PZU

(3.97)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4093 z 5197)

Po raz kolejny(2...
Po raz kolejny(2 rok z rzędu) otrzymałem monit o zapłaceniu zaległego OC.Mimo że zmieniłem inspektorat i rozwiązałem umowę polisy wciąż domagają się zapłaty i kontynuacji.Rok temu dzwoniłem w tej sprawie,miła pani sprawdziła i powiedziała że z niczym nie zalegam i obiecała że sytuacja się nie powtórzy.Tymczasem tego roku jak odbicie lustrzane sprawa powróciła.Kolejny telefon i kolejne zapewnienia i przeprosiny....Pani nie potrafiła powiedzieć dlaczego się to powtórzyło, broniąc się że to nie jej wina.Jednocześnie nie umiała podać sposobu na uniknięcie kolejnych bezpodstawnych monitów. Ciekawe co będzie za rok.... :)

Maciej_319

21.10.2009

Placówka

Warszawa, ODROWĄŻA 15

Nie zgadzam się (16)
Oszczędzałam dotychczas w...
Oszczędzałam dotychczas w III filarze w Pogodnej Jesieni. Niestety od jakiegoś czasu tylko dopłacałam do tego filaru, żadnych zysków. Udałam się do obsługi klienta w PZU, aby dowiedzieć się jak zlikwidować konto w PJ (Pogodnej Jesieni). Pani była bardzo miła, kompetentna i rzeczowa. Wszytko wyjaśniła mi chyba ze 3 razy bo byłam niezdecydowanym i upierdliwym klientem. Nie wykazała przy tym żadnych oznak zniecierpliwienia, cierpliwie wszystko tłumaczyła. W końcu nawet zapisała, wydała potrzebne dokumenty. Zaproponowała inne rozwiązanie.Byłam w szoku. Nie spodziewałam się tak miłego traktowania, bo wcześniejsze doświadczenia z tą firmą nie kojarzą mi się najlepiej. Może i trochę to wszystko trwało, ale głównie z mojej winy:).

BEATA_323

21.10.2009

Placówka

Zielona Góra, Al. Niepodległości 14i/14A

Nie zgadzam się (18)
ogólna atmostera w...
ogólna atmostera w instytucji spokojna, czysto, niewielu klientów (ok3osoby), dwa czynne stanowiska, wizyta dotyczyla informacji nt ubezpieczenia pojazdu w zakresie ac oc czas oczekiwania na doradce ponizej 5min, zaproponował żle dobrany produkt (dotyczy AC), oferta obejmowała ryzyka, za ktore w przypadku tego auta w przypadku szkody nie zostałoby wypłacone ubezpieczenie, (m. in. utrata lusterek wartych mniej niż 200zł,) a co za tym idzie przedrożył AC, powinien dobrac wariant prostszy. nie wręczył wizytówki, kultura osobista(powitannie i pożegnanie) były na niskim poziomie: nie podał ręki nie wstał na wyjscie kobiety, zegnając sie patrzył w monitor komputera. Dość rażące było spotkanie z pracownicą pzu na schodach przed wejściem, Pani ubrana niestosownie do pracy paliła przed głównym-jedynym wejsciem do placówki papierosa, o tym ze jest pracownica zorientowalam sie gdy po wejsciu do placowki podeszla do jednego z biurek i zaczela przegladac dokumenty. Dość sprawnie przebiegała obsługa płatnikow przy "kasie" ogólna ocena negatywna.

SCMegan

21.10.2009

Placówka

Chełmno, Dworcowa 16

Nie zgadzam się (10)
Zdarzenie miało miejsce...
Zdarzenie miało miejsce jakieś trzy miesiące temu (sierpień 2009).Potrzebowałam pilnie wyciąg z histori ubezpieczenia mojego pojazdu. Pojawiłam się w placówce PZU w godzinach rannych przed pójściem do pracy.Zastałam kolejkę. Kiedy wreszcie nadszeszła moja kolej zostało mi niewiele czasu by na czas dotrzeć do pracy. Poinformowałam o tym Panią , która mnie obsługiwała. Niestety okazało się , że Pani ma jakiś problem z komputerem. Byłam zdenerwowana ponieważ pilnie potrzebowałm tych dokumentów tego samego dnia. Kiedy już byłam zrezygnowana , Pani z obsługi zapytała czy mam dostęp do faxu, jeśli tak to ona jak tylko zostanie przywrócony do działania jej komputer zajmie się moją sprawą i wszystko co jest mi potrzebne wyśle faxem. Tak też się stało, po ok 2 godzinach odebrałm telefon z informacją , że wszystko jest już gotowe - proszę o sygnał faxu. Dodatkowo Pani przepraszała za problemy z komputerem. Byłam bardzo zadowolona z postawy tej Pani, życzyłabym sobie takich konsultantów , urzędników w każdej instytucji.

Małgorzata_643

21.10.2009

Placówka

Nysa, Kasprowicza 3

Nie zgadzam się (20)
chciałam wypowiedzieć umowę...
chciałam wypowiedzieć umowę OC ze względu na wysokie stawki PZU, doradca, który przyjmował moje wypowiedzenie robił to bardzo niechętnie, początkowo zaoferował niższą składkę niż wcześniej obliczona, a gdy zdecydowanie pozostałam przy swoim stanowisku, doradca zachował się niegrzecznie

zalogowany_użytkownik

21.10.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (22)
Kolejny minus dla...
Kolejny minus dla PZU niestety ponownie dostałam monit po roku czasu pomimo napisania oświadczenia o rezygnacji i wysłania ksero dokumentów przejścia do innego ubezpieczyciela. Na mój widok Pani która mnie obsługiwała za poprzednimi wizytami od razu zbladła ale nie obyło sie bez awantury i poproszenia kierownika tegoż przedsiębiorstwa tak niekompetentnego i wręcz irytującego! Sprawa skończy się u Rzecznika Praw Konsumenta.

Oleśka

21.10.2009

Placówka

Łódź, Kościuszki 57

Nie zgadzam się (19)
Podczas wczorajszej mojej...
Podczas wczorajszej mojej wizyty mogłam tylko potwierdzic wysoki profesjonalizm i zaangażowanie w obsługę klienta PZU. Jestem zadowolona z jakości usług i, podobnie jak poprzednim razem, mogę przyznac im wysoką ocenę.

Bożena_38

21.10.2009

Placówka

Pabianice, Kościuszki 4

Nie zgadzam się (18)
Wizyta w Dziale...
Wizyta w Dziale Likwidacji Szkód szkód wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Wizyta umówiona została na konkretną godzinę, więc nie musiałam tracić czasu na oczekiwanie w kolejce. W drzwiach powitał mnie Pan, który zweryfikował dane mojego samochodu, upeniając się, że pojawiłam się zgodnie z ustaleniami, i skierował mnie do sali oględzin tłumacząc dokładnie gdzie się ona znajduje. I tu pojawił się zgrzyt: miałam wrażenie że zaczął się robić bałagan. Pomimo to, że czekałam na rzeczoznawcę do hali wjechał jeszcze jeden samochód, który został obsłużony przede mną, co wywołało u mnie pewnego rodzaju niepewnośc i podejrzenia, że jest to sprawa załatwiana" po znajomości", ponieważ nie usłyszałam od rzeczoznawcy żadnego wyjaśnienia. Po ok 5 minutach pojawił się mój rzeczoznawca, który z uśmiechem zagaił rozmowę rozpoczynając w międzyczasie oględziny. Wyjaśnił mi co bedzie naprawione i dlaczego po czym poprosił mnie o przejście do sali obsługi, gdzie załatwię "sprawy papierkowe". W międzyczasie, kiedy czekałam aż zwolni się stanowisko, dostarczył mi gotowy kosztorys. Pracownik stanowiska obsługi sprawnie poradził sobie z wypełnieniem i weryfikacją potrzebnych dokumentów oraz poinformował mnie o tym jakie będzie dalsze postepowanie. Wszyscy pracownicy byli ubrani odpowiednio do swoich funkcji. Jedynym minusem w przypadku niektórych pań był nieuprzejmy ton głosu oraz znudzona mina, która sprawiała, że czekając w kolejce modliłam się, żeby nie trafić do nich. Pomieszczenie jest przestronne, zapewnia pewnego rodzaju intymność przy załatwianiu spra, i utrzymane w czystości. Dosyć dużo czasu mija pomiędzy zakończeniem obsługi jednego klienta a rozpoczęciem obsługi drugiego, ale rozumiem, że służy

zarejestrowany-uzytkownik

21.10.2009

Placówka

Wrocław, Aleja Karkonoska 45

Nie zgadzam się (26)
witam, kilka miesięcy temu...
witam, kilka miesięcy temu komentowałem sprawę wypłaty odszkodowania z OC sprawcy w PZU dziś dostałem zaproszenie do skomentowania co się od tamtego czasu zmieniło i czy firma w jakiś sposób ustosunkowała się do tamtej obserwacji-jedyna aktywnością ze strony Firmy PZU był automatyczny komentarz pod moja obserwacja a sprawa która opisałem nadal jest w toku rozpatrywania i obawiam się ze nie uda się osiągnąć konsensusu i będę zmuszony podjąć działania na drodze prawnej. Nawiązując do przedniej obserwacji dodam ze auto zostało naprawione w serwisie producenta zgodnie z technologia oraz wytycznymi PZU oczywiście przy moim-jako właściciela sprzeciwie bo zakładanie szpachli zamiast wymiany elementów na nowe moim zdaniem nie likwiduje szkody całkowicie-takiego zdania tez był przedstawiciel serwisu w którym auto było naprawiane podpowiedział mi ze mam prawo starać się o wypłatę utraty wartości handlowej auta. żaden z pracowników PZU nie wspomniał mi o tym ze zgodnie z ustawa każdy poszkodowany ma takie prawo tylko auto musi spełniać kilka kryteriów-poczytałem na stronach rządowych www i znalazłem takowe kryteria oraz wzór jak napisać takie pismo-dnia 30/08 osobiście złożyłem takowe pismo w centrum likwidacji szkód w lodzi i od miłego pana pracującego w recepcji dostałem info żeby kontaktować się z likwidatorem szkód za około 1-2tygodnie-tym bardziej jak się dowiedziałem pani likwidator w tym czasie była na urlopie, dowiedziałem się również ze PZU ma czas 14dni na ustosunkowanie się do takiego pisma, po około 1,5tygodnia zadzwoniłem do pani likwidator i dowiedziałem się ze nie ma zielonego pojęcia o takowym piśmie, poza tym ona jest pierwszy dzień w pracy po urlopie-resztę naszej rozmowy nie-przytoczę-skończyło się na tym ze mam czekać na odpowiedz pisemna,pani-w moim odczuciu-była bardzo niemiła. pisma się nie doczekałem, zadzwoniłem na całodobowa infolinie PZU i upewniłem się jaki okres czasu ma firma na odpowiedz na takie pismo-potwierdzono ze 2tygodnie 30/09 czyli dokładnie miesiąc od wpłynięcia do PZU pisma postanowiłem napisać skargę-gdzie szczegółowo opisałem cala sytuacje i ze względu na niedotrzymanie aż dwukrotnie przez PZU terminu odpowiedzi na mój wniosek-uznanie go za zasadny. Tydzień później dostałem listem poleconym odpowiedz na moje pismo z 30/08 z informacja ze auto nie kwalifikuje się do wypłaty takowego odszkodowania przy czym PZU wymieniło te same punkty na których ja się oparłem-dość wesoło było czytać dokument w którym jedna cześć zaprzecza drugiej-zostawię to bez komentarza. Pracownik który podpisał się pod tym pismem nie odniósł sie ani słowem do mojej skargi ani sytuacji która w niej zawarłem. Ciekawi mnie jak długo czekałbym na odpowiedz na swój wniosek z 30/08/09 gdybym nie napisał owej skargi?? Dla mnie fakt przemilczenia/nienawiązania w owym piśmie do tej sytuacji oraz fakt niewywiązania się z obowiązków-które firma PZU sama ustanawia-w moich oczach dyskwalifikuje ta firmę jako ubezpieczyciela czy to ubezpieczenia komunikacyjnego czy innego z oferty owej firmy.

zarejestrowany-uzytkownik

21.10.2009

Placówka

Łódź, Aleksandrowska 67/93

Nie zgadzam się (26)
Gdy weszłam do...
Gdy weszłam do pomieszczenia w którym znajduje się placówka PZU, Pani obsługująca siedziała w pomieszczeniu obok z koleżanką i paliły papierosy. Musiałam czekać 5 min aż skończy. Chciałam ubezpieczyć auto brata. Niestety nie dowiedziałam się jaka będzie wysokość składki, gdyż Pani mi jej nie obliczyła i powiedziała, że powie jak brat przyjdzie. A to ja miałam zapłacić. Ładnie ujmując odesłała mnie do domu. Ogólnie była jakaś rozkojarzona. Podsumowując nic się nie dowiedziałam.

Joanna_735

21.10.2009

Placówka

Sobótka, Al. Św. Anny

Nie zgadzam się (28)
Udałem się do...
Udałem się do placówki PZU w celu zawarcia ubezpieczenia OC na motocykl. Przyzwyczaiłem się do innych standardów obsługi u innych ubezpieczycieli gdyż samochód ubezpieczam w innej firmie (jest taniej). PZU posiada dobrą cenowo ofertę dotyczącą ubezpieczenia motocykli. Poprosiłem o wyliczenie stawki. Pani podała mi kwotę do zapłaty i na moją prośbę zaczęła wypisywać dokumenty. Sam musiałem spytać o opcję NW - w innych firmach ubezpieczeniowych NW zawsze było polecane. Zapytałem też o cene ubezpieczenia Auto Casco - Pani stwierdziła, że będzie bardzo drogie (ok 3000zł) i nie ma sensu wyliczać bo i tak gdy wcześniej obliczała to innym klientom to się nie decydowali. Wygląda na to, że agenci ubezpieczeniowi PZU sami zniechęcają do oferowania swoich produktów !! Dziwne.

Leszek_1

21.10.2009

Placówka

Białystok, Suraska 3a

Nie zgadzam się (20)
Wizyta w biurze...
Wizyta w biurze PZU w celu ubezpieczenia mieszkania. Biuro, to jedno duże pomieszczenie przedzielone małymi ściankami na dwie części. Wszedłem do pierwszej części. Były tu tylko stoliki postawione pod ścianą, na których umieszczono materiały reklamowe. W drugiej części było biuro agenta, który właśnie rozmawiał z klientem. Poczekałem więc, na stojąco, bo w pokoju nie było krzeseł. Ciekawe, dlaczego? Stały za to na wąskim korytarzu, więc osoba która usiądzie będzie narażona na smyranie po twarzy płaszczami osób przechodzących. Biuro sprawiało wrażenie, jakby nie było odświeżane od lat. Ściany pokryte kurzem, widoczne duże zabrudzenia. Od razu rzuciła się w oczy różnica w oświetleniu obu części biura świetlówkami o innych barwach światła, co sprawiało niekorzystne wrażenie. Przyszła moja kolej na rozmowę z agentką. W jej wyglądzie zwróciłem uwagę na zupełnie nieporządkowaną fryzurę, niepasującą do osoby pracującej w finansach. I teraz zaczęła się droga przez mękę. Agentka zapytała mnie na jaką sumę chcę ubezpieczyć mieszkanie a na jaką wnętrze, nie wyjaśniając mi szczegółów, o co chodzi. Podałem sumy, po czym otrzymałem wyliczoną składkę. Dość krótka rozmowa, więc sam ją zacząłem doprecyzowywać. Zadawałem pomocnicze pytania, choć wydawałoby się, że to agentka powinna je zadawać, aby przedstawić właściwą ofertę. I tak doszliśmy do momentu, gdzie stwierdziłem, że interesuje mnie zupełnie inny zakres ubezpieczenia, niż pierwotnie przedstawiła mi to agentka. Dobrze więc, że dopytałem sam i dobrze, że wiedziałem o co. Agentka trochę gubiła się w szczegółach i musiała pytać koleżankę. Sama rozmowa przebiegała w sposób dość nudny, bez entuzjazmu i zachęcenia klienta do kupna. Podsumowując, nie skorzystam więcej z usług tego biura. Samo wnętrze na bardzo niskim wizualnym poziomie, wyglądało, jak zabiedzonej firmy a agentka nie sprawiła wrażenia profesjonalistki pod żadnym względem, przypominając raczej znudzoną urzędniczkę.

zarejestrowany-uzytkownik

20.10.2009

Placówka

Kraków, Wadowicka 3

Nie zgadzam się (23)
W tym dniu...
W tym dniu po raz pierwszy odwiedziłam oddział PZU jako klient. Do tej pory ograniczały się moje wizyty do "towarzyszenia" znajomym i rodzinie i muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona. Tego typu biura nie cieszą się raczej dobrą opinią i bardziej kojarzą z niemiłą obsługą jak np. w urzędach. Całkiem niedawno nabyłam samochód i niezbędne było wykupienie ubezpieczenia. Po wejściu do PZU wybrałam jednak nie ten dział co powinnam jednak miła i uśmiechnięta Pani skierowała mnie do odpowiedniego stanowiska. Tam zostałam, również miło, poproszona o chwilę cierpliwości, gdyż obsługiwany był inny klient. Gdy przyszła moja kolej ku mojemu zdziwieniu zostałam mile obsłużona pomimo mojego młodego wieku (w niektórych miejscach nie traktują poważnie młodych osób). Pracownica bez dąsania udzieliła mi wszelkich informacji i pomogła w skompletowaniu i wypełnieniu dokumentów. Wyszłam zadowolona i załatwioną sprawą w 100 %. Myślę, że jeszcze tam wrócę.

esia

20.10.2009

Placówka

Chrzanów, Słowackiego 2

Nie zgadzam się (20)
odniose sie do...
odniose sie do wypowiedzi poprzedniczki ktora to wychwala PZU.ja mam inne doswiadczenia,najpier pani pracujaca w oddziale nie odbierala telefonow a kiedy sie przyszlo to zanim ktokolwiek do mnie podszedl to niezle sie naczekalam.panie robia straszne problemy jak maja wystawic zaswiadczenie o znizkach poza tym jest tam drogo.slyszalam od zanjomych ze z wyplata tez jest tragedia bo zanizaja wartosci.a swoja droga to wcale sie nie dziwie temu agentowi ze przyszedl w niedziele i byl taki mily poniewaz agenci pracuja na swoj rachunek i maja placone od klienta takze to jest w ogole co innego niz zachowanie pan w oddziale

zarejestrowany-uzytkownik

20.10.2009

Placówka

Pabianice, Nawrockiego

Nie zgadzam się (19)
Wypowiadajac umowe ubezpieczenia...
Wypowiadajac umowe ubezpieczenia komunikcyjnego spotkałem się niemiłą obsługą. Starsza Pani (w wieku około 60 lat) robił łaskę że przyjęła moje wypowiedzenie o godzinie 15:00 gdyż, za pół godziny zamykano odddział. Pomijająć już wiek tej Pani zadała mi pytanie dlaczego rezugnuję z ubezpieczenia w tej firmie. Oczywistą odpowiedzią jest przeciez żę mam tańsze ubezpieczenie gdzie indziej, tak wiec odpowiedziałem że nie podoba mi sie Pani firma... na co ona odpowiedziała że przeciez tak długo jest obecna na rynku,że nie powiniem rezygnowąc. Ogólnie rzecz biorąc taka osoba nie powinna pracować z dziale obsługi klientów.

Dawid_133

20.10.2009

Placówka

Chełm, Lubelska 11

Nie zgadzam się (19)
Mam mieszkanie ubezpieczone...
Mam mieszkanie ubezpieczone od kilkue lat w tej firmie. od lat przychodzi do mnie ten sam przedstawiciel. i od lat nie udaje mi sie wymusić na nim ,żeby dzień dwa przed upływem terminu wąznosi polisy powiedzial ,że będzie. W tym roku było to samo.Przyszedł i ja znów nie byłam finansowo przygotowana. umówilam sie z gościem na następny dzień, ale nie przyszedł następnego dnia i prze kilka następnych dni. Próbowalm sie z nim skontaktować ale.... on nie bardzo chcial zarobić wobec tego złożyłam w firmie skarge na owego agenta i poprosilam o przyslanie kogoś bardziej kompetentnego. Oczekiwałam,że firma zrobi rto w ciągu kilku dni.... zdziwilam się gdy ze 10 minut zadzwonił do mnie agent i od razu na ten sam dzień umówil się na spotkanie.

zarejestrowany-uzytkownik

20.10.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (28)
Umówiłem się z...
Umówiłem się z agentem ubezpieczeniowym reprezentującym firmę PZU. Przyjechał na wskazany przeze mnie adres o umówionej godzinie. Ubezpieczenie szyb w samochodzie załatwiłem szybko i bez najmniejszego problemu.

zarejestrowany-uzytkownik

20.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (13)
Z firmą PZU...
Z firmą PZU miałem doczynienia jako poszkodowany stłuczki, którą to spowodował klient PZU. Zawiodłem się na firmie PZU ponieważ renoma jaką jest dażona, nijak ma się do tego w jaki sposób zostałem obsłużony. Po podaniu danych sprawcy wypadku PZU przez miesiąc utrzymywała, że dana osoba nie jest ubezpieczona w PZU i gdyby nie pomoc jednej ze znajomych osób pracujących tam, odszkodowanie zapewne nigdy nie zostałoby wypłacone. Sprawa zakończył się wypłaceniem odszkodowania, ale niesmak po niekompetencji personelu pozostał.

Mateusz_205

20.10.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (27)
Sąsiad zalał nam...
Sąsiad zalał nam mieszkanie. Bardzo szybko zgłosił się likwidator i wyliczył wysokość odszkodowania. Co istotne adekwatną nie za niską ;). Pieniądze z ubezpieczenia otrzymaliśmy też w umówionym terminie.

zarejestrowany-uzytkownik

19.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Od momentu wejścia...
Od momentu wejścia czułam się bardzo dobrze obsługiwana, pani przywitała mnie miłym "dzień dobry" i zapytała w czym może mi pomóc. Potrzebowałam, aby wyliczyła mi składkę ubezpieczenia za zakupione auto ciężarowe, które do tej pory było ubezpieczone w PZU. Moje auto jest ubezpieczone gdzie indziej, w związku z tym nie posiadam zniżek w PZU. pani wyjaśniła mi, że gdybym zdecydowała się na PZU, zniżki zostaną przeniesione. Wyjaśniła mi również jakie dokumenty będą mi potrzebne i kiedy najpóźniej powinnam się zgłosić. Bez problemu obliczyła mi również, na podstawie podanych przeze mnie informacji, wysokość składki.Cały czas była dla mnie bardzo miła.

Joanna_771

19.10.2009

Placówka

Zielona Góra, Al. Niepodległości 14i/14A

Nie zgadzam się (23)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Obsługa na najwyższym...
Obsługa na najwyższym poziomie – personel zawsze pomocny, kompetentny i cierpliwy. Z łatwością i profesjonalizmem rozwiązano wszystkie moje sprawy związane z ubezpieczeniem.