Opinie użytkownika (16)

Udałam się do...
Udałam się do sklepu w celu kupna telefonu komórkowego. Po 10 minutach kręcenia się przy modelach komórek nie podszedł do mnie nikt, kogo mogłabym spytać o poradę. Jeden z klientów głośno wyraził swe niezadowolenie twierdząc, że od „pół godziny chodzi po sklepie i nikt do niego nie podszedł i jak on byłby kierownikiem to zwolniłby połowę personelu”. Wreszcie sama wybrałam interesujący mnie model i podeszłam do kasy. Po 5 minutach w kasie pojawił się sprzedawca. Wskazałam na niezadowolonego klienta (tego, co narzekał, że nikt nie podchodzi do niego) i mówię: „ten klient jest niezadowolony, ze nikt nie podszedł do niego” na to sprzedawca odpowiedział mi: „nie on pierwszy i nie ostatni”. Obsłużył mnie i nie podszedł to tego klienta, który uparcie spacerował w dziale pralek.

Agata_15

13.01.2010

RTV EURO AGD

Placówka

Krosno, Podkarpacka 26

Nie zgadzam się (22)
Do punktu udałam...
Do punktu udałam się w celu sprawdzenia karty SIM, gdyż w poprzednim oddziale ERY odesłali mnie na ul. Kletówki, gdyż tylko tu można sprawdzić kartę. W salonie na Klejówki Konsultant J. Ż. rozmawiał z kolegą, nie było to klient, rozmawiali o znajomych. Podeszłam do lady, pan J. przerwał rozmowę i gdy usłyszał, o co mi chodzi stwierdził, iż na pewno nie mogę mieć uszkodzonej karty SIM. Powiedziałam, że w poprzednim punkcie stwierdzono, że może być uszkodzona. Spytał, w którym punkcie otrzymałam takie informacje. Odmówiłam odpowiedzi, twierdząc, że to nieistotne. Konsultant z miną pokazującą, co o mnie myśli zaczął sprawdzać kartę. Skończył i powiedział, że bark błędów i podkreślił, że miał rację. Zażądałam wydruku raportu ze sprawdzania karty – Konsultant dał mi go bardzo niechętnie – na wydruku widniało, iż znaleziono 5 błędów. Konsultant kłamał więc, twierdząc sekundę wcześniej, że karta, zgodni z jego przewidywaniami, nie miała błędów.. Oddał mi kartę i nie włożył jej z powrotem do telefonu, musiałam sama złożyć aparat na nowo, Konsultant już się mną nie interesował, wrócił do rozmowy z człowiekiem, z którym rozmawiał, gdy weszłam do salonu. Podczas mojej rozmowy z Konsultantem człowiek ten jadł cały czas jakieś batony i spacerował po sklepie.

Agata_15

12.01.2010

T-Mobile

Placówka

Krosno Odrzańskie, Kletówki

Nie zgadzam się (20)
W dniu 25...
W dniu 25 września odwiedziłam sklep RTV EURO AGD. Po dwudziestu minutach od wejścia do sklepu nie podszedł do mnie nikt. Podeszłam do stanowiska sprzedawców i poprosiłam jednego z nich, by podszedł ze mną do pralki, bo mam kilka pytań. W odpowiedzi usłyszałam, że on nie ma czasu, bo uczy koleżankę fakturowania. Wskazał mi krzesło na środku sklepu i kazał czekać. Oczywiście wyszłam. Na drugi dzień wróciłam, zależało mi na upatrzonym modelu pralki, byłam o 9 rano, zaraz po otwarciu sklepu, nikt do mnie nie podszedł, sama zaczepiłam sprzedawcę, który nie potrafił mi wskazać, czym różni się jeden model pralki od drugiego. Kiedy spytałam, jaką inną pralkę mógłby mi zaproponować, gdyż ja zupełnie się nie znam – bezradnie wskazał na ręką posiadane modele, bez słowa komentarza. Zdecydowałam się na wybrany wcześniej przez siebie model, ale okazało się, że najwcześniej może być ona dostarczona we wtorek (była sobota) bo współpracująca z nimi firma transportowa pracuje od wtorku…oniemiałam. Podziękowałam i pralkę kupiłam w sklepie obok, Partner AGD, towar dostarczono i podłączono mi w dniu zakupu.

Agata_15

02.10.2009

RTV EURO AGD

Placówka

Krosno, Podkarpacka

Nie zgadzam się (19)
W PZU od...
W PZU od kilku lat ubezpieczam dom. Zawsze przed końcem okresu ubezpiecznia Agent dzwoni do mnie i przypomina o tym, iż należy podpisać nową umowę. Przyjeżdża do mnie w dowolnie wybranym dniu, miejsce spotkania też wybieram ja. W tym roku wyprowadziłam się i poprosiłam go o kontakt z moją siostrą. Zadzwonił do niej i wszystko wyglądało tak, jak w moim przypadku. Agent odwiedził ją w domu, na nowo wyjaśnił wszelkie kwestie dotyczące ubezpieczanego mienia, był punktualny i cierpliwy. Inna obserwacja z PZU - ubezpieczałam tam również samochód - jednak warunki finansowe nie były korzystne i wysłałam wypowiedzenie umowy - minęły 3 miesiące i żadnej reakcji ze strony ubezpieczyciela, których "chronił" moje auto przez lata. Nie było telefonu z pytaniem, dlaczego odchodzę, nie zrobiono nic, by mnie zatrzymać.

Agata_15

26.08.2009

PZU

Placówka

Krosno Odrzańskie, Matejki 1

Nie zgadzam się (20)
Wzięłam kilka produktów...
Wzięłam kilka produktów spożywczych i alkohol i jak zwykle udałam się do pierwszej wolnej kasy. Wyłożyłam towar na taśmę a kasjerka krzyknęła, iż alkohol kasowany jest jedynie na stoisku z alkoholem. Powiedziałam jej, że często robię tu zakupy i jak dotychczas kasowałam alkohol na dowolnej kasie...ta powiedziała, że ona mnie nie skasuje. Ponownie spakowałam produkty do kosza i poszłam do wskazanej kasy, gdzie jednak nie było kasjerki. Poprosiłam inną kasjerkę, by kogoś zawołała. Za mną ustawiły się jeszcze 3 osoby, jednak po 10 minutach nikt nie zjawił się, by nas obsłużyć. Zostawiłam więc swój kosz i odeszłam od kasy, stojący za mną klient zrobił to samo. Spotkałam go później w innym sklepie, w którym normalnie nas obsłużono.

Agata_15

07.02.2009

Carrefour

Placówka

Krosno, Krakowska 187

Nie zgadzam się (18)
Sklep znajduje się...
Sklep znajduje się w Galerii Portius. Odwiedziłam go kilkakrotnie, za każdym razem negatywnie oceniam ten punkt sprzedażowy. Wieszaki z ubraniami porozstawiane tak blisko siebie, że trudno jest się między nimi poruszać, nie wspominając już o dokładnym obejrzeniu ubrania. Bardzo głośna muzyka sprawia, że jak najszybciej chce się wyjść ze sklepu. Personel sprawia wrażenie znudzonego, jeszcze nie zdarzyło się, by ktoś do mnie podszedł i zainteresował się, czego szukam.

Agata_15

31.01.2009

Top Secret

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Do biura udałam...
Do biura udałam się w celu zorientowania się w ofercie sylwestrowej. Po wejściu do lokalu zostałam powitana przez uprzejmą panią, która po spytaniu, w czym może mi pomóc, skierowała mnie do właściwej osoby. Kolejna pani poprosiła, bym usiadła i spytała, czy tylko Praga wchodzi w grę (tak zaznaczyłam na początku rozmowy) czy może jakieś inne kraje mnie zainteresują, jeśli będą miały ciekawą ofertę. Odpowiedziałam, że oczywiście, inne też wchodzą w grę. Pani zaczęła od przeglądania ofert Triady, wymieniła ich 4 oferty, wydrukowała i dała ich katalog (Triady). Kolejną zaproponowaną mi wycieczką była oferta Rainbow Tour (gruby katalog), trzecie w kolejności jakieś mniej mi znane biura podróży. Każdą ofertę pani szczegółowo omówiła, wydrukowała i cierpliwie odpowiadała na moje pytania. Jednak przy omawianiu jakieś oferty, innej niż Triada, podkreślała zalety wycieczek proponowanych właśnie przez Triadę. Podziękowałam i pożegnałam się, mówiąc, że jak podejmę decyzję, to do nich wrócę.

Agata_15

22.11.2008

First Class

Placówka

Nie zgadzam się (22)
Do serwisu Fiata...
Do serwisu Fiata pojechałam na zmianę opon. Uprzejmy recepcjonista umówił mnie na 19.00, przyjechałam trochę wcześniej, licząc, że może uda mi się dostać wcześniej. Około 19:30 zajęto się moim samochodem. Czekając, miałam okazję porozglądać się po salonie, w którym zajmuje się poczekalnia dla klientów serwisu. Kiedyś sama pracowałam w salonie samochodowym jako handlowiec i pamiętałam, na co przełożeni zwracali nam uwagę, na co mieliśmy być przygotowani w razie wizyty "tajemniczego klienta". Pod tym kątem zaczęłam "obchód" salonu. Samochody na ekspozycji ogólnodostępne, do każdego można było swobodnie podejść, zobaczyć z każdej strony. Każdy pojazd otwarty, można było wejść do środka. Każde auto miało ulotkę z danymi dotyczącym prezentowanego modelu, cenę oraz drugą tzw: "leaflet" z danymi o emisji paliwa. Samochody czyste.Jedno co zwróciło moją uwagę to to, że na biurkach handlowców leżały jakieś zapisane kartki, nie przypatrywałam się, co to, ale takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Ogólnodostępne biurka handlowców po godzinach ich pracy nie powinny mieć na sobie nic, co mogłoby wpaść "w niepowołane ręce". Około 20.10 mój samochód był gotowy.

Agata_15

19.11.2008

Fiat

Placówka

Krosno, ul. Podkarpacka 11a

Nie zgadzam się (20)
Podjechałam zatankować benzynę...
Podjechałam zatankować benzynę i a ponieważ zawsze mam kłopot z otworzeniem baku poprosiłam o pomoc pracownika stacji, który był bardzo uprzejmy i chętnie mi pomógł. Powiedział, żebym nie marzła na zewnątrz i poszła do kasy a on mi przyniesie kluczyk. Przy kasie okazało się, że zapomniałam pieniędzy, dokumentów i jedynym dowodem, który może poświadczyć moją tożsamość jest karta EURO>26. Zaproponowałam kasjerowi, że mu ją zostawię jako "zastaw" i pojadę do domu po pieniądze. Bardzo uprzejmy człowiek zgodził się, a gdy wróciłam z pieniędzmi zaproponował mi wyrobienie karty Lotos, dzięki której gromadzi się punkty i wymienia na nagrody. Jestem zachwycona poziomem kultury obsługujących mnie osób.

Agata_15

16.11.2008

LOTOS

Placówka

Krosno, Podkarpacka

Nie zgadzam się (20)
Wybrałam się w...
Wybrałam się w podróż do Wiednia korzystając z usług przewoźnika Eurolines Polska. Podczas 9 godzinnej podróży nocą non stop świeciło się światło, co uniemożliwiało nawet drzemkę. Kierowca jednocześnie stosował ogrzewanie i chłodzenie (spod siedzenia wiało gorące powietrze, zaś na głowę miałam nawiew chłodnego...) I tak całą podróż.

Agata_15

16.11.2008
Nie zgadzam się (21)
Zakładając konto byłam...
Zakładając konto byłam ubrana w jeansy, sportową kurtkę i adidasy. Pani mnie obsługująca ze zdziwieniem spytała: "to pani pracuje?" (cóż to ma do rzeczy?). Była zaskoczona moją pozytywną odpowiedzią. Potem ze znudzeniem tłumaczyła mi na czym polega prowadzenie tego konta. Gdy spytałam o odsetki, popatrzyła na mnie znów mocno zdziwiona i rzekła: "są, ale od dużych wpłat" (zasugerowała mi, że na pewno nie od takich wpłat, jakie zamierzam wpłacać...). Potraktowano mnie wręcz niepoważnie a to wszystko dlatego, iż byłam ubrana na sportowo. Gdy odwiedziłam ich następnym razem miałam na sobie eleganckie spodnie, żakiet i ta sama pani była wprost nie do poznania -nienaturalnie sympatyczna (ale ja wciąż miałam w głowie poprzednią wizytę...).

Agata_15

23.09.2008
Nie zgadzam się (27)
Chciała kupić jeansy....
Chciała kupić jeansy. Obsługująca mnie pani zaproponowała kilka fasonów, poszłam do przymierzalni, jednak żadne spodnie nie leżały na mnie dobrze. Poprosiłam o inne, ale te z kolei były za małe. Spytałam, czy są numer większe. Pani sprzedawczyni spojrzała na mnie krytycznie, zmierzyła od stóp do głów po czym stwierdziła: "nie, no TAKICH rozmiarów to my nie mamy!". Nadmienię, iż noszę rozmiar 38-40 a po opinii sprzedawczyni poczułam się bardzo nieswojo.

Agata_15

23.09.2008

Big Star

Placówka

Krosno, Rynek

Nie zgadzam się (19)
Na prośbę naszego...
Na prośbę naszego klienta próbowałam namierzyć przesyłkę. Zadzwoniłam na nr podany na liście przewozowym. Wysłuchałam litanii typu: "jeśli dzwonisz z sprawie...wybierz 1". Po półgodzinnej próbie połączenia się zrezygnowałam...weszłam na stronę internetową, odnalazłam inny numer,jakimś cudem dodzwoniłam się na komórkę kuriera.

Agata_15

19.09.2008

FedEx

Placówka

Nie zgadzam się (25)
"Centrum", autoryzowany przedstawiciel...
"Centrum", autoryzowany przedstawiciel sieci ERA. Do salonu udałam się po formularz polecenia zapłaty (byłam po niego wcześniej w salonie Era - opisałam przypadek - ale druk zgubiłam i poszłam do innego przedstawiciela). Konsultant, pan Jacek Janowiec był po prostu bardzo odpychający. Brudne paznokcie, brudne buty, na biurku - ladzie pusta butelka po jakimś napoju. Usiadłam na miejscu dla klienta, wiejący wiatrak uniemożliwiał mi rozmowę. Pan Janowiec, na prośbę, by wydrukował mi taki formularz ze strony www.era.pl odrzekł, iż jest to niemożliwe, że on jedynie może wprowadzić mój nr konta i telefonu i wysłać takie zlecenie elektronicznie - jak jednak wiadomo formularz taki możemy bez problemu wydrukować ze strony www, robi to każdy salon, każdy przedstawiciel sieci. Formularza nie uzyskałam poprosiłam więc o informacje na temat możliwości tanich rozmów z wybranych numerem. Pan Janowiec podejrzliwie spytał, czy mam w ogóle komórkę. Potwierdziłam. Potem spytał, czy mam ją ze sobą a na końcu o taryfę. Gdy już udzieliłam mu odpowiedzi stwierdził, iż mam telefon od 3 miesięcy (w rzeczywistości mam od 3 lat). Potem wręczył mi ulotkę (ogólnodostępną, mogłam ją sama wziąć) i zajął się innym klientem, na mnie nie zwracał już uwagi, nawet nie odpowiedział na moje "do widzenia".

Agata_15

04.09.2008

T-Mobile

Placówka

Krosno, Piłsudskiego 12

Nie zgadzam się (26)
Przedstawicielstwo sieci Era...
Przedstawicielstwo sieci Era - firma EUROTEL. Poszłam po formularz polecenia zapłaty. Taki druk można sobie ściągnąć z internetu, ale ja udawałam, że nic na ten temat nie wiem. Bardzo uprzejmy konsultant, Piotr Stankiewicz, z uśmiechem udzielał mi wszystkich informacji. Dokładnie tłumaczył jak i co wypełnić, gdzie wysłać a jeżeli nie chcę wysyłać, to może złożyć w innym punkcie ERA (podał adres). Zapytał, czy korzystam z internetu i powiedział, iż mogłam sobie taki druk ściągnąć ze strony ERY, a gdy udawałam, że nie wiem, jak to zrobić, cierpliwie mi wytłumaczył. Druk otrzymałam, zostałam obsłużona z uśmiechem i wręcz radośnie.

Agata_15

26.08.2008

T-Mobile

Placówka

Krosno, Kolejowa 27

Nie zgadzam się (19)
W niedzielę udałam...
W niedzielę udałam się na obiad do restauracji Artis. Obsługa bardzo uprzejma, odczekała chwilę, aż zajmiemy stolik, z uśmiechem wręczyła karty i po odpowiedniej chwili przyjęła zmówienie. Na moją prośbę włączono telewizor i mogłam oglądać jak Szymon Kołecki zdobywa srebro. Zamówione dania przyniesiono po około 20 minutach, wszystko było bardzo dobrze przygotowane, mnie i towarzyszącym mi osobom bardzo smakowało.

Agata_15

21.08.2008

Restauracja Artis

Placówka

Jaszczew, Moderówka 307

Nie zgadzam się (27)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi