Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (1704)
Mama poprosiła mnie...
Mama poprosiła mnie o kupienie dla ojca zestawu koszul, jaki niedawno oglądalyśmy razem w tym sklepie. Weszłam od razu do działu męskiego, znajduje się on na tym samym piętrze co dział spożywyczy. W sklepie było jasno, podłoga i inne widoczne elementy były czyste, a towar był uporządkowany. W sklepie jest dosć przestronnie, nie ma ścisku. Zestawy koszul w sklepie mają bardzo atrakcyjne ceny, koszule są dobrej jakości, raczej klasyczne, zapakowane są razem, więc łatwo je opakować na prezent. Fajna jest tu też męska bielizna, obejrzałam ja pod kątem mojego chłopaka. Obsługa przy kasie była na wysokim poziomie – zostałam sympatycznie przywitana, podziękowano mi za zakupy i pożegnano mnie, przez cały czas pracownica miała sympatyczny wyraz twarzy i starała się zachowywać ze mną kontakt wzrokowy, nie wykonywała żadnych innych czynności podczas obsługiwania mnie.
To już moja...
To już moja druga w dniu dzisiejszym wizyta w Biedronce, ale w innym sklepie. Rano zapomniałam kupić paprykę i teraz poszłam ten błąd naprawić. Zwrócilam uwagę na brudną podłogę w sklepie – w strefie wejścia na ziemi leżały jakieś papierki, na sali sprzedaży była rozsypana bułka tarta.
Papryki nie udalo mi się kupić – po żółtej papryce została już wyłącznie cena, a czerwona była wyraźnie stara. Wizyta nie okazała się jednak niepotrzebna – kupilam pomarańcze na sok w bardzo dobrej cenie (1,97zł).
W sklepie była bardzo miła obsługa – miałam okazję być świadkiem rozmowy jednej z pracownic z klientem na temat sera sernika – kobieta była bardzo sympatyczna, naprawdę starała się służyć radą i pomocą. Również pracownica przy kasie była miła, uprzejma i co mnie ucieszyło do kas nie było kolejek.
Zielarnia mieści się...
Zielarnia mieści się na osiedlu Jagiellońskim, na tzw. Ryneczku. To raczej dość nowy sklep, do niedawna byla w tym miejscu bodajże cukiernia. Sklep jest nieduży, ale towaru w nim jest naprawdę sporo. Dostaniemy tu zioła, preparaty i kosmetyki ziołowe, zdrową żywność, przyprawy, różnego rodzaju preparaty zdrowotne itp. W sklepie jest czysto, panuje tu porządek, jest dość mocny, ale przyjemny zapach. Pracownica była uprzejma, chętna do pomocy i doskonale zorientowana w asortymencie. Kobieta umiała doradzić, zaproponować coś, nie ograniczała się do suchych odpowiedzi na pytania klientów ale również sama wychodzila z inicjatywą. Ceny kształtują się na umiarkowanym poziomie. Przede mną robiła zakupy jedna klientka, miała ona sporo pytań, toteż chwilę musiałam odczekać aż nadejdzie moja kolej.
Udałam się wieczorem...
Udałam się wieczorem do Lidla aby kupić wodę mineralną i jakieś napoje. Przed sklepem na parkingu było więcej samochodów niż zazwyczaj, widać, że idą święta i jest większy ruch. Przed sklepem było odśnieżone. Wzięłam wózek i weszłam do środka. Na sali sprzedaży panowal porządek, jedynie podłoga była nieco brudna, mokra, ale przy tak brzydkiej pogodzie jak dziś i dużym ruchu w sklepie nie mogę tego oceniać negatywnie. Wybór towaru byl duży, nie było widocznych luk produktowych, ceny towarów kształtują się na dość atrakcyjnym poziomie, są dostępne towary świąteczne - są one dobrze wyeksponowane. Do kas były kolejki średniej długości, ale posuwały się one szybko. Kasjerka ubrana była w strój firmowy, kobieta przywitała mnie, sprawnie zeskanowała moje zakupy i podała mi kwotę do zapłaty. Wydając mi resztę podziękowała mi za zakupy i pożegnała mnie.
Udałam się do...
Udałam się do Biedronki rano aby kupić świeże pieczywo i jakieś owoce. Przed sklepem w gablocie były aktualne plakaty reklamowe, kosz na śmieci był opróżniony. Wzięłam koszyk na zakupy i weszłam na salę sprzedaży. W sklepie było czysto, panował porządek, do wszystkich towarów był swobodny dostęp. W Biedronce jak zawsze były bardzo atrakcyjne ceny, to zdecydowanie największy atut sklepów tej sieci. Stoisko z owocami i warzywami wyglądało zachęcająco, towaru było dużo i sprawiał on wrażenie świeżego. Na sali sprzedaży krzątali się pracownicy, którzy układali towar, wszyscy mieli na sobie stroje firmowe i identyfikatory. Do kas nie było długich kolejek, obsługa była bardzo uprzejma – kasjerka jak zwykle przywitała mnie, podziękowała za zakupy i zaprosiła do ponownych odwiedzin sklepu. Kupiłam dzisiaj po raz pierwszy tutaj jogurt śliwkowy – bardzo smaczny i do tego tani. Biedronka zdecydowanie trzyma jakość.
Przechodząc ulicą Wrocławską...
Przechodząc ulicą Wrocławską przystanęłam na chwilę przed wystawą sklepu Aromat. Często przechodzę tą ulicą, ale jakoś nigdy wcześniej nie zwróciłam na ten sklep uwagi. Nad wejściem, obok zielonego, nie rażącego szyldu jest symbol dzbanka – ciekawie to wygląda. Na wystawie zaprezentowane byly filiżanki oraz różne rodzaje herbat, przy każdej herbacie były nazwy. I właśnie te nazwy sprawiły, że weszłam do środka – były one oryginalne, na czasie (niektóre związane ze świętami, z zimą), chciałam zobaczyć jaki wybór będzie w sklepie. To jakby połączenie sklepu z kawiarnią, są też stoliki i można coś wypić na miejscu. Jest tu naprawdę bardzo duży wybór herbat, dostatniemy tu różne gatunki, rodzaje, mieszanki, niektóre dość niespotykane. Ceny nie są niskie, ale mimo to skusiłam się na zakup jednej herbaty – to też zasługa zachwalenia jej przez osbługę. Obsługa w sklepie bardzo uprzejma, nad wyraz kompetentna, można się sporo dowiedzieć i liczyć na pomoc w wyborze.
Przechodziłam ulicą Wrocławską...
Przechodziłam ulicą Wrocławską i zwróciłam uwagę na sklep, galerię z przedmiotami dekoracyjnymi. Sklep ma ciekawy, stylowy, utrzymany w starym stylu boczny szyld – nie razi on, doskonale wpisuje się w klimat starego miasta. Witryna była od wewnątrz oświetlona przez trzy stylowe lampki, ekspozycja w oknie była bogata, interesująca i zachęcała do wejścia do środka. Spodobały mi się wystawione w oknie figurki ptaszków, weszłam więc do środka je obejrzeć. Sklep jest średniej wielkości, towaru jest w nim bardzo dużo. Znjadziemy to ozdoby, niewielkie meble, dodatki. Ceny kształtują sie na umiarkowanym poziomie, choć niektóre wydały mi się trochę zbyt wysokie. Obsługa w sklepie jest uprzejma i chętna do pomocy. Pracownica uśmiechnęła się na mój widok i miło przywitała mnie, zasygnalizowała gotowość do pomocy. Do sklepu zamierzam wrócić w przyszłości, bo upatrzyłam sobie coś, co moglabym kupić mamie na urodziny.
Do wejścia do...
Do wejścia do sklepu C&A zachęciły mnie informacje o obniżkach cen. Nie miałam zamiaru nic kupować, budżet wydatków na ten miesiąc mam już nie tylko wydany, ale nawet przekroczony, ale mimo to opuściłam sklep z zakupem – bardzo fajna bluza z polaru, w ładnym kolorze, za 29 złotych, to okazja jakiej nie można przegapić czy sobie odpuścić. W sklepie było dość dużo klientów, ale więcej oglądających niż kupujących, bo nie było długick kolejek do kas – przede mną w kolejce były dwie osoby i osbługa szła nad wyraz sprawnie. Kasjerka była pogodna, życzliwa, uprzejma. W sklepie panował porządek, jedynie w niektórych miejscach ubrania były ciut porozrzucane, ale to wynik obecności dużej ilości klientów w sklepie. Mogę mieć jednak zastrzeżenia do tego, że na niektórych wieszakach było wciśniętych za dużo ubrań, trudno było coś wyjąć, niektóre rzeczy były też wyraźnie pogniecione. Nie wszędzie zgadzały się też oznakowania obniżek – na przykład na wieszaku oznaczonym ceną 39zł, znalazłam sweterki za 29zł.
Udałam się do...
Udałam się do osiedlowego baru Pesto aby zjeśc jakiś obiad, bo nie miałam ani czasu, ani ochoty gotować. W lokalu było kompletnie pusto – byłam tam jedynym klientem. W pomieszczeniu było czysto, schludnie, porządnie. Zazwyczaj zjadam tam jakiś makaron, dzisiaj jednak zdecydowałam się na pierogi – całkiem porządna porcja za około 8 złotych. Pierogi były całkiem smaczne, niezbyt grube ciasto, o odpowiedniej konsystencji, aczkolwiek farsz mógłby być jak dla mnie trochę bardziej doprawiony, nieco bardziej wyrazisty, ale ogólnie pierogi w porządku. Obsługa w bardze była uprzejma, przywitano mnie, życzono smacznego – wszystko jak należy, czas oczekiwania na zamówione danie był krótki. Wyszłam z lokalu najedzona i zadowolona.
Kaufland oferuje bardzo...
Kaufland oferuje bardzo atrakcyjne promocje. Dzisiaj można było kupić wiadro pomarańczy za 18,99zł (w cenie owo wiadro równiez), w super cenie były również zestawy kosmetyków Dove, Garnier i tym podobne. W sklepie było czysto, ale z porządkiem jest on nieco na bakier. Układ towarów jest miejscami mało czytelny, w wielu miejscach był lekki bałagan i przy niektórych towarach brakowało cen. Obsługa najwyższego poziomu też nie prezentuje. Zainteresowały mnie zesatwy Garniera, ale nie było na nich ceny. Zapytałam pracownicę o ich cenę - kobieta w ogóle mi nie odpowiedziała, coś sprawdzała na półkach. Ponowiłam pytanie, kobieta oderwała sie od swojej pracy na moment i powiedziała (mało przyjemnym tonem), że te same zestawy są naprzeciwko kas i tam są ceny. Trudno uznać to za przejaw zaangażowania czy chęci pomocy - raczej radź sobie kliencie sam i nie zawracaj mi głowy. Otwarta była odpowiednia ilość kas, nie było długich kolejek. Obsługa przy kasie wybitnie bezosobowa, brak przywitania czy jakichkolwiek zwrotów grzecznościowych. Podsumowując: ceny atrakcyjne, ale ceny to nie wszystko...
Normalnie sklep M&M...
Normalnie sklep M&M otwarty jest od wtorku do soboty, we wtorki są nowe dostawy. Tym razem dostałam jednak w niedzielę smsa (wysyłają takie stałym klientom), że w tym tygodniu sklep wyjątkowo otwarty bedzie również w poniedziałek i własnie tego dnia będzie nowa dostawa. Zachęcona wybralam się więc do M&M, by obadać co mają. W sklepie było jak zwykle czysto, panował tam porządek, ubrania były w dobrym stanie. Klientów obsługiwaly dwie panie – chętnie służyły pomocą, radą, wykazywały dużo własnej inicjatywy, pomagały kompletować zestawy, sugerowały z czym można połączyć poszczególne ubrania. Znalazłam świetną bluzeczkę, w bardzo atrakcyjnej cenie, więc nie mogłam się oprzeć i opuściłam sklep z nowym nabytkiem w siatce. Wizyta się zdecydowanie opłaciła, nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejną dostawę.
Kupowałam coś przez...
Kupowałam coś przez internet i nie ukrywam, że zależało mi na tym, by przesyłka dotarła do mnie jeszcze przed świętami. Były różne opcje przesyłki, zdecydowałam się na firmę kurierską DPD, bo zależało mi na czasie, a do przesyłek priorytetowych na poczcie nie mam zaufania. Wybór okazał się słuszny, bo przesyłka dotarła do mnie bardzo szybko. Kurier zadzwonił do drzwi około godziny 19.30 – nie spodziewałam się, że w takich godzinach jeszcze pracują. Kurier był uprzejmy, sympatyczny, schludnie wyglądający. Mężczyzna miło się przywitał, następnie wręczył mi przesyłkę, poprosił o podpis i żegnając się życzył wesołych świąt. Przesyłka była w idealnym stanie, dobrze zabezpieczona, bez jakichkolwiek uszkodzeń. Jeśli chodzi o cenę usługi to jest ona jak najbardziej do zaakceptowania. Mogę polecić tę firmę kurierską, zamierzam w przyszlości korzystać z ich usług.
Do sklepu In...
Do sklepu In Medio weszłam w celu sprawdzenia kuponu lotto. Sklep zajmuje narożnikowy lokal na parterze w Galerii Malta, blisko jednego z wyjść. Nad wejściem do sklepu jest szyld, widać też kasetony Lotto. W sklepie było czysto, panował tam porządek, temperatura i oświetlenie były odpowiednie. Nie bylam zainteresowana zakupami, jedynie interesowało mnie Lotto, więc od razu ustawiłam się do kasy, przede mną była jedna osoba, która byla akurat obsługiwana. Gdy klient przede mną odszedł od lady pracownica spojrzała na mnie i powiedziała prosze, zabrakło mi przywitania. Podałam kupon do sprawdzenia, niestety nic nie wygrałam jak się okazalo, poprosiłam zatem o kupon na najbliższe losowanie. Gdy wręczyłam pracownicy pieniądze ta powiedziała dziękuję, nie pożegnała mnie jednak gdy odchodziłam od kasy. Szybko i sprawnie, ale odrobinę więcej zwrotów grzecznościowych by nie zaszkodziło, zwłaszcza, ze nie było dużego ruchu, więc byl na to czas.
Dzisiaj zaczęła się...
Dzisiaj zaczęła się prawdziwa zima w Poznaniu, na dworze dość mocno padal śnieg, a że do Galerii Malta przyszłam pieszo, to przed drogą powrotną miałam ochotę napić się coś ciepłego. Gdy zauwazyłam reklamy Coffee Heaven to od razu wiedziałam, że dobrze trafiłam – hasło brzmiało „Warm Your Winter”, które prezentowało trzy nowe, zimowe kawy. Wszystkie wyglądaly bardzo smakowicie, więc miałam mały problem z wyborem (miałam ochotę na każdą z nich), ale ostatecznie zdecydowałam się na toffeenut latte, bo uwielbiam takie smaki. Lokal jest niewielki, ale bardzo przytulny, czysty, siedzenia są wygodne. Obsługa była bardzo sympatyczna, uprzejma, nie musiałam długo czekać na przyrządzenie wybranego przeze mnie napoju, który okazał się przepyszny - słodki, odpowiednia ilość dobrej bitej śmietany, pycha! Chętnie tu wrócę przy okazji kolejnych zakupów w Malcie.
Do sklepu Calzedonia...
Do sklepu Calzedonia weszłam w celu kupienia jakiś fajnych rajstop na sylwestra. Ekspozycja na witrynie była ciekawa i zachęcała do wejścia do środka. W środku było ciepło, czysto, panował tam porządek. Zaraz po wejściu zostałąm przywitana przez sprzedawczynię słowami dzień dobry. Rozejrzałam się po sklepie, dośc szybko postanowiłam jednak skorzystać z pomocy pracownicy. Powiedziałam, że szukam jakiś efektownych rajstop albo pończoch, które nadawać się będą na sylwestra i ożywią dość prostą kreację. Pracownica z uwagą mnie wysłuchała, a następnie zaprezentowała kilka modeli – widać, ze kobieta zrozumiała o co mi chodzi i umiała dopasować asortyment do moich oczekiwań. Zdecydowalam się na zakup, cena była stosunkowo wysoka, ale uznałam, że na sylwestra mogę sobie pozwolić na taki zakup. Sprzedawczyni podziękowała mi za zakup i pożegnała mnie.
Przez pewien okres...
Przez pewien okres czasu bylam regularną klientką klubu fitness Niku, aczkolwiek tego na ulicy Piątkowskiej. Potem, między innymi w związku ze zmianą miejsca zamieszkania, przestałam tam chodzić. Teraz mam zdecydowanie bliżej do Niku w Galerii Malta, a że zaczyna mi brakować ruchu postanowiłam zajść tam, obejrzeć całość i dowiedzieć się o aktualne ceny. W recepcji klubu spotkałam się z bardzo miłym przyjęciem. Chętnie pokazano mi sale ćwiczeń i odpowiedziano no wszystkie moje pytania. Aktualnie jest promocja, dzięki której karnet ma bardzo atrakcyjną cenę, wnętrza klubu są czyste i nowoczesne, jest darmowy parkin dla klientów, więc prawdopodobnie skuszę się i wykupię karnet. Minusem jest fakt, iż w godzinach przedpołudniowych, w których wolałabym tu przychodzić, jest stosunkowo mało zajęć zorganizowanych, poza tym oferta Niku jest bardzo ciekawa.
Do sklepu obuwniczego...
Do sklepu obuwniczego marki Kazar weszłam zachęcona bardzo ciekawą ekspozycją na witrynie. Szyby wystawowe były czyste, lśniące, a za nimi ustawione były bardzo ładne, ciekawe wyglądające buty. Nie mogłam się powstrzymać chęci obejrzenia pozostałej części kolekcji, więc weszłam do środka. Dość szybko zostałam przywitana przez sprzedawczynię, powitaniu towarzyszył kontakt wzrokowy. W sklepie było czysto, bardzo elegancko, panował tam porządek. Dostępny był spory wybór obuwia zimowego, wizytowego, jak również w ofercie są torebki. Cała kolekcja bardzo mi się podobała, buty są nowoczesne, modne, porządnie wykonane, minusem są wysokie ceny. Pokusiłam się o przymierzenie jednej pary butów, były one bardzo dobrze wyprofilowane, obcas byl bardzo wysoki, ale nie odczuwało się tego. Obsługa chętnie służyła pomocą klientom, była dostępna i zaangażowana.
Na święta nie...
Na święta nie może zabraknąć w domu dobrej kawy, weszlam więc do Tchibo w celu kupienia jakiejś. Od wejścia ogarnął mnie bardzo przyjemny aromat świeżej kawy, od razu zrobiło mi się miło. W sklepie było bardzo czysto, panował tam porządek. Wszystkie towary równo staly na półkach, nie było żadnych wolnych miejsc, kurzu, bałaganu. Podeszlam od razu do kasy, pracownica z uśmiechem przywitała mnie, powitanie było naprawdę sympatyczne. Poprosiłam sprzedawczynię o pomoc w wyborze kawy, kobieta zapytała czy chodzi mi o kawę do ekspresu przelewowego czy ciśnieniowego, a gdy powiedziałam, że ciśnieniowego to zaprezentowała mi kilka gatunków kaw, wymieniając ich cechy i właściwości. Wybralam jedną z nich, jak zawsze poprosiłam od razu o zmielenie ziaren. Wizyta była krótka, ale bardzo sympatyczna. Wyszłam ze sklepu miło pożegnana i zadowolona z zakupu.
04.05.2021
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za komentarz. Kawa to nasza pasją, dlatego nasi sprzedawcy to eksperci w tej dziedzinie. Zaparszamy na noworoczne Święto Kawy, które odbędzie się 7-8.01. Przy zakupie dwóch opakowań kawy, trzecie jest gratis. Oprocz tego, zachęcamy do zbierania pieczątek na Karcie Eksperta Kawy, dzięki którym, po zakupie 8 opakowania, czeka naszych klientów miła niespodzianka w postaci dowolnego opakowania kawy lub kapsułek do eksresu Cafissimo. Pozdrawiamy Tchibo Warszawa Sp. z o.o.
Do Inglota weszłam...
Do Inglota weszłam w poszukiwaniu lakieru do paznokci specjalnie na sylwestra. Kreację mam dość klasyczną, chciałam więc ją ożywić jakimś oryginalnym, a nawet nieco awangardowym lakierem. W sklepie bylo bardzo czysto, jasno, wszystko było w należytym porządku. Pracownica przywitała mnie gdy wchodziłam, a po chwili, gdy już nieco dłużej przyglądałam się lakierom, podeszła do mnie i zapytała czy może mi pomóc znaleźć jakiś kolor. Powiedziałam, że nie jestem dokładnie pewna czego szukam i powiedziałam o co mi chodzi. Sprzedawczyni w lot złapała temat, doskonale mnie zrozumiała, i wskazała mi kilka lakierów, które mogłyby mi odpowiadać. Dziewczyna była bardzo kontaktowa, uprzejma, widać, że jest za pan brat z nowymi trendami i umie doradzić. Wizyta zakończyła się zakupem lakieru, cena jak zawsze w Inglocie była przystępna (a kosmetyki są dobrej jakości).
Weszłam do sklepu...
Weszłam do sklepu Swiss obejrzeć zegarki. To był taki impuls, nie planowałam żadnego zakupu, po prostu spodobały mi się zegarki wystawione na witrynie i byłam ciekawa co jest w środku. Sklep jest niewielki, zegarki wyeksponowane są w szklanych witrynach po obu stronach sklepu, w głębi jest niewielka lada i kasa. W pomieszczeniu było bardzo czysto, wszystko było wyczyszczone, lśniące, towar był bardzo efektownie ułożony. Zegarków było bardzo dużo, damskie i męskie, różnych firm, stylów, jest w czym wybierać, sporo modeli przypadło mi do gustu i gdybym faktycznie chciała kupić zegarek to na pewno bym coś wybrała. Obsługa w sklepie była uprzejma i chętna do pomocy. Elegancko ubrana pracownica przywitała mnie, a po chwili zapytała czy szukam czegoś konkretnego, widać było nastawienie proklienckie, zainteresowanie wchodzącymi do sklepu. Ceny są raczej dość wysokie.
