Dziś po raz kolejny udałam się do osiedlowego sklepu sieci 34. Jak zwykle byłam zadowlona z obsługi. Panie są miłe i pomocne. Na półkach nie ma braków. Asortyment jest bogaty, owoce i warzywa świeże, pieczywo aż pachnie. W sklepie jest czysto i panuje porządek. I co bardzo ważne dla mnie, można płacić kartą.
Udałam się do księgarni Empik w celu zakupu książek. Byłam zdecydowana na konkretne pozycje i jak przypuszczałam mogłam je znaleźć w Empiku. Nie pomyliłam się bo wybór książek mają tam ogromny. Książki są ustawione tematycznie, na półkach, przynajmniej tych które mnie interesowały, panował porządek. Szybko odnalazłam interesujące mnie tytuły. Dużą wygodą w księgarni jest ławeczka, na której można przysiąść i przyjerzeć sie bliżej książkom czy czasopismom. Nikt nie przeszkadza i jest to bardzo wygodne. W księgarni oczywiście panowała zbyt wysoka temperatura. Do kasy była długa kolejka a kasjerka wydawała się znudzona albo zmęczona. Była mało uprzejma. Nie poprosiła też nikogo o pomoc przy obsłudze. Za książki zapłaciłam kartą co jest dla mnie bardzo wygodne.
Ocena dotyczy listonocza firmy InPost, który dostarczał mi przesyłkę. Pan był bardzo miły i usłużny bo pomimo tego, że był już po godzinach pracy dowiózł mi paczkę ponieważ nie mógł się do mnie dodzwonić. Przewidział, że następnego dnia rano lub w ciągu dnia znowu nie będzie mnie w domu. Co się tyczy samej paczki była niechlujnie zapakowana i choc to zdecydowanie wina nadawcy uważam, że firma nie powinna przyjąć paczki w takiej postaci.
Obserwacja dotyczy funkcjonowania strony internetowej firmy Amica. Chciałam sprawdzić gdzie znajduje się serwis najbliższy mojemu miejscu zamieszkania. Po wejściu na stronę od razu znalazłam interesują mnie informacje. Pomimo tego, że w moim mieście na ma serwisu Amica po wpisaniu do wyszukiwarki danych od razu pojawił się adres najbliższego punktu naprawczego. Trochę szkoda, że nie ma zaznaczonych godzin otwarcia, ale jest podany numer telefonu, można zadzwonić i zapytać. Strona jest przerzysta i łatwa w obsłudze.
Obserwacja dotyczy infolinii Medicover. Pod jednym z podanych na mojej karcie numerów nikt nie odbierał, a pod drugim musiałam czekać dłuższą chwilę na podniesienie słuchawki. Pracownica przywitała mnie bardzo miło i udzieliła odpowiedzi na wszystkie zadane przeze mnie pytania. Była miła i kompetentna.
Przybyłam na wizytę 20 minut za wcześnie. Pani w rejestracji przyjęła moje zgłoszenie i uprzedziała o ewentualnym opóźnieniu. Pomimo tego zostałam przyjęta zgodnie z "rozkładem". Wizyta była szybka. Nie moge ocenić kompetencji lekrki ponieważ potrzebowałam tylko skierowanie na badania. Dostałąm wszystkie o które prosiłam bez zbędnego tłumaczenia. Jestem bardzo zadowolona z obsługi. Problemem w Medicover jest malusieńki parking, na którym mieszczą się właściwie tylko samochody obsługi i wąski korytarz. Plusem za to jest recepcja i jej pracownicy.
Do wejścia do sklepu zachęca dobre oświetlenie i duża witryna z cieawie poubieranymi modelami. Celem mojej wizyty było oddanie zakupionego wcześniej kompletu. Nie miałam z tym żadnego porblemu. Nie musiałam się tłumaczyć. Pani sprawnie dokonała transakcji. Była miła i uprzejma. Potem poszłam przyjżeć się najnoweszej kolekcji, ale muszę przyznać, że było to dość trudne ponieważ ubrania byłay poukładane w dość zagmantwany sposób. Jestem przyzwyczajona, że w innych sklepach tej sieci ubrania, które tworzą kompelty wiszą obok siebie. Tu tak nie było. Nie mogłam w ogóle znaleźć interesującej mnie marynarki, choć w dwóch miejsach widzialam pasujące do niej spodnie, gdzie indziej wisiały spódnice. W końcu się poddałam.
Obserwacja dotyczy Telefonicznego Działu Obsługi Klienta. Dodzwoniłam się bardzo szybko. W końcu zaczęła działać identyfikacja poprzez klawiaturę telefonu. Pani po drugiej stronie przywitała mnie bardzo miło. Odpowiedziała na moje pytania i umówiła na wizytę. Wszytsko odbyło się sprawnie i w miłej atmosferze.
Sklepy Pepco bardzo odpowiadają mi swoim asortymentem, ale niestety panujący w nich okropny bałagan. Dodatkowo brak zainteresowania ze strony personelu i malusieńka przymierzalnia powodują, że zakupy robi się tam niemiło. Tak samo było dziś. Na sali panował okropny bałagan. Wszędzie walały się porozrzucane kartony. Towary było poprzekładane, nieułożona. Od oceny -5 oboroniła sklep tylko pani przy kasie, która sprawnie przyjęła ode mnie zwrot towaru, choć nie powiem, że była miała. Właściewie jedyną rzeczą która przekonuje mnie do zakupów jest cena. No ale cóż, nie można mieć wszystkiego.
Zadzwoniła do mnie dziś Pani z infolini mBanku. Było to dla mnie duże zaskoczenie ponieważ nie mam u nich konta (ale wiem skąd mają moje dane osobowe). Godzina telefonu niebardzo mi odpowiada. Pani była miła i kompetentna, bardzo rozgarnięta, nienachalna ale co najważniejsze umiała wyjść z "trudnych sytuacji".
Sklep jest potężny z równie dużym parkingiem i tochę mniejszą galerią. Po pierwsze podoba mi się to, że na parkingu jest dużo miejsc dla inwalidów i, czego nigdzie indziej nie spotkałam, miejsca dla rodziców z dziećmi. Miejsca te są szersze i znajdują się w pobliżu wejść do hipermarketu. Po drugie, sklep jest dość dobrze zaopatrzony i przyjazny klientowi (szerokie przejścia między regałami). Po trzecie mają rewelacyjny dział z odzieżą. Dziś kupiłam dwie sukienki i buty dla syna. Na stoisku z mięsem panował tłok spowodowany tym, że obsługiwała tylko jedna sprzedawczyni. Tak samo było przy kasach. Pięć osób czekających z wypełnionymi koszykami to dla obsługi standard i nie widzą w tym problemu (przy mnie toczyła się dyskusja czy otworzyć kolejne kasy). Pani przy kasie była szybka i kompetentna, ale niezbyt miła. Tesco to chyba jedyny sklep, który ma jeszcze darmowe siatki dla klientów.
Sklep Sieci 34 znajduje się w "garażu" ale jest dobrze oświetlonu, klimatyzowany i dobrze zorganizowany, z tym, że mało jest miejsca między regałami. Czasem trzeba przeprosić kilka osób żeby przedostać sie dalej. Jest to dość niewygodne zwłaszcza kiedy robi się zakupy z przedszkolakiem. W sklepie wszystko ma swoje miejsce. Jest ogólnodostępny czytnik cen. Czasem brakuje towaru na półkach ale jest to raczej wina "polityki zamawiania towaru" niż ekspedientek. Właściciel jest osobą bardzo miłą, dbającą o każdego klienta. Ekspedientki są uczynne i pracowite. Reagują na to co sie dzieje w sklepie i chętnie służą pomocą. Sklep prowadzi również sprzedaż inetrnetową i usługe dowozu towarów do domu. Atmosfera jest prawie domowa :)
Obserwcja dotyczy zakupu środków kosmetycznych w sklepie internetowym. Towar znalazłam wystawiony na Allegro. Był najtańszy wśród konkurencji, a o to mi chodziło decydując się na zakupy internetowe. Za towar zapłaciłam w bezpieczny i dogodny dla mnie sposób. Zostałam poinformowana zarówno o otrzymaniu pieniędzy przez kontrahenta, jak i o wysyłce towaru. Jestem bardzo zadowlona z takiej jakości obsługi.
Real mieście się w dużej dzielnicy Gdańska. Łatwo do niego dojechać. Posiada spory parking. Drzwi rozsuwane prowadzące do sklepu z parkingu są chyba uszkodzone bo nie otwierają się całkowicie co utrudnia przechodzenie przez nie. Parking obstawiony jest przez "odporwadzaczy wózków" co nieprzyjemne i stresujące. Na galerii jest za mało miejsca. W niektórych miejscach wręcz trzeba się przeciskać. Na sali jest gorąco i wczoraj panował nieład. Nie mogłam znaleźć artykułu, który mnie interesował choć był to towar promocyjny z gazetki. Udałam się więc do działu obsługi klienta gdzie jakiś nowicjusz po pierwsze nie znał towaru, nie wiedział co ma zrobić a już na pewno nie był w stanie mi pomóc. Udałam się więc ponownie na poszukiwania. Jako, że sklep jest duży zaczęłam się lekko denerwować. Po raz kolejny poszłam do informacji tym razem uzbrojona w gazetkę. Tym razem obsługiwała mnie bardzo kompetentna pani, która nie dość, że powiedziała gdzie mam szukać towaru to jeszcze "umówiła" mnie ze sprzedawcą, który miał mi pomóc. Sprzedawca czekał w umówionym miejscu. Z towarem pomógł wyśmienicie, nawet zapakował mi go na wózek i zaprowadził do informacji (ja w tym czasie załatwiałam inne sprawy) ale nie potrafił odpowiedzieć na pytanie dotyczące rat. Wskazał mi jednak miejsce gdzie się wszystkie dowiedziałam. Oczywiście musiałam ponownie przemierzyć cały sklep. Po wizycie w dziale finansowym Reala po raz kolejny musiałam udać się do informacji aby sprzedawca wypełnił mi jakąś kartkę, a mógł to zrobic od razu bo przecież mu powiedziałam, że towar chcę kupić na raty. No nic, sprzedawca został wezwany i wypełnił druczek. Udałam się do działu rat. Tam ponownie zostałam obsłużona dość kompetentnie, choć pracownica wydawała się siedzieć tam za karę. I ponownie musiałam udac sie do działu obsługi klienta aby dokończyć transakcję. Wszystko to zajęło mi blisko 2h!! Cztery razy byłam na dziale z interesującym mnie towarem, cztery razy w informacji i trzy w dziale rat. Jak dla mnie to Real ma ewidentnie problem z organizacją.
Po wejściu do sklepu w oczy rzuca się panujący wszędzie nieład. Jedynie ubranka dla niemowląt, które wiszą na pierwszym wieszaku wyglądają na jako tako uporządkowane. I jest ich bardzo duży wybór. Jak dla mnie brakuje ubranek dla chłopców w wieku przedszkolnym bądź jest ich bardzo mały wybór. W wielu miejscach towaru brakuje lub jest poprzekładany. W alejkach stoją nierozpakowane kartony i zagradzają przejście. Wieszaki z ubraniami umieszczone są zbyt wysoko. Miałam problemy ze zdjęciem z nich ubrań. W przymierzalni zdecydowanie brakowało wieszaków (2 to za mało). Za to gry planszowe są rewelacyjne. Zawsze jakąś kupię. Mój syn je uwielbia. Obsługa miła ale nie nadąża z układaniem towaru na półki. No i pani przy kasie zapomniała skasować mi części towaru. Oczywiście go nie dostałam. Wielki minus bo specjalnie jechałam po miski. Zorientowałam się dopiero w domu. Dziś terminal obsługujący karty był zepsuty. Na szczęście miałam gotówke ale w innym przypadku byłoby to spore uniedogodnienie.
Sklep jest mały i ciasny. Towar na paletach stoi w alejkach blokując i tak wąskie przejścia. Klientów jest dużo i trzeba się przepychać. Obsługa robi co może żeby nadążyć z układanie towarów na półki ale pracowników jest chyba za mało. Ekspedientka, którą pytałam o położenie towarów w sklepie była zorientowana i Obsługa przy kasie bardzo miła. Pani kasowała szybko. Parking pod sklepem również malusieńki (zmieści chyba 5 lub 6 osobowych samochodów, a jak przyjedzie dostawa to wtedy chyba ze 3). Samochód dostawczy czasami znacznie utrudnia ruch na ulicy i stwarza zagrożenie dla pieszych bo stoi na chodniku.
Na wizytę u pediatry przybyłam z dzieckiem trochę za wcześnie. Po zarejestrowaniu się w recepcji u bardzo miłych pań recepcjonistek (zawsze mnie zadzwia jakie są uprzejme i grzeczne) udałam się do poczekalni. W Medicover jest specjalna poczekalnia dla dzieci. Są w niej zabawki, krzesełka i umywalka ze stopniem. Ogólno dostępna toaleta też jest przystosowana dla dzieci. Wizyty u pani doktor trwały bardzo długo. Moge to zrozumieć bo chyba nie bardzo orientowała sie w programie komputerowym, na którym przyszło jej pracować, ale brak kompetencji jest niewybaczalny. Jeszcze przed zbadaniem dziecka liczyła ile leku mu podać. Skąd mogła wiedzieć co zapisać skoro nawet nie osłuchała malca? Nie powiedziała co dolega dziecku. Na moje pytanie zadane o dziąsła, na które dziecko skarżyło się od dwóch dni odpowiedziała, że nic nie widzi i nie zaleciła kompletnie nic. Jestem bardzo niezadowlona z wizyty.
Sklep otwarty w Wielką Sobotę do godz. 15 co jest dużym udogodnieniem szczególnie dla osób pracujących. Dobrze zaopatrzony i przyjazny klientowi. Towar na półkach ułożony bardzo "logicznie". Nie ma problemu z odnalezieniem potrzebnych produktów. Wszędzie panują porządek. Persole miły i pomocny. Panie potrafią doradzić i zaleźć potrzebne produkty. Zawsze miłe i uśmiechniete. Sklep bierze udział w wielu osiedlowych akcjach. Jest miejsce na zostawienie roweru czy wózka. Przed sklepem można usiąść i np. napić się czegoś. Ogólnie sklpe oceniam bardzo wysoko ze względu na personel, właściciela i porządek na pólkach.
Sam dworzec jest okropny, brudny i niezorganiozwany. Trudno połapać się co gdzie jest, w którą stronę się udać. Dużym plusem są kasy i informacja PKP. Do kas kolejka jest bardzo długa ale obłsuga idzie sprawnie. Czynnych jest dużo kas a panie szybko obłsugują pasażerów. Jest kilka czynnych punktów informacji a których panie szybciutko udzielają informacji. Na samym dworcu jest czysto i dość bezpiecznie. Nie ma żebraków, narkomanów ani pijaków ale już okolice dworca to teren niebezpieczny. Narkonai i inni degeneraci stoją w grupkach i straszą pasażerów. Sam budynek dworca jest odrażający i powinnien zostać wyremontowany.
Ten sklep odwiedzam dość regularnie. Nigdy nie zdażyło mi się żeby panował w nim bałagan albo nie było towaru, który zanjduje się w ofercie. Ekspedietnki są miłe i pracowite. Odpowiadają na każde pytanie i potrafią bezbłędnie wskazać towar na półkach. Nigdzie indziej nie można znaleźc takie gamy "wynalazków" czyli artykułów potrzebnych do przygotowania dań z różnych stron świata. Co prawda do kas trzeba czasem postac ale tam jest naprawdę wileu kupujących.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.