Sklep kusił obniżkami cen, promocjami, rabatami i czym tylko można na szybach więc postanowiłem to sprawdzić - a może coś dostanę za darmo skoro aż tak przyjaźnie klientom jest w tym sklepie. W środku spotkało mnie rozczarowanie, oferty promocyjne owszem, są, ale na rozmiary bardzo małe rzędu S lub XXXL. Reszta asortymentu kosztuje już normalne standardowe ceny, które dla mnie są zbyt wysokie. W sklepie nie było zbyt dużej ilości klientów, podłoga była czysta i nie było nieporządku w asortymencie. Nie widziałem pustych wieszaków, ale niektóre stelaże były stanowczo przepełnione. Po sali sprzedaży chodziła pracownica, która układała towar na wieszakach. Wystawa jak zwykle stała na wysokim poziomie, była pomysłowa i młodzieżowa. Pracownice sklepu były młode i energiczne, uśmiechały się do siebie a atmosfera przechodziła na klientów.
Sklep obwieszony był plakatami informującymi o promocjach i rabatach. W środku nie było dużej liczby osób, więc poruszanie się po sklepie nie było utrudnione. Podłoga na sali sprzedaży była utrzymana w porządku, podłoga w przymierzalniach również. Odzież na wieszakach posiadała swoje etykiety cenowe, a sam asortyment był ułożony starannie i równo. Pracownica sklepu stała za ladą i kasowała zakupy klientów, nic w tym sklepie nie kupiłem ale zaobserwowałem, że kasjerka darzyła klientów (głównie klientki) uśmiechem i szacunkiem. Delikatna muzyka w tle uprzyjemniała zakupy.
Od pewnego czasu odwiedzam ten sklep i obserwuję ofertę półbutów dla mężczyzn ponieważ poluję na model, który widziałem w tamtym roku ale na który nie było mnie niestety stać. Już z zewnątrz, widać było, że sklep jest oblegany przez klientów i zakupu mogą nie należeć do najszybszych i najłatwiejszych. Podłoga na sali sprzedaży była czysta, wręcz błyszcząca, widać, że pracownicy kontrolują jej czystość na bieżąco. Nie znalazłem swoich butów ale przypadły mi do gustu bardzo podobne. Po chwili, którą odczekałem zwolniło się miejsce do przymierzania. Do lustra musiałem trochę przejść ale lustro było bardzo czyste co dużo znaczy. Pracownice ubrane były w firmowe koszulki, do kasy była kolejka złożona z 4 osób, po odczekaniu paru minut byłem obsługiwany przez młodą ekspedientkę, uśmiechniętą i nastawioną na klienta. Używała zwrotów grzecznościowych i poinformowała mnie o warunkach gwarancji.
Rzadko bywam w tym sklepie, to pewnie dlatego, że nie bardzo interesuje mnie dekorowanie domu i mieszkania. Tym razem przyciągnęła mnie do sklepu interesująca, żywa i perfekcyjnie dopracowana wystawa. Duża szyba wystawowa była krystalicznie czysta, nie dało się zauważyć żadnej słabej strony czy niedopatrzenia na wystawie. W środku znajdziemy dość duży asortyment, produkty opatrzne są etykietami cenowymi, a zakupy w sklepie są przyjemnością ponieważ wszystko znajduje się na wyciągnięcie ręki, nie musimy się schylać aby coś dojrzeć. Ceny w sklepie, jak dla mnie są zbyt wysokie, w internecie można kupić taniej asortyment tego typu. Do kasy nie było kolejki, a pracownica chodziła cały czas z uśmiechem na twarzy i pomagała klientom. Od razu można zauważyć wysoki standard obsługi w tym sklepie.
Do niedawna nie odwiedzałem sklepu sieci Tchibo, wręcz omijałem go szerokim łukiem gdyż myślałem, że jest to drogi, ekskluzywny sklep, w którym na nic mnie nie stać bo jest zbyt drogo. Po kilku wizytach moje zdanie na temat sklepu całkowicie się zmieniło, owszem jest to bardzo elegancki i szykowny sklep ale wysokie ceny produktów to całkowity mit. W sklepie co tydzień zmienia się oferta produktów nieżywnościowych dlatego warto tam zaglądać bo zawsze można znaleźć coś dla siebie, są tam produkty dobre jakościowo i w przystępnych cenach. Oprócz zakupów odwiedziłem część kawiarnianą i wypiłem sobie w spokoju kawę z wyższej półki. W sklepie było czysto, personel stanowiły młode dziewczyny ubrane w granatowe uniformy z identyfikatorami imiennymi. Kolejki nie było a obsługa była miła, pani pytała mnie o to czy mam kartę partnerską i czy życzę sobie jakieś dodatki do kawy. Wystawa zrobiona była ładnie i staranie, manekin ubrany był w odzież z aktualnej jesiennej kolekcji. Bardzo ciekawy sklep.
Witam, dziękuję za komentarz. Naszym celem jest oferowanie najlepszych jakościowo produktów po przystępncy cenach, tak aby każdy klient mógł zasmakować w naszym Świecie Tchibo. Pozdrawiamy. Tchibo Warszawa Sp. z o.o.
W sklepie była...
W sklepie była spora liczba klientów, kolejka do kasy składała się z 7 osób więc nie spieszyłem się robiąc zakupy, czekałem aż kolejka nieco się zmniejszy. Produkty na półkach były starannie ułożone, wystawione do czoła półek, wszystkie posiadały prawidłowe etykiety cenowe. Oferty promocyjne posiadały żółte etykiety. Nie widziałem braków w zatowarowaniu. Po sklepie nie chodziła żadna pracownica więc nie miałem się kogo zapytać o poradę dotyczącą szamponów do włosów dla kobiet. Podłoga na sali sprzedaży była czysta, bez śladów zanieczyszczeń. Ustawiłem się kolejce, w której czekałem około 5 minut. Obsługiwała mnie kasjerka ubrana w firmowy strój. Kasjerka była miła, uśmiechnięta, nie pracowała zbyt szybko ale za to bardzo uważnie i dokładnie. Zapłaciłem kartą więc nie musiałem czekać na wydanie reszty. Kasjerka podziękowała mi za zakupy i zaprosiła ponownie do sklepu na zakupy.
Mam do dokończenia jeszcze remont mieszkania i zabrakło mi kilku rzeczy z marketu budowlanego więc wybrałem się do Jasamu. Już na wejściu widziałem, że w środku jest dużo klientów - kolejka do trzech lub czterech kas była długa ale zmniejszała się dość szybko i była płynna. W środku nie widziałem braków asortymentowych choć zaskoczył mnie bardzo mały wybór rolet okiennych, które planowałem kupić. Wszystkie produkty posiadały na półkach etykiety cenowe. Po wybraniu potrzebnych mi rzeczy ustawiłem się w kolejce jako trzeci, obsługiwała mnie kasjerka, która po pierwsze pytała czy klient życzy sobie fakturę czy paragon. W sklepie istnieje możliwość zapłaty kartą lub gotówką. Obsługa przebiegała w przyjemnej atmosferze, kasjerka używała zwrotów grzecznościowych. Na koniec otrzymałem moją fakturę i zostałem pożegnany przez obsługę.
Zauważyłem, że od pewnego czasu na stacjach BP w Olsztynie staniało paliwo i zrównało się z cenami ze stacjami, które zawsze miały taniej. To dobry znak. Na stacji BP na którą zajechałem oprócz standardowego podjazdu do dystrybutorów paliwa był również kącik techniczny gdzie można odkurzyć samochód lub dopompować powietrza. Obok znajdowała się także mała myjnia dotykowa. Przy dystrybutorach dostępna była świeża woda do mycia szyb i reflektorów samochodowych. Po zatankowaniu wszedłem do budynku aby zapłacić. Powitała mnie ekspedientka, miła, ubrana w firmową koszulkę. Obsługa byłą szybka i rzeczowa, nabiłem punkty Payback i pojechałem dalej. Czystość wewnątrz bez zastrzeżeń.
Byłem w tej Biedronce przejazdem więc nie miałem zbyt wiele czasu na zakupy. Na parkingu rzucił mi się w oczy znak, że parking wyłącznie dla klientów Biedronki i nie dłużej niż 1 godzinę, rzadko się z tym spotykam ale widocznie sklep zabezpieczył się przed osobami przetrzymującymi swoje samochody na ich parkingu. Wspomniany parking był czysty, bez papierków i paragonów, kosz na śmieci wypełniony w połowie. W strefie wejścia dostępne były ulotki reklamowe z aktualną ofertą. Na sali sprzedaży nie było zbyt dużej ilości osób, podłoga była uporządkowana, a w przejściu nie stały żadne palety i kartony dzięki czemu do wszystkich półek był swobodny dostęp. Przy strefie z pieczywem i owocami i warzywami dostępne były woreczki foliowe. Po dokonaniu szybkich zakupów ustawiłem się w dwuosobowej kolejce, nie czekałem długo i po chwili obsłużyła mnie kasjerka ubrana w firmowy strój. Obsługa przebiegała w miłej atmosferze, z uśmiechem i zadowoleniem na twarzy kasjerki. Zwroty grzecznościowe przewijały się podczas całej obsługi. Na koniec została mi wydana reszta i paragon, niestety wciąż brak możliwości zapłaty kartą.
Jest to nowo otwarty sklep z odzieżą różnych marek. Przed sklepem było czysto a duży szyld reklamowy był widoczny dla potencjalnych klientów. W środku podłoga byłą czysta, błyszcząca, bez żadnych papierków, paragonów, wieszaków czy innych zanieczyszczeń. W sklepie, na sali sprzedaży pracowały dwie pracownice, młode panie, uśmiechnięte i energiczne. Asortyment ułożony był w logiczny i jasny sposób, buty po jednej stronie, spodnie ze spodniami itd. Ceny nie powalały ale były do przyjęcia. Do kasy nie było kolejki, obsłużony zostałem szybko, sprawnie i w miłej atmosferze. Dokonałem płatności gotówką, więc pracownica musiała wydać mi resztę. Otrzymałem paragon i kasjerka podziękowała za zakupy i zaprosiła ponownie.
Wstępując do księgarni Roma miałem na celu szybkie zakupy. Cel: 2 kartki z życzeniami. Bardzo szybko trafiłem na kolumnę życzeń w jednej cenie, cena mnie w pełni satysfakcjonowała, jednakże drugie z życzeń nie miało na sobie ceny. Skusiłem się na nie ponieważ były wielkością takie same jak pierwsze, leżały na półce z życzeniami tańszymi. Przy kasie okazało się, że życzenia bez ceny są 400% droższe, na szczęście kasjerka mnie przeprosiła, że musiał nastąpić błąd. Wybraliśmy inne życzenia. Pechowo trafiłem na kolejkę składającą się z jednej osoby tylko że ta pani kłóciła się o ceny podręczników, że w innych księgarniach jest po prostu taniej. Panie rozwiązywały konflikt między sobą. Obsługa szybka, w pełni profesjonalna. W lokalu znajdował się porządek.
Bardzo mi się podobały zakupy w sklepie wielobranżowym, nie wiedziałem przy jakiej kasie mam odnaleźć dany przedmiot, więc postanowiłem zapytać o to panią z działy chemicznego jednakże musiałem trochę poczekać ponieważ miała prywatną rozmowę. Kasjerka była mi miła, dała mi trafne wskazówki gdzie mogę to znaleźć. Udałem się do następnego stoiska gdzie miałem zrealizować moją listę zakupów, ale trafiłem na rozmowy prywatne pomiędzy 3 bodajże pracownikami. Na szczęście jedna z nich przerwała po pewnym czasie i mnie bardzo szybko i rzeczowo obsłużyła. Ceny były na średnim poziomie, spodziewałem się nieco niższych cen. Na półkach jak i przy kasie panował porządek.
Ogromnie jestem zaskoczony wchodząc do sklepy od razu przywitała się ze mną jedna z pracownic, zauważyłem również, że mówiła dzień dobry każdemu klientowi, który wchodził do sklepu. Pracownicy byli bardzo zajęci, jedna z pań układała na wieszakach ubrania, kasjerka również, gdy nie było klientów zajmowała się przyjęciem towaru. Przy kasie nie było kolejki. Kasjerka bardzo miła, nawiązała kontakt wzrokowy, zapytała również czy otrzymałem już gazetkę promocyjną. Obsługa sprawna i szybka.
Bardzo miłe zaskoczenie spotkało mnie w sklepie odzieżowym. Oglądałem bluzki damskie, ekspedientka po pewnym czasie podeszła do mnie i zapytała czy może mi w czymś pomoc. Jej pomoc okazała się dla mnie zbawienna. Pokazała mi wszystkie dostępne białe bluzki, do mnie należał tylko wybór zakupu. Ekspedientka nawiązywała kontakt wzrokowy, choć nie wydawało mi się, że jest bardzo znudzona swoją pracą. W sklepie znajdował się porządek, podłoga była czysta mimo, że była deszczowa pogoda. Przy kasie znajdował się porządek, nie było kolejki, otrzymałem paragon jak i prawidłową resztę.
Udałem się z dość nietypowym zakupem do sklepu z bielizną, nie miałem pojęcia na ten temat, dlatego też poprosiłem o pomoc sprzedawcę, który okazał się bardzo kompetentną osobą. Wyłożył mi cały towar na ladę, przyznam, że nie miałem dużego wyboru jeśli chodzi o jakość i wygląd. Przy kasie nie było kolejki byłem jedynym klientem. W lokalu panował porządek, bielizna poukładana w koszach, niektóre również na wieszakach, co jest o wiele wygodniejszym rozwiązaniem. Ceny mojego rzeczy była bardzo wysoka, liczyłem, że będzie to o wiele tańsze, ale i tak jestem bardzo wdzięczny za pomoc przy wyborze.
W sklepie panował bardzo specyficzny zapach, po kilku minutach był on bardzo uciążliwy, unosił się w całym sklepie. Towary estetycznie ułożone na półkach, nie było zbędnych, pustych kartoników. Do sklepu udałem się po jedną rzecz, którą po pewnym czasie znalazłem, odliczyłem daną kwotę, która widniała na półce. Przy kasie była mała kolejka składająca się z dwóch osób. Na ladzie znajdowały się paragony poprzednich klientów. Kasjerka wykonywała swoje obowiązki poprawnie, bardzo rozczarował mnie fakt, że cena w kasie a cena na półce różniła się, nie dużo bo o 10 groszy ale jest to różnica. W sklepie witryna i podłoga nie zwierały śladów nieczystości. Jeżeli chodzi o ceny liczyłem na to, że będą znacznie niższe.
Wchodząc do sklepu nie zauważyłem nikogo z personelu, powiedziałem więc dzień dobry, zza lady odezwała się ekspedientka, która notowała coś w swoich notatkach. Poprosiłem o chleb, po pewnym czasie pani mi go podała. Kobieta nie nawiązała ze mną kontaktu wzrokowego, była wyraźnie czymś innym zajęta. Po zapłaceniu za pieczywo nie otrzymałem paragonu, poprosiłem więc o wydanie go. Pani dopiero za moją prośbą go wydała. W lokalu było czystko, towar na pólkach poukładany. Kolejki w sklepie nie było. Ceny coraz wyższe kiedyś w tej piekarni były niższe ceny.
Po wyjściu z Urzędu Skarbowego w Nowym Mieście Lubawskim wyszedłem co najmniej zaskoczony, najpierw natrafiłem na pielgrzymkę z kwiatami oraz życzeniami do pewnej urzędniczki. Z uprzejmości zaczekałem, urzędniczka z radosnej kobiety podczas życzeń zamieniła się później podczas naszej rozmowy w oschłą kobietę, skierowała mnie tylko do innego pokoju. Później było jeszcze gorzej, musiałem dwa razy mówić dlaczego proszę o wniosek o wydanie zaświadczenia na temat dochodów. Jakie zdziwienie było na twarzy urzędniczki kiedy wzięłam 3 takie kopie, zapytała z wielką bulwersacją dlaczego aż tyle. Wtedy kolejne tłumaczenie, że potrzebne jest mi to dla członków mojej rodziny. Ciężka jest współpracą z tutejszymi urzędnikami.
Kupując w tym sklepie głównie artykuły higieniczne, zauważyłem, że niektóre z nich są nieposegregowane, dlatego tez miałem kłopot ze znalezieniem ceny danego produktu. Na szczęście bez większych problemów można trafić do czytnika, który jest umieszczony w bardzo widocznym miejscu. Kolejki przy kasie były ogromne, aczkolwiek kiedy przyszedłem doszedł dodatkowy kasjer co zmniejszyło inne kolejki. Największym minusem jest fakt, że można w tym sklepie płacić wyłącznie gotówką. Kasjer wykonywał swoja pracę bardzo poprawnie, przywitał się ze mną, używał zwrotów grzecznościowych jednakże nie nawiązywał kontaktu wzrokowego.
Wchodząc do sklepu zauważyłem rewelacyjnie poukładane wyroby cukiernicze, które kusiły swoim wyglądem i zapachem. Dwie ekspedientki prowadziły ze sobą ożywioną rozmowę, dopiero po jakimś czasie podeszła jedna z nich do kasy. Na kasie było mnóstwo paragonów poprzednich klientów. Kasjerka służyła swoją radę przy wyborze słodkości. Ceny jak na mój portfel były na odpowiednim poziomie. Kolejki w sklepie nie było. Podłoga jak i witryna nie zawierały śladów nieczystości. Oferta sklepu była ogromna, każdy łasuch wybierze coś dla siebie, a pieczywo było bardzo świeże.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.