Super sprawna obsługa w KFC jest jednym z atutów tej placówki gastronomicznej. W dniu 23 marca obsługiwali pracownicy mieszanego towarzystwa, wszyscy mili, grzeczni i uśmiechnięci, ubrani w czerwone, firmowe koszulki, co chwilę słychać było miłe słowa ”zapraszam”, czas oczekiwania – prawie bez czekania. Pani Ola sprawnie mnie obsłużyła, proponowała dodatki, spytała” na wynos czy na miejscu”, na koniec też kilka sympatycznych słów usłyszałam. Rewelacyjna organizacja.
W Punkcie Doradztwa Finansowego Auchan odbierałam świecące magnesy za zakupy dokonane z płatnością kartą Visa Auchan. Starsza pani tu była, grzeczna, miła i bardzo powolna. Musiałam poczekać bo obsługiwała małżeństwo zainteresowane kredytem i słyszałam jej bardzo wolno wypowiadane kwestie, widziałam tempo obsługi klawiatury i w pewnym momencie oczekiwania zaczął mnie denerwować tryb ślimaczej pracy. Gdy skończyła, zajęła się moją osobą, przywitała z uśmiechem, po rozpoznaniu celu mojej wizyty, zaczęła przeglądać moje wydruki z terminala, sprawdzając daty i kwoty płatności. Trochę to trwało, choć tylko 10 wydruków miałam, potem udała się po wybrane magnesy, gdy już je otrzymałam pożegnała mnie miło i grzecznie. Stanowisko pracy miała uporządkowane. Ogólnie bez zastrzeżeń co do profesjonalnego podejścia, tylko to tempo, przy punkcie spędziłam aż pół godziny. Do obsługi klientów są tu przygotowane 3 boksy więc nie rozumiem dlaczego tylko jeden pracownik był.
Przed tym sklepem, znajdującym się w CH Auchan, zawsze wyłożone są aktualne oferty/gazetki i zawsze je biorę, 23 III także weszłam do sklepu. To takie 2 w 1 (chociaż stosunkowo nieduża placówka) : sklep artykułów różnorodnego rodzaju (trochę odzieży, jakieś obuwie, coś z gospodarstwa domowego, dekoracyjne i inne) oraz jakby kawiarenka – można napić się kawy (przyjemny aromat czuć w sklepie) lub herbaty, zjeść ciastko , posiedzieć przy stoliku. Bardzo miła obsługa, grzeczna w pełni kultury zachowania.
Nowe kolekcje wiosenno letnie na najbliższy sezon można było podziwiać w sklepie Orsay-a. Modne fasony, wiele w ciekawych połączeniach kolorystycznych prezentowane były głównie na wieszakach, uporządkowane i podzielone asortymentami. Dodatkową atrakcją zakupów w dniu 23 III była 20% obniżka na wszystkie swetry. W sklepie czysto, estetycznie, wręcz elegancko, obsługa miła i grzeczna, zachęcała do przymierzenia odzieży.
Nie mogło się obejść bez tankowania w dniu 23 III, gdy byliśmy w CH Auchan. Stacja paliw to jeden z celów tej wizyty. Na sporym obszarze, wygodnie dla przyjezdnych zorganizowanym dokonaliśmy tankowania – mąż wlał paliwo, ja płaciłam. Jest tu naprawdę tanio i paliwo dobrej jakości. Między dwoma rzędami dystrybutorów (jest ich wiele) bez problemu dwa auta mogą być samoobsługowo uzupełniane. Obsługa kasowa (trzy małe obiekty) zorganizowana bez zastrzeżeń, prawie płynnie się odbywała, wszelkie rodzaje płatności możliwe, pracownica grzeczna w pełni kultury obsługi.
O bramkach Via Toll przy Bielanach Wrocławskich pojawia się informacja już na ok 15 km, potem znak pionowy w odległości 0,5 km też informuje ale światła widoczne są już na wiele większą odległość. 23 marca był bardzo wzmożony ruch pojazdów i widać było pracowników w kamizelkach odblaskowych, którzy dbali o dodatkowe bezpieczeństwo dojazdu do stanowisk kasowych, nie zaniechano także standardowych oznaczeń. Pan w średnim wieku, dość potężnej budowy mężczyzna przyjął płatność, wydał resztę i paragon transakcji, pożegnał miłymi słowami. Pomimo ogromu pojazdów, organizacja ich odprawy przebiegała sprawnie.
Pochmurny, deszczowy i mglisty dzień 23 marca nie był utrudnieniem przy wjeździe na A4 przez bramki Via Toll Przylesie, gdyż oznakowanie jaskrawymi barwami świateł było widoczne z daleka (stałe i pulsujące). Wprawdzie są tu tylko 2 pasy dojazdowe do stanowisk wydających bilety, ale w pełni wydolne i ze sprawna organizacją samoobsługi przy pobieraniu przejazdówki. Przy bramkach znajduje się parking, który tego dnia był pełen samochodów służb porządkowych, czekających na kibiców Górnika Zabrze, gdyż tego dnia rozgrywali oni mecz we Wrocławiu. Obecność policji nie przeszkadzała aby inni podróżni mogli się tu zatrzymać na postój. Organizacja tego miejsca bezpieczna i wygodna pod każdym względem.
Ledwie jedną promocję zakończono YR, już kolejną otrzymałam sympatycznym sms-em : ”W marcu jak w garncu, a w Yves Rocher ciągle Wiosna! Podwajamy pieczątki za każdy zakup. Krem pod oczy GRATIS za zakup kremu. Do 31.03 z sms. Szczegóły w sklepie”. YR stara się zachęcać swoich klientów, oferując atrakcyjne zakupy kosmetyczne. Z promocjami i programami handlowymi warto być na bieżąco bo produkty tej firmy mają rewelacyjna jakość i nie należą do tanich (w standardowej ofercie), ale czyż uroda i dobre samopoczucie mają cenę? Raczej nie, dlatego chętnie korzystam z produktów Yves Rocher, które zawsze informuje mnie, na bieżąco.
Wygodny wybór potrzebnych warzyw i owoców w uporządkowanym dziale, profesjonalna, sprawnie zorganizowana obsługa w dziale mięsno wędliniarskim, porządek handlowy wśród prezentowanych artykułów, czysto w sklepie, kultura i profesjonalizm obsługi kasowej, gdzie pani Sabina wypełniała swoje obowiązki. W ogólnym ”wyrazie” placówki, brak zastrzeżeń po dokonanych zakupach 22 marca.
Dzień 23 III był bardzo deszczowy i zużyte wycieraczki nie pozwalały na pełnię komfortu podróży więc zatrzymaliśmy się na stacjo paliw Pieprzyk, aby dokonać zakupu i wymiany. Profesjonalna, miła i grzeczna obsługa łącznie z pomocą przy wymianie wycieraczek na nowe. Na tej stacji można kupić chyba wszystko (warzywa, zabawki, owoce, coś gorącego do przekąszenia, kawa, akcesoria samochodowe i inne artykuły). Porządek był niemal idealny, a pracownicy gospodarczy pomagali przy tankowaniu każdego samochodu, który podjechał.
Hala sportowa jest ładnym, nowoczesnym obiektem, chociaż nie nader wielkim ale sporym. Tu rozgrywane są mecze piłki ręcznej, jest miejscem zajęć w-f szkół średnich, także futsalu i jest udostępniana na różne zajęcia popołudniowe, także dla dorosłych. Ma ładne, nowoczesne trybuny z miejscami siedzącymi, można tu też posiedzieć przy stoliku, są szatnie dla drużyn. W dniu 22 III tu byłam, oglądałam rozgrywki w turnieju futsalu. Obiekt zadbany i estetyczny, na zewnątrz jest parking. To rewelacyjne miejsce dla zainteresowanych uprawianiem sportu.
Niezależnie od pory roku samochód wymaga mycia, dlatego udaję się na eco LUK, gdzie nie tylko taka oferta jest przygotowana dla zmotoryzowanych (zakupy, odkurzanie, tankowanie LPG). Czasem korzystam z samoobsługowej myjni, w dniu 22 III skorzystałam z automatycznej. W pełni profesjonalna obsługa, usługa wykonana z należytą starannością dla platynowego programu, jaki zamówiłam. Rewelacyjna organizacja w miłym dla oka otoczeniu.
Bardzo miła i grzeczna obsługa, uśmiech na twarzach ekspedientek, komunikatywnych pań o pogodnym usposobieniu, świeże bułeczki, świeży chleb, do wybory tzw. małe, średnie i duże bochenki, ład i porządek w sklepie oraz przestronność w części samoobsługowej. Ogólnie organizacja pracy placówki na plus, bez zastrzeżeń.
Jedyne co sprawnie przebiegło w tym sklepie w dniu 21 marca (piątek) to zakupy samoobsługowe i organizacja obsługi kasowej, gdzie nie trzeba było za długo czekać, uśmiech i miłe słowa były standardem. Nieciekawie natomiast było w dziale mięsa i wędlin, gdzie po 10 minutach zrezygnowałam z zakupów. To długi dział ze względu na bogactwo i różnorodność wyrobów ale ok. godz. 14-ej była tylko jedna ekspedientka, pani Urszula, która nie była w stanie niwelować czasu oczekiwania klientów, gdyż krojenie czy mielenie (na życzenie klienta) nie dzieje się jak pstryknięcie palca, a oczekujących oprócz mnie, było jeszcze 3 klientów i tak się złożyło, że obsługiwany klient duże zakupy robił. Tu organizacja zawiodła.
Pracownia złotnicza i sklep wyrobów jubilerskich w jednym, to placówka do której udałam się aby zostawić do zreperowania biżuterię – łańcuszek. Miła pani/pracownica oszacowała awarię, określiła rodzaj koniecznej naprawy i wypisała zlecenie przyjęcia. Czas oczekiwania – krócej niż tydzień., wygląd placówki lśniący bogactwem wyrobów ze złota i srebra, umieszczonych w zamkniętych i doświetlonych gablotach, obsługa na wysokim poziomie z zachowaniem pełnej kultury.
Od kiedy "odkryłam", że ten sklep ma najtańszą w mieście zieloną kawę Jacobs w ½ kg opakowaniu i w dodatku oryginalną, bezpośrednio od producenta, tylko tu ją kupuję i rankiem 21 III, jadąc do pracy, wstąpiłam po nią. Obsłużono mnie grzecznie i miło, płatność kartą była możliwa. Było czysto i nawet świeże pieczywo słodkie też mogłam kupić, chociaż godzina wczesna, bo przed siódmą było.
To prawdziwy przykład współpracy i kooperacji handlowej – gazetka Leroy Merlin na stojaku w przedsionku sklepu Auchan, chociaż oba sklepy mogą konkurować w części asortymentu, zwłaszcza teraz gdy przyszła wiosna - pomyślałam, zanim obejrzałam gazetkę. Okazało się to mylne bo gdy zajrzałam do zawartości (ceny na czas 12 III-1 IV), okazało się że z np. ogrodowych ofert handlowych nic tu nie było (chociaż wiele ten sklep ma) ale dotyczy ona kategorii remontu i wyposażenia mieszkania, a konkretnie łazienki. Są tu gotowe przykłady urządzenia tej części domu, jak i wiele artykułów do samodzielnej kompozycji (glazura, armatura, półki, szafki, chodniki i inne). Ładna kolorystycznie, bardzo ciekawie pomyślana i wydana oferta, niejeden może skorzystać, sama zastanawiam się nad małą zmianą.
Trudno powiedzieć, czy w 1-szym dniu astronomicznej wiosny (20 III) wyjątkowo było w sklepie EKO, ale na pewno było standardowo – na wysokim poziome organizacyjnym. Ogólny wygląd bez zarzutów, czysto i estetycznie, bez przeszkód odnalazłam potrzebne artykuły, panował wśród nich ład i porządek. Kasjerka Jadwiga uśmiechnięta, miła i grzeczna, osoba profesjonalna, warta słów uznania dla prezentowanej postawy.
Ilekroć jestem w Auchan, biorę gazetki/oferty handlowe jeśli są dostępne. W dniu 23 marca była aktualna (19-30 III), pełna wiosennych ofert w cenach promocyjnych. Radosny tytuł/okrzyk ”I wiosna!” oraz tło prezentacji kolejnych stron, oferują szczególnie dużo artykułów do ogrodu, na wiosenne wypady rowerowe (szczególnie sporo rowerów dla każdego, niezależnie od wieku) i całkiem sporo sportowej odzieży, którą już na wejściu do sklepu, też eksponowano na wieszakach. Ceny naprawdę atrakcyjne, warto było wziąć i do 30 marca jeszcze się w sklepie zjawię, kilka ofert do ogródka mi się przyda.
”Wiosna zawsze w modzie” tak Tchibo zaprasza do swoich sklepów wydaną ofertą handlową (ważna od 24 III), którą wzięłam będąc tu 23 marca. Mogłam nawet przejrzeć przy stoliku bo ten sklep to takie 2 w 1 z kawiarenką w duecie. Oferta/gazetka wydana bardzo ładnie, pomysłowo dobrana kolorystyka tła i dostojność prezentacji skierowana do pań – szale, koszulki, torebki, kardigany, tuniki, blezery i inne rzeczy w modnych, radosnych kolorach i deseniach. Dodatkowym atutem jest fakt, ze oferują także większe rozmiary i niektóre panie mogą być prawdziwie ukontentowane. Jest też zapowiedź artykułów wielkanocnych w następnym wydaniu, kwietniowym oraz zaproszenie do sklepu on-line.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.