Silver Screen do kino w którym każdy Łodzianin był chociaż raz. Lokalizacja w samym centrum, przy Galerii Łódzkiej. Możliwość rezerwacji oraz kupienia biletów online z wybieraniem miejsca na sali. Wnętrze podobne do centrum handlowego, nieco kiczowate, ale czyste. Zaskakująco brudne toalety, które odpychały. Obsługa to młodzi, kontaktowi ludzie, w razie potrzeby udzielają dobrych wyjaśnień. Sale komfortowe, siedzenia również. Oferta w postaci najbardziej znanych i popularnych filmów - kino masowe. Ceny niestety bardzo wysokie.
Centrum Obsługi Klienta mBanku przy Piłsudskiego 6 w Łodzi to jedno z nielicznych miejsc stacjonarnej obsługi klientów tegoż banku. Lokal przestronny, tym niemniej budowa sprawa, że tworzą się blokujące miejsce kolejki. Czysto, estetycznie, przyjemnie. Personel elegancki, widać dbałość banku o wizualną stronę odbioru placówki. Szybko i bez problemu załatwiłem swoją reklamację dzięki obsłudze młodej, profesjonalnej konsultantki.
Witam. Serdecznie dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami na temat funkcjonowania placówki mBanku. Jest mi niezmiernie miło, że podczas wizyty w Centrum Finansowym odniósł Pan tak pozytywne wrażenia. Pragnę zapewnić, że dokładamy wszelkich starań, aby zminimalizować czas oczekiwania i aby nasi Klienci byli sprawnie obsługiwani. Bardzo dziękuję również za wysoką ocenę jakości obsługi - jest to dla nas najwyższa wartość, dlatego cieszy fakt, że i ten obszar spotkał się z Pana uznaniem. Przypominam, iż pozostajemy do Pana dyspozycji w placówkach naziemnych oraz na mLinii pod numerem 801 300 800 lub 42 6300 800. Pozdrawiam. Joanna Włodarczyk mBank
Bank Millennium przy...
Bank Millennium przy Piotrkowskiej w Łodzi to bardzo dobre miejsce. Bardzo ładny, estetyczny lokal. Czysto, przyjemnie. Sporo stanowisk do obsługi klientów, żadnej kolejki, od razu zaczęto mnie obsługiwać. Konsultantka elegancka, kobieca, budząca zaufanie. Kompetentna, bardzo jasno i przejrzyście opowiedziała o koncie osobistym Dobre Konto. Jest ono jedną z najlepszych obecnie ofert na rynku. Szybko i sprawnie założyłem konto. Godne polecenia.
Seta Meta Galareta to nowy pub w centrum Łodzi. Bardzo dobry pomysł na lokal - w stylu dawnego okresu PRL. Główna sala przystrojona jest m.in. płytami czy gazetami z epoki. W głośnikach leci muzyka polska z lat 70 - tych. Przyznać trzeba, iż miejsce ma klimat. Nieco nie pasują do niego nowoczesne lustra wzdłuż lady dla gości w pierwszej sali. Ceny stosunkowo niskie, asortyment typowego pubu. Obsługa bez zarzutu, młodzi ludzie czujący klimat takiego miejsca. Toaleta koedukacyjna, niestety niezbyt estetyczna, to jeden z nielicznych minusów. Ciekawe miejsce godne polecenia.
Salon Play w Tesco na ul. Widzewskiej w Łodzi jest miejscem kilku kontrastów. Ładny wizualnie, dobrze zagospodarowany lokal z wyeksponowanym towarem zachęcającym do zakupu. Tylko jedna konsultantka, co generowało spory czas oczekiwania. Konsultantka młoda, elegancko ubrana, sympatyczna, kompetentna, bez zarzutów przedstawiła ofertę. Sama oferta w postaci mobilnego internetu jest chyba najlepszą jakościowo i cenowo na rynku. Niestety - mimo moich chęci i zdecydowania nie mogło dojść do finalizacji zakupu - salon nie posiadał modemów do mobilnego internetu.
Grycan w Porcie Łódź budzi mieszane uczucia. Dość daleko do niego, wielkie centrum handlowe Port Łódź jest położony na obrzeżach miasta. Była trudność ze znalezieniem miejsca do zaparkowania auta. Grycan położony bardzo blisko wejścia, łatwo znaleźć. Największy minus - Grycan w Porcie Łódź to nie lokal ograniczony wejściem, wyjściem i ścianami, a jedynie kulista wolna przestrzeń ze stolikami, ladą. Fatalne robi to wrażenie, między stolikami chodzą ludzie spacerujący po centrum handlowym, nie ma spokoju. To największa wada Grycana. Pracownicy przy ladzie w strojach firmowych, z identyfikatorami, uprzejmi, profesjonalni. Duży wybór deserów lodowych, w większości w stosunkowo niskich cenach. Czas oczekiwania krótki. Porcje bardzo duże, bardzo smaczne. Stoliki zdecydowanie zbyt małe, 3 osoby mają problem z pomieszczeniem się, gdy zamówią deser i napój.
Mc Donald's na ulicy Stawowej w Katowicach to jeden z najlepszych lokali tej marki, w której byłem. Bardzo dogodna lokalizacja, kilkaset metrów od dworca pkp. Lokal bardzo duży, przestronny, czysty, estetyczny. Podzielony na kilka odrębnych, przyjemnych części. Pomimo ogromnej ilości klientów w sobotnie południe, wciąż były wolne miejsca, gdzie można było usiąść. Pomimo tylu klientów, czas oczekiwania w kolejce wynosił zaledwie ok 2 minuty - dzięki temu, że czynne były wszystkie kasy. Pracownicy w firmowych strojach, z identyfikatorami, uprzejmi, pogodni, sprawnie i szybko realizują zamówienie. Asortyment w dużym wyborze, można się najeść za ok. 12 zł. Wyszedłem całkowicie zadowolony.
Z powodu podróży na Śląsk i z powrotem musiałem być odbiorcą usług na stacji pkp Katowice. Dworzec jest w gruntownej przebudowie, w związku z czym estetycznie nie stanowi dobrego widoku - buldożery, dźwigi, koparki, itd. Ale to zrozumiałe, skoro powstaje nowy gmach. Fatalne są natomiast pewne aspekty funkcjonowania dworca na czas remontu. Wyjście z dworca prowadzi bardzo długimi tunelami i wyprowadza klienta w zupełnie inną część miasta niż dawne wyjście. Szkoda, że nie pomyślano o dwóch drogach wyjściowych w dwóch różnych kierunkach. Tylko 3 okienka kasowe, gdzie można kupić wszystkie bilety - bardzo mało,jak na taki dworzec. Zupełnie nie wiadomo po co dołożony do obsługi pasażerów peron 5, do którego trzeba iść ok. 700 metrów miastem. Nie wiem, w jakim celu dołożony, skoro nie wszystkie perony z peronów1 - 4 są zajęte przez pociągi. Dobre megafony, dobrze słychać komunikaty. Dworzec na razie brudny i w dalszym ciągu nieestetyczny, oby po remoncie było inaczej. Nie zauważyłem żadnego punktu informacyjnego. Tablice informacyjne wyświetlające przyjazdy/odjazdy nie zawierają wszystkich pociągów, które akurat przyjadą/odjadą. Zatem na razie dworzec pkp w Katowicach w dalszym ciągu nie jest dobrym miejsce. Oby się to zmieniło po remoncie.
Nowe Tesco na ul. Gdańskiej w Łodzi to dobre miejsce na zakupy. Sklep samodzielny, nie położony na terenie galerii handlowych. Dobre miejsce, parking dla klientów. W środku czysto i przyjemnie wizualnie. Wyczuwa sie spokojną atmosferę, w odróżnieniu od głośnego chaosu w marketach położonych w galeriach handlowych. Logicznie ułożone działy, bez problemu znajduje się to, po co się przyszło. Asortyment w dużym wyborze, ceny stosunkowo niskie. Ilość kas pozwala na uniknięcie długiego stania w kolejce. Obsługa przyjazna. Dobre miejsce na zakupy.
Koncert w łódzkiej Wytwórni zawsze jest dobrą wiadomością. Tak było i tym razem przy okazji koncertu zespołu Coma. Przy wejściu - brak tłoku i sprawne wpuszczanie ludzi, bez chamskich ochroniarzy traktujących ludzi jak bydło. To samo przy szatni. Sama szatnia duża, przestronna i bezpłatna. Toalety w dużej ilości, czyste, zadbane. Sala koncertowa stylowa, klimatycznie zaaranżowana wizualnie (adaptacja murali na płachtach zasłaniających ściany). Podczas koncertu nagłośnienie bardzo dobrej jakości. Wszystko na plus. Wytwórnia to najbardziej klasowe miejsce na koncerty jakie znam w całej Polsce.
Sklep sportowy 4F w centrum handlowy Tulipan nie jest najlepszym miejscem na zakupy. Wizualnie sklep z zewnątrz i wewnątrz co prawda czysty, tym niemniej mała przestrzeń lokalu oraz kiepskie zagospodarowanie przestrzeni powoduje odczucie, iż sklep jest zagracony. Asortymentu dość mało, miałem do wyboru tylko jedną koszulkę termoaktywną. Cena nie przekraczała przeciętnej. Sprzedawca co prawda mało estetyczny (ubiór, uczesanie), tym niemniej całkiem fachowy, znał się na rzeczy. Koszmarna przymierzalnia - brudne ściany, dziury w ściankach (zapewne po półkach lub wieszakach), niedomykająca się kotara. I sprzedawca, który poszedł do innych klientów, zostawiając mnie bez pomocy po wyjściu z przymierzalni.
Na ogół empiki pozostawiają dobre wrażenie, są sympatycznymi miejscami. Empik w Złotych Tarasach w Warszawie jest niestety negatywnym wyjątkiem. Lokal mały, zdecydowanie zbyt mały jak na ilość działów, ilość towarów. Wynikiem tego jest ciasnota, zatłoczenie, obijanie się o wszystkich dookoła. W dodatku bramka z wykrywaczami przy wejściu/wyjściu nieustannie piszcząca bez powodu. Asortymentu jak na taki lokal po prostu zbyt dużo. Ceny przystępne. Obsługa młoda, sympatyczna, to zawsze plus empików. Czas obsługi w związku z zatłoczeniem i kolejkami spory, nieco za długi.
Trasa Łódź - Warszawa to najbardziej oblegana, a zatem najbardziej dochodowa linia kolejowa w Polsce. Pomimo tego dbałość o klienta nie należy do najmocniejszych cech PKP Intercity. Jadąc pociągiem do Warszawy po godz. 13 musiałem jechać na dworzec Łódź Widzew - położony na obrzeżach miasta. Pociąg kategorii TLK z zewnątrz wyglądał na brudny, nie myty od dawna. Podobnie w środku, wrażenia estetyczne kiepskie. Toaleta - niczym w krajach Trzeciego Świata. Obok toalety otwarta klapa z jakimiś kablami, przewodami. W przedziale w głośnikach konduktor coś mówił, ale tak trzeszczało, że nie dało rady zrozumieć co. Przedział zbyt gorący, można się było ugotować od zbyt rozkręconego ogrzewania. Konduktor zimny i gburowaty, nie wiedzieć czemu trzasnął mi drzwiami od przedziału po sprawdzeniu biletu. Odległość niewiele ponad 120 km pociąg pokonuje w 100 minut - wyliczanie średniej zawstydza kraj Unii Europejskiej w XXI wieku. Toteż cena jest z pewnością nieadekwatna do usługi.
Wizyta w sklepie Saturn w Porcie Łódź była pozytywnym przeżyciem. Sklep bardzo duży, a pomimo to nie przytłaczający swoim rozmiarem. Prawidłowo zadbano o złoty środek między zatowarowaniem sklepu a pozostawieniem wolnych przestrzeni. Sklep nie sprawia wrażenia zagraconego, jest czysty, estetyczny, przyjemne wrażenie po wejściu. Podzielony na logiczne działy tematyczne, nad którymi umieszczone są tabliczki, nie ma problemu z trafieniem do odpowiedniego miejsca. Personel posiada strój firmowy, wiadomo do kogo podejść. Obsługa kompetentna, sprzedawca jasno i rzeczowo odpowiadał na moje pytania, nie ma do niego żadnych zarzutów. Asortyment w szerokiej gamie do wyboru, ceny stosunkowo niskie jak na oferowany towar. Sklep na plus, wart odwiedzenia.
Wizyta w sklepie RTV Euro Agd w Porcie Łódzkim pozostawiła mieszanie odczucia. Sklep co prawda bardzo duży, czysty, ładny i wizualnie przyjemny. Asortymentu co prawda dużo, w wielu różnych rodzajach, w cenach które są do przełknięcia. Ale minusem sklepu jest obsługa - byłem w sklepie wcześnie rano, klientów niewielu, a pomimo to nie udało mi się doczekać profesjonalnej obsługi. Czekałem 10 minut, udało mi się znaleźć sprzedawcę i poprosić o podejście, ale niestety tenże sprzedawca po paru minutach nawet dość kompetentnej rozmowy uciekł ze słowami, iż musi na chwilę do działu telewizorów, ale wróci zaraz. Niestety - nie wrócił wcale. Klapa na poziomie obsługi klienta.
RTV Euro Agd to znana i uznana marka. Tym niemniej dzisiejsza wizyta w sklepie w Tesco przy Pojezierskiej zaskoczyła mnie negatywnie. Sklep tuż przy wejściu do hipermarketu, dobrze widoczny od razu. Witryna stylowa, wnętrze sklepu nieźle rozplanowane (mogłoby być nieco więcej wolnej przestrzeni). Asortyment bardzo szeroki, ceny jak na rodzaj towarów również do przyjęcia. Personel w żółto - pomarańczowych ubraniach firmowych. Natomiast całkowitą porażką była obsługa - człowiek, który ze mną rozmawiał był zielony jak trawa na wiosnę, nie miał pojęcia o niczym, nie potrafił sklecić 2 zdań na żaden temat. Koszmarny brak jakiejkolwiek wiedzy i pytanie, co tam robi ten człowiek, psujący markę znanego sklepu
Go Sport to znany każdemu sklep sportowy. Udałem się do niego celem zakupu butów sportowych do biegania. Sklep bardzo duży, z logicznie ułożonymi działami, oznaczonymi tabliczkami. Sprzedawcy oznaczeni, natomiast nieco chaotycznie poruszający się po sklepie. Mając pytania, to ja musiałem kogoś szukać. Na szczęście po znalezieniu obsługa była kompetentna. Sklep oferuje prawie wszystko co się wiąże ze sportem, asortyment jest naprawdę bardzo liczny. Kupiłem dobrej jakości buty sportowe Pumy po okazyjnej (obniżka sezonowa) cenie, co sprawiło że wyszedłem ze sklepu zadowolony.
Salon fryzjerski "Nożycoręka" to dobry wybór. Lokal w samym centrum Łodzi, urządzony zgodnie z zasadami fryzjerskiej sztuki. Stosunkowo niewielki, ale dobrze urządzony, z miejscami na poczekanie i gazetami do poczytania oraz telewizorem do pooglądania. 2 fryzjerki, 1 klientka, brak konieczności oczekiwania. Panie fryzjerki młode, robiące dobre wrażenie. Strzyżenie profesjonalne, szybkie, bez żadnych zastrzeżeń co do dobrego wykonania, a co ciekawe - w cenie niższej niż taka sama usługa w innych salonach. Polecam.
Miałem przyjemność brać udział w biegu na 5 km odbywanym w ramach zawodów Grand Prix Łodzi. Oficjalnym organizatorem była firma InesSport. Zawody oferowały bieg na 5 km oraz wyścigi nordic - walking na tej samej trasie. Były to pierwsze z cyklu 6 zawodów składające się na grand prix 2012. Wzięcie udziału w biegu kosztowało 15 zł. Szkoda, że pobierane są opłaty, ale nie była to kwota niemożliwa to opłacenia. Zapisy wygodne poprzez formularz internetowy. Trasa ciekawa, urozmaicona, przyjemna dla zmysłów biegacza. Odpowiednie oznaczenie trasy taśmami. Minus dla organizatorów to strasznie obskurny budynek, w którym znajdowało się biuro zawodów, szatnie, toalety, itp. Budynek mały, duszny, brudny. Na szczęście pobyt w nim nie stanowił głównej atrakcji dnia. Odpowiednia ilość miejsc parkingowych, nie było problemów z zostawieniem auta. Za sam pomysł zawodów 5 z plusem (padł rekord frekwencji). Organizatorzy - pasjonaci z branży biegowej, znajome twarze z tego typu zawodów, doświadczeni w tego typu imprezach, zatem nie popełniający błędów. Z jednym wyjątkiem - po raz kolejny spiker miał mikrofon, z którego prawie nic nie dało się słyszeć o ile nie stało się tuż przy mówiącym. Szkoda również, iż każdy zawodnik po minięciu mety nie dostawał informacji o zajętym miejscu i czasie. Po biegu dla każdego zawodnika kawałek pizzy na posilenie się - wydaje mi się, że powinno być coś innego na ciepło, pizza po biegu to nie jest ani dobry ani dietetyczny pomysł. Nie zmienia to jednak faktu, iż zawody bardzo udane, wrażenia bardzo pozytywne.
Tatr Lalek Arlekin to miejsce na wysokim poziomie. Miałem okazję odwiedzić z powodu spektaklu "Złota Różdżka". Bilety można było zarezerwować zwykłym meilem, odebrać w dowolnym dniu lub przed spektaklem. Cena biletu umiarkowana, z pewnością warta była takiego poziomu przedstawienia - było ono rewelacyjne, połączenie teatru i muzyki przez cały czas trwania. A zatem oferta na najwyższym poziomie, w przystępnej cenie. Gmach teatru gustowny, czuć klimat teatralny po przekroczeniu drzwi. Bezpłatna, szybka szatnia, obsługa bez zarzutu. Sala teatralna na poziomie dobrym, bez luksusów, ale schludnie i z pewnym klimatem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.