Bardzo podobał mi się sposób prezentacji dywanów(wisiały na specjalnych wieszakach z możliwością przesuwania tak, że każdy można bardzo dokładnie obejrzeć) i to, że na kążdym w widocznym miejscu umieszczona była cena i wymiaru. Bardzo duży wybór dywanów i panel ale żadnych wykładzin, no ale przecież nie wszystko musi być w jednym sklepie. Ceny wydawały mi się przystępne choć niespecjalnie znam się na dywanach. Dwóch Panów sprzedawców nie zwracało na mnie uwagi nawet gdy niezdecydowana stałam na środku sklepu nie wiedząc co ze sobą zrobić.
Sklep jest w doskonałej lokalizacji w ciągu handlowym przy jednej w głównych ulic Gdańska. Mały parking ale były na nim miejsca, zastanawiam się jednak co dzieje się tam w weekend. Do odwiedzenia sklpeu skłoniła mnie reklama telewizyjna. Niestety ani słowa o niej w sklepie. Mały wybór dywanów i paneli ale za to wykładziny mają chyba dla każdego. Widziałam bardzo dużo obsługi ale tylko jeden pan powiedział mi "dzień dobry" i to tylko dlatego, że weszłam prawie na jego biurko zapatrzona na wystawę wykładzin. Nikt nie zaoferował pomocy pomimo tego, że kręciłam się po sklepie. Po kilku minutach wyszłam.
Po wejściu w oczy rzucają się równo poukładane towaru na półkach. Regały nie są ani tak wysokie, ani tak głębokie jak w hipermarketach przez co sklep wydaje się przytulniejszy. Na wprost wejść zauważyłam chłodnię z produktami spożywczymi własnej marki i wybrałam sałatkę za bardzo atrakcyjną cenę. Ale na tym atrakcyjność cenowa się skończyła. Wybór towarów bardzo duży, jak w dobrych delikatesach. Pieczywo wypiekane na miejscu. Nie wiem czy każde ale na pewno pyszne rogaliki maślane, na które pomimo diety sie skusiłam ;) a przecież o to chodzi w handlu. Na stoiskach niesamoobsługowych były po dwie panie i nie było kolejek. Czynnych kas też było dużo, nie było kolejek. Moja ocena byłaby lepsza gdyby ceny były niższe bo naprawde nie mam się do czego przyczepić.
Dziś na temat moje przygody z zaciągnięciem kredytu w owym banku. Zgłosiłam sie do banku przez internet. Trochę czasu twalo zanim ktos do mnie oddzwonił ale udalo się. Zostałam poinformowana o tym jakie dokumenty będą mi potrzebne do złożenia wniosku. Pani zapytała mnie o kilka szczegołów. Ustaliła ze mną datę i godzinę spotkania. Wszystko odbyło się profesjonalnie. Po czym następnego dnia zadzwonił Pan z placówki i chciał sie ze mną znowu umowić. wyjasniłam mu sytuację. Oboje z tych konsultantów byli bardzo mili i kompetentni.
Po pierwsze nie podoba mi się, że duże rozsuwane drzwi od frontu budynku są ciągle zamknięte. Do piekarni można wejść tylko od strony parkingu przez wąziutkie przejście, które dodatkowo ograniczone jest filarem wewnątrz. W piekarni jest czysto. Pań jest dużo ale albo są zmęczone ale mają w nawyku bycie niemiłymi. Przykro to stwierdzić bo jestem stała klintką. Wybór pieczywa i ciastek jest ogromny. Ceny ciut za wysokie ale za "markę" zawsze się płaci. Obsługa trwa chwilkę o ile ktoś się zaintersuje klientem. Nie ma polecania towaru a pytania o asortyment są traktowane jak zawracanie głowy.
Klub mieści się na terenie AWF. Parking jest płatny ale przez pierwsze3 godziny można z niego korzystać bezpłatnie. Jak dla mnie jest to wystarczający czas. Dzisiejsze zajęcia przeprowadzone były porfesjonalnie, w małej grupie, przy miłej muzyce. Pani instruktor mówiła wuraźnie i dokładnie pokazywała i objaśniała ćwiczenia. Chodziła i poprawiała ćwiczące osoby. Na koniec miło się ze wszystkimi pożegnała.
W skepie jest czysto, panuje miła atmosfera, dużo świeżego towaru, jest w czym wybierać. Pani są miłe, i szybko obsługują Klientów pomimo tego, że jest ich dużo i często ustawia się kolejka. Na każde pytanie odpowiadają z przyjemnością. Polecają i zachwalają towar. Mają przygotowane wędliny w hermetycznych zamknięciach ponieważ sklep jest w miejscowościu turystycznej i Klienci często chcą wędliny właśnie w ten sposób popakowane. Może rózniwż poprosić o zapokawanie w hermtyczne opkaowanie innych wyrobów. Trwa to dosłowanie 2-3 minuty. Można poprosić o zmielenie wybranego kawałka mięsa. Ogólnie ocena bardzo dobra. Pod sklpem można zaparkować.
Dla mnie bardzo trudny numer do zapamiętania. Połączenie nastąpiło dość szybko. Rozmowa była miła i kompetentna, ale Pani konsultantka obiecała, że odzwoni do mnie inny konsultant i nikt nie zadzwonił. Widzocznie nie zależy im na Kliencie. Bardzo drogie usługi - Pani podała mi podstawowe informacje i ceny.
W sklepie panuje ład i pożądek. Nawet podłoga była czysta. Na pólkach nie brakuje towaru. Dziś co prawda zabrakło truskawek ale jutro wolne więc ludzie szaleją ;) Na sklepie zawsze jest ktoś kogo można poprosić o pomoc. Ekspedietki są miłe i pracowite. Ceny umieszocze są w widocznych miejsach i są bardzo czytelne. Sklep jest dość drogi bo np. warzywa są conajmniej 1zł droższe niż w warzywniaku za rogiem. Natomiast piewyczo zawsze świerze bo wypiekane w piekarni obok. Sklep zatrudnia osobę niepełnosprawną (pan pracuje na kasie) co jest dużym plusem.
Obserwacja dotyczy sklepu na Karwinach znajdującego się w pobliżu sklepu Stokrotka. W sklepie było mało klientów. Towar był poukładany na półkach i nie brakowało niczego. W sklpie było czysto i panował przyjemny chłód. Ceny są umieszone w widocznych miejscach. Nie było kolejki do kasy. Kasjerka obsłużyła mnie szybko i zaproponował siatke uprzedzając wcześniej o jej cenie. Do tej pory nigdy się z tym nie spotkałam ale jak dla mnie to duży plus.
Obserwacja dotyczy sklepu znajdującego się w Alfa-Centrum. Lubię ten sklep z powodu bardzo dużego wyboru odzieży. Każdy model, niezależnie od tego czy jest to T-shirt czy sukienka, wywieszone są w wielu kolorach i rozmiarach. Dzięki temu każdy bez problemu może znaleźć coś dla siebie. Co prawda stwarza to wrażenie przeładowania ale to tylko pozory. W rzeczywistości ubrania są posegregowane i poukładane. Ekspedientki bardzo miłe. Odpowiedziały na moje pytania i pomogły przy mierzeniu. Co prawda nie było żadnej, która sama z siebie by się mną zainteresowała ale dałam radę ;) Po podejściu do kasy momentalnie pojawiła się kasjerka, która szybko skasowała i zapakowała moje zakupy. Dodatkowym plusem jest możliwość zwrotu towaru. Jeste też kilka minusów. Przede wszystkim w sklepie jest zbyt ciepło. Po drugie przymierzalnie są zbyt małe i brakuje w nich półki na ustawienie torebki czy położenie okularów.
Obserwcja dotyczy sklepu znajdującego się w "Alfa Centrum". Z powodu promocji postanowiłam bliżej przyjrzeć się ofercie. Byłam trochę zaskoczona tym, że na zawntąrz afisze głosiły że obniżka 40% dotyczy wszytskich produktów a po wejściu okazało się, że kosmetyki, i to nie wszstkie, przecenione są tylko 2o% a bielizna Thriumph wcale. Na żadnym z działów nie było nikogo kto sam z siebie interesował się klientami. Na dziale kosmetyków sprzedawczynie zajęte były rozmową między sobą a nie doradzaniem klientom. Kręciłam się tam dłuższą chwilę ponieważ chciałam kupić jakiś dobry podkład. Niestety nikt nie przyszedł mi z pomoca więc sobie poszłam. Podobało mi się, jednak, że było bardzo dużo testerów. Na dziale z bielizną również nie było nikogo do pomocy. Podobało mi się jednak że bielzna była wywieszona na wieszakach i ogónie dostępna. Mogłam sobie obejrzeć to co mnie interesowało, dotknąć bez proszenia o podanie a przede wszystkim sprawdzić cenę. Przy kasie zostałam poinformowana, że przecena nie obejmuje tej marki. Szybko i sprawnie zostalam obsłuzona. Bielizna została zapakowana tyklko w siatkę a powinna w kartonik. W sklepie pomimo dużej ilości klientów panował pożadek. Było jednak zbyt gorąco.
Obserwacja dotyczy sklpeu znajdującego się w centrum handlowym "Alfa Centrum" na Przymorzu. Sklep jest mały i panuje w nim ścisk. Co prawda, jak na promocję, był w nim pożądek i ład ale pomimo wszystko między regałami ciężko się wyminąć z innymi klientami. Butów niby dużo ale wszystkie "na jedno kopyto". Ten sam moedel i fason. Nie znalazłam ani jednej pary którą chciałabym przymierzyć. Z butami dziecięcymi ta sama historia. Ani jednej pary półsandałów dla chłopców w rozmiarze 26 czy 27. Ekspedientka byla uprzejma i choć nie znała odpowiedzi na moje pytanie pokierowała mnie do kompetentnej osoby gdzie uzyskałam potrzebne mi informacje. Sama zaproponowała mi pomoc. Niestety nie znalazłam tego czego szukałam.
Duża stacja w centrum ogromnego osiedla przy trasie przelotowej z Gdańska i Wrzeszcza. Umiejscowionie super. Stacja i sklep czynne całą dobę. Na stacji nie było kolejki. Bez problemu zatankowałam paliwo i zrealizowałam talony. Trochę więcej czasu trzeba poświęcić jeśli chce się skorzystać z samoobsługowej myjni. Dziś w kolejce stały 4 auta ale zdarza się, że jest ich całe mnóstwo. Czasem kolejka jest nawet w nocy. Sklep jest duży, z małą kawiarenką. Można coś zjeść i napić się kawy oraz dokonać zakupu podstawowych artykułów spożywczych i przemysłowych. Obłsuga miła i kompetentna. Obłsługujący mnie pan bardzo szybko zrealizował talony a resztę płatności skasował z karty pomimo tego, że było to tylko 3 zł.
Ocena w głównej mierze dotyczyć będzie tylko i wyłącznie działu odzieży damskiej. Wejście do sklepu było zastawione przez ciężarówkę. Po wejściu na halę zaskoczył mnie nieład panujący na wieszakach z ubraniami i półkach z dodatkami. Prawie nic nie leżał czy wisiało na swoim miejscu. Trudno rozeznać się też czy np. do spódnic są marynarki bo nie wiszą kompletami. Na regałach z butami ustawione były buty zimowe. Niegdzie nie widziałam nikogo z obsługi kto mógłby odpowiedzieć na moje pytania. Kolejki do kas przeraziły mnie do tego stopnia, że zrezygnowałam z zakupów. Poza tym w sklepie jest za ciepło.
Obserwacja dotyczy sklepu firmowego Gatta mieszczącego się w galerii handlowej hipermarketu Tesco w gdańskiej dzielnicy Chełm. Sklep jest duży, panuje w nim porządek. Wejście jest szerokie. Szyld sklepu dobrze widoczny. W środku jest jasno. Towar ładnie wyeksponowany na półkach i manekinach. Ekspedientka (nie miała identyfikatora) była miła i pomocna. Odpowiedziała na wszystkie moje pytania i było widać, że zna się na rzeczy. Bardzo subtelnie doradzała. Dzięki niej szybko i sprawanie dokonałam zakupów. Prócz mnie w sklepie znajdowały się trzy klientki i również ekspresowo załatwiły swoje zakupy. Zapłaciłam kartą (dla mnie bardzo duże udogodnienie). To, że sklep znajduje się w centrum handlowym w kótrym nie ma tłoku jest bardzo dużym plusem.
Apteka położona w świetnym miejscu, posiada swój własny parking, co prawda mały ale tylko raz nie znalazłam na nim miejsca. Apteka jest duża, panuje w niej pożądek, towar ładnie wyeksponowany (widziałam nawet suplementy diety, których nigdzie indziej nie było). Leki są tanie i dostępne. Farmaceuci są mili ale niestety ruszają się jak muchy w smole. Rozumiem, że wydawanie leków to odpowiedzialne zadanie ale skoro w aptece właściwie bez przerwy są kolejki to obsługa powinna być zwiększona.
Obserwacja dotyczy infolinii TP. Na infolinię bardzo łatwo się dodzwonić. Cezkałam jeden sygnał zanim słuchawka po drugiej stronie została podniesiona. Za powtarzana za każdym razem mniej więcej minutowa informacja o cenie połączenia doprowadza mnie do szału. Uważam to za niepotrzebną stratę czasu. Konsultantka przywitała się ze mną bardzo miło. Po podaniu przeze mnie danych powiedziała, że na podane dane nie ma zarejestrowanego numeru telefonu, ale złgoszenie jest na to samo nazwisko tylko inne imię. Podała mi numer i zaoferowała, że od razu połączy. Podziękowałam jej a ona miło się pożegnała. Oby więcej takich konsultantek.
Weszłam na stronę Kafeteria.pl w poszukiwaniu opinii o kosmetykach. Nie spodziewałam się tak dużej liczby opinii. Jestem pozytywnie zaskoczona. Dzięki tej stronie wiem przynajmniej jaki kosmetyk w pierwszej koleności powinnam wyprobować a czego na pewno unikać. Strona jest przejrzysta, nie zawiesza się. Łatwo wyszukać interesujący nas produkt. Polecam wszystkim niezdecydowanym.
Pojechałam do Empiku po dwie rzeczy: książkę i zdjęcia paszportowe. Kasiążki nie dostałam ale to mnie nie zdziwiło bo dwa tygdnie temu też jej nie było. Zakupiłam za to książkę o owadach dla syna w przystępnej cenie z ładnymi fotografiami i łatwymi do zrozumienia opisami. W części "książkowej" panował ład i porządek. Bez trudu znalazłam interesujące mnie działy. Za zakupy zapłaciłam kartą. Czynne były dwie kasy i nie było kolejki. Ekspedientka była miła, choć ta druga, która obsługiwała mnie dwa tygodnie wcześniej znowu miała minę obrażonej księżniczki.
Na dziale zdjęć obsługiwał bardzo miły pan. Zrobił zdjęcia mnie i dziecku. Sam kącik do robienia zdjęć jest raczej, jakby to powiedzieć, ubogi. Mało miejsca, brak możliwości poprawienia makijażu, nie mówiąc już o przebraniu się. Nie ma możliwości zrobienia zdjęć z większą ilością osób bo po prostu nie ma na to miejsca. Za to pan fotograf był miły i uprzejmy. Zainteresował się dzieckiem i miał wspaniałe podejście. Pozwolił mu nawet wejść za ladę żeby mógł obejrzeć jak obrabia zdjęcia. Na zdjęcia czekałam 15 minut. Wyszły fantastycznie. Cena mile mnie zaskoczyła. Również w tym miejscu bez problemu zapłaciłam kartą.
Mam trochę zastrzeżeń do sprzedawców, ponieważ niegdzie nie mogłam ich znaleźć. Na dziale z grami komputerowymi i artykułami papierniczymi nie było nikogo kto by mi doradził. A ochroniarz unikał mojego wzroku, ale w końcu jego zadaniem jest ochrona a nie udzielanie informacji. W sklepie było zbyt gorąco.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.