrócimy szczególną uwagę w tej właśnie restauracji na opisane przez Panią kwestie. Serdecznie zapraszamy do sieci restauracji SPHINX i mamy nadzieję, że pomimo niedogodności pozostanie Pani naszym Gościem. Pozdrawiam, Sfinks Polska S.A.
Udałam się dziś...
Udałam się dziś do restauracji Da Antonio, zwabiona pięknymi zapachami. Niestety podczas wizyty się zawiodłam. Na pierwszy rzut oka wyglądało to całkiem nieźle-sala czysta i uporządkowana. Niestety już po wybraniu miejsca zauważyłam pierwsze braki: przy moim stoliku obrus był co prawda czysty, ale za to z dziurą(na tyle dużą, że aż dziwi mnie, że ktoś dał radę ją przeoczyć). Kelnerka podeszła bardzo szybko i podała mi kartę. Niestety karta też wymaga wymiany ( i to nie ze względu na dania a na wygląd). Kartki były pomięte i pobrudzone na brzegach ( "wymacane" do szarego koloru). Zawartość karty ciekawa i składająca się nie tylko z pizzy (dostępne były sałatki, dania mięsne, dania z ryb,pizze, desery). Ceny od 20 złotych (za danie bez sałatki). Wybrałam danie i w moją stronę skierowała się kelnerka (znów bardzo szybko). Niestety z jej strony miała miejsce wpadka: już będąc w odległości około 2 metrów od stolika zaczęła pytać czy wybrałam już danie (na cały głos przy innych Klientach). Złożyłam zamówienie. Kelnerka przyniosła napój(colę) w butelce i szklankę. Niestety nie nalała napoju. W szklance miałam cytrynę(jak zwykle się podaje colę), ale zamiast jednego plasterka miałam aż trzy przez co w smaku uzyskałam do picia lemoniadę z colą. Na danie czekałam około 20 minut(co przy daniu przygotowanym od podstaw nie brzmi tak źle). Otrzymałam zamówione danie: kurczaka w pesto, pieczone ziemniaczki(które okazały się być talarkami) i sałatkę winegret (czyli sałatę z winegretem, moczącą się w sosie od rana i dzięki temu dość oklapłą). Na stole nie było ani soli, anie pieprzu ani też kawałka serwetki. Talarki dostałam już posolone. Niestety w połączeniu ze słonym pesto, było to za dużo soli. Lepiej byłoby podać sól i pieprz, tak, żeby Klient mógł sam doprawić danie. Po zakończonym posiłku zaczęłam oczekiwanie na Kelnerkę i rachunek. W tym czasie w restauracji nie było żadnych Klientów, ale czas oczekiwanie wyniósł 15 minut. I za pewne byłby dłuższy, ale zniecierpliwiona podeszłam do kasy gdzie musiałam zaczekać kolejne 2 minuty aż Pani Kelnerka dokończy drukowanie jakiś ulotek i mnie obsłuży. Podsumowując-niestety nie poleciłabym tego miejsca swoim znajomym i za pewne sama nie odwiedzę go ponownie.

Sonia_40

26.05.2012

Da Antonio

Placówka

Łódź, Tatrzańska 42/44

Nie zgadzam się (0)
Do kina dotarłam...
Do kina dotarłam 5 minut przed seansem. Kino to jest dość rozległe. Budynek ma 4 piętra. Kasy są na parterze, sale kinowe na 2 i 4 piętrze, a na 2 i 3 piętrze są kawiarnia i miejsce gdzie można zakupić popcorn. Wizyta była w środku tygodnia więc Klientów nie spotkałam wielu. Przy kasie była przede mną jedna osoba. Pani przy kasie była bardzo miła i kompetentna, powitała i pożegnała mnie. Byłam świadkiem jak Panu przede mną (ze względu na wizytę grupową) załatwiła tańsze bilety. Trochę przeszkadzało mi to, że Pani miała tyle zajęć jednocześnie-nie mogła skupić się na obsłudze Klienta(oprócz sprzedaży biletów, odbiera telefony do kina, oraz przez krótkofalówkę musi się komunikować dość regularnie z resztą obsługi kina). Kiedy podeszłam do kasy i tylko podałam godzinę filmu, Pani już wiedziała o jaki seans chodzi( znała na pamięć repertuar). W kinie obowiązuje program Pay back(zbieranie punktów za korzystanie z usług i nagrody za punkty). Podałam Pani kartę Pay back, a Pani podpowiedziała mi, że da się zebranymi punktami zapłacić za bilet(co też się udało). Punktów nie starczyło tylko na opłatę za okulary do seansu 3D (dziwna praktyka: okulary do seansu 3d nie są wliczone w cenę biletu). Pani wskazała gdzie szukać sali kinowej i pożegnała się ze mną. Udałam się na 2 piętro, gdzie chciałam zakupić napój. Na tym piętrze byłam jedynym Klientem więc obsłużona zostałam bardzo szybko. Tu znów Pan przy ladzie był bardzo miły, uśmiechnięty, powitał mnie, podpowiadał co mogę wybrać i co jest bardziej opłacalne, także pożegnał się ze mną miło. Przeszłam przez kontrolę biletów(tu też obsługa wypadła świetnie). Następnie udałam się do toalety gdzie niestety okazała się, że choć jest czysto, to nie ma jak wysuszyć rąk-nie było papierowych ręczników, a obie suszarki nie działały. Następnie przeszłam na kolejne piętro gdzie minęłam zamknięty bufet(podejrzewam, że ze względu na małą ilość Klientów) i udała się do swojej sali kinowej. Znalazłam swoje miejsce i rozpoczęłam oglądanie reklam. Niestety tej części zawsze w kinie nie lubię-reklamy ciągnęły się 25 minut. Polecam wszystkim, którzy korzystają z tego kina-może cie się spokojnie spóźnić na seans bo i tak macie jeszcze pół godziny do filmu właściwego.Oglądanie filmu przebiegło bezproblemowo, po seansie w drzwiach pojawił się kolejny miły Pan, żeby zebrać okulary od wychodzących osób. Po seansie udała się do drugiej toalety, gdzie znów były utrudnienia z suszeniem rąk-tym razem działała aż jedna suszarka. Przy wychodzeniu z kina w miejscu gdzie kasowane są bilety zostałam miło pożegnana. Jeżeli chodzi o czystość: okolice kas oraz poszczególne piętra kina były czyste. Sala kinowa w której byłam też taka się wdawała, ale niestety znalazłam śmieci wciśnięty w uchwyt na napoje). Toalety również można zaliczyć do czystych, ale rozdrażnił mnie brak suszarek. Z negatywnych kwestii dodam jeszcze mały wybór repertuaru (przynajmniej w ciągu tygodnia) i dość wysokie ceny biletów(wg. mojej oceny-ale może przesadzam, bo jeszcze niedawno korzystałam z biletów studenckich, więc ceny normalnych biletów są dla mnie szokujące lekko)

Sonia_40

23.05.2012

Multikino

Placówka

Łódź, Silver Screen al. Piłsudskiego 5

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do Leroy Merlin celem zakupienia grilla. Wyprawa nie była długa, bo mamy sezon gilowy i grille były dobrze wyeksponowane, widoczne już od wejścia. Wybór był przeogromny. Cała alejka różnych modeli, ogromny wybór cenowy- grille za kilkanaście złotych i takie po 200 złotych. Modele były też bardzo różnorodne tak więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W dziale ogród, gdzie dostępne były grille, panował raczej porządek. Obok danego grilla dostępne było kilka zapakowanych wersji modelu. Także dalej na tym dziale była dostępna większą ilość wersji zapakowanych. Wybrałam interesujący mnie grill, ale okazało się że nie mogę znaleźć pudełka. Podeszłam do stanowiska informacyjnego (każdy dział ma swoje stanowisko, co oznacza punkt na średnio 3 alejki). W punkcie były dwie osoby. Pani z obsługi dopytała mnie tylko o który model chodzi i zaprowadziła mnie do wskazanego grilla. Po podaniu produktu spytała czy w czymś jeszcze może pomóc, a kiedy powiedziałam, że nie, odeszła. Następnie udałam się kas. Kolejki prawie nie była (2 osoby, z czego jedna już obsługiwana). Pani przy kasie niestety lekko mnie zawiodła- nie przywitała mnie, tylko od razu zabrała się za kasowanie produktu. Podała oczywiście kwotę do zapłaty i po wszystkim mnie pożegnała.

Sonia_40

23.05.2012

Leroy Merlin

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do Reala po małe zakupy. Wizyta była raczej bezproblemowa( z drobnymi wyjątkami ale o tym niżej). Za pewne w związku z tym że mamy poniedziałek i pora też nie była bardzo zakupowa, Klientów było niewielu. Koszyk znalazłam bez trudu przy wejściu. W sklepie wszędzie panował pełny porządek i ład, podłoga była czysta. Wszystkie działy (także takie jak warzywa gdzie zwykle już przy niewielkim tłoku od razu robi się bałagan) były uporządkowane. Także mimo, że po weekendzie- nie brakowało żadnych produktów, a przynajmniej te braki nie były rażące(często w poniedziałek sklepy dopiero się otrząsają po weekendzie i czekają na dostawę z uzupełnieniem zapasów). Szybko znalazłam swoje produkty i podeszłam do kas. Jedyny minus to wyjście ze sklepu czyli kasa. Przy kasach były dość duże kolejki(około 7 osób średnio), tylko kilka kas czynnych. Także Pani przy kasie wyglądała już na zmęczoną. Nie przywitała się ze mną i w sumie swoje wypowiedzi ograniczyła do odpowiedzenia na moje dziękuję przy odejściu z kasy. Gdyby nie ta wpadka nie miałabym zastrzeżeń do wizyty.

Sonia_40

22.05.2012

Real

Placówka

Łódź, Zachodnia/Ogrodowa

Nie zgadzam się (0)
To kolejna moja...
To kolejna moja wizyta w tym sklepie Żabka. Jest to miejsce, które szczerze mogę polecić. Sklep jest niewielki ale wybór produktów jest duży(tak było i tym razem), półki są zapełnione produktami, ale mimo dużej ilości towarów, na półkach panuje porządek i łatwo odnaleźć interesujący nas produkt. Podczas wizyty nie zauważyłam żadnych braków. Dostępna była nawet niewielka ilość świeżych warzyw a także świeżo pieczone bułki. W sklepie była jedna sprzedawczyni, w czasie wizyty druga Pani wyszła z zaplecza. Po wejściu do sklepu zostałam powitana przez Sprzedawczynię, także kiedy druga Pani wyszła z zaplecza, przywitała się ze mną. Po wejściu Pani obserwowała moje ruchy w sklepie(co jest uzasadnione bo są w nim miejsca, których nie widać z kasy), ale nie było to przytłaczające (czasami taka obserwacja jest tak przesadna, że można poczuć się nieswojo). Obsługa przy kasie odbyła się sprawnie i miło. Sprzedawczyni była uśmiechnięta. Przypomniała mi o programie lojalnościowym (naklejki do zbierania), co bardzo mi się spodobało, bo zawsze o nich zapominam. Czystość sklepu również nie pozostawiała nic do życzenia-podłoga czysta, półki również. Produkty równo poustawiane, uporządkowane pod względem tematyki

Sonia_40

21.05.2012

Żabka

Placówka

Sosnowiec, Kilińskiego 14

Nie zgadzam się (0)
Rzadko mi się...
Rzadko mi się zdarza ocenić jakieś miejsce w pełni pozytywnie i bez żadnych zarzutów. Wrocławska księgarnia firmy Matras jest takim miejscem.Pierwszym miłym zaskoczeniem były ceny. Duża część książek, z różnych działów była przeceniona. Obniżka cen zaczynała się od 30% wzwyż. Ceny dużej części książek sięgały 10 czy 5 złotych. Książki przecenione były dobrze oznaczone, na oddzielnych stoiskach, ułożone kategoriami. Reszta książek podzielona była na kategorie, dobrze oznaczone i czytelne. W razie potrzeby uśmiechnięta ekspedientka podpowiadała i tłumaczyła Klientom gdzie szukać danych książek lub która książka jest warta uwagi. Byłam świadkiem takiej pomocy w poszukiwaniu książki dobrej na prezent. Mimo dużej ilości Klientów(którzy zwykle robią bałagan w asortymencie), miejsce było uporządkowane. Przy kasie nie było kolejki. Wybrane przeze mnie książki pochodziły z książek przecenionych. Pani sprawnie skasowała książki i przyjęła płatność kartą(dostępne płatności kartami, także zbliżeniowymi). Kiedy wychodziłam ze sklepu, słyszałam jak Pani przy kasie prosi inną ekspedientkę o przeniesienie z książek z rabatem, książek takich jak wybrane przeze mnie, gdyż te rabaty są nieaktualne. Było to dla mnie kolejne miłe zaskoczenie, ponieważ ja miałam uwzględnione wszystkie rabaty. Zwykle w takich sytuacjach ekspedientki informują, że rabat już jest nieważny i dopiero po dyskusji rabatu udzielają. Tu obyło się bez dyskusji i bez wspomnienia o jakimkolwiek problemie, a rozwiązanie było na korzyść Klienta. także kasowanie produktu nie wydłużyło się specjalnie przez konieczność ręcznego wbicia zniżki- Ekspedientka zrobiła to w czasie zwykłej obsługi.

Sonia_40

07.05.2012

matras.pl

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Moja wizyta w...
Moja wizyta w tym Rossmannie była dość krótka,a le nie nieprzyjemna. Obsługa miła, uśmiechnięta. Kiedy chodziłam po sklepie i rozbieganym wzrokiem szukałam potrzebnej rzeczy, podeszła ekspedientka i wskazała gdzie szukać, a także podpowiedziała jak dobierać potrzebne kosmetyki. Jedyne co mi nie pasowało-to układ sklepu- mało przejrzysty, często elementy, które ja bym połączyła i zwykle w Rossmannach są razem, były na różnych stanowiskach(np. szczotki i dodatki do włosów były z jednego końca sklepy, a na drugim końcu były przyrządy do makijażu(pędzelki, gąbeczki itp.). Kolejka była jednoosobowa. Pani sprawnie mnie obsłużyła i przyjęła płatność

Sonia_40

07.05.2012

Rossmann

Placówka

Wrocław, Powstańców Śląskich 2

Nie zgadzam się (0)
Czas obsługi super....
Czas obsługi super. Mimo dość dużej ilości Klientów(wszystkie kasy zajęte, po kilka osób składających jedno zamówienie) nie trzeba było czekać w kolejce. Czynne było 5 kas i w momencie podchodzenia do kolejki, zwolniła się jedna. Z tego co widziałam podczas pobytu czas oczekiwania na obsługę wynosił maksymalnie kilka sekund. Zamówiłam lody z polewą. Pracowniczka pomogła wybrać odpowiednią wersję, podpowiadając co jest dostępne w ofercie.Czystość średnia. Na sali kiedy przyszłam było kilka stolików do uprzątnięcia, ale dość szybko pojawił się pracownik, który posprzątał. Natomiast toaleta nie była tknięta przez dłuższy czas (także podczas mojej wizyty). Na toalecie było podane, że wejście jest bezpłatne tylko z paragonem, ale nie było to egzekwowane przez nikogo co zaskutkowało ogromną kolejką (9 osób, nie mieściła się w pomieszczeniu).

Sonia_40

07.05.2012

McDonald's

Placówka

Wrocław, Gen. Kniaziewicza 2/4

Nie zgadzam się (0)
W sobotę w...
W sobotę w porze wczesno -obiadowej udałam się razem z dwojgiem znajomych do restauracji Taverna Espanola we Wrocławiu. Świetna lokalizacja bo w centrum, na rynku miasta. Miejsce bardzo ładne, czyste, wnętrze dość ciemne, ale miło urządzone. Wystrój słabo odnosi się do Hiszpanii. Jedyny element, który mi osobiście skojarzył się z Hiszpanią to szyld restauracji, który niestety schowany był pod daszkiem ogródka i widoczny był dopiero po wejściu do restauracji. Dostępny ogródek na rynku miasta więc jest na czym zawiesić wzrok podczas czekania.A czeka się niestety dość długo. W porze kiedy byłam na miejscu, zajęte były oprócz mojego 3 stoliki(około 1/4 lub 1/5 ogródka). Na cały ogródek było 2 kelnerów. Na podanie karty czekaliśmy ok. 7 minut. Po wybraniu dań i zamknięciu menu(co powinno być znakiem do podejścia dla kelnera) kolejne 5 minut. Trzeba przyznać że kelner profesjonalnie spytał czy podać wszystko na raz czy najpierw zupy, a później danie. Po złożeniu dość prostego zamówienia (2 zupy, tosty, mięso z grilla z frytkami), które raczej nie powinno przysporzyć wiele trudu kucharzowi, na podanie czekaliśmy 40 minut.Menu dość bogate: dostępne różnego rodzaju tosty, sałatki, tapas,tortille, paelle, zupy, dania mięsne,dania z grilla, dania wegetariańskie, owoce morza,desery(tu ubogo) drinki i napoje.Bardzo podobała mi się możliwość wyboru ilości tostów czy opcja paelli na dwie osoby. Dania zostały podane bardzo fajnie- na zdobionych talerzach, ładnie wyglądające. Dostaliśmy tosty, które mogę szczerze polecić- pieczywo świeże, chrupkie, lekko przypieczone; ser lub szynka dołożone później po utostowaniu -dość zimne, ale w smaku niezrównane-najwyższej jakości. Gaspacho smaczne, gęste i pożywne- dla niezbyt głodnej osoby może służyć za cały obiad. Byłoby idealne gdyby nie śmietana ( chociaż pasuje do dania, oryginalnie gaspacho śmietany nie powinno zawierać). Danie czyli schab z grilla z pieczarkami, również polecam. Mięso ładnie grillowane, pieczarki również. Podane z sałatką oraz z frytkami, ryżem lub chlebkiem do wyboru. U mnie były frytki-chrupiące nie nie przesolone.Ponieważ po dość długim wcześniejszym oczekiwaniu, dość mocno się nam spieszyło, poprosiłam kelnera o dość szybkie i sprawne wykonanie płatności- udało się to bez problemu. Oczywiście dostępna była płatność kartą i gotówką, chociaż z kartą trzeba było podejść do terminala (ponoć miewa problemy z zasięgiem).Gdyby nie czas oczekiwania na obsługę, nie miałabym żadnych zarzutów.

Sonia_40

07.05.2012

Taverna Espanola

Placówka

Wrocław, Rynek 53

Nie zgadzam się (0)
Restauracja w super...
Restauracja w super stanie, czysto, nie ma się do czego przyczepić (stoliki czyste, toalety czyste, brak papierków i śmieci, mam wrażenie że sprzątanie odbywa się co chwilę). Trochę zawsze w tym miejscu jest problem z kolejką i także tym razem musiałam zaczekać chwilę (przede mną było 3 osoby). Po dotarciu do stanowisk obsługa poszła raczej sprawnie. Pracownik zapisał zamówienie, na nic nie musiałam czekać-tylko na podanie na tacy. Pracownik miły, uśmiechnięty. Jedzenie też ok. Ciepła bułka, frytki gorące i nie przesolone. Jedyny zarzut to, że poprosiłam o colę bez lodu dostałam z lodem.

Sonia_40

04.05.2012

McDonald's

Placówka

Łódź, Al. Piłsudskiego 15

Nie zgadzam się (0)
Miła, spokojna i...
Miła, spokojna i elegancka placówka. Po podejściu do stanowiska pracowniczka( chyba asystentka) podała przewidywany czas obsługi poprzedniego Klienta i wskazała miejsce siedzące gdzie mogę zaczekać. Obsługa miła, fachowa i szybka(cała wizyta z oczekiwaniem trwała ok.5 minut). Padły pytania mogące określić w czym leży mój problem( co wg. mojej oceny jest bardzo profesjonalne, bo Klient nie musi się męczyć z próbami wyjaśnienia co ma na myśli, Pracownik podpowiada) Indywidualne podejście do sprawy Klienta( widoczna była chęć pomocy, pytania zadane były dopasowane do sytuacji i widoczne było zaangażowanie w sytuację)

Sonia_40

02.05.2012

Alior Bank

Placówka

Łódź, Piotrkowska 108

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi