Opinie użytkownika (83184)

Ze względu na...
Ze względu na odległość, częściej odwiedzałam franczyzowy oddział Getin Banku niż ten, przy ul. Żeromskiego. Więcej tego nie zrobię. Obsługujące Panie są niekompetentne. Dwukrotnie miałam problem z załatwieniem formalności, z którymi nie było żadnych problemów w oddziale przy ul. Żeromskiego. Jedna z Pań z oddziału przy ul. Chrobrego z lekceważeniem zwraca się do klienta. Co więcej, nieustannie ingeruje w pracę młodszej Pani, którą poprawia i wytyka błędy. Raz byłam nawet świadkiem sporu, który wyniknął między nimi. Podczas ostatniej wizyty w tymże oddziale Pani powiedziała, że nie może wypłacić mi pieniędzy, gdyż nie znałam pinu do karty, której do niczego nie używałam ( otrzymałam ją opcjonalnie, miała służyć do obsługi konta przez pracownika banku, nie mylić ze zwykłą kartą płatniczą ). Ponieważ karty nie używałam nigdy, pinu nie pamiętałam. Pani zaczęła czynić uwagi, że ów pin powinnam pamiętać lub przynajmniej zapisać w telefonie. Zawiedziona, spróbowałam wypłacić pieniądze w innym oddziale - nikt nawet nie pytał czy posiadam kartę - wystarczył dowód. Niestety, chociaż oddział przy ul. Chrobrego jest niewielki - jedno stanowisko, skutecznie zniechęca mnie do korzystania z usług Getin Banku.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009
Nie zgadzam się (25)
Dnia 04-12-2009r. w...
Dnia 04-12-2009r. w oklicach godz.11:00 pojawiłam się w hipermarkecie tesco na zakupach. Zakupy w tesco robię co tydzień w piątek mniej więcej w tych właśnie godzinach. Obsługa w tesco jest różna zależy na kogo się trafi. Są osoby miłe na których pomoc można liczyć, są miłe grzeczne jak przystało na obsługę w sklepie. Najczęstszy problem i brak szacunku dla klienta pojawia sie przy kupowania mrożonek na wagę. Nigdy nikogo nie ma przy tym stoisku. Stoisko znajduje się tuż przy stoisku rybnym. Gdy prosi się kogos ze stoiska rybnego o zważenie mrożonek mówią, że to nie ich dział i nie będą tego robić i odsyłają na dział z serami i wędlinami, który znajduje się po drugiej stronie środkoweo pasażu. Tam też twierdzą, że to nie ich dział i odsyłają do osób rozkładających towar w lodówkach. Gdy tych się prosi jest to dla nich wielki problem i robią łaskę, że przyjdą obsłużyć klienta, na którym tak naprawde powinno zależeć by został dobrze obsłużony. Czasem zdarza sie, że trzeba wzywać kierownika stoiska, który przeprasza za pracowników i sam waży towar. Obiecuje, że to sie nie powtórzy, jednak nic to nie daje bo to jest wieczny problem w tesco przy tym stoisku. Na dziale z mięsem jest natomiast miła obsługa Panie zawsze są uśmiechnięte, służą pomocą, radą i chętnie pomogą klientowi. W kasach różnie to bywa zależy na kogo się trafi. Kasjerki są miłe, ale zdarzają sie też Panie, które tak się zachowują jakby pracowały i robiły to z przymusu. Takich lepiej o nic nie pytać bo jeszcze wyzwią, że klient ma pytanie i prosi o pomoc. Lepiej na taką obsługe nie trafić. Bo są też takie, które są uśmiechnięte można z nimi nawiązać rozmowę, poprosić o pomoc i chętnie to zrobią. W hipermarkecie czy jakimkolwiek sklepie jeśli jest taka obsługa, aż się chętnie wraca po raz kolejny.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Tesco

Placówka

Częstochowa, Drogowców 43

Nie zgadzam się (18)
Parking obok sklepu...
Parking obok sklepu jest bardzo mały.Trzeba przeciskać się obok samochodów bardzo uważając, aby dojść do sklepu.Teren wokół sklepu czysty. Na samym początku napotkałam na problemy, ponieważ w sklepie jest niewystarczająca ilość małych koszyków i zakupy trzeba wkładać bezpośrednio do reklamówki. Półki z towarem zapełnione. Panuje na nich ogólny ład.Cenówki także dobrze widoczne. Owoce i warzywa dobrze wyeksponowane,nie budziły zastrzeżeń, co do świeżości. Miałam jedynie problem ze znalezieniem czytnika cen. W sklepie było czysto. Moje ogólne zniechęcenie nastąpiło po ustawieniu się w kolejce do kasy.Gigantyczna długa kolejka, w której stałam jakieś 15 minut. Nastąpiło ogólne oburzenie klientów, ponieważ na ponaglające prośby żaden z pracowników nie podszedł do drugiej nieczynnej kasy tłumacząc,że jest za mało personelu.Z ust kasjerki nie usłyszałam żadnych słów powitania czy słowa dziękuję.Widać było,że jest bardzo zmęczona.Towar w ekspresowym tempie trzeba bardzo szybko pakować,bo jest bardzo mało miejsca.Wręcz nie zdążyłam spakować swoich zakupów a już obok nich były zakupy następnego klienta.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Biedronka

Placówka

Szczecinek, Przemysłowa 2

Nie zgadzam się (22)
Dnia 28 grudnia...
Dnia 28 grudnia 2009 r. udałam się wraz z synem do restauracji McDonalds na ul. Powstańców Warszawy w Rzeszowie. Teren wokół restauracji był czysty i odśnieżony.Śmietniki opróżnione.Pogoda tego dnia była była śnieżna,panowała plucha.Podłoga wewnątrz restauracji była jednak na bieżąco ścierana. Także oświetlenie w pełni sprawne.Zauważyłam,że stoliki są sprzątane zaraz po odejściu klienta. W restauracji znajdowało się pięć stanowisk obsługi. Posiadała ona również stoisko obsługi bezpośrednio z samochodu Mc drive.Po wejściu do środka ustawiłam się w kolejce,przedemną stały cztery osoby. Obsługa była szybka.Od czasu ustawienia się w kolejce zostałam obsłużona w 12 minut. Pracownik mnie powitał,cały czas nawiązując kontakt wzrokowy.Następnie pożegnał słowami „dziękuję i zapraszamy ponownie” Zamówiłam hamburgery, frytki,fante oraz sok pomarańczowy i udałam się do stolika. Jedzenie wyglądało apetycznie. Miałam jedynie zastrzeżenia do hamburgerów, moim zdaniem bułka była za bardzo spieczona w środku. Frytki były ciepłe, chrupiące oraz dobrze dosolone. Pracownik,który mnie obsługiwał był czysto i schludnie ubrany. Udałam się również do toalety. Wewnątrz unosił się przyjemny zapach środków czystości.Toalety były czyste,pojemniki na mydło uzupełnione. W restauracji znajdował się również kącik zabaw dla dzieci. Na pewno poleciłabym tą restaurację swoim znajomym.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

McDonald's

Placówka

Rzeszów, Powstańców Warszawy- Brak numeru lokalu - JB. 20

Nie zgadzam się (15)
Jestem klientką sklepu...
Jestem klientką sklepu carrefour od samego początku, najczęściej tam właśnie robię zakupy, od jakiegoś czasu obsługa sklepu i produkty w sklepie bardzo się zepsuły. Święta to czas zakupów w postaci prezentów. Kupowałm dla synka zabawkę, garaż ... Po otworzeniu niespodzianki okazało się że brakuje 1/3 czesci do składania ww zabawki. Nawet mój mały synek zauważył braki;(. Niestety przez ten wir zakupów nie mogłam znaleź paragonu i wybrakowana zabawka została w domu. Pracownik sklepu który zaklejał pudełko powinien sprawdzic czy zabawka jest kompletna.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Carrefour

Placówka

Kłodzko, Noworudzka 2

Nie zgadzam się (17)
W PZU mam...
W PZU mam większość ubezpieczeń tzn. na samochód, mieszkanie, indywidualne OC dla mnie i rodziny. Wszystkie sprawy załatwiam za pośrednictwem jednego agenta ubezpieczeniowego, który zajmuje się sprawami mojej rodziny od wielu lat. Generalnie jestem bardzo zadowolona z usług tego agenta. Zawsze jest dostępny pod nr komórkowym, w razie jakichkolwiek pytań, problemów jest do dyspozycji. Jest kompetentny, widać, że od wielu lat zajmuje się ubezpieczeniami a jednocześnie mówi o nowinkach, jakichś korzystnych nowych ofertach. Przy tym nie wciska na siłę swoich produktów, tylko w bardzo naturalny i nienachalny sposób informuje, co też nowego PZU ma do zaoferowania. Potrafi dostosować ofertę do indywidualnych potrzeb, zawsze jest przygotowany, z odpowiednim wyprzedzeniem umawia się na zawarcie umów, które należy odnowić. Przychodzi do nas do mieszkania w porach nam odpowiadających. W związku z tym, że niektóre ubezpieczenia płacę w ratach, zawsze przed terminem płatności dzwoni z przypomnieniem o kolejnej racie. Mieliśmy już kilka szkód do ubezpieczeń np. stłuczka samochodu czy kradzież w piwnicy i nie było żadnych problemów z wypłatą roszczeń i załatwieniem formalności. Cieszę się, że akurat trafił nam się ten agent. Wiele lat temu korzystaliśmy z usług innego pana, którego praca kończyła się na podpisaniu umowy i wyciągnięciu składki, reszta go nie interesowała. Zrezygnowaliśmy z niego bardzo szybko! Klient musi się czuć kimś wyjątkowym, trzeba z nim spędzić kilka minut, poświęcić mu trochę uwagi, no i oczywiście zawsze służyć kompetentną pomocą.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

PZU

Placówka

Toruń, ul. Żeglarska 13

Nie zgadzam się (27)
Przede wszystkim fachowa...
Przede wszystkim fachowa obsługa. Pracownicy wiedzą o czym mówią. Wieka kultura osobista. W sposób rzetelny informują ewentualnych klientów o oferowanym sprzęcie. Wiedza pracowników na bardzo dużym poziomie. Ekspozycja towarów również na wysokim poziomie. Personel sam zachęca do rozmów na temat sprzętu, który oglądamy podpowiadając ewentualne zamienniki lub lepszy sprzęt w tej samej cenie. Polecam

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Mix electronics

Placówka

Tarnowskie Góry, UL.ZAGÓRSKA 220

Nie zgadzam się (24)
30.01.2021
Odpowiedź firmy
Szanowny Kliencie. Dziękujemy za miłe słowa skierowane pod naszym adresem. Zachęcamy do ponownych odwiedzin w naszym salonie!
Dnia 5 lipca...
Dnia 5 lipca 2008 r. miałam poważny wypadek samochodowy spowodowany z winy innego uczestnika ruchu. Mój Ford Sierra był ubezpieczony w firmie Link 4 ,winowajcą wypadku była osoba ubezpieczona w PZU S.A.. Pomijając formalności związane z wypłatą odszkodowania zmuszona byłam w ciągu tygodnia zakupić inny używany samochód ,który jest moim narzędziem pracy. Zakupiony samochód ubezpieczony był w PZU i nadawał się do remontu, Po 20 dniach profesjonalnego serwisu samochodu udałam się do PZU w celu zmiany ubezpieczyciela na innego. Przy wjeździe na parking należący do PZU strażniczka (parkingowa) nie wpuściła mnie tam odpowiadając, że ‘ nie ma miejsca” . Zatrzymałam się, więc na chodniku przy znaku zakazu zatrzymywania i postoju oczekując na wjazd .Po 14 minutach wyjechały z parkingu PZU trzy samochody i pani parkingowa wskazała reką ,że mogę wjeżdżać. Przy wjeździe na parking w pełni uśmiechu parkingowa dwa razy spytała mnie czy na pewno wjeżdżam na parking w celach ubezpieczeniowych. Po zaparkowaniu pojazdu udałam się do budynku. Budynek z zewnątrz był zadbany, jedynie w napisie neonowym PZU nie świeciła litera „Z” Śmietnik przy wejściu do budynku był opróżniony. Po wejściu do budynku skierowałam się do portierni, pan pokierował mnie do wejścia na prawo. Klientów oczekujących było około dwunastu. Oczekując na swoją kolej mimochodem usłyszałam rozmowę agenta z klientem, który z moich spostrzeżeń przyjechał z pobliskiej wsi ubezpieczyć majątek. Miał spore pretensje ,zaczął krzyczeć, dlaczego w tym roku płaci dużo wyższe składki. Agentka z moich obserwacji była jeszcze mało doświadczona, prawdopodobnie nowy pracownik, ponieważ co pewien czas prosiła managera w celu złożenia wyjaśnień klientowi. Po około 18 minutach przyszła moja kolej na obsługę.Było 12 stanowisk obsługi .Podczas gdy zgłosiłam chęć rezygnacji z usług PZU, agent tak zasypał mnie argumentami ,że jak twierdził muszę jeszcze rok płacić składki w PZU. Obliczył je na sumę 980 zł. Jak się później okazało miałam jeszcze dwa dni na rezygnację i zmianę ubezpieczyciela. Po 10 miesiącach zgłosiłam ponownie chęć rezygnacji i prośbę o przebieg ubezpieczenia. Ku mojemu zaskoczeniu agent sam stwierdził ,że PZU jest w chwili obecnej najdroższą firmą ubezpieczeniową na rynku i wcale nie próbował mnie od tego zamiaru odwlec od zamiaru rezygnacji. Obecnie jestem ubezpieczona w Liberti Direct .

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

PZU

Placówka

Rzeszów, Zygmuntowska 14

Nie zgadzam się (14)
W dniu 18.12...
W dniu 18.12 2009 udałam się do apteki ZIKO celem wykupienia leków z recept oraz kilku lekarstw potrzebnych w każdym domu,które były już na wykończeniu.Po wejściu do apteki zobaczyłam ogromną kolejkę jednak trzy otwarte kasy szybko ją rozładowały.Gdy nadeszła moja kolej okazało się że nie ma na stanie dwóch lekarstw z recept jednakże pani farmaceutka obiecała , że je zamówi i już ok. 19 można je będzie można je odebrać.Faktycznie po 19 leki na mnie czekały a i kolejka szybko przede mną się zmniejszała. Jestem klientem tej apteki dość długo i zawsze jestem miło i rzetelnie obsłużona.Apteka zabiega o klienta jak mało która.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

ZiKO Apteka

Placówka

Kraków, Beskidzka 30

Nie zgadzam się (28)
Wszystkie stanowiska sprzedażne...
Wszystkie stanowiska sprzedażne osadzone, zostałem zauważony przez personel stacji i iła i symatyczna Pani przywitała mnie mimo iż stałełm 3 w kolejce ( poprzedni Pan równiez w ten spsób został zauważony )Poprosiłem o towar i w tym momencie Pani zaproponowała mi inny z towar ( o podobnych parametrach ) jak mi się wydaję promocyjny z aktualnej oferty ( dużo materiałów reklamowych ), miło schludnie czysto.Generalnie obsługa bardzo dobra jasna i przejżysta oferta na półkach.Manakmentem tej stacji jest ilość stoisk myjni ręczenej z której chciałem skorzytać ( dwa były dodatkowo nieczynne ), ze względu na kolejkę zrezygnowłaem z usług.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

BP

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (33)
Duży wybór towarów,...
Duży wybór towarów, towary dobrze wyeksponowane, choć miejscami występowały puste przestrzenie na półkach. Czysto i schludnie. Na stoiskach obsługujący mało aktywni lub brak obsługi (zajęci rozmową z innymi pracownikami, personel wzywany przez nagłośnienie na stoisko z zabawkami). Kasjer nie zapytał o kartę CLUBCARD, brak pożegnania i zaproszenia do ponownej wizyty, długi czas oczekiwania na wydanie reszty (brak drobnych w kasie, konieczność rozmienienia 100zł).

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Tesco

Placówka

Gdańsk, Cienista 30

Nie zgadzam się (23)
Szukałem butów męskich...
Szukałem butów męskich na zimę.Po wejściu do sklepu jedna z 2 pań powiedziała dzień dobry. Oglądałem buty. Wybrałem 2 modele zapytałem przy kasie o nr 42. Pani bez słowa zaczęła sprawdzać w komputerze, odwróciła się nadal bez słowa poszła na zaplecze. Przyniosła pudełko - to jest 42 z tych drugich nie ma. Zdecydowałem się na nie.Poprosiłemo zapakowanie. Pani z obrażoną miną schowała do pudełka. Podała kwotę - zapytałem jeszcze o pastę i coś od soli na ulicach.Pastę mamy tylko taką od soli nic nie mam. Tyle info od Pani. Zapłaciłem nie słysząc ani dziękuję ani nic więcej. Słaba obsługa mało przyjemnie.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Gino Rossi

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (20)
Z ubezpieczeniami w...
Z ubezpieczeniami w PZU mam styczność od wielu lat. Przed świętami otrzymałem przypomnienie o końcu polisy OC ii zaproszenie do przedłużenia polisy. W dniu dzisiejszym udałem się dpo agenta tej firmy w celu wykupienia nowej polisy. Po wejściu do lokalu należy stwierdzić że nie jest duży ( to nie oddział a punkt agencyjny). Nie można jednak narzekać na brak miejsca. Są dwa stanowiska obsługi, przy każdym miejsce dla klienta. Dodatkowo miejsce dla klientów oczekujących. Miejsce czyste, schludne, dobre oświetlone. Zostałem zaproszony do stanowiska obsługi , zaproponowano mi kawę i cukierki. Przemiła Pani z uśmiechem na twarzy przyjęła moją odmowę i zapytała o cel wizyty.stwierdziłem że chodzi tylko o szybki załatwienie polisy. Czas obsługi bardzo dobry, jednocześnie Pani zaproponowała mi kilka opcji dodatkowych i udogodnień. Zdecydowałem się na dodatkowe ubezpieczenie NW, zapłaciłem i podziękowałem. Oceniając należy przyznać pozytywy za: - listowen przypomnienie i zaproszenie - możliwość dojazdu agenta do klienta ( nie musiałem iść ) - czas obsługi - aktrakcyjność oferty Minusy brak Polecam wszystkim korzystanie z PZU. W chwili obecnej jest to firma która naprawdę dba o klienta i jego potrzeby.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

PZU

Placówka

Ostróda, Chrobrego

Nie zgadzam się (21)
Dom moich rodziców...
Dom moich rodziców jest ubezpieczony w Warcie. Podczas awarii pralki została zalana podłoga oraz sufit na niższej kondygnacji. Telefonicznie zgłaszałam szkodę. Pracownik infolini zapytał o numer polisy, dane personalne właściciela oraz moje. Po określeniu przyczyn i rozmiaru szkody oraz oszacowaniu straty poproszono o telefon kontaktowy. Pani była uprzejma i z zadawanych pytań sądzę, że dobrze znała swoją pracę. Po kilku dniach oddzwonił likwidator z Lublina. Ze względu na to że rozmiar szkody nie był duży, oraz do tej pory polisy były bezszkodowe pieniądze zostały wypłacone bez oględzin.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

WARTA

Placówka

Nie zgadzam się (25)
By nie marnować...
By nie marnować czasu na żmudne poszukiwania sklepu gdzie znajdę odpowiedni flet postanawiam kupić go w którymś ze sklepów internetowych. Wspomagając się wyszukiwarką Google trafiam w końcu na ciekawą ofertę wydawnictwa SBM które proponuje zestaw książkę pt: ,,Gra na flecie” plus flet właśnie. Podążając śladem nazwy wydawcy również poprzez wyszukiwarkę Google mam prawie gotową listę gdzie przedmiotowy zestaw mogę zamówić. Oprócz niskiej ceny ważne jest dla mnie również to, aby zamówienie było szybko zrealizowane i by była możliwość wyboru tzw. opcji odbioru osobistego. Wszystkie te kryteria spełnia księgarnia internetowa bonito Cena zestawu 23,20 Czas realizacji 1- 2 dni Punk odbioru osobistego m.in. w Warszawie Tak więc decyduję się na zakup wcześniej zakładając konto klienta. Rejestracja jest bardzo prosta, nie stwarza żadnych problemów, podobnie jest z samym zamówieniem. Wybieram interesującą mnie pozycję, klikam w ikonę koszyk, następnie wybieram formę jego odbioru którą mogę wybrać z pośród kilku dostępnych opcji (Poczta Polska, przesyłka kurierska za pośrednictwem firmy Opek, odbiór osobisty). Gdy transakcja jest sfinalizowana na podany adres mailowy otrzymuję potwierdzenie przyjęcia jej do realizacji wraz z nadanym numerem w systemie. Mam możliwość podglądu historii swoich zamówień i śledzenia procesu jego statusu. Tak więc zupełnie przypadkiem znalazłam dobrą jak mi się na tę chwilę wydaję księgarnię, która w przyszłości może być alternatywą dla innej tego typu firmy jaką jest Merlin i gdzie najczęściej dokonywam zakupów. Tam również mogłam zmówić w/ w książkę, z tym że czas oczekiwania na jego realizację był dłuższy, a odbiór był by dopiero po świętach. Odnośnie ceny to była ona nieznacznie wyższa od tej którą bym zapłaciła w Merlinie.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

bonito.pl

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Witam serdecznie, Z zainteresowaniem...
Witam serdecznie, Z zainteresowaniem zatopiłam się w lekturę Państwa strony internetowej , ponieważ sprzedaż jak również jakość obsługi klienta, sposób ekspozycji towarów jest mi szczególnie bliska. Od wielu lat przyglądam się procesom sprzedaży oraz obsługi klienta na różnych płaszczyznach nie zależnie czy jest to sklep, restauracja czy tez stacja benzynowa. Obserwuję sposób zachowania sprzedawców ich zainteresowanie klientem, sposób obsługi czas i uwagę jaką poświęcają i niestety bardzo często spotykam się ze zobojętnieniem i czystą rutyną. Jestem częstym klientem hipermarketu Carrefour, stacji benzynowych, często również jadam w restauracjach na Krakowskim Kazimierzu. To co ostatnio przykuło moja uwagę biorąc pod uwagę okres świąteczny i związane z tym całe zamieszanie to wg. kompletne nie przygotowanie niektórych działów do sprzedaży w tym jak wiadomo wzmożonym okresie, i tak np. robiąc zakupy we wtorek (gdzie wigilia była w czwartek) już miałam problem z zakupem podstawowych produktów takich jak np. makaron łazanki, cukier puder. Uważam iż dział zakupów powinien skrupulatniej przyłożyć się do zaplanowania zapasów na ten okres tym bardziej ze nie są to produkty z krótką datą ważności, odniosłam wrażenie iż w związku ze zbliżającą się inwentaryzacją na koniec roku wygodniej jest nie robić dodatkowych zamówień i zwyczajnie nie uzupełniać towaru. Miłym zaskoczeniem natomiast była obsługa sklepu, która pomimo panującego wokół chaosu dwoiła się z jeden strony wykładając towar z drugiej tłumacząc mi gdzie znajdują się poszczególne artykuły o które pytałam, czego np. nie mogę powiedzieć o sprzedawcy na pobliskiej stacji benzynowej Shell, który na moja prośbę czy może sprawdzić ile mam punktów na karcie (pytałam ponieważ chciałam odebrać kubek) odpowiedział w sposób dość nie przyjemny że nie , na początku mnie zmroziło wiec zadałam jeszcze jedno pytanie: Dlaczego nie? i tu usłyszałam równie nie przyjemną odpowiedź:” Nie bo zasypało satelitę i nie ma połączenia” pomyślałam ok. ale czy nie można grzeczniej...?

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Carrefour

Placówka

Kraków, Witosa 7

Nie zgadzam się (12)
Sklep ten odwiedzałem...
Sklep ten odwiedzałem kilkakrotnie w ciągu dnia, kupując w nim kilka rzeczy. Za każdym razem obsługa sklepu służyła mi pomocą. Pomimo tego, iż ciężko odróżnić obsługę sklepu od klientów oceniam sklep bardzo dobrze. Dobre jakościowo towary za w miarę przystępną cenę. Sklep jest duży a co za tym idzie jest tam duży wybór towarów.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Reserved

Placówka

Zielona Góra, Bohaterów Westerplatte 24

Nie zgadzam się (25)
Bardzo miła i...
Bardzo miła i profesjonalna obsługa. Pomimo tego, iż zakup był tuz przed godziną dziewiętnastą, obsługująca mnie Pani nie śpieszyła się zanadto i służyła dobrą radą. Bardzo miła atmosfera. Cena towaru w porównaniu do innych odwiedzonych sklepów okazała się bardzo atrakcyjna. Bardzo duży wybór towaru, który mnie interesował.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Sabina Odzież Damska

Placówka

Zielona Góra, Pod Topolami 4

Nie zgadzam się (23)
Pracuję dodatkowo jako...
Pracuję dodatkowo jako doradca finansowy.W związku z moją pracą jestem klientką różnych banków.W lipcu podpisując umowę z klientem musiałam podjechać z nim do Banku Spółdzielczego w Poniecu w celu założenia zlecenia stałego...Umowę już mieliśmy podpisaną i pozostały tylko formalności w banku...Klient,starszy pan,który lekko niedosłyszy.W związku z tym musiałam mu pomóc z formalnościami...Dojechaliśmy do Ponieca.Placówka Banku-budynek sprawiający miłe wrażenie,wręcz zapraszający do wejścia.W holu mnóstwo zieleni,co dodawało przytulności samemu miejscu.W sali obsługującej klientów czynne dwie kasy,brak jakichkolwiek kolejek.Natomiast przy okienku obsługującym klienta jedna osoba.Po ok.5 min. zostaliśmy już zaproszeni do okienka.Wyjaśniłam,że chcemy założyć zlecenie stałe i poprosiłam o formularz.Wszystko wydawało sie proste do pewnego momentu...Mój klient podpisał druk,podchodzimy ponownie do okienka i okazuje się,że klient podpisał w odwrotnej kolejności wypełniony formularz.Pani nas obsługująca stwierdziła,że jest niezgodność podpisu z wzorek podpisu klienta.Poprosiłam o nowy druk i zrobił się problem...Pani stwierdziła,że nie mają takich formularzy,w związku z tym poprosiłam o wydrukowanie go po prostu z komputera.Zrobił się problem.Pani nie wiedziała ,powiem więcej-nie miała zielonego pojęcia skąd to wydrukować.Zaczęłam się denerwować,czekaliśmy już 15 minut,a pani siedziała i coś nieudolnie próbowała.Nie wytrzymałam,zwróciłam jej uwagę,że może powinna poprosić kogoś o pomoc.Pracownica wykonała telefon do kierowniczki Banku i już po 5 minutach-dostałam formularz...Od siebie chcę tylko dodać,że nie wspominam tej wizyty żle.Placówka zadbana,aż zaprasza klientów do wejścia,a to całe zamieszanie z tym drukiem też da się wytłumaczyć.Po prostu pracownica Banku zawsze miała dokumenty pod ręką i nie było potrzeby ich drukować-tak mi na końcu wyjaśniła,przepraszając za zaistniałą sytuację.Nie mam do niej żalu.Nasuwa mi się tylko jeden wniosek-że pracownicy małych placówek Bankowych POWINNI BYĆ PRZYGOTOWANI NA TAKIE SYTUACJE.Każdemu to mogło się przydarzyć,ale NIEDOPUSZCZALNE JEST TO,ABY PRACOWNIK TAKIEJ PLACÓWKI NIE MIAŁ POJĘCIA SKĄD TAKIE PODSTAWOWE FORMULARZE DRUKOWAĆ!

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Grupa BPS - Bank Polskiej Spółdzielczości

Placówka

Poniec, Kościuszki 12

Nie zgadzam się (28)
Od kilku lat...
Od kilku lat jestem stałą klientką tego Banku. Korzystam z różnych placówek i jestem zadowolona z obsługi. W Banku pracują osoby, które sprawnie obsługują klientów i dbają o sprawną obsługę. Oczekując można wypić kawę, a w okresie świątecznym są ciągnące krówki - idealna sprawa dla marudzących klientów;), bo nie da się marudzić z zaklejoną buzią. Chodzę do Banku i lubię, gdy trafiam na osoby pracujące kilka lat w tym Banku. Sprawnie udaje mi się załatwić wszystko i nie czekam w tasiemcowych kolejkach. Latem jeżdżę rowerem i nie ma problemu z wstawieniem go do Banku. Jestem zadowolona z usług i obsługi. Polecam, bo jest szybko i profesjonalnie. Szkoda, że obsługują wyłącznie rachunki w PLN. To jest chyba jedyny minus, który dostrzegam.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Credit Agricole

Placówka

Sopot, ul. Kościuszki

Nie zgadzam się (25)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi