Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (117)
Mieli wybór i...
Mieli wybór i wybrali że zostają w Rosji kiedy inne firmy wychodzą. Ja też mam wybór i nie będę u nich kupować!!!
To absurd, że...
To absurd, że jako użytkownik rachunku firmowego nie mogę zarządzać limitem karty po zalogowaniu na koncie online. Nie rozumiem jaka logika w tym przeszkadza i dlaczego Santander każe mi w takiej sytuacji tracić cenny czas na kontakty z bankiem? W innych bankach zmiana jest możliwa online i od ręki.
Wprowadzony nowy, teoretycznie...
Wprowadzony nowy, teoretycznie ekologiczny papier do paragonów i faktur. Wygląda bardzo nieestetycznie, jak brudny ale jeszcze gorsze jest to, że po opisaniu faktury na odwrocie (zakup firmowy musi zostać opisany) cały opis odbija się na przodzie faktury i zamazuje przedni nadruk. Ktoś tego nie przemyślał, chciał być "eko" ale w rezultacie zakupy firmowe (art. spożywcze, papier toaletopwy, itp.) będziemy robili raczej w innych sklepach niż w Lidl.
Jak zawsze wszystko...
Jak zawsze wszystko sprawnie i miło. Polecam.
Wprowadzenie przez Santander...
Wprowadzenie przez Santander Bank kolejnej dodatkowej opłaty pt. "prowizja za przechowywanie środków o wysokim saldzie" uważam za skandal. Pomimo zawiłej nazwy, która ma zdaje się przykryć rzeczywisty sens tej opłaty, nie jest ona niczym innym jak wprowadzeniem ujemnych odsetek od złożonych w banku pieniędzy. Tym samym bank postawił relacje ze swoimi klientami na głowie. Bank zmusza tym samym klientów - w tym mnie, do wycofywania pieniędzy z rachunku, ciekawe więc czyli z jakich pieniędzy bank zamierza prowadzić swoją działalność, udzielać kredytów, itp?
Perfumeria, w której...
Perfumeria, w której na każdym kroku czuć pasję do perfum najwyższej klasy. Można tutaj znaleźć perełki z kategorii niszowych perfum takich marek jak m.in. Amouage, Creed, Kilian, Micallef, Memo, Roja, Xerjoff. Są też nowatorskie, ciekawe marki, takie jak np. L'Orchestre Parfum, Olfactive Studio czy nawet perfumy WOŚP stworzone przez właścicieli tej perfumerii we współpracy z Jurkiem Owsiakiem. Przydałoby się może więcej promocji, ale rozumiem że produkty luksusowe niespecjalnie lubią obniżki cen.
Duży wybór, wygoda...
Duży wybór, wygoda zakupów i szybka realizacja zamówień - to dla mnie najważniejsze atuty Notino. Ceny są najczęściej w miarę dobre, szczególnie w porównaniu ze stacjonarnymi drogeriami, chociaż trzeba na to uważać, ponieważ znalazłem już kilka produktów które w Notino były o dziwo droższe. Trzeba sprawdzać ceny, ale ogólnie polecam.
Od lat kupuję...
Od lat kupuję w Gomez.pl i polecam. Ciuchy światowych marek, ceny w miarę, a można tez upolować wiele promocji i okazji. Strona obecnie działa dobrze, pamiętam, że w przeszłości bywało z tym różnie. Zwykle wysyłają bardzo szybko, np. często miałem tak że zamówienia złożone w weekend były już w poniedziałek u mnie. Polecam.
Duży wybór win,...
Duży wybór win, rumów, whisky, wódek. Są też kawy i słodkości, ale najważniejsze jest to, że oprócz wyśmienitego wyboru znajdziemy tutaj fachowe informacje, porady oraz pomoc przy zakupach. Widać, że właściciele łączą pracę z pasją, a do tego są bardzo pozytywnie nastawieni do świata. Polecam.
Jeszcze nigdy nie...
Jeszcze nigdy nie spotkałem się z tak bezmyślną machiną z jaką mam niestety do czynienia jako klient Canal+. Chodzi o nachalne nękanie telefonami, mniej więcej 2-3 razy w tygodniu „w celu przedłużenia umowy”. Już 6 miesięcy temu, kiedy zaczęły się te telefony dowiedziałem się od konsultanta Canal+, że przy wcześniejszym przedłużeniu umowy nie mogę przejść na niższy pakiet, a ja właśnie to chcę zrobić. W takim przypadku muszę czekać do zakończenia umowy. OK, wiec czekam. Ale za kilka dni znowu dzwoni do mnie Canal+ i wszystko zaczyna się od nowa. Kiedy pytam kolejnych konsultantów czy znają ustalenia z poprzednich rozmów okazuje się, że nic o nich nie wiedzą... koszmar! Ja tracę czas, oni tracą czas, a moja frustracja jako klienta rośnie. Jaki geniusz w Canal+ tak zorganizował pracę Waszej infolinii?
Dlaczego mBank gorzej...
Dlaczego mBank gorzej traktuje długoletnich klientów niż nowych? Wiem, że to bankowa praktyka, ale nie mogę się z nią pogodzić. Przykładowo "nowy" może liczyć na 100 razy lepsze oprocentowanie lokaty niż stały klient. Nowy klient może aktualnie skorzystać z lokaty na 1%, a ja jedynie na 0,01% czyli jakby nie liczyć, mam 100 razy gorzej. Małym pocieszeniem jest to, że "nowi" dostaną 1% tylko na pierwsze 3 miesiące i jedynie dla lokaty do 10 tys. zł. Potem dołączą do grona zwykłych klientów, o których już nie trzeba zabiegać. Smutne to i słabe w kontekście budowy relacji. Pamiętam, że kiedyś tak nie było. Przed laty gdy dołączałem do mBanku, to wyraźnie wyróżniał się na tle innych banków zarówno bardziej przyjaznym podejściem do klientów, jak i warunkami oferty. Gdzie się podział tamten mBank?
Poprosiłem o pomoc...
Poprosiłem o pomoc w identyfikacji płatności, którą znalazłem na wyciągu bankowym. Zupełnie nie wiem czego dotyczyła, bo z informacji opisujących ten przelew nie wiadomo nic, poza danymi PayU. Już trzy razy w ciągu miesiąca wysyłałem do nich pytanie z formularza na stronie pomocy payu.pl i w dalszym ciągu nie otrzymałem odpowiedzi. Czekam od miesiąca na odpowiedź, przypominam się, dostaję maile z potwierdzeniem przyjęcia kolejnych zgłoszeń i nic... To mnie mocno zniechęca do korzystania z tej formy płatności w przyszłości.
Home.pl niepotrzebnie mnoży...
Home.pl niepotrzebnie mnoży komunikaty wysyłane w kolejnych mailach do swoich klientów, traci mój czas i zaśmieca mi skrzynkę.
Przykładowo po zapłacie za przedłużenie domen dostałem w ciągu jednej sekundy aż 3 maile od Home oraz jeszcze 1 mail od pośrednika płatności PayU - to wszystko w jednej prostej sprawie sprawie.
Gdzie tu sens? Mail 1: Płatność została przyjęta, zamówione usługi będą przedłużone. ", Mail nr 2: "Dziękujemy za dokonanie płatności przedłużyliśmy ważność zamówionych usług." i Mail nr 3: "Dziękujemy za dokonanie płatności przedłużyliśmy ważność zamówionych usług." (jakich usług? W tym wypadku chodziło tylko o opłatę 1 zł za płatność internetową...)
Powinni tak ustalić reguły wiadomości, aby połączyć te komunikaty w jednym mailu. To nie jest fizyka kwantowa, lecz zwykła logika i marketing.
Obsługą sklepu Guess...
Obsługą sklepu Guess zajmują się chyba jacyś amatorzy. Kuszą komunikatem o rabacie, a później go nie dają. Podają numer śledzenia przesyłki, który nie działa... Przeglądając ofertę sklepu otrzymałem komunikat, że jeśli zarejestruję się, to na pierwszy zakup otrzymam 5% zniżki, zawsze coś. Komunikat o zniżce towarzyszył mi cały czas podczas przeglądania strony. Z lewej strony ekranu co chwilę wyjeżdżała informacja, że rabat zostanie naliczony w w koszyku. Tak było aż do finalizacji koszyka, ale z karty pobrana została pełna kwota. To nie jest fair! Następnie, po wysyłce towaru dostałem numer a zarazem link do śledzenia przesyłki. Tyle że po kliknięciu w link strona DHL informuje mnie: "Nie znaleziono przesyłek" i tak od 3 dni. Po co dawać numer, który nie działa? W innych sklepach po numerze przesyłki można zobaczyć co się z nią dzieje, nawet jeśli paczka jest jeszcze w rękach nadawcy, a później można śledzić kolejne etapy dostawy. To mój pierwszy zakup, ale na tle innych sklepów nie polecam Guess.
Wbrew nazwie, nie...
Wbrew nazwie, nie tylko dla kobiet, jako mężczyzna kupuję tam bieliznę i piżamy. Szybkie, wygodne zakupy, ekspresowa dostawa. Polecam
Na początku myślałem,...
Na początku myślałem, że to drobna pomyłka i szybko zostanie zaprawiona, ale nadal, od kilku tygodni nowe męskie perfumy HOLLISTER Festival Nite For Him są na stronie Sephory zilustrowane obrazkiem tuszu do rzęs. Ciekawe co dostaniemy zamawiając ten produkt online? Ja nie zaryzykuję, więc jeśli Sephora zastanawia się nad słabą sprzedażą tych perfum, to ma przyczynę... Obrazek tuszu do rzęs zamiast perfum wyświetla się nawet w reklamach Sephory na innych stronach (Google Ads). Strona Sephory jest oglądana każdego dnia przez setki pracowników Sephory i naprawdę nikt tego nie wyłapał?
Byłem przejazdem, czysto...
Byłem przejazdem, czysto i miło. Szybka obsługa, za ladą dwie miłe panie, szeroki wybór ciepłych parówek i kabanosów do hot-dogów, zimne napoje i czysta toaleta, czyli wszystko, czego potrzeba w podróży. Polecam.
Najpierw był wielki...
Najpierw był wielki szum, maile, sms-y, że niedługo wystartuje nowy serwis internetowy Nest Banku, nadali temu rangę epokowego wydarzenia. Wystartował 9 dni temu i co? Próbuję się zalogować a tam komunikat "Uprzejmie informujemy, że mogą występować przejściowe problemy z dostępem do systemu bankowości elektronicznej. Przepraszamy za niedogodności." Żenada, amatorka i antyreklama Nest Banku. Niech najpierw przetestują i mają pewność że coś działa, a później ogłaszają światu swoje "wielkie zmiany".
Bardzo dobra obsługa....
Bardzo dobra obsługa. Szukałem zestawu o niewielkich gabarytach, ale świetnym brzmieniu. Doradca wysłuchał, zadał kilka pytań i już wiedziałem, że czuje temat. Zaprosił mnie do sali odsłuchowej i zaprezentował kolejne modele.
Wybór dosyć szybko padł na PianoCraft model Yamaha MCR-N470D ponieważ N870, chociaż bardzo mnie kusił mocą oraz gałkami basów, sopranów i balansu, to był jednak trochę za duży.
Wybór głośników potrwał dłużej, ale doradca zupełnie mnie nie poganiał. Cierpliwie i z widocznym z entuzjazmem podpinał kolejne modele głośników, opowiadał o ich różnicach i dał czas na swobodny odsłuch. Stworzył komfortowe warunki do spokojnego wyboru. Kiedy testowałem Airplay i zobaczyłem, że kończy mi się bateria w smartfonie, pożyczył ładowarkę. Potem pomógł w wyborze kabli.
Jednym słowem raj dla osób szukających nie tylko świetnego sprzętu, ale i kogoś kto fachowo doradzi i poprowadzi przez kręte ścieżki wyboru. Sprzęt już gra u mnie w domu i brzmi rewelacyjnie. Dziękuję i polecam!
