Opinie użytkownika (83135)

Jestem zainteresowany zmianą...
Jestem zainteresowany zmianą dostawcy usług multimedialnych (telefon,telewizja,internet). Zadzwoniłem w tym celu na infolinię sprzedażową UPC. Oczekiwałem na połączenie z konsultantem około 3 minut. Pani okazała się bardzo kompetentną osobą. Zadawałem jej sporo szczegółowych pytań zarówno natury technicznej jak i organizacyjnej. Pani udzieliła mi wyczerpujących odpowiedzi. Kiedy poinformowałem Panią że aby zaakceptować ofertę potrzebuję porozmawiać z żoną Pani sama zaproponowała mi że zapisze mój nr. tel i jutro skontaktuje się ze mną po 16-tej aby poznać moją decyzję.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

UPC

Placówka

Nie zgadzam się (28)
Miałam odebrać osobę...
Miałam odebrać osobę która przyjeżdżała do Opola kursem przelotowym z Krynicy. Na przystanku PKS nie można było znaleźć miejsca w którym byłoby napisane gdzie zatrzymuje się ów autobus. Gdy nie było go już 40 minut po czasie poszłam do dyżurnej ruchu, która najpierw byłą tak "zapracowana" iż nie zauważyła mnie i nie usłyszała moich pytań. Następnie stwierdziła że to normalne, iż autobus się spóźnia i jak przyjedzie, to będzie i na pewno go znajdę. Nie uzyskałam więc od niej żadnej informacji.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

PKS Opole

Placówka

Opole, 1 Maja 4

Nie zgadzam się (13)
W sklepie pomimo...
W sklepie pomimo zamieszania panował porządek. Ekspedientki nie tylko pomagały klientkom w wyborze, ale przy okazji porządkowały rzeczy pozostawione przez niezdecydowanych klientów. Dziewczyny były bardzo uprzejme, miłe i uśmiechnięte. Nawet dobra muzyka w sklepie zachęcała do zakupów, dzięki czemu ze sklepu wyszłam z większą ilością rzeczy aniżeli zamierzałam kupić na wstępie.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Top Secret

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (19)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu daje się odczuć zdenerwowanie i zdezorientowanie personelu, spowodowane prawdopodobnie rozpoczęciem wyprzedaży. W sklepie panował lekki nieporządek a Panie ekspedientki nie umiały ukryć swojego niezadowolenia. Wybierałam kozaki około 20 minut i żadna z Pań, a było ich na zmianie co najmniej 3, nie pofatygowała się z pytaniem czy mi nie pomóc. Gdy wreszcie poradziłyśmy sobie same z koleżanką i wybrałyśmy obuwie, trochę potrwało zanim udało nam się za nie zapłacić. Sklep nie jest tani i jakość obsługi w takim miejscu powinna być zdecydowanie wyższa. Tymczasem niechęć ekspedientek i chaos panujący w niewielkim sklepie psuł radość zakupów.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

VENEZIA

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (32)
Zakupiłam samochód, którego...
Zakupiłam samochód, którego poprzedni właściciel ubezpieczony był w innym towarzystwie ubezpieczeniowym. Aby je kontynuować potrzebne było mi zaświadczenie o przebiegu mojego ubezpieczenia. Na miejscu spotkałam się z miłą i rzetelną obsługą. Już przy wejściu Panie zapytały mnie w czym mogą mi pomóc. Jako że przestałam być ich klientką, spodziewałam się, iż jakość ich obsługi wydatnie spadnie gdy dowiedzą się po co przychodzę. Tymczasem Panie nie tylko błyskawicznie dostarczyły mi dokument o który prosiłam, także doradziły mi jak uniknąć dodatkowych opłat związanych z rekalkulacją składki. Służyły bardzo fachową pomocą, opartą o konkretne przepisy prawa. Zaprosiły mnie do skorzystania w przyszłości z oferty ich firmy. Nie sądzę, bym to zrobiła, gdyż cena ubezpieczenia które przejęłam wraz z samochodem jest o połowę niższa, jednakże wizytę w tym inspektoracie wspominam bardzo dobrze.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

PZU

Placówka

Opole, Ozimska 5

Nie zgadzam się (28)
Z daleka zauważyłem...
Z daleka zauważyłem sklep, stojąc w kolejce przy kasie. Sklep znajduje się w ciągu sklepów w centrum handlowym. Z zewnątrz sklep bardzo dobrze oświetlony, zadbany, na ekspozytorach widać podokładane produkty - przede wszystkim dzienniki. Witryny okienne czyste, przejrzyste. Po wejściu do sklepu zanim obszedłem sklep, pracownik mnie powitał nawiązując kontakt wzrokowy i delikatny uśmiech. Chodząc po sali sprzedaży, zauważyłem kilka wolnych pozycji po wyprzedanych tytułach. Następnie udałem się do stanowiska kasowego. Tam ponownie usłyszałem "Dzień dobry". Pracownik ubrany w służbowy uniform - schludny i czysty - zapytał "Czy coś podać?" Poprosiłem o papierosy. Pracownik zaproponował mi zapalniczkę. Następnie podał kwotę do zapłaty. Podałem banknot. Pracownik schował banknot, następnie wydał resztę. Na koniec transakcji podziękował. Wychodząc zauważyłem czystą podłogę i dużo reklam różnych marek. Oświetlenie sklepu było kompletne i jednolite.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Inmedio

Placówka

Stargard Szczeciński, Szczecińska

Nie zgadzam się (16)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym udałem się do sklepu po poranne zakupy na śniadanie. Sklep z zewnątrz miał pomazane sprayem ściany, a szyba drzwi była brudna i lpiąca.Po wybraniu produktów na sali sprzedaży, udałem sie do stanowiska kasowego. W tym czasie działało tylko jedno stanowisko kasowe - monopolowe. Chciałem zapłacić kartą płatniczą. Pracownik sklepu poinformował mnie, iż nie działa terminal. Zapytałem, czy może przy tych dwóch stanowiskach kasowych działa terminal, ponieważ w tej chwili nie mam przy sobie gotówki. Pracownik odpowiedział, że działa. W związku z tym poszedłem do tych stanowisk w oczekiwaniu na kasjera, który przyjdzie i uruchomi kasę z działającym terminalem. Ochroniarz sklepu informował pracownika sklepu, że przy stanowisku znajduje się klient. Żaden z pracowników niestety nie reagował na moją osobę. Dokładnie przy stanowisku kasowym stałem dziewięć i pół minuty. Pracownik z bardzo nieprzyjemną miną przyszedł do stanowiska kasowego. Nie przywitał się, nie wyraził pozytywnego nastawiania dla klienta. Pracownik zaczął skanować produkty. Po wprowadzeniu kodu na pieczywo, pracownik RZUCIŁ (nie położył, nie przesunął) produktem na drugą stronę lady, następnie z napojem i ziemniakami było tak samo. Zadałem pytanie pracownikowi, dlaczego tak rzuca tymi produktami? Co takiego się dzieje, że jest tak nieuprzejmy i niezadowolony? Pracownik odpowiedział tylko, że "nie zdąży wyłożyć warzyw na regały". Pracownik w kasie - kobieta, wiek około 30-35 lat, włosy krótkie rude - niestety nie widziałem identyfikatora. Skasował mnie skanując kartę, lecz nie podając kwoty do zapłaty. Kwotę zobaczyłem na czytniku drukarki fiskalnej oraz na pin padzie od terminala. Nie pożegnał mnie nikt w sklepie. Zabrałem zakupy i wyszedłem ze sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Stokrotka

Placówka

Szczecin, 26 Kwietnia 2

Nie zgadzam się (24)
Komunikowałem się z...
Komunikowałem się z infolinią w sprawie uzyskania informacji na temat złożenia reklamacji na produkt. Wybrałem numer telefonu, następnie automat poinformował mnie o różnych tematach, które wybieram samoczynnie po naciśnięciu odpowiedniego klawisza. Ponad 15 minut na połączenie z konsultantem. Pracownik odebrał telefon przedstawiając się i zadając pytanie, „W czym mogę pomóc?". Przedstawiłem się i powiedziałem, w jakiej sprawie dzwonie. Pracownik bardzo zaborczo i wrogo nastawiony do mojej osoby, zaczął mnie atakować stosując bardzo nieprzyjemny żargon. Zapytałem pracownika ponownie o godność. Początkowo nie chciał się przedstawić. Pracownik infolinii był bardzo nieprzyjemny, nieuprzejmy. Żargon i ton, w jaki sposób była prowadzona rozmowa nie nadaje się do komunikacji z klientem. Pracownik po wysłuchaniu moich zapytań nawet nie zapytał, o który, sklepie opowiadam. Kończąc rozmowę nawet nie zapytał mnie dokładnie, o jakim modelu produktu mówię. Na koniec pracownik zapomniał podać mi nr reklamacji. Musiałem sam prosić o podanie. Pracownik infolinii nie pożegnał mnie.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

RTV EURO AGD

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Postanowiłem przedłużyć polisę...
Postanowiłem przedłużyć polisę OC na kolejny rok. Kilka dni wcześniej otrzymałem pocztą gotowy druk wpłaty ale nie zabrałem go z sobą. Będąc w okolicy Agencji wszedłem, nie było kolejki, rozpocząłem rozmowę. W jednym punkcie przyjmował Pan G. (Generali) oraz Pani A. (PZU). Miejsce obsługi wyglądało czysto, było kilka krzesełek dla klientów czekających w kolejce, chwilowo pustych. Pani A. była uprzejma i kompetentna, poprosiła o dotychczasową polisę, obliczyła składkę i w ciągu 7 minut (z zegarkiem w ręku) sprawa została pozytywnie załatwiona. Jedyny minus to to, że polisa była droższa niż rok temu. Nie byłem sprawcą żadnej szkody. No cóż, trudno, LINK4 przy rozmowie telefonicznej i tak zaoferował wyższą składkę.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

PZU

Placówka

Strzegom, Paderewskiego (Zielony Rynek)

Nie zgadzam się (23)
wysłałam meilem fotki...
wysłałam meilem fotki do wywołania, byłam bardzo zadowolona że nie musze ruszc się z domu tylko przez ich strone załadowałam te foty, mimo ze to dość długo trwało. dostałam zaraz wiadomosc ze beda na okreslona pore, czyli po 2 dniach po poludniu, jakosc bardzo dobra ale zdjęcia poucinane, nie w całosci, szkoda ze tak sie stalo bo bylo to dla mnie bardzo wazne gdyz to byly fotki fryzur, ktore niosłam do fryzjera, przed swoim slubem, a pozniej i po slubie, wywołałam tam kilka i tez poucinali...

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Media Markt

Placówka

Lublin, Ul. Tomasza Zana 31

Nie zgadzam się (23)
Chiałam kupić kilka...
Chiałam kupić kilka rzeczy do domu, wybrałam sie do LeroyMerlin w Lbn, jak tylko weszłam do sklepu, zobaczylam odrazu pracownikow w koszulkach zielonych, bylo ich sporo nie to o w obi, tam zeby sie doszukac kogos o pomocy to pol dnia mozna prosic, a tu wrecz przeciwnie. Na dziale oswietlenie zapytano mnie czy moga w czyms pomoc??!! fachowe doradztwo co do jakosci sprzetu, ceny niskie, tak samo na dziale ogrod i dekoracje, mozna tam nawet na wymiar oprawic obraz :) ogolnie rzecz biorąc polecam bardzo

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Leroy Merlin

Placówka

Lublin, Al. Spółdzielczości Pracy 34

Nie zgadzam się (27)
o stronie owiedziałam...
o stronie owiedziałam się o koleżanki.postanowiłam kupić ksmetyki ktore mnie zainteresowaly, byl to puder brązujacy do twarzy, pylek rozswietlajacy do ciala, cienie do oczu, blyszczyk. Kidy w trakcie pracy kolezanki zobaczyly ze ogladam takie ciekawe produkty, postanowily sie dolączyc do zakupów i chcialysmy kupi kilka tych w/w produktów kupic po 5,8,7. i tu platnosc, wraz z przesylka, ok. Ale nasze rozczarowanie przyszlo pozniej, kiedy wchodzilysmy na strone by zobaczy status zamowienia, ciagle nie bylo tych ilosci...wiec wyslli nam to co mieli, a reszta kasy zostala na koncie!!i co po raz kolejny placic za przesylke?? bardzo ns rozczarowali

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

merlin.pl

Placówka

Nie zgadzam się (16)
Postanowilismy z mezem...
Postanowilismy z mezem wybrac sie na zakupy i ypatrzyl lub kupic jakis plaszczyk dla niego, trafilismy do hugo boss'aw centrum plaza lublin gdzie byla bardzo miła obsługa, szczególnie Pani K., ona doradziła nam jaka dlugosc kolor i model plaszcza wybrac.Fakt, że sie nie zdecydowaliśmy na zakup, ze wzgledu na cene, ale obsluga sama w sobie schludna i mila

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Hugo Boss

Placówka

Lublin, Lipowa 13

Nie zgadzam się (23)
zgłaszałam szkodę, zalali...
zgłaszałam szkodę, zalali mnie sasiedzie i to nie jedno pomieszczenie a aż 3(tj: kuchnia łazienka i wc). Musiałm znac dane ubezpieczonego sasiada podałam namiary na siebie i niego, ustaliłam z przesympatyczną Panią datę wizyty rzeczoznawcy. Cała moja rozmowa z Panią trwała dość szybko bo zaledwie ok 10 min, ona wypełniał te formularze w komputerku, zapytała odrazu mnie o moj nr konta. Pan rzeczoznawca pojawił się o ustalonej porze dnia w moim domu i odrazu przeszedl do robienia zdjęc i opisywania szkody, tłumaczą mi tym samym co w damym momencie robi, umiał mniej iecej poiedzie jak dlugo czeka sie na odszkodowanie. Byłam mile zaskoczna gdy po ok 5 dniach dostałam odszkodowanie. Naprawde nie spozieałam się ze to tak szybko się skończy

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

PZU

Placówka

Lublin, Konrada Wallenroda 2F

Nie zgadzam się (17)
Ze względu na...
Ze względu na odległość, częściej odwiedzałam franczyzowy oddział Getin Banku niż ten, przy ul. Żeromskiego. Więcej tego nie zrobię. Obsługujące Panie są niekompetentne. Dwukrotnie miałam problem z załatwieniem formalności, z którymi nie było żadnych problemów w oddziale przy ul. Żeromskiego. Jedna z Pań z oddziału przy ul. Chrobrego z lekceważeniem zwraca się do klienta. Co więcej, nieustannie ingeruje w pracę młodszej Pani, którą poprawia i wytyka błędy. Raz byłam nawet świadkiem sporu, który wyniknął między nimi. Podczas ostatniej wizyty w tymże oddziale Pani powiedziała, że nie może wypłacić mi pieniędzy, gdyż nie znałam pinu do karty, której do niczego nie używałam ( otrzymałam ją opcjonalnie, miała służyć do obsługi konta przez pracownika banku, nie mylić ze zwykłą kartą płatniczą ). Ponieważ karty nie używałam nigdy, pinu nie pamiętałam. Pani zaczęła czynić uwagi, że ów pin powinnam pamiętać lub przynajmniej zapisać w telefonie. Zawiedziona, spróbowałam wypłacić pieniądze w innym oddziale - nikt nawet nie pytał czy posiadam kartę - wystarczył dowód. Niestety, chociaż oddział przy ul. Chrobrego jest niewielki - jedno stanowisko, skutecznie zniechęca mnie do korzystania z usług Getin Banku.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009
Nie zgadzam się (25)
Dnia 04-12-2009r. w...
Dnia 04-12-2009r. w oklicach godz.11:00 pojawiłam się w hipermarkecie tesco na zakupach. Zakupy w tesco robię co tydzień w piątek mniej więcej w tych właśnie godzinach. Obsługa w tesco jest różna zależy na kogo się trafi. Są osoby miłe na których pomoc można liczyć, są miłe grzeczne jak przystało na obsługę w sklepie. Najczęstszy problem i brak szacunku dla klienta pojawia sie przy kupowania mrożonek na wagę. Nigdy nikogo nie ma przy tym stoisku. Stoisko znajduje się tuż przy stoisku rybnym. Gdy prosi się kogos ze stoiska rybnego o zważenie mrożonek mówią, że to nie ich dział i nie będą tego robić i odsyłają na dział z serami i wędlinami, który znajduje się po drugiej stronie środkoweo pasażu. Tam też twierdzą, że to nie ich dział i odsyłają do osób rozkładających towar w lodówkach. Gdy tych się prosi jest to dla nich wielki problem i robią łaskę, że przyjdą obsłużyć klienta, na którym tak naprawde powinno zależeć by został dobrze obsłużony. Czasem zdarza sie, że trzeba wzywać kierownika stoiska, który przeprasza za pracowników i sam waży towar. Obiecuje, że to sie nie powtórzy, jednak nic to nie daje bo to jest wieczny problem w tesco przy tym stoisku. Na dziale z mięsem jest natomiast miła obsługa Panie zawsze są uśmiechnięte, służą pomocą, radą i chętnie pomogą klientowi. W kasach różnie to bywa zależy na kogo się trafi. Kasjerki są miłe, ale zdarzają sie też Panie, które tak się zachowują jakby pracowały i robiły to z przymusu. Takich lepiej o nic nie pytać bo jeszcze wyzwią, że klient ma pytanie i prosi o pomoc. Lepiej na taką obsługe nie trafić. Bo są też takie, które są uśmiechnięte można z nimi nawiązać rozmowę, poprosić o pomoc i chętnie to zrobią. W hipermarkecie czy jakimkolwiek sklepie jeśli jest taka obsługa, aż się chętnie wraca po raz kolejny.

zarejestrowany-uzytkownik

29.12.2009

Tesco

Placówka

Częstochowa, Drogowców 43

Nie zgadzam się (18)
Parking obok sklepu...
Parking obok sklepu jest bardzo mały.Trzeba przeciskać się obok samochodów bardzo uważając, aby dojść do sklepu.Teren wokół sklepu czysty. Na samym początku napotkałam na problemy, ponieważ w sklepie jest niewystarczająca ilość małych koszyków i zakupy trzeba wkładać bezpośrednio do reklamówki. Półki z towarem zapełnione. Panuje na nich ogólny ład.Cenówki także dobrze widoczne. Owoce i warzywa dobrze wyeksponowane,nie budziły zastrzeżeń, co do świeżości. Miałam jedynie problem ze znalezieniem czytnika cen. W sklepie było czysto. Moje ogólne zniechęcenie nastąpiło po ustawieniu się w kolejce do kasy.Gigantyczna długa kolejka, w której stałam jakieś 15 minut. Nastąpiło ogólne oburzenie klientów, ponieważ na ponaglające prośby żaden z pracowników nie podszedł do drugiej nieczynnej kasy tłumacząc,że jest za mało personelu.Z ust kasjerki nie usłyszałam żadnych słów powitania czy słowa dziękuję.Widać było,że jest bardzo zmęczona.Towar w ekspresowym tempie trzeba bardzo szybko pakować,bo jest bardzo mało miejsca.Wręcz nie zdążyłam spakować swoich zakupów a już obok nich były zakupy następnego klienta.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Biedronka

Placówka

Szczecinek, Przemysłowa 2

Nie zgadzam się (22)
Dnia 28 grudnia...
Dnia 28 grudnia 2009 r. udałam się wraz z synem do restauracji McDonalds na ul. Powstańców Warszawy w Rzeszowie. Teren wokół restauracji był czysty i odśnieżony.Śmietniki opróżnione.Pogoda tego dnia była była śnieżna,panowała plucha.Podłoga wewnątrz restauracji była jednak na bieżąco ścierana. Także oświetlenie w pełni sprawne.Zauważyłam,że stoliki są sprzątane zaraz po odejściu klienta. W restauracji znajdowało się pięć stanowisk obsługi. Posiadała ona również stoisko obsługi bezpośrednio z samochodu Mc drive.Po wejściu do środka ustawiłam się w kolejce,przedemną stały cztery osoby. Obsługa była szybka.Od czasu ustawienia się w kolejce zostałam obsłużona w 12 minut. Pracownik mnie powitał,cały czas nawiązując kontakt wzrokowy.Następnie pożegnał słowami „dziękuję i zapraszamy ponownie” Zamówiłam hamburgery, frytki,fante oraz sok pomarańczowy i udałam się do stolika. Jedzenie wyglądało apetycznie. Miałam jedynie zastrzeżenia do hamburgerów, moim zdaniem bułka była za bardzo spieczona w środku. Frytki były ciepłe, chrupiące oraz dobrze dosolone. Pracownik,który mnie obsługiwał był czysto i schludnie ubrany. Udałam się również do toalety. Wewnątrz unosił się przyjemny zapach środków czystości.Toalety były czyste,pojemniki na mydło uzupełnione. W restauracji znajdował się również kącik zabaw dla dzieci. Na pewno poleciłabym tą restaurację swoim znajomym.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

McDonald's

Placówka

Rzeszów, Powstańców Warszawy- Brak numeru lokalu - JB. 20

Nie zgadzam się (15)
Jestem klientką sklepu...
Jestem klientką sklepu carrefour od samego początku, najczęściej tam właśnie robię zakupy, od jakiegoś czasu obsługa sklepu i produkty w sklepie bardzo się zepsuły. Święta to czas zakupów w postaci prezentów. Kupowałm dla synka zabawkę, garaż ... Po otworzeniu niespodzianki okazało się że brakuje 1/3 czesci do składania ww zabawki. Nawet mój mały synek zauważył braki;(. Niestety przez ten wir zakupów nie mogłam znaleź paragonu i wybrakowana zabawka została w domu. Pracownik sklepu który zaklejał pudełko powinien sprawdzic czy zabawka jest kompletna.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

Carrefour

Placówka

Kłodzko, Noworudzka 2

Nie zgadzam się (17)
W PZU mam...
W PZU mam większość ubezpieczeń tzn. na samochód, mieszkanie, indywidualne OC dla mnie i rodziny. Wszystkie sprawy załatwiam za pośrednictwem jednego agenta ubezpieczeniowego, który zajmuje się sprawami mojej rodziny od wielu lat. Generalnie jestem bardzo zadowolona z usług tego agenta. Zawsze jest dostępny pod nr komórkowym, w razie jakichkolwiek pytań, problemów jest do dyspozycji. Jest kompetentny, widać, że od wielu lat zajmuje się ubezpieczeniami a jednocześnie mówi o nowinkach, jakichś korzystnych nowych ofertach. Przy tym nie wciska na siłę swoich produktów, tylko w bardzo naturalny i nienachalny sposób informuje, co też nowego PZU ma do zaoferowania. Potrafi dostosować ofertę do indywidualnych potrzeb, zawsze jest przygotowany, z odpowiednim wyprzedzeniem umawia się na zawarcie umów, które należy odnowić. Przychodzi do nas do mieszkania w porach nam odpowiadających. W związku z tym, że niektóre ubezpieczenia płacę w ratach, zawsze przed terminem płatności dzwoni z przypomnieniem o kolejnej racie. Mieliśmy już kilka szkód do ubezpieczeń np. stłuczka samochodu czy kradzież w piwnicy i nie było żadnych problemów z wypłatą roszczeń i załatwieniem formalności. Cieszę się, że akurat trafił nam się ten agent. Wiele lat temu korzystaliśmy z usług innego pana, którego praca kończyła się na podpisaniu umowy i wyciągnięciu składki, reszta go nie interesowała. Zrezygnowaliśmy z niego bardzo szybko! Klient musi się czuć kimś wyjątkowym, trzeba z nim spędzić kilka minut, poświęcić mu trochę uwagi, no i oczywiście zawsze służyć kompetentną pomocą.

zarejestrowany-uzytkownik

28.12.2009

PZU

Placówka

Toruń, ul. Żeglarska 13

Nie zgadzam się (27)