Zakład szewski na Próchnika nie robi zbyt dobrego wrażenia po wejściu. Lokal obskurny, ciemny, niczym z XIX wieku. Dość dziwne obrazy na ścianach. Obsługa z ubioru też jakoś jak z epoki rzemieślników. Ale może to dobrze ? Szewc to nie galeria handlowa. Ważny asortyment usług, dość szeroki, ceny bez wątpienia korzystne. I wykonanie usługi dobre, 5 par butów naprawionych. Zatem można polecić zakład szewski. W takim miejscu wrażenia estetyczne są mniej ważne.
Zamykanie konta osobistego w banku millennium przebiegło bezproblemowo. Lokal w środku miasta, w godzinie szczytu (po 16) zaledwie 2 minuty oczekiwania. Lokal dość mały, ale dobrze pukładany. Minus - dziwny zaduch i jakiś nieprzyjemny zapach w lokalu oraz bardzo brudna wykładzina. Konsultant bardzo sympatyczny, życzliwy, bez problemu dokonał zamknięcia konta, zaprosił ponownie w razie możliwości. Stylowo ubrany, eleganckie wrażenie. Bank godny zaufania.
Manitique to świetny sklep z odzieżą męską (spodnie, dżinsy, bluzy, marynarki) w łódzkiej Manufakturze. Bardzo dobra witryna zachęcająca do wejścia. Lokal przestronny, umiejętnie zagospodarowany, czysty, elegancki, z muzyką jako dodatkiem. Sprzedawczyni młoda, elegancka, sympatyczna, od razu witająca klienta oraz oferująca pomoc. Umie dokładnie wybadać potrzeby klienta, poszukuje optymalnego rozwiązania, podpowiada. Asortyment w dużym wyborze ilościowym i jakościowym. Luksusowe przymierzalnie. Sklep na najwyższym poziomie. Jedyny minus - również ceny są na poziomie najwyższym.
Cottonfield to markowy sklep. Nie należy się tam spodziewać niskich cen (są bardzo wysokie). Znaleźć można za to asortyment najwyższej jakości (spodnie, bluzki, marynarki) w dużym wyborze. Lokal bardzo estetyczny i dobrze zagospodarowany, czysty, z muzyką grającą w tle. Sprzedawczynie sympatycznie, bardzo pomocne i zaangażowane (co prawna jedna z nich nie miała identyfikatora, posiadała za to bluzkę ze zbyt dużym dekoltem). Obsługa szybka i kompleksowa, z wyczuciem potrzeb kilienta, szukaniem optymalnego rozwiązania. Koszmarna wręcz przymierzalnia - dwie kotary w rogu lokalu, kotary które są "zamykane" na prymitywny haczyk wewnątrz.
Bardzo dobre miejsce na spotkanie i zjedzenie czegoś na mieście. Bardzo stylowa budowla restauracji - stylizowana na drewnianą nieco góralską chatę. Robi to bardzo przyjemne wrażenie w samym środku śródmiejskiej bylejakości. W środku równie miło, drewniane brązowe ławy i stoliki, gra muzyka, są przyjemne sofy na których można posiedzieć. Obsługa bardzo sympatyczna, nie można mieć zarzutów. Ciekawy asortyment - wiele różnych dań do zjedzenia (łącznie ze świetną pizzą z pieca) i napojów do popicia. Ceny przystępne, niższe niż w innych restauracjach. Obsługa szybka, na zamówione potrawy czeka się do 10-15 minut. Miejsce godne polecenia.
Aquael to bardzo dobry sklep zoologiczny znajdujący się tuż przy głównym wejściu widzewskiego Tesco. Sklep robiący bardzo dobre wrażenie, uporządkowany wg kategorii, ładny wizualnie. Jedynym wizualnym minusem były piętrowo ułożone tekturowe pudła przy końcu jednej ze ścian lokalu. Asortyment bardzo duży, dla każdego coś miłego, zarówno żywe zwierzęta jak i wszelkie niezbędne oporządzenie. Ceny w miarę przystępne, w każdym razie nie wywołują szoku. Bardzo dobry personel na sklepie, profesjonalnie i kompetentnie doradza klientom mającym pytania. Sklep godny polecenia.
Stacja Shell to nie najlepszy wybór na miejsce tankowania. Stacja wygląda na niechlujną, wizualnie robi jakieś wyjątkowo niekorzystne wrażenie. Tylko kilka stanowisk, co przy większym ruchu generuje zatory. Cena gazu, który tankowałem - o 9 groszy wyższy niż inna stacja obok, która niestety miała awarię dystrybutorów gazowych. Pani w okienku wyzuta z sił witalnych, w dodatku jakoś średnio miała ochotę wydać paragon. Stacja raczej do omijania.
Explolers Festiwal to jeden z najbardziej znanych festiwali w Łodzi. Obecnie odbywa się już 13. edycja. Wybrałem się na jedno z wydarzeń. Pokazy odbywają się w sali widowiskowej Politechniki Łódzkiej. Przy wejściu pierwsza niespodzianka - wstęp jest płatny. Niby niewiele, tylko 5 zł, ale wypadałoby wspomnieć o tym na stronie internetowej z programem festiwalu. A nie wspomniano. Sala bardzo ładna i stylowa, tym niemniej koszmarnie duszna, wszyscy czuli się jak w saunie. Zapewne z powodu pazerności organizatorów (jakby festiwal nie miał sponsorów ?) sprzedano 2 razy więcej wejściówek niż miejsc siedzących. Zatem połowa ludzi, w tym ja, stało ściśniętych jak sardynki, w dodatku dosyć chamsko przesuwani byliśmy przez jednego człowieka z obsługi. Reasumując - organizatorzy poniżej krytyki. Jedyny plus to oferta - panel z podróżnikami jeżdżącymi po Rosji,, Syberii, Mongolii - fantastyczna sprawa.
Sklep z odzieżą, płaszczami i kurtkami rozczarowuje. Bardzo kiepska witryna, na której z niewiadomych względów umieszczono m. in. 2 beczki umazane farbą oraz duże prostokątne cegły. Nie wiadomo, co mają one symbolizować. Poza tymi dziwnymi rekwizytami na witrynie jeszcze tylko kilka towarów, ogólnie witryna robi wrażenie ziejącej pustką. W środku sklep bardzo stylowy i elegancki. Sprzedawczyni ubrana w dżinsy i szarą bluzę, jak na sklep gdzie są bluzki po 300 zł mogłaby być nieco bardziej wyszukanie ubrana. Ale co gorsza sprzedawczyni nie umiała nic powiedzieć o oferowanych towarze, praktycznie bez słów zdejmowała z wieszaków kolejne swetry do przymierzania. Jak na tak drogi sklep oferta ciepłych bluz i swetrów (cel wizyty) bardzo uboga. Ceny - koszmarnie wysokie, chyba tylko dla dyrektorów i prezesów. Nie sposób polecić.
Notabene to sklep w Galerii Łódzkiej. Teoretycznie sklep papierniczo - biurowy. Lokal całkiem spory, natomiast z powodu złego rozplanowania przestrzeni sprawia wrażenie zagraconego. Personel nie posiada identyfikatorów ani odzieży firmowej. Ponadto nie posiada również umiejętności w postaci przywitania i pożegnania klienta. Ogólnie robi wrażenie zimnego i obojętnego. Asortyment w cenach wyższych niż w innych sklepach, ponadto - dość ubogi ilościowo. Ponieważ sklep postawił na ilość i wielorakość asortymentu, ucierpiał na tym wybór w nim i jakość. Uważam, że powinno być mniej rodzajów towarów, za to w większym wyborze. Obsługa przy kasie szybka, bo nie było klientów, za to bezosobowa, zimna. Sklep Notabene rozczarowuje.
Placówka Poczty Polskiej na Gorkiego z zewnątrz nie wygląda zbyt korzystnie, wystawę szpeci uschnięty wysoki kwiat doniczkowy. Identyczny przedmiot brzydoty (i również uschnięty) znajduje się w środku. Środek lokalu w miarę czysty, sprawia jednak wrażenie podrzędnego (z powodu zasłonek, chaotycznie porozwieszanych plakatów, obskurnego stolika i krzesła). Czynne były 3 stanowiska, tylko 2 osoby, zatem brak kolejki to największy plus wizyty. Pani w okienku w stroju firmowym - to plus. Niestety strój ten jest brzydki i nieelegancki (fatalny wyrób krawatopodobny dopełnia obrazu). Pani w okienku nie zna formuł grzecznościowych, nie wita i nie żegna klienta. Asortyment w cenie za wysokiej - poczta polska oferuje poziom cen nieadekwatny do poziomu usług. Dodatkowo boks sprzedawczyni szpeciły jakieś obskurnie wyglądające magazyny.
Wizyta w tym oddziale banku Millennium wypadła rewelacyjnie. Bardzo eleganckie, stylowe wnętrze oddziału, czyste, ciepłe, zadbane. Kulturalne słowa przywitania od wejścia, zaproszenie na wygodne krzesło w boksie konsultantki. Konsultantka elegancka, młoda kobieta z klasą, ubrana zgodnie z kanonem elegancji. Bezbłędnie przeanalizowała potrzeby jako klienta, przedstawiła wzorcowo ofertę, pomogła wybrać spośród szerokiej gamy korzystnych produktów. Ciekawie tłumaczyła, stosowała omówienia i podsumowania, odnosiła się do potrzeb i obiekcji, stosowała wizualizację w postaci tabelek i cenników. Wiedza merytoryczna bardzo wysoka, podobnież sposób jej przekazania. Obsługa wzorcowa. Przy wyjściu "do widzenia" powiedzieli również inni pracownicy. Profesjonalna obsługa klienta w oddziale na Zakładowej
Wybrałem się do banku Millennium celem uzyskania informacji o możliwościach zagospodarowania środków finansowych. Wizyta wypadła fatalnie. Lokal duży, prostokątny, ziejący zimną pustką od strony szyb na ulicę. Przy wejściu, gdy jeszcze nie zamknąłem za sobą drzwi wejściowych, pracownik znajdujący się na drugim końcu lokalu krzyczał do mnie "w czym może pomóc". Następnie ten sam ów jegomość wziął mnie do wysokiej lady (fatalne wrażenie, klient stoi, pracownik siedzi poziom niżej) gdzie zamiast obsługi miałem właściwie jego monolog. Dodajmy, iż monolog ten był chaotyczny, bez ładu i składu, z przeskakiwaniem po kolejnych produktach i wracaniem, bez podpierania się cennikami czy tabelkami. Toteż bardzo trudno było dobrze ocenić tak przedstawiane oferty, z góry robiły one wrażenie negatywne. W dodatku ów jegomość miał koszmarnie poobgryzane skórki koło paznokci, fatalne robiło to wrażenie. Ogólnie wizyta wręcz kuriozalna.
Go Sport to znany i markowy sieciowy sklep sportowy. Ten w Galerii Łódzkiej jest bardzo dobry. Dobra wystawa sklepowa. Po wejściu przestrzeń szpeci koszyk z towarami przecenionymi - błąd bardzo psuje to wystrój wnętrz, który sam w sobie jest przecież bardzo ładny i estetyczny. Wnętrze sklepu duże, czyste, eleganckie. Przestrzeń w sklepie podzielona na obszary tematyczne. Asortyment bardzo duży, można znaleźć tu prawie wszystkie akcesoria sportowe. Minusem jest cena - nie są to tanie rzeczy, ma się wrażenie, że płaci się "za markę" niestety. Personel składa się z młodych kontaktowych osób, które mają wiedzę i umieją doradzić, gdy się samemu podejdzie i zapyta. Są jednak dość chaotyczni w poruszaniu się po sklepie, trudno ich "złapać". Nie posiadają ubioru firmowego, a moim zdaniem powinien taki być.
CCC to sieciowy sklep z obuwiem, odwiedziłem ten znajdujący się w Galerii Łódzkiej. Sklep ładnie oznaczony, widoczny z daleka w Galerii. Witryna stylowa, zachęcająca do wejścia. Od razu przy wejściu klient widzi kilka stylowych dużych plakatów, wprowadzających niejako w klimat eleganckich butów (dobry pomysł). Wnętrze bardzo duże, dlatego też wybór butów naprawdę duży, każdy może na ogół coś tu dla siebie znaleźć. Sklep jasny, czysty, w tle gra muzyka, estetycznie, robi naprawdę dobre wrażenie. Ceny dość wysokie, ale w granicach rozsądku (niektóre sklepy w galeriach handlowych ten rozsądek w cenach tracą). Personel posiada ubiór firmowy w postaci koszulek w charakterystycznych barwach CCC oraz z plakietkami imiennymi, to plus. Minusem jest to, iż traktują klienta jak powietrze, personel nie podchodzi do klienta, jedna ze sprzedawczyń minęła mnie przechodząc obok, ale "dzień dobry" nie powiedziała. Nad tym możnaby popracować, aby nie psuć dobrego wrażenia, jakie robi sklep.
Gumtree to bardzo dobry portal ogłoszeniowy. Dostępny w 8 wersjach regionalnych - w tym m.in. w łódzkiej. Portal podzielony na kilkanaście kategorii - m.in. praca, ogłoszenia o nieruchomościach, o samochodach czy sprzedaż. Plusem portalu jest całkowita bezpłatność - każdy może dodać swoje ogłoszenie bez ponoszenia kosztów. Drugim plusem jest też popularność portalu - ponieważ odwiedza go dużo osób, zamieszczając ogłoszenie można mieć pewność dotarcia do bardzo dużej grupy odbiorców. Cieszy również fakt, iż po otwarciu strony ekran nie jest zaśmiecany reklamami. Zaletą jest również wspomniana wszechstronność portalu - znaleźć tu można zarówno ogłoszenia o pracę, jak i o sprzedaży auta. Pewien minus to nie do końca chyba sprawdzające się filtrowanie ogłoszeń przez moderatorów - np. dość często w dziale "dam pracę" znaleźć można treści pt. "osoba X szuka pracy" lub typowo forumowe żale ludzi. Tym niemniej portal godny polecenia, mogący na pewno stanowić pierwsze źródło informacji w przypadku szukania mieszkania do wynajęcia czy auta do kupienia.
Akademia PARP to nowoczesna platforma szkoleń online (e - lerningowych). E - learning w Polsce to jeszcze dość mało popularna metoda, tym niemniej Akademia PARP jest produktem w Polsce unikatowym i dopracowanym. Prosta rejestracja i od razu można zacząć. Do wyboru jest 30 szkoleń z zakresu finansów, marketingu, sprzedaży, umiejętności osobistych - każdy znajdzie coś dla siebie. Naukę rozpoczyna się w dowolnym momencie, polega ona na indywidualnym przejściu kolejnych modułów, które są skonstruowane w postaci ekranów z tekstami, objaśnieniami graficznymi, testami utrwalającymi wiedzę. Kursy zbudowane w taki sposób, aby ich treść rozumiała osoba początkująca w danej tematyce. Każdy moduł (szkolenie składa się z ok. 7 - 10 modułów) kończy się testem, który trzeba zaliczyć. Wielkim plusem jest rozwiązanie polegające na możliwości wygenerowania i wydrukowania certyfikatu szkolenia (certyfikat wygląda tak samo jak wystawiony w rzeczywistości, nawet podpisy osób upoważnionych) - rzecz przydatna do CV. Ponadto portal zawiera dodatkowe opcje, z których można skorzystać (np. zapis do grupy tematycznej i wymiana myśli nt. treści szkolenia). Strona intuicyjnie zbudowana, bez reklam zaśmiecających ekran. Reasumując Akademia PARP, dostępna po adresem www.akademiaparp.gov.pl to idealne miejsce dla kogoś, kto chce rozwijać swoją wiedzę bez wychodzenia z domu.
Centrum Wspinaczkowe Stratosfera to miejsce, w którym można wspinać się na sztuczne ścianki wspinaczkowe. Łatwo trafić, w samym środku rynku łódzkiej Manufaktury. Wykwalifikowani instruktorzy przeprowadzają krótką naukę, następne cały czas podczas wspinu asekurują klienta. Dodatkowym plusem jest fakt, że instruktoży to młodzi kontaktowi ludzie. Wykupiłem 3 wspiny za 12 zł. Cena stosunkowo niewielka. Miejsce dość klimatyczne, po wejściu robi pewne wrażenie wkroczenia w coś innego. Minus to obskurna, śmierdząca szatnia. Ścianki wspinaczkowe nie ujęły mnie jednak, mają jedną zasadniczą dla mnie wadę: wspięcie się na górę ścianki trwa ok. 2 minut. To zbyt krótko żebym mógł wczuć się w klimat, ledwie zacząłem - już osiągałem koniec ścianki na górze. I tak trzykrotnie. Szkoda, że nie zbudowano jednej wielkiej trasy po całym miejscu, wtedy trwałoby to odpowiednio długo, możnaby wczuć się w klimat. Ponadto uważam, że ścianki są za niskie, nie robiły na mnie wrażenia. Reasumując - mnie Stratosfera rozczarowała, nie dostarczyła adrenaliny, na którą liczyłem.
Park Linowy w Arturówku to jedyne tego typu miejsce w Łodzi. W parku tym pomiędzy drzewami wyznaczono 3 trasy dla spragnionych wrażeń ludzi nie mających lęku wysokości: niską, średnią i wysoką. Personel przed wejściem na trasę przeprowadza krótkie przeszkolenie w zakresie poruszania się po trasie. Widać fachową wiedzę, personel młody - pasjonaci. Minusem było to, iż podczas mojego przejścia nikt z obsługi nie interesował się, jak mi idzie, w ogóle nie zwracali uwagi na klienta na trasie. A czułbym się bardziej komfortowo, gdyby ktoś z obsługi mnie obserwował, pierwszy raz byłem w tego typu miejscu. Wielkim minusem jest również fakt, iż park linowy nie dysponuje żadną szatnią ani łazienką. Natomiast sam park i trasa wysoka jest fantastycznym wrażeniem. Po trasie wysokiej idzie się ok. 40 minut, kosztuje to niewiele jak na taką usługę (20 zł),trasa zróżnicowana, podzielona na odcinki, z których każdy jest inny, a zawieszone są kilkanaście metrów nad ziemią. Adrenalina i worek wrażeń gwarantowany. Zatem pomimo mankamentów miejsce godne polecenia poszukiwaczom wrażeń.
Bardzo dobry, godny polecenia sklep monopolowy. W sklepach takich na ogól panuje nieład i brzydota, tutaj jest inaczej. Przy wejściu gustowny stojak z informacją o promocji whiskey oraz ciekawa mapa Włoch z zaznaczonymi miejscami pochodzenia win. Wnętrze estetyczne, logicznie zagospodarowane, podzielone rodzajami alkoholi. Alkohole w dużym wyborze i asortymencie, w bardzo korzystnych cenach. Sprawna i sympatyczna obsługa (to też nie jest regułą w sklepach z alkoholem). Dobry asortyment uzupełniający (np. chipsy). Miejsce godne polecenia.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.