Opinie użytkownika (83199)

Alma jest położona...
Alma jest położona w samym centrum miasta, co daje jej duże powodzenie wśród ilości klientów, mimo bycia właściwie najdroższym marketem spożywczym. Z powodu braku innych marketów w okolicy sama robię tam często drobne zakupy, zwłaszcza na stoisku z pieczywem czy wędlinami. Na pieczywie znajduje się każdy rodzaj chleba, często w ilości kilku zafoliowanych kromek i w ten sposób sprzedawanych. Duże wzięcie mają ciepłe bagietki z ziołami, czy też słodkie bułki, np. z syropem klonowym, z wiśnią albo rogaliki z pieczarkami czy pizzeriny. Ich świeżość i wysoka jakość wypieku sprawiają, że są warte każdej ceny. Panie na pieczywie, wędlinach czy też serach są ekspertkami w swych stoiskach. Wiedzą wszystko o tym, co sprzedają i chętnie udzielają informacji na ich temat lub doradzą w wyborze tego, co może najlepiej pasować do konkretnych potraw. Negatywną stroną są zwykle kolejki przy kasach, których jest zawsze otwartych za mało w stosunku do ilości klientów i długo czeka się na obsługę, nawet z małą ilością zakupów.

zarejestrowany-uzytkownik

11.11.2010

Alma Market

Placówka

Opole, pl. Kopernika 16

Nie zgadzam się (1)
Znalazłam w sklepie...
Znalazłam w sklepie kurtkę, która kiedyś mi się podobała. Teraz była przeceniona, ale nie było napisane na ile. Wzięłam swój rozmiar i podeszłam do kasjerki, by zapytać o obecną cenę. Nawet nie chciała kurtki dotknąć tylko kazała sprawdzić metkę. Mówię, że nie ma metki, a ona, że jest z boku. Powtarzam, że dokładnie sprawdziłam i nie ma, a ona się zdenerwowała, wyszła zza kasy i podeszła do wieszaków, gdzie były jeszcze ostatnie trzy sztuki i tam sprawdziła. Rzuciła mi tylko cenę i odeszła. Czy to moja wina, że kurtka, którą wzięłam nie miała ceny? Po co te nerwy? Następnie zeszłam na dolny poziom, gdzie znalazłam ładne bolerko. U góry widniała informacja, że wszystkie bolerka są w cenie 29 złotych. Postanowiłam je kupić. Skorzystałam z kasy na dole. Wyszło, że ubranie kosztuje 35 złotych. Tłumaczę, że przecież na karcie widnieje informacja "bolerka w cenie 29 zł", nie OD 29 złotych. Ona popatrzyła na mnie dziwnie i poszła sprawdzić to bolerko. Wzruszyła ramionami: "cena jest 35 złotych i za taką sprzedaję, bierze pani czy nie?" Wzięłam, ale czy to nie jest oszukiwanie klientów?

zarejestrowany-uzytkownik

11.11.2010

C&A

Placówka

Opole, pl. Kopernika 16

Nie zgadzam się (3)
Zainteresował mnie ten...
Zainteresował mnie ten nowo otwarty sklep swoją bardzo kolorową i bogatą ekspozycją. W środku było dużo firan, zasłon, obrusów, pościeli. Do wyboru, do koloru. Każdy znajdzie coś w sam raz na własną kieszeń. Obejrzałam zasłony i przy okazji słyszałam, jak pani pomaga jednej klientce szukać jakiegoś odpowiedniego produktu, a potem długo na jego temat rozmawiają. Pani doradzała jej jak prawdziwa znawczyni. Znalazłam bardzo ładny obrus, który postanowiłam kupić. Podeszłam z nim do kasy i dosyć długo stałam. Pomyślałam, że może pracownica mnie nie widzi i ruszyłam na jej poszukiwania. Wtedy się zorientowałam, że pracują tu dwie panie. Jedna robiła jakieś porządki na zapleczu, a druga pomagała wybrać klientce firany. Delikatnie zapytałam, czy mogę ją prosić do kasy, a ona niegrzecznie parsknęła, że za chwilę, bo coś robi. Wróciłam w okolice kasy i po chwili pojawiły się obie pracowniczki. Zapakowano mój zakup i ogólnie sytuacja pzy kasie była trochę chłodna, co nie zmienia mojego pozytywnego wrażenia na temat asortymentu.

zarejestrowany-uzytkownik

11.11.2010

Decor Style

Placówka

Opole, Sosnkowskiego 16

Nie zgadzam się (1)
Bardzo ciekawa i...
Bardzo ciekawa i oryginalna oferta, za przystępną cenę. Lokal w tonacji czarno białej, jasnej .Światło odbija się od paneli i podłogi na wysoki połysk. Sklep od holu Galerii Handlowej Reduta oddzielają szklane szyby, za nimi stoją manekiny .Towar dobrze widoczny zewnątrz. Zachęca do wejścia do środka i do bliższego obejrzenia ubrań.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

EF EIDOS FASHION

Placówka

Warszawa, Jerozolimskie 148 (CH Reduta)

Nie zgadzam się (1)
Zajrzałam do optyka,...
Zajrzałam do optyka, by obejrzeć oprawki. Mają akurat na nie promocję i na szkła za 199 zł. Informacja o tym wisiała nad każdą gablotką, jednak ceny przy kolekcjach okularów były znacznie wyższe. Nie wiedziałam więc, czego dokadnie ta oferta dotyczy. Dopiero w ostatniej gablotce były oprawki za 199 zł. Chciałam, by któryś pracownik mi pomógł, ale dwójka robiła jakieś porządki, bo coś spisywali i wprowadzali do komputera, a druga pracownica przechadzała się po drugiej stronie sklepu i jakby bała się podejść w okolice, gdzie stałam ja, choć widziałam, że co jakiś czas się mi przygląda. I tak żadne oprawki mi się nie spodobały, ale na przyszłość może warto choć spytać, czy klient życzy sobie pomocy?

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Vision Express

Placówka

Opole, Pl. Kopernika 16

Nie zgadzam się (0)
Marka „Philipiak”oferuje ekskluzywne...
Marka „Philipiak”oferuje ekskluzywne garnki, naczynia, zastawę oraz sztuce. Lokal w Galerii Handlowej Reduta ma powierzchnię małego kwadratu. Towar wyeksponowany w gablotach przy ścianach i na wyspie w punkcie środkowym. Nie trzeba tam wchodzić aby podejrzeć co sklep oferuje. Ofertę widać poprzez szyby oddzielające sklep od holu galerii. Przed witryną ekspozytur z wyłożonym bezpłatnym magazynem „Zdrowie &Smak” numer 13 i 15 wydawanym również przez firmę „Philipiak”.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Philipiak

Placówka

Warszawa, Jerozolimskie, CH Reduta 148

Nie zgadzam się (0)
Przyszłam do punktu...
Przyszłam do punktu Orange, w którym kupowałam swój telefon, by wyjaśnić kilka pytań, jakie nasunęły mi się, podczas używania nowej taryfy. Były dwa miejsca dla klientów. Na jednym już ktoś siedział. Mnie zaproszono na drugie. W salonie trwał chyba jakiś remont, bo widziałam drabinę i folię ochronną. Pan, który mnie przyjmował właściwie tylko upewnił mnie w tym, co sama już wiedziałam. Był zdziwiony, że nie wiedziałam niektórych rzeczy. Kwitował je tylko niemiłym uśmieszkiem, który zakrywał dłonią. Wyszłam stamtąd, bo zaczęłam się głupio czuć. Przecież nie każdy wie wszystko. Po to są pracownicy operatora, by wyjaśniać wątpliwości klientów, a nie śmiać się, że się czegoś nie wie.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Orange

Placówka

Opole, Sosnkowskiego 16

Nie zgadzam się (1)
Niezbyt duży sklep...
Niezbyt duży sklep należący do sieci PSS Społem. Znajduje się on przy piekarni i ciastkarni należącej do tej właśnie sieci. Wchodząc do środka od razu można zauważyć, że niezbyt jest wiele miejsca do chodzenia pomiędzy regałami, a oferta jest bardzo rozbudowana. Zajechałem do niego, gdyż musiałem kupić kilka warzyw. Niestety, ale okazało się, że interesujących mnie warzyw nie ma, gdyż na ten moment nie zamawiają, bo nie ma zainteresowania. Rozumiem to. Po co coś zamawiać, skoro się nie sprzedaje. Jednakże samo stoisko warzywne było bardzo ubogie. Tylko kilka pozycji w skąpej ilości. Podobna sytuacja jest z pieczywem. Poszukiwałem chleba pełnoziarnistego. Był, jednakże już był czerstwawy – najciemniej pod latarnia. Szkoda, że obok jest piekarnia i nikt nie dostarcza świeższego pieczywa. Pracownicy posiadali na sobie czyste, firmowe ubrania. Witali się z klientami i mile ich obsługiwali. I to wg mnie jest jedyna rzecz na plus, dzięki której chce się zajechać do tego sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

PSS Społem

Placówka

Białystok, Pogodna 6

Nie zgadzam się (0)
Niezbyt duży samochód,...
Niezbyt duży samochód, należący do firmy kurierskiej. Najprawdopodobniej przewozi mniejsze przesyłki. Tak naprawdę to zaskoczyło mnie zachowanie tego kierowcy. Nieraz widziałem, jak różni kierowcy różnych firm kurierskich naciągają przepisy. Jednakże w tym momencie muszę pochwalić. Jechałem w sznurze samochodów, a przede mną jechał właśnie samochód należący do GLS. Widząc, że w bocznej uliczce zrobił się korek i żaden z wcześniejszych samochodów się nie zatrzymał, samochód firmy kurierskiej zatrzymał się i przepuścił samochody, stojące w tym korku. Jak wspomniałem wcześniej. Jest to pierwszy przypadek, gdzie kurier przepuszcza inne samochody.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

GLS

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Zajechałem do nowego...
Zajechałem do nowego sklepu, aby sprawdzić ceny na drzwi wejściowe. Sklep umiejscowiony jest w nowo wybudowanym budynku. Oprócz paneli, oferuje inne produkty do wykańczania wnętrz. Wybór oczywiście jest ogromny. Stojąc przy drzwiach zauważył mnie pracownik i podszedł do mnie, oferując mi swą pomoc. Poinformowałem go, iż chciałbym zapoznać się z ofertą drzwi wejściowych. Przed zaproponowaniem konkretnego modelu, pracownik zebrał potrzebne mu informację – jaki rodzaj drzwi, czy z zabezpieczeniem. Po krótkiej chwili zaproponował mi 3 różne modele, opisując je. Rozmowa z pracownikiem była bardzo rzeczowa. Potrafił odpowiedzieć na każde postawione pytanie. Oprócz tego sam podpowiadał, co powinienem wziąć pod uwagę przy doborze drzwi. Po otrzymaniu wszystkich niezbędnych informacji podziękowałem pracownikowi za poświęcony czas i poinformowałem, że muszę się jeszcze namyślić. Pracownik także podziękował i zaprosił mnie ponownie do sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Panel Styl

Placówka

Białystok, Kopernika 42

Nie zgadzam się (2)
Venezia. Marka obuwnicza...
Venezia. Marka obuwnicza o ugruntowanej pozycji na rynku której to projektowanie i produkcja ma miejsce we Włoszech. Ciekawe wzornictwo za cenę dość wysoką ale do zaakceptowania biorąc pod uwagę wysoką jakość i gwarancję na oferowane obuwie. Problem stanowi dostępność numerów obuwia. Numery duże 40, 41 jest praktycznie nie dostępne. Pozostałe zaś nie obejmuje zaś wszystkich fasonów i jest dość wybiórcza. Personel przeszkolony. Ukierunkowany na potrzeby klienta. Uprzejmy i fachowy. Obowiązują stroje firmowe. Koszulki w gołębio szarym melanżowym kolorze plus granatowa kamizelka do której przypięty jest czytelny identyfikator. Lokal usytuowany w Centrum Handlowym Reduta choć mały to funkcjonalne zaaranżowany. Czysty i zadbany. Towar uporządkowany. Opisany cenowo poprzez naklejkę na spodzie wzorcowych modeli na której to też często dopisane są numery które w tym konkretnym fasonie są dostępne.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

VENEZIA

Placówka

Warszawa, Fieldorfa (Centrum Handlowe Tesco Gocław) 41

Nie zgadzam się (2)
Rozpocząłem poszukiwanie większego...
Rozpocząłem poszukiwanie większego mieszkania, gdyż to co teraz posiadam zrobiło się przyciasne. Zaszedłem do biura nieruchomości, aby rozejrzeć się w ofercie. Osoba tam pracująca po usłyszeniu z czym przychodzę rozpoczęła zbieranie informacji dotyczących moich zapotrzebowań. Po zebraniu wszystkich danych, zaproponowano mi kilka propozycji. Niestety, ale żadna mi nie pasowała. Uzgodniłem z pracownikiem, że w momencie otrzymania oferty, która jest porównywalna do moich zainteresowań, skontaktuje się ze mną. Należy nadmienić, że biuro ma wspólna ofertę z innymi biurami. Dzięki temu, klienci nie muszą chodzić do każdego biura i sprawdzać oferty. Wystarczy zajść do jednego i wszystko tam załatwić.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Ardvil Nieruchomości

Placówka

Białystok, Piękna 2

Nie zgadzam się (1)
Nie wiem, jakie...
Nie wiem, jakie uprawnienia mają osoby pracujące w tej firmie i kierujące samochodem tej firmy. Rozchodzi mi się o parkowanie w miejscu niedozwolonym. Byłem świadkiem, jak pracownicy ubrani na czarno zatrzymali się na kopercie dla osób niepełnosprawnych i poszli do sklepu. Być może poszli po utarg, lecz mnie to nie obchodzi. Zdaje mi się, że firmy ochroniarskie nie mają takich uprawnień, aby parkować gdzie chcą. Jednakże patrząc na inne firmy konkurencyjne, one tak samo się zachowują. Czyli parkują gdzie chcą. Najwidoczniej, jak mówi staropolskie przysłowie - Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

SOLID SECURITY

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Na początku listopada...
Na początku listopada byłem świadkiem niecodziennego zdarzenia. Otóż straż miejska w Białymstoku karze mandatami osoby, które zaparkowały na miejscu parkingowym zrobionym z polbruku, gdzie miejsca parkingowe oznaczone są innym kolorem - czerwonym. Takich miejsc jest dużo i tak naprawdę sam nie wiedziałem, że jak tam zaparkuję to mogę dostać mandat. Sytuację tą opisywano nawet na stronach interentowych naszego regionalnego dziennika, gdzie była odpowiedź rzecznika prasowego straży miejskiej. Okazało się, że straż powołuje się na przepisy z 2002r., gdzie jest powiedziane, ża miejsca parkingowe muszą być wyznaczone białymi liniami. Widać, że już nie mają się czego czepiać. A wystarczy trochę wyrozumiałości

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Straż Miejska w Białymstoku

Placówka

Białystok, Liniarskiego

Nie zgadzam się (0)
Wiadomo, że zbliżają...
Wiadomo, że zbliżają się wybory i ludzie startujący w nich starają się pokazać ze wszystkich sił. Jednakże czasami to już jest przesada. Nie wiem, czy zostało to ustalone z dyrekcją hali, ale to co zostało zrobione, to już przesada. Zaplanowałem zajechać do Auchan, aby dokonać szybkich zakupów. Po zaparkowaniu samochodu idąc alejkami do wejścia zauważyłem niecodzienny widok. Otóż na parkingu stała biała limuzyna z reklamą na dachu osoby, która startuje w wyborach. Nie byłoby nic dziwnego, gdyby samochód stał zaparkowany normalnie. Natomiast ta limuzyna zajęła dwa miejsca dla osób niepełnosprawnych. Widać, jaki stosunek ma osoba startująca w wyborach do osób niepełnosprawnych. Ponadto, osoby sprawdzające parking zostawiają kartki za wycieraczkami samochodom parkującym bez upoważnienia. A tu zajęto dwa miejsca. Oczywiście brak reakcji – żadnej kartki za wycieraczkami.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Auchan

Placówka

Białystok, Hetmańska 16

Nie zgadzam się (1)
Przechadzałam się po...
Przechadzałam się po galerii i zgłodniałam. Zaszłam do "Halagardy", gdzie można zjeść normalny obiad na wagę oraz kupić coś słodkiego, bo znajduje się tam też cukiernia. Niestety półki były zupełnie puste, a słodkie rogaliki, pączki i ciastka były zaledwie po jednej sztuce. Jak ktoś coś kupi, to od razu cenę się chowa i po prostu produktu nie ma. Lady były puste, a gdy kupiłam jednego rogalika zrobiło się jeszcze bardziej ubogo. Do tego musiałam czekać przy kasie, choć były dwie pracownice. Jedna obsługiwała drugą kasę, a druga sprzątała stanowisko pracy. Obie zdawały się w ogóle mnie nie zauważać. Mogły chociaż dać znać, że zaraz podejdą, a tak nie wiedziałam, czy mam stać tu, czy iść do drugiej kasy.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Halagarda

Placówka

Opole, Sosnkowskiego 16

Nie zgadzam się (1)
Z musu udałem...
Z musu udałem się do NFZ, aby załatwić dokumenty na częściowy zwrot pieniędzy dla osoby niepełnosprawnej za pampersy. Po wejściu na ogólną salę nie wiedziałem do którego okienka podejść, więc zapytałem się najbliższej pracownicy. Ta bez żadnego problemu wskazał mi odpowednie okienko. Musiałem chwilke poczekać, gdyż właśnie pracownica obsługiwała innego klienta. Gdy nadeszła moja kolej, pracownica zaprosiła mnie do okienka. Po poinformowaniu w jakiej sprawie przychodzą, pracownica wystawiła mi potrzebne dokumenty z miesięcznym limitem, jaki przysługuje na dopłatę. Nie sądziłem, że tak zostanę szybko załatwiony i to od razu. Czasami można zostać mile zaskoczonym.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

NFZ

Placówka

Białystok, Pałacowa 3

Nie zgadzam się (2)
Zostałem poproszony przez...
Zostałem poproszony przez rodzinę, o dostarczenie brakujących dokumentów do KRUS-u. Nigdy tam nie byłem, ale byłem pewien, że się nie zgubię. Po wejściu do środka budynku od razu udałem się do pracownika z zapytaniem, gdzie mogę znaleść interesujący mnie pokój. Po krótkiej chwili poinformował mnie on, jak należy tam dojść. Informacja przekazana przez pracownika była szczegółowa. Po dotarciu na miejsce i po wejściu do pokoju, poinformowałem siedzącą tam pracownicę z czym przychodzę. Pracownica ta, była już uprzedzona, że dostarczę dokumenty, dlatego też, przebywałem tam dość krótko. Nie bardzo lubię urzędów, tak jak zapewne większość osób, jednakże muszę stwierdzić, że sprawa została dość szybko załatwiona. Czasami da się coś załatwić normalnie, bez konieczności nacisków.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

KRUS

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Po dzisiejszej wizycie...
Po dzisiejszej wizycie w sklepie Esprit pozostało mi jak najlepsze wrażenie. Jak wiadomo cechą tej marki jest odzież utrzymana w stylu sportowej elegancji. Ceny niestety dość wysokie. Jestem na etapie poszukiwania kurtki. Czegoś wygodnego, nie banalnego i ciepłego. Pani która dziś mi pomagała była miła i kompetentna. Nie nachalna, ale ukierunkowana na pomoc i profesjonalne doradztwo. Ubrana w zieloną bluzę z kapturem i spodnie dżinsowe. Na smyczy był przypięty czytelny identyfikator. Lokal także bardzo fajnie zaaranżowany, przestronny i jasny. Asortyment estetycznie wyeksponowany.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Esprit

Placówka

Warszawa, Al. Jerozolimskie 148

Nie zgadzam się (1)
Dość trudno jest...
Dość trudno jest zapisać dziecko na naukę pływania w Białymstoku. Widząc taką potrzebę, 2 osoby założyło szkołę – Kajtek. Jest to szkoła pływania dla niemowląt i dzieci w wieku przedszkolnym. Prowadzą ją osoby, które mają takie uprawnienia. Nieraz miałem możliwość oglądania zajęć prowadzonych przez te osoby. Mają wspaniałe podejście do dzieci, które bardzo chętnie z nimi współpracują. Osoby prowadzące te zajęcia przez cały czas starają się mówić do dzieci z uśmiechem na ustach. Zajęcia są prowadzone na zasadzie zabawy, która daje możliwość oswojenia się z wodą. Dzięki takiemu podejściu, dzieci szybciej przyswoją sobie zasady obowiązujące w wodzie, z którą nie ma żartów. Zajęcia są prowadzone na różnych basenach, dlatego też nie ma możliwości ocenienia wyglądu miejsca obsługi.

zarejestrowany-uzytkownik

10.11.2010

Kajtek

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (3)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi