Opinie użytkownika (168)

Chciała zobaczyć jakiś...
Chciała zobaczyć jakiś aparat z promocji, zapytać o pewne szczegóły techniczne. Wszyscy szukali pana Mirka, albo Marka i chwała im za to, że szukali, ale nie znaleźli, a sami nie potrafili odpowiedzieć na moje pytania. Straciłam tylko czas i niczego się nie dowiedziałam.

Beata_87

26.12.2008

Saturn

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (19)
Szukałam bluzki w...
Szukałam bluzki w odpowiednim rozmiarze dla mojej cioci, poprosiłam o pomoc pracownicę, ta natychmiast mi pomogła, zaczęła doradzać, przepraszać, że nie ma tego rozmiaru, ale, że są inne, bardzo podobne do tej, co sobie upatrzyłam na prezent, słowem bardzo miła obsługa. Pani była tak miła, że nawet doradziła mi (i to zdecydowanie trafnie), w której bluzeczce cioci będzie lepiej (zapytała, jakie zazwyczaj nosi, jakie lubi kolory, itp. pytania.)

Beata_87

26.12.2008

C&A

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (16)
Poszłam do banku...
Poszłam do banku zapytać o zmianę warunków kredytowych, zapytałam Panią, przy którym stanowisku mogę zapytać o pewne sprawy, wskazała biureczko- niestety puste i powiedziała, ze koleżanka zaraz wróci. Czekałam, czekałam, niestety po 10 minutach odechciało mi się czekania, bo nikt się nie pojawił, już miałam wychodzić, nagle patrzę, ktoś jest przy wskazanym stanowisku. Niestety nie uzyskałam informacji, bo ta Pani nie miała odpowiednich kwalifikacji, a ta z kwalifikacjami miała się zaraz pojawić. Po 5 minutach spasowałam, wychodząc słyszałam tylko jakieś śmiechy obsługi. Nie wiem, czy chodziło o mnie, czy całą ta sytuacja tak ich rozbawiła.

Beata_87

26.12.2008

Bank Millennium

Placówka

Chorzów, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (18)
Ta sama przychodnia,...
Ta sama przychodnia, co w poprzednim opisie, druga Pani rejestratorka w rozmowie telefonicznej porannej, stwierdziła, ze musi coś uzupełnić w papierach i żebym przyniosła wszystkie książeczki dziecka oraz żebym przyszła trochę wcześniej niż wyznaczona wizyta. Przyszłam, przypomniałam poranną rozmowę, a ona nakrzyczała na mnie, ze nie ma teraz czasu, co ja sobie wyobrażam, jest okres przedświąteczny, ostatecznie stwierdziła, że mam przyjść po Świętach, może wtedy znajdzie czas.

Beata_87

26.12.2008
Nie zgadzam się (25)
Rejestrując dziecko do...
Rejestrując dziecko do lekarza zapytałam, gdzie przyjmuje Pani doktor i usłyszałam, że jest napisane nazwisko lekarza na drzwiach właściwego gabinetu i mam sobie znaleźć. Znalazłam, ale okazało się, że lekarz nie przyjmował w gabinecie własnym, ale innym, ponieważ jego był zajęty.

Beata_87

26.12.2008
Nie zgadzam się (19)
Otrzymałam nieczytelny rachunek...
Otrzymałam nieczytelny rachunek za zakupiony towar, na szczęście nie były to wielkie zakupy- 2 rzeczy, więc byłam w stanie zweryfikować ceny. Zapytałam kasjerkę, dlaczego wydruk jest tak nieczytelny i usłyszałam, że bardzo przeprasza, ale „coś” źle wybija. Nie dowiedziałam się, co to jest to „coś”.

Beata_87

26.12.2008

Kaufland

Placówka

Busko-Zdrój, Bohaterów Warszawy 114

Nie zgadzam się (27)
Byłam świadkiem, jak...
Byłam świadkiem, jak kobieta wróciła to powyższego sklepu z podpadającą jej co do świeżości polędwicą. Poprosiła ekspedientkę, aby ta zwróciła jej pieniądze, bo kilkanaście minut temu zakupiła tu niezbyt świeżą, wręcz śmierdzącą polędwicę wieprzową. Została klientka wyśmiana przez personel, coś panie mówiły między sobą (były akurat 2 ekspedientki), powiedziały jej, że się myli. Ta uparcie twierdziła, że ma rację, i jeśli nie zostaną jej zwrócone pieniądze, uda się do pobliskiego Sanepidu. To poskutkowało, zwrócono kobiecie pieniądze.

Beata_87

22.12.2008

Jano

Placówka

Chorzów, Strzelców Bytomskich

Nie zgadzam się (17)
W ostatnim czasie...
W ostatnim czasie byłam na pogotowiu codziennie (zastrzyki). Bardzo zdziwiła mnie kolejna dezinformacja, dot. przyjęć na izbie przyjęć i na pogotowiu. Przyszło na pogotowie starsze małżeństwo, kobieta miała jakiś problem z ręką, jej mąż dowiadywał się, co i jak załatwić. Stali przed gabinetem kilkanaście minut i okazało się, że źle trafili. Akurat z tym problemem mieli iść na izbę przyjęć (200 metrów od pogotowia). Z kolei inna kobieta przyszła z izby przyjęć po skierowanie na izbę przyjęć…

Beata_87

21.12.2008

Pogotowie Ratunkowe

Placówka

Chorzów, Strzelców Bytomskich

Nie zgadzam się (12)
Udałam się na...
Udałam się na zastrzyk wieczorny, okazało się, ze gabinet zabiegowy jest zamknięty, bo przyjmują od 19.00. No tak, ale na drzwiach głównych widnieje napis, że w dni powszednie przyjmują od 18.00. Zapytałam dyspozytorkę, skąd takie rozbieżności i usłyszałam, ze tak jest od dawna, a kartki nie chce się nikomu zmienić.

Beata_87

21.12.2008

Pogotowie Ratunkowe

Placówka

Chorzów, Strzelców Bytomskich

Nie zgadzam się (21)
Opis dotyczy miejscowości...
Opis dotyczy miejscowości Jastrzębie Zdrój, ale system ją odrzucał, jako zapisaną niepoprawnie, stąd wpisałam Katowice (względy techniczne. Byłam w tej placówce na badaniu i postanowiłam skorzystać z toalety dla pacjentów. Okazało się, że zaciął się zamek i miałam problem z opuszczeniem toalety. Nerwy sięgnęły zenitu, zaczęłam szarpać drzwiami, kopać w nie, bo usłyszałam jakieś głupie śmiechy po drzwiami. Szczęśliwie otworzyłam drzwi i zobaczyłam pielęgniarkę ze sprzątaczkami, które niemal kładły się ze śmiechu. Stwierdziły, że nie jestem pierwsza, która się zatrzasnęła, a to było takie śmieszne….

Beata_87

21.12.2008

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 2

Placówka

Katowice, Aleja Jana Pawła II 17

Nie zgadzam się (24)
Zawsze bardzo lubiłam...
Zawsze bardzo lubiłam ten sklep, mają pyszne ciasta i pieczywo, ale to co mnie dziś spotkało, to przesada! Kupowałam 2 chleby, ekspedientka obsługiwała mnie bardzo uprzejmie do momentu jak wyciągnęłam pieniądze żeby zapłacić za towar. Miałam trochę drobnych, ludzi akurat nie było, więc postanowiłam się ich pozbyć. Jakież było moje zdziwienie, kiedy usłyszałam, że takie pieniądze to mam sobie wrzucić do skarbonki! Szok! Pani powiedział dosadnie, że nie przyjmie ode mnie drobnych, bo po pierwsze nie chce się jej liczyć, a po drugie, ma ich w nadmiarze. Zwróciłam jej uwagę,że to też są pieniądze, ale usłyszałam, że jestem bezczelna. SZOK! Nie trafiały żadne argumenty, wyszłam, ale nie zostawię tak tej sytuacji, jestem w tym sklepie codziennie i zamierzam poinformować jej kierownika o całym zajściu.

Beata_87

17.12.2008

Piekarnia Kłos

Placówka

Chorzów, Kościuszki

Nie zgadzam się (28)
Stałam już przy...
Stałam już przy kasie z zakupami, przede mną klient zorientował się, ze kasjerka policzyła mu za dużo pieniędzy za piwo (miał cały karton, więc strata była dość duża), zwrócił jej uwagę, Pani jeszcze raz sprawdziła, jaką kwotę nabiła i zdaniem klienta była to suma zawyżona o kilkanaście groszy na każdej butelce. Kasjerka przeprosiła, że nie może nic w tej kwestii uczynić i poprosiła, żeby zainteresowany poszedł wyjaśnić sytuację do punktu obsługi.

Beata_87

17.12.2008

Kaufland

Placówka

Busko-Zdrój, Bohaterów Warszawy 114

Nie zgadzam się (14)
Byłam świadkiem, jak...
Byłam świadkiem, jak kobieta usadawiała swoje małe dziecko do wózka (specjalne siedzisko dla dzieci w wózku zakupowym w markecie), a ono było zepsute (jeden z zaczepów był urwany) i malec wpadł do tego wózka! Na szczęście nic mu się nie stało, ale zaczął płakać z przerażenia. Kobieta podeszła do punktu obsługi, usiłowała zgłosić zdarzenie, ale została zignorowana, nikt jej nie słuchał, bo pani w/w punkcie była zajęta innymi klientami (wiadomo, szał przedświątecznych zakupów), to skandal!

Beata_87

17.12.2008

Kaufland

Placówka

Busko-Zdrój, Bohaterów Warszawy 114

Nie zgadzam się (21)
W/w laboratorium robiłam...
W/w laboratorium robiłam kilka dni wcześniej specjalne badanie krwi, które było ważnym elementem innego badania (bez tego go nie wykonują), chodziło o dwa wyniki, które jak mnie poinformowano, będą do odbioru w dniu 15.12.2008 w rejestracji. Pojechałam po wyniki, otrzymałam karteczkę i udałam się z nią pośpiesznie na drugi koniec Katowic (do innej przychodni), gdzie zapisana byłam na badanie. Pani, która obejrzała wynik, stwierdziła, że jest to wynik cząstkowy, bo brakuje drugiego odczynnika. Poprosiła, żebym zadzwoniła bezpośrednio do laboratorium i wyjaśniła sytuację. Na połączenie czekałam prawie minutę, zanim połączono mnie z właściwą osobą - kolejna minuta. Pani laborantka stwierdziła, że analiza właśnie jest w toku. Zapytałam, kiedy będzie wynik i okazało się, że 16.12.2008, bo panie się pomyliły, a zasadzie to ja się miałam domyśleć. Tak po prostu, pomyliły się i ona mnie bardzo przeprasza za cały zespół. Podziękowałam (z odpowiednią wiązanką, bo nerwy mi puściły). Nie miałam wyjścia odeszłam z kwitkiem, pacjent jest na przegranej pozycji, zwłaszcza, jak próbuje coś załatwić przez telefon.
Nie zgadzam się (27)
Moje dziecko rozchorowało...
Moje dziecko rozchorowało się na dobre, pojechałam z nim z do lekarza (prywatnie, bo mam niezbyt dobre doświadczenie w tej dziedzinie). Pani doktor miała całą poczekalnię pacjentów, ale badania maluchów przebiegały dość sprawnie. Mojego syna badała z 10 minut, dziękuję jej za to, bo okazało się, że coś ją zaniepokoiło, więc poświeciła mu więcej czasu. Całą wizyta przeciągnęła się trochę, bo zapytała, co u nas, jak się czujemy itp. Takie drobiazgi, a człowiek czuje się inaczej. Zapłaciliśmy mniej niż w cenniku, bo jak stwierdziła Pani doktor, dużo pieniędzy zostawimy w aptece. Zapewniła nas również, że możemy dzwonić w każdej chwili, gdyby coś się działo z dzieckiem.

Beata_87

15.12.2008
Nie zgadzam się (15)
Miałam umówioną wizytę...
Miałam umówioną wizytę w/w firmie na godzinę 9.00 (w ramach umowy z NFZ). Pojawiłam się przed czasem, żeby dokonać formalności rejestracyjnych. Okazało, się, że rejestratorka pomyliła się i źle zapisała pacjentów (zapisywała, co 10 minut, a powinna zapisywać, co 30 minut). Ostatecznie weszłam do gabinetu (laryngologiczny) o godzinie 10.15. Nie usłyszałam słowa przepraszam, a o następnej wizycie kontrolnej (jest bardzo ważna, Pani doktor stwierdziła, że jest wręcz konieczna po zakończonym leczeniu) mogę zapomnieć (tej w ramach NFZ), muszę zapłacić, bo są miejsca, ale na marzec 2009!

Beata_87

15.12.2008

Śląskie Centrum Słuchu i Mowy Medincus

Placówka

Katowice, Nasypowa 18

Nie zgadzam się (19)
Pracownica z z/w...
Pracownica z z/w firmy zadzwoniła do mnie z ofertą dot. przedłużenia umowy. Na początku przedstawiła bardzo niekorzystny wariant dla mnie, powiedziałam, że czekam na „coś” lepszego. Dostałam druga propozycję, dosyć korzystną, ale stosunkowo drogą 9już z prezentami). Stwierdziłam, że nie jestem zachwycona, pani zaczęła dwoić i się troić, w końcu obniżyła abonament o 40%, dołożyła prezenty z poprzedniej opcji, słowem- bardzo korzystna oferta dla mnie!

Beata_87

15.12.2008

Orange

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Podjechałam po kilka...
Podjechałam po kilka drobiazgów do w/w sklepu, jakież było moje zdumienie, gdy przy kasie okazało się, że nie działają terminale i nie można płacić kartą. Nie stało się to w momencie, kiedy ja miałam płacić za towar, ale awaria nastąpiła kilkadziesiąt minut wcześniej. Ludzie w zdenerwowaniu psioczyli na brak informacji, co niektórzy zostawiali w złości towar- słowem chaos. Oczywiście nic nie kupiłam (brak gotówki w portfelu), straciłam tylko cenny czas.

Beata_87

12.12.2008

Castorama

Placówka

Chorzów, Sportowa 31

Nie zgadzam się (33)
Jakiś czas temu...
Jakiś czas temu (miesiąc) zawiadomiłam w/w sklep, że uszkodzeniu uległ wózek typu parasolka- pękła guma pełniąca rolę podnóżka. Okazało się, że jest to uszkodzenie nie podlegające reklamacji. Właścicielka zaproponowała pomoc, że załatwi u producenta nowy podnóżek. trwało to dość długo, bo ponad miesiąc. Odwiedziłam sklep kilka razy, dzwoniłam. Pani przepraszała, że to tak długo trwa, obiecywała, że producent na pewno go wyśle, bo obiecał. No i dotrzymała słowa, trwało to dobry miesiąc jak wspomniałam powyżej, ale jestem wdzięczna tej Pani za zaangażowanie i bezinteresowną pomoc. Od dziś mamy długo wyczekiwany element!

Beata_87

11.12.2008

Sklep Maluch

Placówka

Chorzów, Wolności 16 (w podwórzu)

Nie zgadzam się (13)
Robiłam dziś rano...
Robiłam dziś rano zakupy w/w lokalu, przeglądając paragon, okazało się, że kwota jaką zapłaciłam za cukierki owocowe nie odpowiadała tej, jaka widniała przy produkcie, oczywiście była zawyżona. Poszłam do punktu obsługi, trochę trwała weryfikacja ceny, ale okazało się, że mam rację. Pani przeprosiła z błąd, zwróciła różnicę, podpisałam papierki dotyczące zwrotu doliczonej kwoty. zapytałam o zadośćuczynienie, o otrzymałam czekoladę.

Beata_87

11.12.2008

Kaufland

Placówka

Busko-Zdrój, Bohaterów Warszawy 114

Nie zgadzam się (20)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi