Na ostatni dzień roku, świątecznie ozdobione logo portalu na stronie poczty przybrało sylwestrowy wygląd: kolorowe confetti i serpentyny, opadające na logotyp zwiastują czas zabawy rozpoczynającego się karnawału, a umieszczony w dolnym rogu zegar odmierza czas kończącego się roku. Takie niby nic, tak niewiele ale jakże wymowne i symboliczne, bo tylko takie znaczenie to ma. Miły dla okaz wyraz, być może nie każdy zwrócił na to uwagę, ja takie szczegóły zauważam i traktuję je z uznaniem.
Ostatni dzień roku jest dobrym momentem na posumowanie współpracy także w tym portalu. Wg mnie był to bardzo dobry rok współpracy. Zmiany jakie pojawiły się od marca w nowym wymiarze portalu, pozwoliły na szybsze gromadzenie ilości obserwacji dzięki tzw. ”szybkim” i choć wielu obserwatorów wykorzystało to dosłownie, zamieszczając głównie takie, nie zrujnowało to idei portalu i myślę, że nie obniżyło jego wartości. Było kilka konkursów z atrakcyjnymi nagrodami, zamieszczano życzenia z okazji świąt i najważniejsze, że można było zgłosić uwagi za pomocą @ i były one przez administratora sprawnie rozpatrywane. Sama kilka razy się zwracałam i nic bez ”echa” nie pozostało. Portal funkcjonował sprawnie a jeśli pojawiały się zakłócenia, szybko znikały. Myślę, że to był dobry, udany rok dla jakości obsługi, przynajmniej z mojej perspektywy tak odbieram. Życzę nie gorszego, kolejnego Roku, Wam, sobie i innym obserwatorom.
Do tego sklepu udałam się aby rozpoznać dostępność kanap bo pojawiła się potrzeba takiego zakupu. Dość bogate zaopatrzenie (komplety i sztuki, kuchnie, pokoje, garderoby), dość ładnie eksponowane, widoczne ceny (niewielkie obniżki wyprzedażowe też były), w miarę swobodnie można było przechodzić ale nazwa "salon" jest wg mnie - na wyrost. Pracownik sklepu, młody mężczyzna zajął się mną gdy go o to poprosiłam, nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia swoją postawą, trochę jakby opryskliwy był gdy spytałam o ewentualną obniżkę kanapy, która nie miała takiej informacji, odpowiedział ”my nie jesteśmy Media Markt”; więc nie macie telewizorów – odrzekłam. Trochę go to zmieszało i nawet jakby rozdrażniło, jednak powstrzymał swoje emocje ale dodał – my nie zmuszamy do zakupów. Brak kompetencji, brak życzliwości, brak tego czegoś co sprzedawca powinien mieć – umiejętności prowadzenia grzecznego dialogu z klientem. Odpowiadał na pytania dotyczące mebli ale rozmowy nie potrafił prowadzić, wtórować próbował mu starszy pan, ale też z marnym efektem. To sprzedawcy jakich już dziś, raczej się nie spotyka, oczekują że klient wejdzie i kupi albo nie. Podstawowej zalety im brak – komunikatywności. Była kanapa, która przypadła mi do gustu i nawet przystępną cenę miała, ale czy jeszcze tu wrócę, nie wiem, przedyskutuję to z mężem. Ta wizyta to był tylko rekonesans, w dodatku niesmaczny w odczuciach.
To drugi sklep Reserved-u, jaki w dniu 28 grudnia odwiedziłam, tym razem w CH Vendo Park. Bardzo podobał mi się tu jeden aspekt ekspozycyjny – tabliczki informujące o kwotach odzieży na danym stojakiem, wprawdzie złudne to trochę było bo np. napis ”od 59 zł” trochę wprowadza błąd, ale daje przejrzystość. O estetykę w sklepie w miarę zadbano, ale trudno było ją zachować, pracownica zaraz się pojawiała przy stojaku i poprawiała nieład wieszaków zostawiony przez klientów. Nietrudno było zostawić nieład bo niektóre stojaki aż nadto nawieszane miały i trudno było umieścić wieszak z odzieżą na miejscu, wielu klientów po prostu kładło jak hałdę. Pomimo tych małych niewygód znalazłam coś dla siebie, choć nie w promocji i też nie nader drogie – melanżowy sweter z drobnymi cekinami, kudłaty, modny i efektowny. Obsługa grzeczna, choć trochę oschła, taka bardzo z obowiązku.
W tym sklepie od wejścia witano każdego wchodzącego, liczne obniżki asortymentu sklepowego ”przyciągnęły” wielu zainteresowanych. Liczny personel sklepowy z ochotą doradzał./pomagał/ wspierał klientów. Sprzęt i akcesoria eksponowane w ładzie ich przeznaczenia, opisane zwięźle i konkretnie. Liczne telewizory włączone, prezentowały swoją jakość. Obniżki cenowe dość intratne z możliwościami zakupu ratalnego. Ogólnie bardzo miła, swojska atmosfera sklepu, będący w pobliżu drzwi pracownik żegnał z uśmiechem wychodzących w dniu 28 XII.
Sylwestrowo, karnawałowo i kolorowo, dość nietypowo, tak trochę nowocześnie, po raz ostatni w tym roku Google wykorzystało Doodle i animowany logotyp strony przedstawiło w migającym barwami obrazku – machające łapki tańczących cyfr 2013 ozdobionych radosnymi minami (oczka, uśmiechy etc), głośniki, migające barwy i czwórka oczekująca z radością na swój czas po północy, wszystko na tle balowej nocy. Disco, zabawa, taniec i radość, tak Google żegna mijający rok z życzeniami ”Szczęśliwego Nowego Roku!”, przyjemnie i symbolicznie.
Świeże, gorące i pachnące bułeczki w niedzielę są możliwe w supermarkecie EKO, gdzie wieczorem 29 grudnia się udałam. Bardzo miła i grzeczna obsługa, sklep estetyczny, klientów niewielu więc o kolejkach i czekaniu mowy nie było. Jedna kasa czynna obsługiwała na bieżąco podchodzących. Kasjerka Sabina grzeczna, zadbana, w pełni kompetencji swojego stanowiska.
Na stację paliw pojechaliśmy po zakupach w Vendo Park 28 grudnia, aby coś przekąsić w Stop Cafe i skorzystać z niektórych ofert dla zmotoryzowanych. Obsługa miła i sprawna, moje zamówienie zaraz przygotowano, pracownica poprosiła tez o kartę Vitay na punkty, grzecznie z kulturą handlową. Organizacja placówki bez zarzutów, higieniczne i pachnące zaplecze sanitarne, możliwość przemycia szyb w samochodzie, ogólnie ład i porządek.
Po raz ostatni w tym roku skorzystałam z tej placówki bankowej, której jestem klientem od lat. To także swoiste podsumowanie rocznej współpracy, którą ogólnie mogę zaliczyć do udanych. Pracownicy godni uznania i pochwały w swej postawie i podejściu do potrzeb klienta, zawsze eleganccy, uśmiechnięci i życzliwi. Hala obsługi jest przystosowana na potrzeby klientów, można tu usiąść przy stoliku, wypełnić dokument czy zwyczajnie dać ulgę nogom w oczekiwaniu na obsługę, bankomat w przedsionku jest super rozwiązaniem, zwłaszcza w czasie ”paskudnej” pogody. Zawsze jest tu czysto choć wnętrze wymagałoby już renowacji, np. wymiany okien. Placówka nie jest nader okazałym budynkiem przytłaczającym nowoczesnością ale spełnia swoje funkcje bez zarzutów, jej usługi mogę polecić innym.
Dzień dobry,
dziękujemy za miły komentarz. Jednocześnie informujemy, że sukcesywnie modernizujemy kolejne oddziały, aby w pełni spełniały oczekiwania naszych Klientów.
Serdecznie pozdrawiamy,
PKO Bank Polski
O stały kontakt...
O stały kontakt z klientem, uczestnikiem programu Vitay, Orlen dba i na bieżąco przesyła informacje/gratulacje etc. wykorzystując współczesne możliwości łączności. Sms-em 30 grudnia otrzymałam gratulacje za przekroczenie progu punktowego z informacją o dodatkowych punktach gratis (fajna oferta) oraz zaproszeniem na stacje paliw Orlenu. Miłe, sympatyczne zachowanie z jakością wartą pochwały.
W CH Vendo Park byłam po raz drugi, tym razem 28 grudnia w związku z akcjami wyprzedażowymi. To miejsce jest świetnie zorganizowane handlowo, wiele placówek różnego rodzaju (obuwie, apteka, odzieżowe, RTV i AGD, spożywcze i inne), niektóre znane i renomowanego na rynku, co daje duże możliwości zakupowe. Jest jednak jeden minus, nawet dwa, których doświadczyliśmy – brak zaplecza sanitarnego i jakiegoś punktu/baru gastronomicznego. Poza tym organizacja bez zarzutów, można zaparkować na jednym z wielu oznaczonych liniami miejsc, sklepy zlokalizowanego prawie dookoła dość sporego parkingu, na zakupy warto tu przyjechać.
W Takko zawsze przyjemna atmosfera sklepowa, już od wejścia odczuwalna, w witrynie sklepowej zapowiedzi obniżek cenowych, które miały swoje odbicie w asortymencie sprzedażowym odzieży różnego przeznaczenia i dodatków. Obsługa przyjazna, chętna do pomocy/rady z zachowaniem dystansu i pozostawieniem swobody klientom, pełna kultura handlowy, całkowity profesjonalizm. Wygodnie rozmieszczone ekspozycje na wieszakach i ladach/stołach dawały przejrzystość ofert sklepowych.
Na plus ceny (wiele obniżek), różnorodność (pod każdym względem) odzieży i dodatków, ekspozycje prezentujące towary (także w witrynie sklepowej), wygląd i zachowanie personelu sklepu oraz ogólny wizerunek dopełniony rozbrzmiewającą muzyką, miłą dla ucha, nie za głośną, dającą poczucie swojskości. Minusów brak w dniu 28 grudnia.
Choć dzień 28 XII był wyprzedażowy w sklepach to jednak H&M w Nysie nie mógł poszczycić się specjalnie atrakcyjnymi obniżkami. Prezentacje w witrynach i sklepowe bardzo efektowne i przyciągające wzrok, zaopatrzenie zróżnicowane, modne i eleganckie, obsługa uczynna, miła, serdeczna i tylko do całości wizerunku, zabrakło nieco atrakcyjności cen. Kupiłam tu bieliznę i nie dlatego, że cena była atrakcyjna ale dlatego, że spełniała moje preferencje. Ogólnie lubię sklepy H&M-u, ale nad tym w Nysie znacznie góruje atrakcyjnością placówka w Opolu.
Gdy podjeżdżaliśmy do jednego z dwóch punktów kasowych na stacji bramek Via Toll Przylesie, aby uiścić opłatę za przejechany odcinek A4, wychyliła się starsza pani w okularach, zadbana, elegancka, powitała z uśmiechem i wzięła bilet z pieniędzmi. Dłoń jej była także zadbana, paznokcie pomalowane na czerwono i sporo srebrnej biżuterii na palcach. Sprawnie sfinalizowała transakcję, wydając resztę wraz z paragonem. Miejsce przejazdu oznakowane jest wyraziście sygnałami świetlnymi (pomarańczowe, czerwone i zielone) oraz znakami drogowymi – linie na jezdni i znaki stojące; bezpieczna, sprawna organizacja.
To stary, bardzo dobrze utrzymany kościół, gdzie uczestniczyliśmy w mszy św. celebrowanej przez miejscowego proboszcza. Liczne, skromne malowidła zdobią kopulasty sufit, na bocznych ścianach ryciny stacji drogi krzyżowej, ołtarz był przyozdobiony umiarkowanie kwiatami, które stały też przy bocznych ścianach. Ściany wymagają już odnowienia, widoczne są na nich okurzenia Wnętrze było posprzątane, gotowe na przybycie ludzi. Bardzo istotnym i pomysłowym elementem organizacji jest tu obicie siedziska ławek tkanina dywanową, co miało istotne znaczenie izolacyjne w ten zimny, grudniowy dzień, 21-go. Ważnym jest też fakt, że odprawiający mszę proboszcz miał na uwadze panujące zimno i spędziliśmy tu wymagane minimum czasu.
Opuszczając Bielany Wrocławskie w dniu 28 grudnia udaliśmy się na A4, której płatną część przejechaliśmy od punktu wjazdowego Karwiany, miejsca sprawnie i wygodnie zorganizowanego z aspektami bezpieczeństwa podróżnych – widoczne sygnały świetlne i znaki drogowe, oddzielone, szerokie pasy (dostępne 4) dojazdowe do automatów wydających przejazdów-ki i sprawne ich funkcjonowanie. Same plusy organizacji.
Lubię sklep Auchan i dość często tu przyjeżdżamy. W dniu 28 grudnia zrobiliśmy tu bardzo fajne zakupy, nie tylko spożywcze ale także w innych działach. Było wiele promocji, szczególnie odzieżowe przypadły do gustu bo w 50% obniżce, modny i elegancki, w mojej ulubionej czerni kardigan kupiłam, mąż też sobie coś wybrał, każdy z domowników został w tym dziale ukontentowany w atrakcyjnej cenie. Skorzystałam też z pomocy pracownicy w dziale spożywczych artykułów, która pomogła mi odnaleźć artykuł, którego miejsce prezentacji zmieniono, zrobiła to bez wahania, z kulturą i uśmiechem na twarzy. W ogólnym wyrazie sklep prezentował ład i estetykę, wygodnie można było się poruszać w alejkach. Do kasy też bez czekania bo liczne były dostępne. Kasjerka Anna miła i grzeczna, w pełni profesjonalnej jakości obsługi.
Przyjemnie było usiąść w wygodnym foteliku kawiarni i napić się pysznej kawy po zakupach w sklepie i pasażu CH Auchan. Wnętrze kawiarni jest nowoczesne, ma wystrój w kolorach brązu i beżu, daje poczucie ciepła i intymności. W ofercie dodatków do kawy był szeroki wybór świeżych ciast i słodkich przekąsek oraz lodów. Bardzo grzeczna, miła i uśmiechnięta pani dokonała obsługi z pełna kulturą na wysokim poziomie jakości. Polecam.
Wizyta w CH Auchan nie mogła się obejść bez KFC, gdzie na wynos mały zakup zrobiliśmy. Obsługa jest tutaj profesjonalna – sprawna, miła i grzeczna. W dniu 28 grudnia dokonała jej pracownica Marcelina, która przed płatnością karta poinformowała mnie, że jej kasa nie drukuje potwierdzenia w wyniku jakiejś awarii więc dla pewności zapłaciłam gotówką. Zamówienie przygotowała na moich oczach, zapakowała estetycznie, podała z miłymi życzeniami. Sprawna organizacyjnie placówka, ceny bez ”szaleństwa” wysokości, ład, porządek i estetyka.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.