Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (632)
W poniedziałek udałam...
W poniedziałek udałam się z synkiem do pediatry. Najpierw wykonałam telefon, by dowiedzieć się czy jest szansa na przyjęcie. Po uzyskaniu informacji bym przyszła około godziny 13tej, mniej więcej o tej porze pojawiłam się w przychodni. Ku mojemu rozczarowaniu w poczekalni było mnóstwo rodziców z małymi pacjentami No cóż taka pora roku. Przede mną było około 6-cioro pacjentów. W poczekalni brak jakichkolwiek rozrywek dla dzieci, poza stolikiem i czterema krzesełkami, oraz pudełkiem z kilkoma kredkami. Przyszło mi spędzić z moim 19to miesięcznym dzieckiem prawie 2 godziny w poczekalni. Pod koniec moje dziecko dosłownie wyło ze zmęczenia i nudów. Spytałam panią w rejestracji o powrót do zapisów na konkretne godziny, na co pani mi odpowiedziała, że już tak nie będzie, i że przyszłam w nieodpowiednim czasie, bo dziś poniedziałek i dlatego jest tak dużo pacjentów. W gabinecie pani doktor mnie poinformowała, że mogłam przyjść później, choć już pacjenta po mnie nie chciała przyjąć. Poinformowała mnie, że niektórzy rodzicie złożyli skargę u dyrekcji przychodni w związku z zapisami na konkretne godziny i teraz trzeba swoje odstać. Pani doktor stwierdziła, że nie jest to dobre rozwiązanie. Chyba sama złoże skargę, na takie traktowanie małych pacjentów, którzy muszą czekać godzinami na wizytę, wśród innych chorych dzieci.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do laboratorium by dowiedzieć się o wyniki badan krwi. Nie mogłam odebrać ich osobiście, a bardzo mi zależało by przed weekendem poznać wynik. Dodzwoniłam się bez problemu. Przedstawiłam się i zapytałam czy wynik może mi zostać przekazany przez telefon. Pani po drugiej stronie słuchawki stwierdziła, że nie udzielają takich informacji przez telefon, ale zapytała co to za badania. Nie musiałam jej namawiać długo i podała mi wyniki.
Udałam się do...
Udałam się do przychodni na pobranie krwi. Byłam w przychodni o godzinie 7:00. Przed gabinetem zabiegowym kolejka. Gabinet zaczął działać kilka minut po 7-mej. Sprawnie to szło. Na korytarzu wieszak na palta. Kącik dla dzieci jeszcze nie zdążył się rozstawić, bo stał jedynie stolik z IKEI. Panie w gabinecie w trakcie pobierania krwi prowadziły ze sobą rozmowę jakby mnie w ogóle nie było. O informacje kiedy będą wyniki musiałam musiałam sama pytać. Badanie wykonywałam odpłatnie. Ceny umiarkowane. W gabinecie kasa fiskalna, chyba od niedawna.
Udałam się do...
Udałam się do lekarza rodzinnego na wcześniej umówioną wizytę. Wizyta miała być na 11:15. Gdy weszłam do przychodni po schodach na drugie piętro udałam się od razu do recepcji by dowiedzieć się o numer pokoju, gdyż lekarze w tej przychodni, przyjmują w różnych gabinetach. Okazało się, że jest kolejka. Lekarka długo nikogo nie przyjmowała. W gabinecie była pacjentka, ale podejrzewam, że była to przedstawicielka firmy farmaceutycznej. Za mną w kolejce ustawiła się również kolejna przedstawicielka. Czekanie strasznie się dłużyło mimo, że w poczekalni grał telewizor. Weszłam do gabinetu ponad godzinę później. Pani doktor wyraźnie była zaniepokojona obsuwą i rzesza pacjentów przed gabinetem. Pacjenci umawiani na konkretną godzinę, ale sporo nie ma godziny wizyty i wchodzi sę do gabinetu jak kto przyjdzie. Ostatnio za każdym razem czekam pod gabinetem.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do przychodni, by zapisać się od lekarza rodzinnego. Dzwoniłam z samego rana, bo wiedziałam, że może być problem z zapisem na dany dzień. Udało mi się zapisać na 11:15, mimo że dzwoniłam o 8:03, czyli zaraz po uruchomieniu telefonów do przychodni. Dobre i to, bo w tygodniu poprzednim nie udało mi się dostać do lekarza. Dostałam do wyboru dwie godziny i wybrałam wcześniejszą.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do przychodni, by dowiedzieć się o terminy wizyty u endokrynologa. Jedyna przychodnia na Terenie Torunia, w której udało mi się zapisać do specjalisty na rozsądny termin. Numer podany w internecie na stronie NFZ nie był numerem do poradni endokrynologicznej, ale podano mi numer, na który miałam dzwonić. W rejestracji poproszono o podanie mi szczegółów ze skierowania, podałam pesel i zostałam zapisana na przyszły rok, ale na luty 2013. Bardzo szybki termin, bo tylko 3 miesiące czekania. Nie wiem dlaczego w innych przychodniach najwcześniej to był czerwiec, jeśli w ogóle zapisywano do specjalisty.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do przychodni, by dowiedzieć się o terminy wizyty u endokrynologa. Okazało się, że numer z internetu jest niewłaściwy, ale został mi podany nowy, na który dodzwoniłam się i uzyskałam konkretne informacje. Pani uprzejmie poinformowała mnie, że 5 listopada będą prowadzone zapisy na przyszły rok, gdyż na ten rok nie mają już limitów.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do przychodni, by dowiedzieć się o terminy wizyty u endokrynologa. Dodzwoniłam się po kilku próbach. Pani w rejestracji odpowiedziała, że nie prowadzą już zapisów na przyszły rok, ale że mam dzwonić 10 grudnia około 12 tej, to wtedy będą prowadzić zapisy na rok następny. Zostałam poinformowana by dzwonić po 12tej, gdyż rana obsługują swoich pacjentów. Konkretnie i rzeczowo.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do przychodni, by dowiedzieć się o terminy wizyty u endokrynologa. Udało mi się dodzwonić po kilkakrotnych próbach. Pani z rejestracji poinformowała mnie, że zapisują w tej chwili na wrzesień roku następnego. Nie próbowałam się zapisywać, lecz postanowiłam dzwonić do innych przychodni. Uprzejmie, ale terminy nie do przyjęcia.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do przychodni, by dowiedzieć się o terminy wizyty u endokrynologa. Pani z rejestracji poinformowała mnie, że nie prowadza już zapisów na ten rok. Poprosiła mnie bym dowiedziała się po 15.11.2012, gdyż wtedy będą prowadzić już zapisy do specjalisty. Postanowiłam tak zrobić. Zobaczymy czy się uda dodzwonić. Teraz nie było z tym problemu. Pani bardzo uprzejma.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do przychodni, by dowiedzieć się o terminy wizyty u endokrynologa. Nie łatwo było się dodzwonić. Gdy już mi się udało, okazało się, mam zły numer. Pani podała mi numer z inną końcówką. Gdy zadzwoniłam pod ten nowy numer dowiedziałam się, że dostanie się do endokrynologa graniczy z cudem, oraz trzeba się wykazać nie lada cierpliwością. Pani w rejestracji poinformowała mnie, że termin wizyty jest za 2,5 roku!!!!. Podziękowałam za informacje i postanowiłam szukać dalej.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do przychodni, by dowiedzieć się o terminy wizyty u endokrynologa. Nie było łatwo się dodzwonić, bo telefon był ciągle zajęty. Gdy odebrała pani w rejestracji, zadała mi pytanie czy ma to być moja pierwsza wizyta. Potwierdziłam. Pani odpowiedziała, że do jednego lekarza są terminy na czerwiec 2013, a do drugiego wrzesień 2013. Pani poleciła mi dowiedzieć się gdzie indziej, sugerując, że terminy będą pewnie szybsze. Podała mi sama od siebie kilka przychodni, gdzie są poradnie endokrynologiczne. Ponieważ chodzę w tej przychodni do okulisty, to wiem, że stosują tu dziwne sposoby zapisów. Inaczej są traktowani nowi pacjenci, a inaczej już obecni. Nowy pacjent musi się wykazać sporą cierpliwością, gdy mu zależy, by się zapisać do specjalisty. Pacjent, który już się leczy w przychodni, może liczyć na szybsze terminy.
Wykonałam telefon do...
Wykonałam telefon do przychodni, by dowiedzieć się o możliwość zapisu do lekarza endokrynologa. Od razu się dodzwoniłam. Najpierw zapytałam czy na fundusz zdrowia można się zapisać do takiego specjalisty. Pani odpowiedziała mi, że nie mają u siebie takiego specjalisty. Całą gamę pytań, którą miałam przygotowaną już niestety nie zadałam. Pani uprzejma. Niestety nie pokierowała mnie dalej. To, że jest w tej przychodni lekarz endokrynolog znalazłam w internecie na stronach NFZ.
Dziś odwiedziłam Przychodnię...
Dziś odwiedziłam Przychodnię Wojskową, by dowiedzieć się o zapisy do endokrynologa. Musiałam udać się osobiście, gdyż do przychodni nie można się dodzwonić. Telefon jest albo zajęty, albo nikt nie podnosi słuchawki. Gdy podeszłam do okienka, od razu zostałam zapytana w jakim celu przyszłam. Zapytałam o zapisy do endokrynologa. Pani w rejestracji odpowiedziała, że na ten rok nie przyjmują jeszcze zapisów. Zapytałam kiedy będą zapisy, ale pani nie potrafiła mi odpowiedzieć na to pytanie. Prosiła by się dowiadywać. Dała mi karteczkę z numerem telefonu do przychodni. Na moją słowa o niemożności dodzwonienia się nic nie odpowiedziała.
Odwiedziłam z rodziną...
Odwiedziłam z rodziną CH Plaza. Nasze pierwsze kroki powędrować miały do toalety, a w zasadzie do pokoju dla matki z dzieckiem, gdzie mogłabym spokojnie przebrać moje dziecko i skorzystać z przewijaka. Znalazłam pierwsze lepsze toalety, ale nie znalazłam tam takiego pomieszczenia. Spotkałam obok toalet pracownika centrum, ale pani nie umiała mi wskazać pokoju dla matki z dzieckiem. Postanowiłam poszukać kogoś bardziej kompetentnego. I znalazła - pana od ochrony. Pan wskazał mi toalety z takim miejscem. Pokój sporych rozmiarów. Był dostępny przewijak. Pokój pomalowany w przyjaznych dziecku kolorach. Czysto i schludnie, choć zapach nie najlepszy. Dobrze, że akie miejsca są w centrach handlowych.
Dokonałam zamówienia w...
Dokonałam zamówienia w aptece internetowej. Zamówiłam lek na receptę. Dzięki serwisowi zaoszczędziłam około 10 zł, bo znalazłam lek z importu równoległego o tyle tańszy. Nie wiem czy by mi w aptece taki zamiennik zaproponowano. Gdy zamówienie było do odbioru w aptece otrzymałam sms-a z taką informacją. Bardzo wygodny serwis. Ceny korzystniejsze dzięki takim zamówieniom. Łatwy w obsłudze, trzeba się tylko zarejestrować i można zamawiać.
Udałam się do...
Udałam się do sklepu gdzie można znaleźć prawie wszystko, bo ktoś mi powiedział, że w tym miejscu są niektóre rzeczy do samochodu. Konkretnie potrzebowałam lejka do wlania paliwa do baku. Do sklepu przyjechałam z wózkiem dziecięcym. Do sklepu prowadziły dwa stopnie i ciężko było mi wjechać. Gdy wjechałam do środka zdałam sobie sprawę, że z wózkiem nie przepcham się przez alejki. Alejki bardzo ciasne. Od razu zapytałam panią z obsługi o lejek. Pani zaoferowała się, że jeśli tylko tego szukam to mi go przyniesie. Po chwili miałam już swój lejek za 3 zł. Towar słabej jakości, rzekłabym jednorazowego użycia. Nie wszystko jednak w cenie 4 zł. Nawet do kasy nie mogłam podjechać wózkiem, bo miejsca bardzo mało. Musiałam zaparkować przy wejściu. pani z obsługi zaopiekowała się moim dzieckiem. Pani pomogła mi tez później wyjechać ze sklepu.
Przed marketem spory...
Przed marketem spory parking. W sklepie spory ruch jak na niedzielne przedpołudnie. Zakupiłam tylko kilka rzeczy: parówki dla psa i ściereczki nasączone do czyszczenia kuchni. Brak rękawic w rozmiarze S, kiedyś takie były w ofercie. Kasy były czynne dwie. Pani przy kasie bardzo sprawnie obsługująca, prawie jak maszyna. Nie zapomniała o żadnych grzecznościowych zwrotach.
Sklep z dużym...
Sklep z dużym parkingiem. Przy wejściu dostępne ulotki z aktualną ofertą oraz ulotki z przepisami kulinarnymi. Towaru na półkach dużo, jedynie kosze z promocyjnymi artykułami przetrzebione. Do kas spore kolejki. Torby płatne. Można płacić kartą. Kupiłam paprykę, która była zielono - czerwona i pani przy kasie zażartowała do innej kasjerki do jakiego koloru zaliczyć tę paprykę, bo każdy kolor miał swoją cenę. Obsługa miła.
Rozglądałam się za...
Rozglądałam się za butami i kurtką zimowa dla mojego maleństwa. Wybór okryć zimowych dość spory. Ceny jednakże wysokie, chociaż na pierwszy rzut oka odzież dość dobrej jakości. Gdy się tak przyglądałam kurtkom, podeszła do mnie pani i zapytała czego poszukuję. wyjaśniłam że szukam kurtki i spodni w danym rozmiarze. Pani przyniosła z magazynu kurtkę i spodnie. Ceny wysokie. Za komplet spodnie plus kurtka, ewidentnie komplet narciarski, a moje 18 miesięczne dziecko jeszcze takiego profesjonalnego nie potrzebuje, to wydatek 250zł. W tym ferworze butów w ogóle nie zauważyłam. Sporo ludzi w sklepie. Towar dobrze wyeksponowany. osobno dla dziewczynek a osobno dla chłopców. Funkcjonuje tu karta lojalnościowa Payback.
