Ta sama przychodnia, co w poprzednim opisie, druga Pani rejestratorka w rozmowie telefonicznej porannej, stwierdziła, ze musi coś uzupełnić w papierach i żebym przyniosła wszystkie książeczki dziecka oraz żebym przyszła trochę wcześniej niż wyznaczona wizyta. Przyszłam, przypomniałam poranną rozmowę, a ona nakrzyczała na mnie, ze nie ma teraz czasu, co ja sobie wyobrażam, jest okres przedświąteczny, ostatecznie stwierdziła, że mam przyjść po Świętach, może wtedy znajdzie czas.
Ta sama przychodnia, co w poprzednim opisie, druga Pani rejestratorka w rozmowie telefonicznej porannej, stwierdziła, ze musi coś uzupełnić w papierach i żebym przyniosła wszystkie książeczki dziecka oraz żebym przyszła trochę wcześniej niż wyznaczona wizyta. Przyszłam, przypomniałam poranną rozmowę, a ona nakrzyczała na mnie, ze nie ma teraz czasu, co ja sobie wyobrażam, jest okres przedświąteczny, ostatecznie stwierdziła, że mam przyjść po Świętach, może wtedy znajdzie czas.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.