Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (110)
Obserwacja dotyczy stanu...
Obserwacja dotyczy stanu i ilości ścieżek rowerowych w Sopocie. Od niedawna jestem aktywną rowerzystką oraz mieszkanką Sopotu. Wraz z dzieckiem codziennie staram się wyjść choć na godzinną przejażdżkę. Bardzo utrudnia mi to brak ścieżek rowerowych oraz jakość tych, które już istnieją. W centrum Sopotu, wzdłuż brzegu morza można uznać, że alejka w ogóle nie istnieje ponieważ z powodu jej szerokości,braku oddzielenia od chodnika dla pieszych, stanu nawierzchni, braku oznaczeń jazda na rowerze jest praktycznie niemożliwa a już na pewno nie z dzieckiem. Do tego piesi, którzy nic sobie nie robią nawet gdy widzą ścieżkę. Dodatkowo dobiły mnie ostatnie doniesienia, że w Sopocie za przekroczenie prędkości będą wręczane mandaty. Zamiast ścigać prawdziwych przestępców, ludzi którzy za nic mają prawo policja ustawi się teraz w krzakach i będą czyhać na rowerzystów bo to łatwa i przyjemna praca będzie.
Obserwacja dotyczy cukierni-kawiarni...
Obserwacja dotyczy cukierni-kawiarni Pellowski. Zakupiłam tam dziś kanapkę reklamowaną jako świeżą i smaczną oraz drożdżówkę.Spodziewałam się świetnej jakości ponieważ w cukierni umiejscowiony jest sklep piekarniczy w którym sprzedawanych jest bardzo dużo rodzajów pieczywa. Wszędzie rozchodzi się zapach świeżego chleba i bułeczek. Jakie było moje rozczarowanie gdy tylko rozpakowałam kanapkę. Chleb okazał się twardy i nieświeży. Dobrze, że chociaż włożona do środka sałata i salami była dzisiejsza. Nie polecam tej kawiarni. Drożdżówki są spieczone i suche, po prostu niesmaczne. A ceny również nie zachęcają do kupna. Pochwalenia godna jest obsługa, która bardzo szybko reaguje na podchodzących do lady Klientów aczkolwiek mam wrażenie, że nie zależy im na zareklamowaniu towaru i zachęceniu Klienta a tylko na sprzedaży. Panie co prawda odpowiadają na pytania ale szybko i zdawkowo, tak jakby chciały się pozbyć intruza. W kawiarni jest czystko i miło. Ładnie pachnie.
Była w dwóch...
Była w dwóch innych sklepach Reserved i tylko tam dostałam to co chciałam czyli spódnice w rozmiarach, które mnie interesują w związku z tym uznaję, że sklep jest bardzo dobrze zatowarowany. Panował tam porządek i ład. Gdy weszłam w sklepie było kilkoro oglądających Klientów a pomimo tego na pólkach ubrania były poukładane a na wieszakach wisiały równo. Panowała miła temperatura. Wybrałam buty do przymierzenia. Zabrakło mi jednak miejsca aby móc usiąść i przymierzyć buty. Do kasy nie było kolejek ale wystawiona była informacja o płatności w gotówce ponieważ akurat była awaria terminali. Na szczęście Panie się zorientowały, że nie mam gotówki i spróbowały przyjąć płatność karta i się udało. Same wyszły z taką inicjatywą co bardzo mi się podobało. Ogólnie uważam wizytę za bardzo udaną.
Obserwacja dotyczy sklepu...
Obserwacja dotyczy sklepu Carrefour. Jest to sklep, który odwiedzam dość regularnie ale coraz niższa jakość obsługi Klienta powoduje, że robię to coraz rzadziej i z nieukrywaną niechęcią. W piątek po godz. 18 w sklepie panował nieprzeciętny bałagan prawie na każdym dziale. Ja rozumiem, że jest to już wieczór ale obsługa chyba powinna tak samo pracować rano i wieczorem. Na dziale z damską odzieżą jeszcze nigdy nie widziałam ubrań porządnie powieszonych na wieszakach czy poukładanych na półkach. Odrzuca mnie też dział z rybami. Przy ostatniej wizycie zastanawiałam się nawet czy nie napisać jakieś skargo do Sanepidu. Towar był nieświeży. Przy ladzie śmierdziało. A w chłodniach brudny lód i rdza odstraszały od kupowania. Na dziale z mięsnym mięso na tacach było źle zapakowane - popękana folia. Pani przy kasie była niemiła i musiałam zwrócić jej uwagę żeby wytarła ladę zanim połozy na niej odzież.
Po wjeździe na...
Po wjeździe na parking w oczy rzucał się nieporządek wśród koszy na zakupy. Potem bałagan na hali sprzedażowej. Prócz tego na półkach brakowało dużo towarów. Zastanawiałam się nawet czy sklep nie szykuje się do jakiegoś remanentu. Między alejkami poustawiane były kartony i pudła, walały się śmieci. Na dziale ryby towar był nieświeży i było to ewidentnie widać. Na warzywach i owocach, przy promocyjnych pomidorach stały tylko puste kartony (pomimo tego, że z głośników leciała reklama owych pomidorów) na ziemi w kartoniku leżały zgniłe owoce. Na wędlinach świeciły pustki. Dział pieczywa był dobrze zatowarowany i to samo regał z serami pleśniowymi, twarożkami i masłem. Ciastka na wagę były połamane i wyglądały na nieświeże. Muzyka grała za głośno. Kolejki do kas na kilka osób. To sami w dziale obsługi Klienta. pomimo tego, że mają kasę do obsługi osób niepełnosprawnych nikt nie zadbał aby zaprosić tam moją mamę, która porusza się o kulkach. Zdecydowanie odradzam.
Umówiona byłam z...
Umówiona byłam z Doradcą w sprawie inwestycji. Sam sposób umówienia nie budzi zastrzeżeń. Nawet przełożenie wizyty zarówno z mojej strony jak i Doradcy nie sprawiło żadnych kłopotów. Po wejściu do Oddziału przywitała mnie pani, która od razu pokierowała mnie w odpowiednie miejsce i poinformowała z kim będę miała spotkanie ponieważ Doradca się zmienił. Nie zależało mi na spotkaniu z konkretną osobą więc nie był to dla mnie problem. Dostałam do picia wodę butelkowaną i szklankę co uważam za duży plus bo we wszystkich instytucjach tego typu woda dostępna jest z dystrybutora w plastikowych kubeczkach. Doradca podszedł, przywitał się i poprowadził do biura w którym miało odbyć się spotkanie. Było to dyskretne pomieszczenie z biurkiem i fotelami. Bardzo mi odpowiadało bo zapewniało sporo dyskrecji. Doradca był obeznany w produktach ale nie zadawał zbyt wielu pytań przez co nie trafił z ofertą. Nie zbadał moich potrzeb. Próbował na siłę założyć mi konto, którym w ogóle nie byłam zainteresowana. Ogólnie spotkanie nie wypadło najlepiej. Nie wróciłabym do tego Doradcy.
Pośrednictwo finansowe mieści...
Pośrednictwo finansowe mieści się w lokalu bez Klimatyzacji co dla mnie ma bardzo duże znaczenie. Wejście jest od ulicy/chodnika ale druga część do której mnie odesłano jest w budynku obok i nie ma tak żadnych kierunkowskazów a nawet szyldu. Można się zgubić. biuro sprawia dobre wrażenie - jasne kolory, czysto, cichutko. Biurko do którego zaprosił mnie Doradca nie zapewniało żadnej dyskretności. Mam prawie pewność, że wszyscy w całym lokalu mnie słyszeli. Jest to bardzo duży minus ponieważ przedstawienie oferty wymaga od Doradcy zebrania wielu informacji zarówno o mojej sytuacji finansowej jak i rodzinnej a czasem nawet zdrowotnej. Doradca nie był przygotowany do rozmowy. Nie miał żadnych umiejętności sprzedażowych. Nie znał produktów. Dobrze, że choć wyglądał profesjonalnie.
Od jakiegoś czasu...
Od jakiegoś czasu ponownie zaczęłam korzystać z usług oferowanych przez Allegro. Zauważyłam jedną bardzo fajną rzecz - obsługa serwisu przebiega sprawniej choć nie eliminuje to całkowicie problemów związanych np. z nieuczciwymi sprzedającymi lub kupującymi. jednak w takiej skali w jakiej jest to obecnie można uznać, ze jest to ryzyko związane z tego typu serwisami. Natomiast działanie całej strony może denerwować. Dwukrotnie w ciągu trzech dni zdarzyło mi się, że nie mogłam przejrzeć aukcji, a raz "ładowanie" strony za każdym razem trwało naprawdę długo co jest denerwujące. W serwisie jest mnóstwo aukcji ale coraz mniej okazji. Ludzie się wycwanili. Bardzo podobają mi się powiadomienia wysyłane przez Allegro. Lubię taką automatyzację.
Za każdym razem...
Za każdym razem gdy odwiedzam ten sklep czuję się bardziej rozczarowana. Moje nadzieje, ze tym razem w sklepie będzie porządek, że będzie można spokojnie zrobić zakupy, że do kas nie będzie kolejek - spełzają na niczym. Poczynając od rozstawienia regałów, poprzez towar na półkach oraz śmieciach walających się po podłodze, na kasach kończąc - wszystko to woła o pomstę do nieba albo co najmniej wizytację Sanepidu lub innych służb.Uważam, że za taki stan rzeczy odpowiada Kierownik obiektu. Ten najwidoczniej nad niczym nie panuje. Towar jest porozrzucany na półkach, brakuje cen, artykuły bez żadnego problemu można wynieść ze sklepu, do kasy są kolejki nawet kilkunastoosobowe. Zatrudnijcie tam więcej pracowników!
Kilka dni temu...
Kilka dni temu zadzwoniła do mnie konsultantka chcąc przedstawić mi ofertę. Nie zapytała czy mogę rozmawiać tylko od razu przeszła do przedstawiania oferty. W związku z moją pracą niie mogłam wtedy rozmawiać więc zadzwoniła ponownie dzisiaj. Była jakaś dziwna. Nie wiedziała, że nie przedstawiła mi poprzednio oferty i zaczęła od pytania czy się zdecydowałam. Gdy powiedziałam, że nie wiem o czym mówi, zdziwiła się i nie bardzo wiedziała co ma zrobić. Przedstawiła mi zupełnie inną ofertę niż tą o którą pytała. Do tego zrobiła to w bardzo niezrozumiały sposób. Po czym zadała pytanie na co się decyduję. Jakbym musiała już podjąć decyzję. Poprosiłam o wysłanie maila z informacjami mówiąc, że dopiero wtedy będę mogła podjąć decyzję. zobaczymy czy maila otrzymam.
Drugi raz byłam...
Drugi raz byłam w tej Biedronce i drugi raz się rozczarowałam. Takiego bałaganu jak tam nie wiedziałam jeszcze w żadnym sklepie. Poczynając od rozstawienia regałów, poprzez towar na półkach na kasach kończąc. Sama Biedronka jako sklep bardzo mi odpowiada. Sprzedają wiele artykułów w bardzo konkurencyjnych cenach. Jednak ten jeden sklep jest porażką. Bałagan, towar stojący na podłodze blikuje i tak wąskie przejścia, wieczne kolejki do kasy i brud. Należy tam albo zatrudnić więcej personelu albo zmienić kierownika, a już na pewno ochroniarzy. Wczoraj i poprzednio też normalnie mogłam wyjść ze sklepu z towarem i nikt nie zwróciłby na to uwagi.
Udałam się do...
Udałam się do sklepu Pepco w poszukiwaniu prezentu dla kolegi mojego siedmioletniego syna. Lubię odwiedzać ten sklep bo prawie zawsze kupię jakąś fajną rzecz, czasem ubranie, czasem zabawkę, a czasem jakieś artykuły okolicznościowe. Towar w sklepie jest tani i zaspakaja moje potrzeby. Sklep w Sopocie jest niewielki i panuje w nim duży bałagan. Nowe ekspedientki nie orientują się jeszcze co gdzie leży i czy w ogóle jest w sklepie. Panie zapytane o cokolwiek zazwyczaj służą pomocą choć nieraz widziałam w ich oczach irytację. Od razu widać, że są mocno zapracowane. Na pólkach zazwyczaj jest nieład, dotyczy to zwłaszcza części odzieżowej. Koledze syna kupiłam zestaw do uprawiania sportów na plaży w bardzo atrakcyjnej cenie. Ogólnie wizytę uważam za udaną.
Sklep zlokalizowany na...
Sklep zlokalizowany na galerii handlowej sklepu Real. Ma bardzo duży wybór zwierzaków i jako jedyny sklep w trójmieście miał w sprzedaży młode szczury. Bardzo uprzejme i kompetentne ekspedientki pomogły przy wyborze nie tylko zwierzęcia ale i osprzętu. Poradziły co kupić, jak się opiekować, co szczur lubi czego nie, na co uważać. Zwracały się nie tylko do mnie ale i do mojego syna, dla którego zwierzę było przeznaczone. Jestem bardzo zadowolona.
Zadzwoniono do mnie...
Zadzwoniono do mnie aby umówić mnie na spotkanie z przedstawicielem. Pani była bardzo miła i nie nalegała na niedogodne dla mnie terminy. Najpierw zadała kilka pytań próbując się rozeznać co mnie interesuje a dopiero potem zaproponowała termin i godzinę tak aby mi pasowało. Była miła i kompetentna. Odpowiedziała na wszystkie moje pytania a jeśli nie znała odpowiedzi zapewniła, że odpowie na nie Doradca, który się ze mną spotka.
Stacja paliw powstała...
Stacja paliw powstała niedawno i zachęca Klientów bardzo niskimi cenami paliwa. Jeżdżę tam za każdym razem gdy tylko mam okazję. Ostatnio jednak bardzo się zraziłam. Była bardzo długa kolejka samochodów. Nikt nie "kierował ruchem". Dodatkowo był tylko jeden kasjer na dwa stanowiska, który co prawda uwijał się jak w ukropie, ale niewiele to dało. Nie da się pospieszyć kasy i posów. Przy takim ruchu kasjerów powinno być co najmniej dwóch, jeśli i nie trzech lub stanowiska samoobsługowe.
Wczoraj w porze...
Wczoraj w porze obiadu udałam się do naleśnikarni. Miejsce od razu przypadło mi do gustu ponieważ panował w nim porządek, chłód i miła obsługa. Spodobało mi się też to, że menu było udostępnione na zewnątrz więc bez konieczności wejścia mogłam sprawdzić ceny i dania. Weszłam, wybrałam naleśnika, miły pan obsłużył i doradził, po czym poczekał na zapłatę bo musiałam iść do bankomatu ponieważ nie przyjmowali płatności kartą. Pan sam zaproponował, że w czasie kiedy ja będę wypłacała pieniądze on już da zlecenie do kuchni aby było szybciej. Podobał mi się ten pomysł bo zależało mi na czasie. Gdy wróciłam z pieniędzmi, znalazłam sobie miejsce i dosłownie za chwilę pan przyniósł moje zamówienie. Naleśnik nie był najsamczniejszy a do tego nie zgodny z zamówieniem ale nie miałam siły już reklamować. Zjadałam i wyszłam.
Sama konieczność udania...
Sama konieczność udania się do Sanepidu przyprawia mnie o rozstrój żołądka bo panie urzędniczki to najgorsza zmora człowieka. I tak było tym razem. Uzyskanie odpowiedzi, nie mówiąc już o jakiejś pomocy czy radzie graniczyło z cudem. Zostałam odesłana trzy razy do różnych pokoi i za każdym razem musiałam tłumaczyć o co mi chodzi. W końcu trafiłam do odpowiedniej pani. Naskoczyła na mnie przy innych urzędniczkach i z łaską odpowiedziała na moje pytania. Ale jeszcze za nim to nastąpiło ofuknęła mnie, że chciałam pisać korzystając z biurka! Odesłała mnie do stolika w drugim końcu sali i krzyczała do mnie przez całą salę, przy 6-7 innych urzędniczkach. Koszty badań, orzeczeń i decyzji są przerażające, a do tego Pani każą po siebie przyjeżdżać samochodem aby dowieść je na miejsce pobrania próbek!! A spróbuj podskoczyć!! Nic to, chyba przyjdzie mi pogodzić się z takim systemem.
Do biedronki zaszłam...
Do biedronki zaszłam w określonym celu, chciałam kupić moje ulubione cukierki. Takiego bałaganu jaki panuje w tej placówce nie widziałam nigdzie. Towar porozrzucany, kolejki do kas, kłótnie Klientów, nie miła obsługa (pani przy kasie bezczelnie żuła gumę mlaskając przy tym jak krowa), zgniłe owoce, śmieci na podłodze. Mało tego, z łatwością można wynieść towar poza kasy i nikt nawet nie zwróci uwagi. Ogólna ocena bardzo niska.
Dzisiaj odwiedziłam placówkę...
Dzisiaj odwiedziłam placówkę Gitin Banku w celu uzyskania kredytu gotówkowego. W momencie wejścia do placówki nikt mnie nie przywitał. Usiadłam więc na krześle i spokojnie czekałam na swoją kolej. Oba stanowiska były zajęte. Wkrótce jedno się zwolniło i Pani poprosiła abym zajęła miejsce przy biurku. Nie miała plakietki identyfikacyjnej więc nie wiem jak się nazywała. Nie dostałam też wizytówki. Po wyjaśnieniu z czym przychodzę, Pani przeszła do wprowadzania danych do systemu. Nie zadała mi żadnych pytań a propos moich oczekiwań, nie przedstawiła oferty, nie zaproponowała innych produktów. Była bardzo miła i tylko tym zaskarbiła sobie moją przychylność bo świetnie zdaję sobie sprawę, że powinnam ocenić ją dużo niżej. Pani policzyła raty, odpowiedziała na pytania i wydała potrzebne dokumenty. Nic więcej. Jeśli chodzi o samą placówkę. W porównaniu z inną, którą odwiedziłam jakiś czas temu panował tam bałagan. Wszyscy pracownicy byli zainteresowani moją osobą i zaglądali w monitor, ale nikt się ze mną nie przywitał.
Umówiłam sie telefonicznie...
Umówiłam sie telefonicznie na spotkanie z Doradcą aby założyć konto firmowe. Po wejściu zostałam przywitana i przyjęta. Cała wizyta przebiegała miło i gładko. Pani kompetentnie odpowiedała na moje pytania i szybko, bez problemów załozyła konto. Pomogła się zalogować i podpowiedziała w jaki sposób obsługuje się konto. Cała wizyta trwała około 15 minut z czego jestem bardzoo zadowolona ponieważ szykowałam się na godzinne tkwienie w fotelu bez możliwości porozmawiania z kimkolwiek. Natomiast obsługa posprzedażowa jest tragiczna. Od dwóch dni czekam na kontakt od Doradcy w pewnej kwestii. Sama dzowniłam już dwa razy i nadal nic nie wiem. Nienawidzę jak Doradca obiecuje, że zadzowni i tego nie robi.
