Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Przychodnia Przy Belmie
Treść opinii: Przychodnia "Przy Belmie" była pierwszą sprywatyzowaną przychodnią w Bydgoszczy. Mieści się w niepozornym parterowym pawilonie przy ulicy Łochowskiej 69. Już po wejściu widać czystość, porządek, estetyczny wystrój (pastelowe ściany; nowe, funkcjonalne meble i biurowe wyposażenie). Jest wiele wygodnych (na każdy rozmiar) foteli dla pacjentów, w poczekalni głównej i jednej bocznej telewizory na wysięgnikach (głośność kulturalna, pozwalająca oglądać i słuchać, nie przeszkadza innym), estetyczny regał na biężącą prasę (około 12 tytułów-gazety codzienne i wiele kolorowych tygodników dla każdego), profesjonalny i higieniczny dystrybutor wody do picia i bardzo ważne: zawsze czyste i pachnące toalety, z bidetem, zawsze z papierem toaletowym i ręczniczkami jednorazowymi po myciu oraz doskonałe stanowisko dla matki z niemowlęciem!!! Nie ma dyskryminującego podziału na pracowników i pacjentów. W recepcji obsługują panie pielęgniarki, które także przeprowadzają rozmaite zabiegi w gabinecie zabiegowym. Działają szybko, sprawnie i fachowo. Można rejestrować się i telefonicznie i osobiście, zaraz po odbytej wizycie w gabinecie. Terminy wizyt ok.1-2 tygodni, najdłużej 1 m-c. Zawsze uśmiech, duża życzliwość i bez zbędnej biurokracji. Ponieważ korzystam z usług tej placówki już 8 lat doskonale mogę ocenić ile nowi, prywatni właściciele tu zmienili. Kiedyś była to dość uboga w sprzęt i bardzo skromna w etaty lekarskie przychodnia przyzakładowa przy Belmie i peryferyjna rejonowa. Dziś to odnowiona po generalnym remoncie nowoczesna lecznica ze świetną, stale powiększaną o różne specjalności kadrą lekarską, z nowym i nowoczesnym sprzętem oraz prawie nie zmienianą "ekipą podstawową". Ci ludzie pracują tu od dawna, to bardzo pracowici pasjonaci, którym my, pacjenci NFOZ możemy zawdzięczać leczenie w takich warunkach, z tak wielkim(niepowszechnym) szacunkiem i życzliwością do pacjenta, bez jakichkolwiek opłat czy dopłat z naszej strony. Jedynym kłopotem może być jej lokalizacja - nie znajduje się na "szlaku komunikacyjnym". Trzeba więc dojechać do pętli autobusem N56 lub własnym środkiem lokomocji. Oby takich przedsięwzięć i na takim poziomie było dużo. Polecam!