Opinie użytkownika (8687)

Wysoko w Karkonoszach,...
Wysoko w Karkonoszach, na górze Chojnik jest karczma, w której zjedliśmy, co nieco po zwiedzaniu Zamku Chojnik i odpoczęli przed zejściem na dół, 4 IX. Bardzo sympatyczna, rozmowna dziewczyna tu pracuje, która chętnie ucięła sobie, zainicjowaną pogawędkę. Lokal jest urządzony trochę w stylu rycerskim, tak z czasów Piastów. Dekoracyjna wnęka z kominkiem, zbrojami i bronią, dodaje swoistego uroku. Obok gablota ze starociami. W karczmie można też kupić pamiątki z pobytu na Chojniku. Stoły i siedziska to stylizowane na średniowiecze, długie ławy, ozdobione skromną dekoracją. Można też spożyć zamówienie na zewnątrz, pod współczesnymi parasolami z otoczeniem murów twierdzy. Nie jest u tanio, ale podane estetycznie, naleśniki były bardzo smaczne, natomiast mąż narzekał na pomidorową. W Karczmie było czysto, jasno i przyjemna atmosfera, natomiast toaleta była obskurna i nieprzyjemna, na zapleczu ze stęchlizną (przedsionek i 2 kabiny obok siebie: damska i męska), światło jak z półmroku, o świeżym zapachu można zapomnieć, w dodatku trzeba było 2 zł zapłacić za ten, wątpliwy ”luksus”. Wielu turystów tu zaglądało, ale tylko nieliczni coś zamawiali. Ogólnie takie sobie wrażenie, ”zepsute” wizerunkiem zaplecza sanitarnego.

DORA_1

07.09.2014

Karczma na Chojniku

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)
Trzeba było nie...
Trzeba było nie lada wyczynu, aby dotrzeć do Zamku Chojnik, twierdz nigdy nie zdobytej przez najeźdźców, znajdującego się na szczycie góry, 627 m n.p.m. Warto było, jest to trwała ruina, świetnie utrzymana i bezpiecznie zorganizowana dla turystów. Zachowano tu jej surowy wygląd z wstępem za jedyne 5 zł. Nie ma tu przewodnika, to moim zdaniem minus, jest historia zamku i legenda o Kunegundzie, ponoć pięknej i okrutnej pani, przedstawiona z nagłośnienia, które miało zacząć się o 12-ej, było spore spóźnienie w dniu 4 września. Oznaczone kierunki zwiedzania, pozwalają na zwiedzenie sporej części tej twierdzy, m.in. kuchnia, piekarnia, bastion, loch głodowy, pręgierz, kaplica, jest też pomieszczenie z pomnikiem, upamiętniającym wizytę JP II. Krętymi schodami wchodzi się na wieżę widokową, skąd rozpościera się cudny krajobraz okolicy, chociażby dla niego, warto było tu się znaleźć. Grube mury nie pozwalają na specjalne wychylenie się, ale można doznać niesamowitego wrażenia, patrząc w dół urwiska (Przepaść Piekielna), nad którym znajduje się zachodnia strona zamku. Zamek, choć aktualnie ruina, robi wrażenie niesamowite, sam fakt zbudowania na szczycie, budzi szacunek dla dalekiej przeszłości, bo podobno istniał, już w 1241 roku, jako drewniany, wiek później – murowany i stoi do dziś, zapewne przetrwa, jeszcze bardzo długo. Wejście do zamku przez strażnicę, to spotkanie z panem, który zajmuje się pobieraniem opłaty, jest to członek Bractwa Rycerskiego Zamku Chojnik, które ma twierdzę w swojej pieczy. To sympatyczny pan, z humorem i radosnym usposobieniem. Mimo braku osoby przewodnika, wrażenia rewelacyjne.

DORA_1

07.09.2014

Zamek Chojnik

Placówka

Jelenia Góra, Sobieszów

Nie zgadzam się (0)
Karkonoski Park Narodowy...
Karkonoski Park Narodowy jest miejscem, które częściowo zwiedziliśmy 4 września. Weszliśmy na jego teren od strony Sobieszowa i trzeba było uiścić opłatę, u podnóża góry Chojnik, w okienku małego, drewnianego domku/kasy, skąd wychylał się młody człowiek, witał idących i zapraszał po bilet (5 zł całodniowy), który znakował datownikiem. Wyjaśnił też, dlaczego udostępnianie terenu turystycznie jest płatne. Miły człowiek, skory do żartów. Bilet zawierał ważne wskazówki dla osób poruszających się po szlakach Chojnika. Aby dojść do twierdzy, znajdującej się na szczycie, trzeba było pokonać jedną z wyznaczonych tras, my wybraliśmy czerwoną, dłuższą i podobno bardziej łagodną, ale i tak dostatecznie stromą miejscami. Zaprawa piesza na szczyt, znajdujący się 627 m n.p.m., była nie lada wyzwaniem, które zwieńczył sukces i czuję się, turystycznym zdobywcą Chojnika, nawet mój mąż, sceptyk tego rodzaju turystyki, dał radę. Szlak jest bardzo dobrze przygotowany dla turystów - oznakowany i dodatkowo wyłożony kostką brukową, co jakiś czas można przysiąść na głazach/kamieniach, jest też ”półka” z siedziskami i stolikami (tak chyba w połowie ok. 2 km trasy). To takie przystanki, gdzie tablice informują o zasobach roślinnych parku, drzewostan, kwiatostany etc. Jedyne, co o tej porze roku można było podziwiać, to ogromne i mniejsze drzewa, potężne głazy (Skalny Grzyb ciekawie wygląda), ściany skalne, strome zbocza po obu stronach trasy. Tu i ówdzie trafialiśmy na pracowników, wykładających rowki spływowe po bokach trasy, jakieś studzienki. Bardzo sympatyczna atmosfera panuje na trasach, mijający turyści pozdrawiają się wzajemnie, czasem zamienialiśmy jakieś zdanie i nie trzeba było wcale się znać, niektórzy szli z kijkami, większość bez. Niesamowita zaprawa górska i jednocześnie, fantastyczna frajda, polecam miłośnikom pieszych wycieczek górskich, nie będziecie żałować, górskie powietrze jest bardzo orzeźwiające, wystarczy zachować w miarę stały rytm i równomierność oddechów.

DORA_1

07.09.2014

Karkonoski Park Narodowy

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Jadąc w Karkonosze,...
Jadąc w Karkonosze, 4 IX zatrzymaliśmy się na tym Orlenie, aby zrobić różne zakupy. Przy dystrybutorze pan do tankowania witał z uśmiechem, w sklepie/kasie pracownica Ela, uśmiechnięta, grzeczna, elegancka i kompetentna w obowiązkach. Są tu dwa stanowiska obsługi i bardzo mało miejsca dla klientów, to zdecydowany minus, bo po mnie weszło jeszcze trzech panów i zrobił się mały tłok. Ja brałam kawę, inny pan czekał na zwolnienie ekspresu, który jest przy drzwiach wejściowych i przeszkadzało to wchodzącym. Ktoś z małą wyobraźnią projektował ten budynek obsługi. Co do ogólnego wizerunku czystości – było estetycznie.

DORA_1

07.09.2014

ORLEN

Placówka

Bielany Wrocławskie, autostrada a4

Nie zgadzam się (0)
Mieliśmy ochotę na...
Mieliśmy ochotę na chrupiące skrzydełka z KFC, udaliśmy się do tej placówki w CH Karolinka, popołudniem 3 IX. Obsługa jest tu tak zorganizowana, że na zamówienie nie czeka się długo. W czasie naszej wizyty były w obsłudze 3 osoby, po chwili pojawiła się czwarta i nie musieliśmy czekać. Pracownice w firmowych koszulkach polo, natomiast mężczyzna w białej koszuli, każdy zadbany i kompetentny. Miło, grzecznie, sprawnie, z uśmiechem i przyjaznym tonem głosu. Zamówienie gorące, szczelnie zapakowane na wynos, skrzydełka gorące, pikantne i chrupiące. Bogate menu, jest co jakiś czas wzbogacane i ofert jest coraz więcej, można kupić pojedyncze przysmaki lub w zestawach.

DORA_1

07.09.2014

KFC

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (0)
Wielką wygodą jest...
Wielką wygodą jest bezdotykowa myjnia, jedna z kilku innych ofert usługowych na Eco LUK, stacji/firmie, głównie motoryzacyjnej. Każdy sam decyduje, za jaką kwotę chce umyć samochód i z jakich programów skorzystać (do wyboru 5). Automat przyjmuje monety od 1 zł, można też wykupić sobie klucz na abonament z możliwością doładowywania kwot. W dniu 3 IX skorzystaliśmy z mycia ”na monety”, mąż sprawnie dokonał samoobsługi, nawet z auta nie wysiadałam. Samochód ustawia się na dużej kratce ściekowej, dzięki temu myjący samochód nie chodzi po wodzie i nie moczy samego siebie. Do wyboru są tu: szczotka i rozpylacz wodny. Bardzo dobrze i wygodnie zorganizowane miejsce, z trzema boksami dla trzech samochodów jednocześnie.

DORA_1

05.09.2014

Eco LUK

Placówka

Grodków, Krakowska 24

Nie zgadzam się (0)
U tego pośrednika...
U tego pośrednika finansowego mamy ubezpieczone nasze samochody i co jakiś czas istnieje konieczność wizyty, celem uaktualnienia polis. W dniu 3 września udałam się tutaj, aby dokonać takiego procesu. Bardzo miła, sprawna obsługa, sympatyczni pracownicy, kompetentni w swej profesji. Niewielkie, wyposażone biuro, dla ewentualnie oczekujących, przygotowane miejsca siedzące, na ścianach dyplomy, certyfikaty, pochwały, etc za osiągnięcia w branży. Z mojego punktu widzenia oraz wielu kontaktów w przeszłości, eksponowane dowody uznania, mają pełne uzasadnienie.

DORA_1

05.09.2014
Nie zgadzam się (2)
Kawa, cukier, ziemniaki...
Kawa, cukier, ziemniaki i inne, drobne artykuły codziennej konsumpcji musiałam kupić, sklep Polo Marketu był idealnym miejscem, dlatego zajrzałam do niego 2 IX. Standardowo wysoki poziom organizacyjny placówki – czysto, estetycznie, ład w prezentacjach, przestronność, dużo promocji cenowych, aktualne daty spożycia i kompetentna obsługa. Za taki stan warto wysoko ocenić.

DORA_1

05.09.2014

POLOmarket

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (0)
Ta stacja paliw...
Ta stacja paliw była przy drodze mojego przejazdu w dniu 2 września i wstąpiłam na nią z zamiarem skorzystania z zaplecza sanitarnego, jednak po wejściu do budynku, zapach kawy skusił mnie też na jej zakup. Bardzo miła pani Agnieszka zaproponowała też kanapkę, zachęcając dodatkowymi punktami, ale nie miałam ochoty, więc oferowała – to może ciastko, też punktowane, na to się zgodziłam. Bardzo miła, profesjonalna obsługa. Ład porządek i estetykę, także dało się zauważyć od wejścia, a pomieszczenie sanitarne pachnące i funkcjonalne z należnym wyposażeniem.

DORA_1

05.09.2014

ORLEN

Placówka

Paczków, Wojska Polskiego 49

Nie zgadzam się (0)
2-go września miałam...
2-go września miałam jeden cel wizyty w Kauflandzie – zniwelować moje niezadowolenie zakupionym dzień wcześniej, wadliwym wymiennym zapasem do odświeżacza. W punkcie obsługi klienta była pani Dorota, która okazała się bardzo przychylna mojemu oczekiwaniu i wadliwy towar został mi wymieniony na sprawnie działający. Pracownica była miła, uśmiechnięta, ani śladu irytacji z powodu mojej osoby, pełen profesjonalizm. Nie zamierzałam wchodzić na halę sklepu, ale po sympatycznej obsłudze w punkcie, uznałam, że jednak wejdę. Okazało się, że bardzo dobrze zrobiłam, bo m.in. winogron w super cenie kupiłam i rondelek, który dzień wcześniej nie miał obniżki cenowej, a tego dnia był w niewiarygodnej promocji. Byłam bardzo zadowolona z wizyty tutaj, to było ukoronowanie niedosytu poprzedniego dnia.

DORA_1

05.09.2014

Kaufland

Placówka

Zgorzelec, Armii Krajowej 29

Nie zgadzam się (0)
11.11.2019
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie pozytywnej opinii na temat naszego marketu w Nysie. Bardzo nam miło, iż Pani opinia na temat funkcjonowania naszego marketu jest pozytywna, i mamy nadzieję, że dzięki naszej urozmaiconej ofercie, wysokiej jakości produktów i niskim cenom pozostanie Pani nadal naszą Klientką. Pozdrawiamy, Centrum Obsługi Klienta
Kiedyś chodziło się...
Kiedyś chodziło się do szkoły, to ważne rocznice były na bieżąco, teraz dzięki codzienności z Internetem i wyszukiwarką Google, wiele też nie umknie. Tego dnia, wykorzystując Doodle, uhonorowało postać Juliusza Słowackiego, jednego z naszych Wieszczów Narodowych, epoki romantyzmu. Ten dzień to 205 rocznica urodzin Słowackiego i dzięki Google, wielu internautów przypomniało sobie o tej znaczącej osobie w historii literatury. Rycina/grafika Doodle to odręcznie, jakby piórem zapisana nazwa wyszukiwarki, której drugie ”o” zajmuje wizerunek Wieszcza, wszystko w kolorystyce retro. Kliknięcie otwiera listę stron, poświęconych temu człowiekowi, więc każdy mógł, ewentualnie poszerzyć lub ”odkurzyć” wiedzę. Administrator Google, dba o świadomość internautów.

DORA_1

05.09.2014

Google

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)
Jeszcze drzwi sklepu...
Jeszcze drzwi sklepu za mną się nie zamknęły, gdy już usłyszałam powitanie od pracownicy w dniu 2 IX. Tego dnia oferowano 30% obniżki na asortyment odzieży, prezentowanej asortymentami, czyli bluzki z bluzkami, t-shirty, spodnie itp. Duża przejrzystość i swoboda w sklepie, ceny widoczne, ład, porządek i estetyka handlowa. Odzież w duchu aktualnej mody, trochę obuwia, torebek i innych dodatków. Obsługa uprzejma i grzeczna, pełen profesjonalizm, odczuwalny już od samego wejścia.

DORA_1

04.09.2014

Sinsay

Placówka

Nysa, Józefa Piłsudskiego 7

Nie zgadzam się (0)
Stacja paliw na...
Stacja paliw na wylocie z Nysy, bardzo miła i grzeczna obsługa. Wystarczyło, że podjechałam do dystrybutora, a pracownik podjazdu zajął się resztą. W sklepie kasie miła atmosfera, pracownice rozmowne, grzeczne i uśmiechnięte. Coś na ruszt sobie wzięłam, kasjer/sprzedawca Kamila proponowała dodatkowe artykuły z punktami Vitay, poprosiła też o moją kartę, aby doliczyć punkty. Teren Orlenu przestronny i uporządkowany, podobnie sklep/kasa, gdzie liczne, zróżnicowane oferty handlowe, były w pełni widoczne. Profesjonalizm, kompetencje, sympatyczna atmosfera 2-go września.

DORA_1

04.09.2014

ORLEN

Placówka

Nysa, Otmuchowska 2

Nie zgadzam się (0)
1-go września, byłam...
1-go września, byłam na małych zakupach w dość późnych, popołudniowych godzinach, klientów było niewielu, w sklepie panował ład i porządek organizacyjny, potrzebne artykuły bez problemu sobie wzięłam, w dziale wędlin sprawnie i grzecznie obsługi dokonała Aleksandra. Pracownicy sklepu w eleganckiej odzieży, mili i uśmiechnięci. Handlowy poziom EKO na wysokim poziomie jakości.

DORA_1

04.09.2014

EKO

Placówka

Grodków, Reymonta 7

Nie zgadzam się (0)
W sklepie Takko...
W sklepie Takko spotkałam się z bardzo miłą, wręcz niecodzienną obsługą w dniu 1 IX. Najpierw wybrałam sobie upatrzoną odzież i udałam się do przymierzalni, jednak coś mi nie pasowało i odłożyłam, potem wybrałam sobie coś jeszcze, co idealnie mi spasowało i udałam się do kasy. Płacąc za towar, dojrzałam na manekinie bluzeczkę, której nie widziałam wcześniej. Pani Katarzyna zdjęła ją, widząc moje zainteresowanie i zachęciła do przymiarki. Ta sieć sklepów nie jest mi obca, jest tu dużo fajnej odzieży dla każdego. W tym sklepie widziałam nawet stojak z tzw. dużymi rozmiarami. Aktualnie sporo przecen, odzież prezentowana kategoriami, a podział na panie, panów, chłopców, dziewczynki i dzieci, widoczny jest z daleka, dzięki temu każdy może udać się we właściwe miejsce w sklepie.

DORA_1

04.09.2014

TAKKO Fashion

Placówka

Nysa, ul. Piłsudskiego 7

Nie zgadzam się (0)
Do sklepu KiK...
Do sklepu KiK udałam się, aby wymienić kurtkę dziecinną, zakupioną kilka dni wcześniej, bo rozmiar okazał się mniejszy. Nie było problemu, wymiany dokonano mi bez przeszkód i zbędnych pytań, co więcej nie musiała to być taka sama kurtka, mogła być inna. Profesjonalna obsługa w pełni kultury handlowej, sympatyczna atmosfera, pełen komfort. Jak dowiedziałam się w sklepie, gdyby oferty mnie zadowoliły, mogłabym nawet otrzymać zwrot gotówki. Miło mnie powitano, grzecznie obsłużono, na koniec zostałam poinformowana o możliwości reklamowania kurtki, gdyby w trakcie użytkowania wystąpiły jakieś wady czy działo się coś nieprzewidzianego. W sklepie czysto i estetycznie, wizualnie bez zastrzeżeń w dniu 1 IX.

DORA_1

04.09.2014

kik

Placówka

Nysa, Piłsudskiego 9

Nie zgadzam się (4)
Będzie, może 2,...
Będzie, może 2, może 3 miesiące temu, gdy zrobiłam zakupy w tym City Sport, znajdującym się w CH Turawa Park w Opolu i wtedy otrzymałam przy kasie, kartę zniżkową na zakupy, wypełniając stosowny formularz. Właściwie na tym się skoczyło i była ”cisza ofertowa”, aż do 3 wrześnie, gdy przypomniano sobie o mnie i otrzymałam, na pocztę @ ciekawą propozycję zakupów – 30% obniżki na 2-gą, zakupioną rzecz, w okresie do połowy miesiąca. Zaproszenie/ofertę otrzymałam od tego konkretnego sklepu (adres, kontakt też podano), a nie (jak to zwykle bywa) od sieci. W @ był też link, pozwalający zlokalizować inne sklepy City Sport oraz zakładki prowadzące do aktualnie dostępnych kolekcji, które przejrzałam swobodnie, zaznaczając właściwe parametry. Jest to sklep, gdzie oferuje się markową odzież sportową, więc ceny też są odpowiednie, aczkolwiek (moim zdaniem) tu do nader wygórowanych nie należą, a za dobrą jakość, warto zapłacić więcej, renomowana marka sportowa, też się liczy. Tak, więc, można powiedzieć, że byłam w tym sklepie, nie wychodząc z domu, ale ten @ spowodował, że zamierzam udać się do niego, także autentycznie.

DORA_1

04.09.2014

City Sport

Placówka

Opole, Dębowa 8

Nie zgadzam się (0)
Małego rozczarowania doznałam...
Małego rozczarowania doznałam w tym sklepie, bo główny artykuł, po jaki tu przybyłam to były wymienne wkłady ”sense&spray”, zawsze było tu bogate zaopatrzenie o zróżnicowanych zapachach, półka niemal się ”uginała”, niestety z dniem 1 września, było ”biednie”. Trudno nazwać wizytę zbędną czy nieudaną, bo inne zakupy zrobiłam, ale poczucie swoistego niedosytu zostało. Co do organizacji handlowej placówki, nie mam zastrzeżeń, bo było czyściutko, przestrzennie i wygodnie, działy/strefy oznaczone górnymi informacjami, prezentacje uporządkowane, asortyment w szerokiej gamie różnorodności, a obsługa miła i grzeczna. W nagłośnieniu sklepu dało się słyszeć komunikaty, także przywołania kolejnego kasjera, więc do kasy też nie czekałam za długo, pani Ewa grzecznie, z zachowaniem kultury obsługi, wykonała swoje czynności.

DORA_1

03.09.2014

Kaufland

Placówka

Zgorzelec, Armii Krajowej 29

Nie zgadzam się (0)
22.01.2019
Odpowiedź firmy
Dziękujemy za zgłoszenie obserwacji na temat naszego sklepu w Nysie. Opinia naszych Klientów na temat funkcjonowania sklepów Kaufland oraz jakości naszych produktów jest dla nas bardzo ważna. Dzięki Pani opinii na temat funkcjonowania naszego marketu dokonamy usprawnienia dziedzin, które ocenił Pani negatywnie. Pozdrawiamy, Zespół Obsługi Klienta
Dotąd chwaliłam głównie...
Dotąd chwaliłam głównie wydania Biedronki (w kategorii trunków) za kreatywność i estetykę wydawniczych folderów handlowych. Jednak katalog win i inspiracji, ”Szlakiem Hiszpańskich i Portugalskich winnic” od Lidl-a, jest jeszcze bardziej pomysłowy i dodaje dużo dostojeństwa prezentacjom. Strony w różnych kolorach, niektóre z mozaikowym tłem, wykorzystane wizerunki osób, znanych z mediów (Okrasa, Małecki i inni) na tle naturalnych widoków. Z każdej strony ”bije” powaga i kultura spożycia szlachetnych gatunków wina, ale także sporo tajemniczości, wiele radości i praktycznego podejścia, bo jest to nie tylko promocja cenowa wybranych do katalogu gatunków, lecz także sposoby serwowania w połączeniu z propozycjami stosownych dań/przystawek, rodem z południa Europy. Katalog dopracowany w najmniejszych szczegółach. Egzemplarze katalogów wzięłam ze sklepu Lidl-a, były przy dziale tematycznym na stojaku/podajniku, każdy mógł go sobie wziąć do domu, też to uczyniłam i niektóre aspekty wykorzystam.

DORA_1

03.09.2014

LIDL

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Wszystko miałam na...
Wszystko miałam na niedzielny obiad 31 VIII z wyjątkiem ziemniaków, o których zupełnie zapomniałam. To jednak nie było problemem, bo sklep Polo Marketu był ”pod ręką”, a jego zaopatrzenie pozwoliło na zakup brakującego artykułu. W placówce było czysto, dział z warzywami zorganizowany przejrzyście, dostępne reklamówki do nałożenia potrzebnej ilości. W dziale była pracownica dokładająca towar, każdego klienta witała, nie czekając na jego słowa. To sklep z kulturą i doskonałą organizacją. Kasjerka Monika, w swej postawie była miłym finałem tej krótkiej wizyty.

DORA_1

03.09.2014

POLOmarket

Placówka

Grodków, Sienkiewicza 21

Nie zgadzam się (0)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi