Obsługa bardzo miła, ale asortyment skierowany wyraźnie na tą część płci pięknej, która nie została zbyt hojnie obdarzona przez naturę. Zupełnie nie ma większych rozmiarów bielizny. Niestety, nie miałam tam czego szukać. Ceny też odstraszają. Sprzedawczyni może tylko nadrabiać uśmiechem.
Zarezerwowałam bilet przez internet. Dostałam specjalny kod transakcji i potwierdzenie rezerwacji, które wydrukowałam i udałam się z nimi do kina. Okazało się, że wystarczyło tylko podać nazwisko, bo wszystkie dane były w komputerze. Byłam zachwycona, gdyż nie muszę się już fatygować osobiście albo tracić pieniędzy przez kontakt telefonczny.
Niedawno zapisałam się za pośrednictwem internetu na kurs pilota wycieczek. Kilku znajomych go skończyło i bardzo sobie chwaliło. Dostałam odpowiedź w postaci informacji o tym, ile kosztuje i jakie dokumenty trzeba złożyć w jakim terminie. Dostałam także kopię tych dokumentów do wypełnienia. Z przygotowanymi i wypisanymi przyszłam do biura, by dopełnić formalności. Pan bardzo szczegółowo opisał mi jak wygląda cały kurs, na co należy zwrócić uwagę, jakie są formy zapłaty, późniejsze egzaminy państwowe i oferty pracy. Szczerze mówiąc powiedział mi nawet więcej niż chciałam uslyszeć, ale to bardzo dobrze, bo wiem, że mogę im zaufać i że dobrze mnie wyszkolą co z pewnością zaowocuje w przyszłości.
Mojej babci zepsuł się dekoder, więc pojechałyśmy z nim do naprawy. Okazało się, że był już wysłużony i bez gwarancji. Pan polecił zakup nowego, gdyż stwierdził, iż z tym nie da się już nic zrobić. Zaproponował nam różne możliwości nowej oferty, które bardzo dokładnie omówił wraz z ich ewentualnymi konsekwencjami i kosztami. Nie naciskał, dał czas do spokojnego zastanowienia. Zdecydowałyśmy się na nowy dekoder. Pan bardzo dokładnie przedstawił nam umowę i regulamin, a także pokazał jak go podłączyć. Dekoder działa znakomicie i babcia jest bardzo zadowolona.
Do sklepu poszłam z zamiarem kupna komputera. Miałam na zakup przeznaczone 2000 zł. Ponieważ byłam jedyną klientką, wszyscy trzej panowie z obsługi zainteresowali się moją osobą. Otrzymałam bardzo precyzyjne informacje na temat sprzętu komputerowego. Jeśli zainteresował mnie komputer, którego aktualnie nie było w sklepie, nie było problemu, aby go sprowadzić.
Miła obsługa, duży wybór towaru i bardzo korzystne ceny.
Udałam się do sklepu w celu zakupu laptopa. Potzrbowałam niedrogiegi, prostego sprzętu, który ma mi pomóc w pracy nauczyciela.
Sklep jest nieduży, więc została odrazu zauważona. Zaraz pojawił się też Sprzedawca, który pytał o cel mojej wizyty. Powiedziałam o co mi chodzi. Pan pokazał mi gablotę z laptopami i zaczął opowiadać o każdym z nich. Ponieważ nie znam się na sprzęcie komputerowym, poprosiłam aby mówił do mnie językiem "ludzkim". Pan szybciutko i bardzo precyzyjnie wyjaśnił mi o co w tym wszystkim chodzi. Za co odpowiadają poszczególne parametry. Pomógł mi dobrać niedrogi sprzęt. Zakup się udał. System ratalny, też bardzo korzystny. Cała moja wizyta (wraz z zakupem na raty) trwała 30 minut. Jestem bardzo zadowolona.
Jedyne do czego można mieć zastrzeżenie, to mała powierzchnia sklepu i duża ilość rozmaitego sprzętu.
Udałam się do sklepu z zamiarem zakupu pralki. Bardzo szybko podszedł do mnie Pan z zapytaniem w czym może mi pomóc. Określiłam swoje wymagania. Pralka miała być dostosowana do ilości prania dla czterosobowej rodziny z dwójką dzieci. Miała być nieduża i w dobrej cenie. Pan pokazał mi 4 pralki (możliwość wyboru duża).Opisał możliwości każdej z nich. Zwrócił uwagę na elementy sprzętu, które podnoszą jego jakość. Poinformował mnie również na temat zakupu na raty (po moim wcześniejszym zapytaniu). Podziękowałam za informację, mówiąc, że muszę to przemyśleć. Pan miło się pożegnał.
Sklep bardzo sympatyczny, duży wybór towaru, korzystne ceny.
Chciałam kupić prostownicę do włosów. Z powodu dużego wyboru w tej kategorii, nie potrafiłam się zdecydować. Bardzo długo szukałam osoby z obsługi sklepu, która mogłaby mi doradzić. Skończyło się szczęśliwie zakupem. Miałam jednak wrażenie, że Pan, który miał mi pomóc w dokonaniu wyboru nie miał pojęcia na teamat prostownic. Proponował mi najdroższe, sugerując się nazwą popularnych firm. Nie podał mi natomiast możliwości proponowanego towaru. No cóż mężczyźni chyba nie muszą znać się na prostownicach do włosów. Jednak z drugiej strony, pracownik takiego sklepu powinien coś wiedzieć na temat oferowanego towaru.
Duży problem sprawiało mi również odnalezienie ceny poszczególnych modeli. Za każdym razem musiałam biegać do czytnika. Ogólny" misz-masz". Mimo wszystko Pan robił dobrą minę.
Jeżeli chodzi o pracowników sklepu, to nie bardzo jest się do czego przyczepić.... są tylko "narzędziami" w całym systemie firmy. Widać, że pracownicy starają się wykonywać wszystko zgodnie z ogólnie panującymi zasadami, procedurami narzucanymi odgórnie. Pierwszą rzeczą jest to, ze rozmieszczenie tzw. wysp jest niezbyt dobre - przejście pomiędzy regałami z wózkiem dziecięcym, to prawdziwa droga przez mękę. Przypadek reklamacji, który odczułam na własnej skórze, zniechęca do dalszych zakupów. Jakiś czas temu kupiłam buty i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że pękły na łączeniu (ale każdemu się może zdarzyć). W związku z tym idę z reklamacją. Wszystko ok. Spisujemy ją po długim czasie oczekiwania, ponieważ: czynna jest jedna kasa, mimo, że są dwie, ustawiła się więc kolejka, w której słychać narzekania klientów. W końcu jestem przy kasie.... pani grzecznie odpowiada na moje pytania, daje mi możliwość zamiany na nowe buty lub naprawę reklamowanych - po dwóch tygodniach (czas rozpatrywania reklamacji). Następnie proszony jest do naszej sprawy kierownik.... dlaczego? nie wiadomo - musiał zaakceptować przyjęcie reklamacji - kolejka nadal długa.... Po dwóch tygodniach wracam po nowe buty. Jest ok. Dwa dni później wracam... Ta sama wada tylko w innym miejscu. procedura przyjęcia reklamacji ta sama i także niestety te same problemy z obsługą co za pierwszym razem. Czekam kolejne dwa tygodnie. Przychodzę trzeci raz z myślą, że już nie chcę butów tylko zwrot gotówki. Nie ma takiej opcji.... Ale.... Wybieram inne buty, które zwrócę następnego dnia, ponieważ istnieje taka możliwość... :) (to się troszkę kupy nie trzyma)
Nadmienię tylko, że jedna jedyna osoba męczyła się z moim przypadkiem i pozostałymi klientami, a tymczasem było innych 4 pracowników, którzy wg procedur chyba nie mogli obsłużyć kolejnego klienta.
Ogólnie rzecz biorąc, jakość butów znacznie się pogorszyła. Kilka lat wcześniej byłam bardzo zadowolona z oferty Baty, teraz nie mogę tego powiedzieć.
Zaskakująco niskie ceny markowych produktów,bardzo dobrze wyeksponowany towar i czytelne ceny na każdym produkcie.Jedynym mankamentem jaki zaobserwowałem ,to ciasne przejście z koszykiem między regałami sklepowymi a eksponowanym towarem.
Weszlam do sklepu z zamiarem kupienia miesa.Udalam sie na stanowisko miesne.Nie podano mi towaru tego ktory chcialam przy kasie zorientowalam sie ze jest to nie to i jest za drogie.Ekspedientki bez pytania podaja towar.Podeszlam do kasy byly duze kolejki i tylko jedna byla otwarta i nawet na dzwonki nie reagowala kasjerka...powiedziala ze ma wazniejsze rzeczy do zrobienia niz siedzenie na kasie
W zasadzie to "moja stacja" ,bo bardzo często na niej tankuję paliwo,kupuję napoje i drobne artykuły spożywcze.Tak dużo pisano na temat jakości paliw ,że postanowiłem znaleźć sobie jedną stację do ,której będę miał zaufanie...Udało się i już kilka lat współpracujemy bez konfliktowo.Ta nie duża stacja Orlen ma świetną opinię i wysoką ocenę wśród mieszkańców miasta.Pracownicy życzliwi,kulturalni,chętni zawsze do pomocy.Panujący tam ład i porządek to dodatkowy atut... i to wszystko sprawia,że chętnie tam powracam.
Razem z małżonką wybraliśmy się do hipermarketu Kaufland na zakupy. Parking nie za duży, ale samochodów póki co nie za dużo. Przed sklepem stoją wózki (duże), ogólnie czysto przed hipermarketem. Wchodzimy do środka. W sklepie panuje miła atmosfera, schludnie i czysto ( no może poza jedną "kałużą" między napojami). Personel ograniczony chyba do minimum. Poza kasjerkami (2 panie), działem wędlin (1 Pani) oraz pani przy alkoholach na sklepie znalazłem jeszcze 2 panie. Co do pomocy klientowi. Cóż potrzebowała żona więc zapytała jedną z pań. Odpowiedź bardzo krótka i treściwa, jedno słowo i tyle. Nic w tym takiego tylko, że pani nawet nie przerwała pracy i nawet nie spojrzała na nas odpowiadając. Idziemy jednak dalej. Towar porozkładany na półkach. Natomiast w miejscach pustych na półkach kartka,ę towaru w tym momencie brak. Zawsze to lepsze niż pustostany na półkach. Dojeżdżamy do kas. Czynne są 2 kasy (w sumie jest 8 kas). Kasa czynna jest podświetlona. W sumie nie wielki ruch więc chyba nie było potrzeby otwierać więcej kas. Pani w kasie miła, nawet troszkę uśmiechnięta. Po zapłaceniu pani w kasie dała nam reklamówki jednorazowe bezpłatne i podziękowała. Hipermarket warty polecenia.
Równo dwa lata temu kupiłem w sklepie "Vobis"laptopa HP Compaq nx 7400.Był to pierwszy przenośny komputer jaki nabyłem,więc przez pierwsze tygodnie obchodziłem się z nim delikatnie.Takie małe,drogie cacko użytkowałem z wielką starannością,aby czegoś nie uszkodzić...?Dzisiaj mogę tylko chwalić firmę HP za bardzo dobry model laptopa,który w 100% zaspakaja moje potrzeby.Jedyną jego wadą była...wysoka cena,ale warto było wydać pieniądze i wcale tego nie żałuję.Dzisiaj w domu użytkujemy 3 laptopy firmy HP,ale do tego pierwszego mam ogromny sentyment.Firma HP to wysokiej klasy producent sprzętu komputerowego.Bardzo polecam jej produkty!!!!!!!
Sklep z klimatyzacją i średnim wystrojem, posiada bardzo dobrze rozmieszczony towar i łatwo jest znaleźć to co poszukujemy. W przypadku farb do włosów nie zauważyłem zbyt dużego wyboru kolorów, ale i także brakuje jednej z najpopularniejszych firm tego gatunku kosmetyków. Ceny są bardzo zróżnicowane, raz droższe, a raz tańsze niż w innych sklepach z przewagą na tańsze. Obsługa sprawia wrażenie zajętej samą sobą, a klient jest tylko wałęsającym się dodatkiem. Nie padła ani jedna propozycja pomocy, pomimo długiego czasu wybierania towaru na oczach obsługi. Uśmiech u pań pracujących w sklepie pojawiał się tylko, gdy żartowały między sobą. Straty w ocenie nadrabiają szybką kasą.
Udałam się do pobliskiego banku w celu wypłacenia pieniędzy. Na wstępie strasznie zirytowała mnie następująca sytuacja. W banku obsługiwany był właśnie jeden klient. W drugim okienku Pani przez dłuższy okres rozmawiała przez telefon, a w okienku trzecim Pan coś drukował po czym wyszedł. Poczułam się całkowicie niewidoczna, co nie było miłym odczuciem. Kiedy Pani zakończyła rozmowę telefoniczną, zostałam szybko i w bardzo uprzejmy sposób obsłużona. Co zdecydowanie zrekompensowało mi poprzednie rozczarowanie. Czekając na swoją kolej miałam trochę czasu żeby rozejrzeć się po lokalu. Generalnie w banku było czyste i schludne. Spodobała mi się duża liczba krzeseł w pomieszczeniu, co jest istotne w przypadku starszych osób i długich kolejek jak również automat z wodą i kawą. Podsumowując wszystkie elementy mogę stwierdzić, że jestem zadowolona z funkcjonowania banku.
Wiedza i kompetencje personelu uzależnione od rodzaju działu i np. dział "elektromedia" ocena -3 Pan był miły, chciał mi pomóc ale nie bardzo wiedział jak, mało znał się na sokowirówkach, o które zapytałam.
Dział z "tekstylia" nie znalazłam żadnego pracownika.
Dział z mięsem ocena +4; ekspedientka bardzo miła, posługiwała się zwrotami grzecznościowymi ale zauważyłam, że na dłoni miała pierścionek co jest niedopuszczalne w tym charakterze pracy.
Dział "owoce i warzywa"- brak personelu i osoby, która pomogłaby mi np zważyć towar.
Kasjerki posługiwały się zwrotami grzecznościowymi, była miła,spytała czy posiadam kartę na punkty, byłam bardzo szybko obsłużona, w kolejce czekałam około 1 minuty, paragon otrzymałam. Kasjerka była dobrze ubrana, miała identyfikator. Ogólna ocena zatem +5.
Oferta w sklepie była bardzo korzystna. Jednak było kilka tzw pustych miejsc w półkach co wskazywało na brak towaru.
Organizację i czas obsługi ogólnie oceniam na +3 ponieważ mimo bardzo dobrej obsługi kasjerki, nie została udzielona mi pomoc na działach tekstylia oraz "owoce, warzywa".
Generalnie cały sklep był czysty, ceny bardzo dobrze widoczne, wszystko wyglądało przejrzyście. Ogólna ocena +4, gdyż na niektórych półkach brakowało towaru.
Sieć sklepów meblowych ABRA powinna być znana większości osób. Dn.08.04.09r (środa) wybrałam się do jednego ze sklepów w/w sieci.
Znajdje się on w Łodzi przy ul.Pojezierskiej 93 w C.H. Tesco-Bałuty.
Nastawiona byłam przede wszystkim na obejrzenie ścianek meblowych. Do wejścia zachęciły mnie przeszkolone witryny eksponujące ofertę sklepu. Wejście jest duże, przestronne, nieograniczone żadnymi drzwiami. Powierzchnia sklepu to ok.400 m kw. Ni to dużo ni mało, ale jak się przekonałam spacerując po sklepie to jednak jest to małe pomieszczenie jak na sklep meblowy. Choćby dlatego, że przejścia między prezentowanymi meblami są bardzo wąskie, osoba na wózku inwalidzkim lub z dzieckiem w wózki ma ograniczony dostep do ekspozycji. Z całą pewnością ta niedogodnośćogranicza dostęp klientom i zniechęca do zakupów. Czyżby sklep dla wybranych???
Idąc dalej kilka słow o asortymencie, i cenach. Wybór mebli duży i róznorodny, co można zaliczyć na plus. Możemy oglądać sofy, narożniki, ścianki meblowe, szafy, biurka, stoły i krzesła, szfki RTV, komody, zestawy młodzieżowe. Minus to oglądanie ekspozycji, wszystko złożone wg maksymy: "patrz na mnie nie rusz mnie". Takie podejście do klienta zniechęca i nasuwa pytanie: "czy jak kupie dany model i go złożę w domu samodzielnie to będzie taki sam efekt?"
Druga sprawa to ceny. Na plus zaliczamy ich przystępność - za ściankę meblową 1 100 - 2 000 zł, więc jak na rynek łodzki nie drogo. Ceny duże i widoczne jednak brak przy nich oznaczeń wymiaru mebli co nie daje klientowi pełnego obrazu sytuacji.
Czas na obsługę sklepu. Zauważyłam 3-4 sprzedawców. Ubrani w jednakowe granatowe koszule z żółtym nadrukiem co nawiązuje do barw firmy. Przedział wiekowy 25-40 lat, zarówno mężczyżni jak i kobiety. Chciałam zadać pytanie obsłudze, jednak okazali się trudno dostępni. Przemieszczali się chaotycznie po sklepie, nie wykazując zainteresowania klientem. Gdy wkońcu udało mi się poprosić o pomoc nie uzyskałam informacji. Pani mnie poinformowała ,że wszystko to co jest widać na sklepie i jeśli się zdecyduje to może przyjąć zamówienie. Byłam zaskoczona takim podejsciem . Nastawienie sklepu na zysk i owszem, ale gdzie przedmiotowe traktowanie klienta. Do sklepu pasują idealnie dwa określenia: "róbta co chceta" ; "diabeł tkwi w szczegółach" .
Personel otwarty na potrzeby klienta.Mila i precyzyjna obsługa.Pomoc ze strony personelu klientom nie doświadczonym tzn.tankowanie samochodów. Zaobserwowałam to mimo iż byłam tylko klientka sklepu.Polecam.
Byłam dziś ze sprawą firmową w sądzie. Przy wejściu głównym wita zawsze sympatyczna i uśmiechnięta (choć nieraz dowcipkująca) ochrona. Panowie są umundurowani i sprawdzają rzetelnie, ale nie nachalnie bezpieczeństwo. Często pytają dokąd petent zmierza aby pomóc go nakierować, ja jednak wiedziałam gdzie iść więc pewnym krokiem podążyłam przed siebie do kasy sądu. Pani w okienku obsłużyła mnie ekspresowo, nie było kolejki. Spytałam się dla potwierdzenia czy mam się udać do pokoju obok aby złożyć wniosek. Pani potwierdziła. Po wejściu do biura podawczego zauważyłam, że rezyduje tam jedna osoba, pani w wieku około 40 lat, siedziała bokiem do wejścia przy stanowisku z komputerem. Odpowiedziała na moje „dzień dobry” i zaraz przyszła mnie obsłużyć. Fachowym okiem przeglądnęła dokumenty i od razu zauważyła pewne braki. Wytłumaczyła mi, że w razie jakiekolwiek nieścisłości otrzymamy pismo od sędziego i potwierdziła na kopii przyjęcie wniosku. Sprawa była załatwiona. Podziękowałam i wyszłam.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.