PZU

(3.96)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4092 z 5190)

Każdy kto ma...
Każdy kto ma auto, prędzej czy później trafi na swojej drodze do PZU. Albo sam jest tam ubezpieczony, albo któryś z uczestników kolizji jest klientem jego klientem. Dwukrotnie byłem "bity" przez kierowców ubezpieczonych w PZU. I oba razy procedury uzyskania odszkodowania były podobne. Wielogodzinne oczekiwanie na sporządzenie odpowiednich pism i weryfikacje oceny szkód, oraz dość szybka i z reguły satysfakcjonująca wypłata. Pewnie dlatego, bez większej irytacji, człowiek grzecznie czeka w dłuuuugiej kolejce na rozpatrzenie swojej sprawy. Jeszcze gdyby miejsce oczekiwania było jakoś zgrabnie zagospodarowane to było by znacznie przyjemniej. Kilka krzeseł i parę stolików, moim zdaniem jednak trochę za mało na 2-3 godzinne posiady. Przydałby się jakiś automat z napojami, coś do czytania, a nade wszystko, jakiś pracownik, choćby na dochodząco, który by sprawdzał poprawność wypełnionych wniosków. I bynajmniej by nie musiał analizować ich pod względem merytorycznym, chodzi o to, żeby był wstanie określić czy wniosek jest dobrze wypełniony. Gdyż zauważyłem, że jest to chyba najczęstszy problem na dalszym etapie kontaktów z pracownikami ubezpieczyciela, którzy zamiast rozpatrywać sprawę pouczają klienta jak poprawić pismo, co w dużym stopniu przeciąga całą procedurę, mocno denerwując oczekujących. Bo potem to już idzie jak z płatka. Parę fotek, parę podpisów, a za dni kilka do kasy. Obsługę trudno nazwać miłą, ale też trudno wymagać, żeby była jakoś wyjątkowo miła dla tylu petentów dziennie. Co oczywiście wcale nie znaczy, że jest niemiła. Jest rzeczowa. Natomiast nie można jej odmówić fachowości i rzetelności. Reasumując - jeśli już dojdzie do zajścia na drodze, to farciarzem ten, kto trafi na sprawce ubezpieczonego w PZU.

Czesław_7

15.10.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (18)
W zeszłym roku...
W zeszłym roku kupiliśmy nowy samochód. Drogi był, więc został porządnie ubezpieczony w PZU. Wstając pewnego ranka zobaczyłem z okna, że auto nie ma obu lusterek. Zamówiłem lawetę i auto pojechało do serwisu. Zgłosiłem szkodę do PZU. Rzeczoznawca miał sam podjechać do serwisu o dogodnej dla niego porze, wycenić szkodę, a serwis miał się bezgotówkowo rozliczyć z ubezpieczycielem. Wszystko przebiegało zgodnie z planem dopóki serwis nie poprosił mnie o dopłatę, gdyż PZU nie zapłaciło pełnej kwoty. Okazało się, że przy ocenie szkody nie został uwzględniony fakt, że lusterka kupuje się nielakierowane i dopiero na miejscu otrzymują właściwy lakier. W sumie rzeczoznawcy powinni o tym wiedzieć. Skontaktowałem się z PZU i kwota odszkodowania została zwiększona o koszty lakierowania. Na tym nie koniec: otóż za kolejne trzy tygodnie otrzymałem wezwanie do zapłaty z serwisu. Znowu telefony, trochę zdenerwowania i okazało, że tym razem PZU nie zapłaciło za montaż lusterek. Trochę śmieszne – chyba nikt nie oczekuje, że będę je woził na tylnym siedzeniu albo sam montował. Ta sprawa również dała się wyjaśnić (moja polisa gwarantuje całkowite pokrycie kosztów naprawy auta) i PZU dokonało następnej dopłaty. No cóż. Skoro moje auto było ubezpieczone, to po co tyle zamieszania? Trzy przelewy, telefony, kilka listów. A kto za to płaci? Spodziewam się, że moja składka wzrasta nie tylko z powodu szkody, ale je wzrost pokrywa również chaotyczne działania pracowników PZU.

Karol_139

15.10.2009

Placówka

Wrocław, Aleja Karkonoska 45

Nie zgadzam się (17)
Witam, Moje spotkanie z...
Witam, Moje spotkanie z PZU było dla mnie dosyć niemiłe. Nie ze względu na jakość obsługi firmy ubezpieczeniowej ale przez wzgląd na kolizje której byłem ofiarą. Kierowca innego samochodu uderzył w bok mojego auta, które na szczęście było zaparkowane. Ale uszkodzenia pojazdu były na tyle istotne, że trzeba było wezwać Policję. Jak się okazało pan który spowodował kolizję był ubezpieczony w PZU. Wszystkie dane ubezpieczenia zostały spisane przeze mnie. Po załatwieniu wszystkich formalność czekałem na przyjazd rzeczoznawcy PZU. Kontaktując się po raz pierwszy z infolinią wszystko przebiegało sprawnie i rzetelnie. Pani "na" infolinii była rzeczowa, z uwagą wysłuchała mnie oraz zapewniła, że rzeczoznawca będzie w przeciągu kilku dni w warsztacie w którym stoi auto. W tym miejscu pojawiły się pierwsze schody ponieważ na w/w pracownika PZU czekałem ponad dwa tygodnie. Auto miałem unieruchomione więc byłem niezadowolony z zaistniałego opóźnienia. Po raz kolejny zadzwoniłem na infolinie. Pani operatorka przekierował mnie do oddziału PZU w Szczecinie który zajmuje się moja sprawą. Dzwoniąc do oddziału Szczecińskiego zostałem poddany nurtowi "spychologii". Co niestety w Polskich urzędach jest dosyć częstą praktyką. Po kilkunastu minutach spędzonych "na" telefonie w końcu udało mi się uzyskać informację, że moja sprawa została przekierowana do innego oddziału. Skontaktowałem się z oddziałem odpowiedzialnym za moją sprawę i wszystko poszło zgodnie z moimi oczekiwaniami. Podsumowując: moja sprawa zakończyła się pomyślnie-plus; Dyspozytorzy na infolinii rzetelni i uprzejmi-plus; Oddział Szczeciński który przekierowywał mnie do rożnych osób (z tego samego oddziału) i w sumie ostatnia osoba skierowała mnie do jeszcze innego oddziału PZU- MINUS (nerwy podczas oczekiwania aż ktoś w końcu podniesie słuchawkę i poda mi informacje o które proszę); sposób rozmowy ze mną w/w oddziale PZU w Szczecinie-MINUS- znużenie,znudzenie, oczywiste oczywistość które powinienem wiedzieć; Drugi oddział PZU Szczecin sprawę załatwił szybko rzetelnie i bez zbędnych niedomówień. Generalnie Infolinie na PLUS a oddziały MINUS. Dziękuję.

Dariusz_191

15.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Ogólnie wizytę w...
Ogólnie wizytę w PZU wspominam dość przyjemnie, niemniej jednak czas oczekiwania na załatwienie danej sprawy był moim zdaniem za długi i kilkakrotnie musiałam odwiedzić dany punkt, by do końca wszystko załatwić, ale otrzymane odpowiedzi mnie satysfakcjonowały.

zalogowany_użytkownik

15.10.2009

Placówka

Leżajsk, Mickiewicza

Nie zgadzam się (26)
W maju zgłaszałam...
W maju zgłaszałam szkodę samochodu w Sosnowcu przy ulicy Wspólnej. Nie miałam pojecia w jaki sposób zgłasza się szkodę. Wystałam się w kolejce do punktu zgłaszania szkód. Po dojściu do Przedstawiciela PZU dowiedziałam się , że szkodę mam zgłosić telefonicznie. Uważam że taka informacja powinna być widoczna przy samym wejściu, zaoszczędziłabym 15 minut wystane w kolejce do przedstawiciela. Pomysł ze zgłaszeniem szkody elefonicznie uważam za duży atut. Są wydzielone stanowiska, na spokojnie można usiąść i porozmawiać z konsultantem. W wyniku tej rozmowy został mi wyznaczony termin na spotkanie z rzeczoznawcą i wyceną szkody. Dla mnie oznaczało to ponowne stawienie się w Sosnowcu na ulicy Wspólnej. Z tego co wiem inne biura mają możliwość przyjazdu do klienta. Natomiast tutaj to ja musiałam byc dyspozycyjna i stawić się na wyznaczoną godzinę. Faktem jest że wycena szkody przebiegła szybko i na pieniądze również nie musiałam długo czekać. W tym roku , tak się złożyło iż szukając tańszego ubezpieczenia zmieniłam PZU na inne towarzystwo ubezpieczeniowe. Wypowiadając umowę z PZU nikt z pracowników Pzu nie zainteresował się dlaczego wypowiadam umowę, nie zaproponował mi swoich aktualnych promocji. A może jedno zdanie wystarczyłoby bym została przy starej sprawdzonej firmie.

Mariola_57

15.10.2009

Placówka

Sosnowiec, Wspólna 28

Nie zgadzam się (21)
Moje kontakty w...
Moje kontakty w firmą PZU ograniczyły się, jak do tej pory, do corocznego wykupu ubezpieczenia studenckiego w dziekanacie. Było to ubezpieczenie w PZU. Kiedy złamałem sobie rękę, nie było żadnych problemów z odszkodowaniem, któe zostało wypłacone w krótkim czasie po zgłoszeniu. Poza tym jest to firma o ugruntowanej i znanej marce.

zarejestrowany-uzytkownik

15.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (24)
Celem wizyty w...
Celem wizyty w placówce PZU było uzyskanie zaświadczenia o przebiegu ubezpieczenia oraz dokonanie orientacyjnej kalkulacji składki oc na pojazd który planuję zakupić. Na holu głównym był pan, który poinformował mnie o konieczności zabrania z automatu numerka odpowiadającego miejscu w kolejce. Poinformował mnie również jaką kategorię powinnam wybrać by otrzymać właściwy numerek. Pan bardzo grzeczny i kompetentny. Po zabraniu numerka przeszłam do sali obsługi klienta. Na numerkach brak czasu przewidywanego na oczekiwanie. Zauważyłam że mam numerek R13 a na wyświetlaczach nad okienkami R11-pomyślałam więc że zaraz będę obsłużona. niestety bardzo się pomyliłam. Po godzinie oczekiwania (w połowie na stojąco a później na nieco porozdzieranych sofach dostałam się do okienka. tam już obsługa przebiegała sprawnie. Pan obsługujący mnie był konkretny, zorientowany w tematyce, sprawnie wydał mi zaświadczenie. Był uprzejmy, lecz zabrakło nieco uśmiechu. Lekko podirytowała go chyba prośba o wyliczenie składki dla samochodu "nad którym dopiero się zastanawiałam". Udzielił mi jednak zadowalającej odpowiedzi.Był czysto i schludnie ubrany. Nieco irytujący był fakt iż przy pełnej sali petentów większość okienek była nieczynna lub agenci "obdzwaniali" klientów którzy nie byli obecni na sali a którym np. mieli zanotowane iż kończy się ubezpieczenie oc- uważam iż pierwszeństwo winni mieć ci którzy pofatygowali się do placówki. tak czy inaczej całość załatwiania sprawy to 1,5 godziny oczekiwania- i tu zdecydowany minus! innym razem nie spodobało mi się to że tylko z racji tego iż z mężem mamy inne nazwisko , ja chcąc udzielić mu zniżek muszę wypisywać specjalne oświadczenia albo przychodzić z aktem ślubu. Uważam że jest to mało profesjonalne gdyż skoro ustawodawca dopuszcza taką możliwość, nie rozumiem dlaczego nie przekłada się to na procedury postępowania PZU. sądzę iż należałoby stworzyć rejestr ubezpieczonych w PZU , którzy korzystają z takiego przekazania zniżek, by nie mnożyć formalności za każdym razem.

Maja_33

15.10.2009

Placówka

Wrocław, pl. dominikanski 1

Nie zgadzam się (17)
Muszę przyznać, że...
Muszę przyznać, że problem był tylko z oczekiwaniem na swoją kolejkę w oczekiwaniu na rzeczoznawcę sama procedura zgłaszania odbyła się dość szybko, ponieważ zgłoszenia odnośnie szkody odbywały się drogą telefoniczną następnie czekałem na rzeczoznawcę. Pan, który wykonywał swoja pracę był mało rozmowny, ale nie miałem mu tego za złe, bo myślę, że powinien skupić się na swojej pracy

Tomek_13

15.10.2009

Placówka

Poznań, Obornicka 325

Nie zgadzam się (27)
Obserwacja dotyczy strony...
Obserwacja dotyczy strony internetowej PZU Ubezpieczenia - kompleksowy pakiet oraz ubezpieczeń AC/OC. Niestety, aby dowiedzieć się czegokolwiek. trzeba najpierw zamówić rozmowę lub zarejestrowac się i podać częściowo swoje dane. Osobiście bardziej odpowiadałaby mi forma wyboru, tzn. czy chcę zamówić rozmowę i porozmawiać na dany temat, czy też zapoznać się ze szczegółową ofertą przedstawioną na stronach. Nie przmawiają do nie utarte slogany reklamowe typu "Szybko i sprawnie rozwiążemy problem pękniętej szyby - OC z ubezpieczeniem Szyby 24" lub "Już 300 tysięcy Polaków wybrało ubezpieczenie samochodowe Link4."

Mycha_1

15.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Udałem się do...
Udałem się do Centrum Likwidacji Szkód PZU kilka tygodniu po wypadku samochodowym, aby ubiegać się o odszkodowanie. Pani, która mnie obsługiwała była bardzo sympatyczna, widziała, że nie byłem w pełni sprawny i od razu zaproponowała abym usiadł, zaproponowała też wodę do picia. Pytała o poszczególne zaświadczenia i wnioski, tłumaczyła co i jak wypełnić, miałem wątpliwości. Obsługę mojej osoby oceniam na wysokim poziomie. Sama likwidacja szkody, trwała około trzech tygodni. Po tym czasie, otrzymałem odszkodowanie na zadowalającym mnie poziomie. Jedyny minus jaki jest w PZU to wysokie składki OC przy ubezpieczeniu samochodu.

zarejestrowany-uzytkownik

15.10.2009

Placówka

Olsztyn, Sielska 5

Nie zgadzam się (21)
Znana firma ubezpieczeniowa....
Znana firma ubezpieczeniowa. Reklamuje swój profesjonalizm w likwidacji szkód. Właśnie o tym profesjonalizmie chciałem napisać kilka słów. Sprawa dotyczyła wypłaty odszkodowania za samochód z polisy OC. Rzeczoznawca stwierdził szkodę całkowitą, więc spodziewałem się otrzymać pieniądze za cały samochód. Okazało się jednak, że dostanę tylko połowę pieniędzy. Jak to możliwe - już wyjaśniam. Samochód wycenił na kwotę 4200 minus mój udział (wypadek był nie z mojej winy) czyli otrzymam kwotę 3600 PLN. Postanowiłem udać się do tego samego oddziału i poprosić o wycenę do polisy AC. Okazało się, że ten sam samochód jest wart tym razem 7000! Podsumowując - do wyliczenia składek samochód wart jest 7000 ale odszkodowania za szkodę całkowitą mogę dostać tylko 3600. Próbowałem wyjaśnić tą sytuację. Rozmawiałem z kierownikiem, jednak nikt nie potrafił mi wyjaśnić dlaczego tak się dzieje. Za każdym razem słyszałem, że wyjaśnienie tej sytuacji przekracza ich kompetencje. Nikt też nie wskazał mi osoby, która mogłaby mi pomóc. Myślę, że nie o takim profesjonalizmie zależy klientom.

Mirosław_68

15.10.2009

Placówka

Puławy, Lubelska 6a

Nie zgadzam się (22)
Jestem właścicielką samochodu...
Jestem właścicielką samochodu i dobiegał koniec polisy ubezpieczeniowej więc postanowiłam zadzwonić na infolinię aby uzyskać przybliżony koszt ubezpieczenia. Pani z infolinii zaczęła zadawać tysiące pytań na które starałam się odpowiedzieć chociaż przyznam szczerze, że jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką ilością pytań ubezpieczając wcześniej samochód. Po udzieleniu odpowiedzi na wszystkie możliwe pytania (czas rozmowy ok 30 min) okazało się, że gdybym chciała ubezpieczyć samochód w PZU musiała bym zapłacić 1000 zł więcej niż w tym roku gdzie zniżki pozostawały na tej samej wysokości więc nie rozumiem jak to możliwe 1000 zł więcej! A i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz Pani z infolinii miała bardzo duży problem w ustaleniu rodzaju samochodu bo wyskoczyło jej 7 możliwych modeli i nie wiedziała jaki ma zaznaczyć.

Alicja_141

14.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (28)
Moja córka miała...
Moja córka miała poważny wypadek. Zgłosiłem wniosek o odszkodowanie do głównego oddziału PZU na ulicy Suraskiej . Okazało się, że powinienem ten wniosek złożyć w oddziale na Sikorskiego. I tu pierwsze miłe zaskoczenie. Zamiast przebijać się przez pół miasta, pracownik zaproponował, że przekaże mój wniosek odpowiedniej placówce. Zgodziłem się. Po upływie ponad miesiąca, kiedy nadal nie otrzymywałem decyzji w tej sprawie, wybrałem się do placówki na Sikorskiego. Pracownica, do której mnie skierowano, nie potrafiła znaleźć zgłoszenia. Zaproponowała abym zostawił jej mój numer telefonu i obiecała, że zadzwoni jeszcze tego samego dnia a najpóźniej następnego. Na drugi dzień ta sama pracownica zadzwoniła i przeprosiła za opóźnienie, które wynikło z "czeskiego błędu" w nazwisku. Parę dni później miałem już przelew na koncie. Podsumowując - bez zbędnej bieganiny, bez odsyłania do kolejnego okienka, bez denerwowania się. Jednym słowem szybko, miło i profesjonalnie.

Mirek

14.10.2009

Placówka

Białystok, Jana Pawła II 75

Nie zgadzam się (23)
Usługa dotyczyła ustalenia...
Usługa dotyczyła ustalenia wysokości odszkodowania z OC sprawcy wypadku który wjechał w tył mojego samochodu (Peugeot 206 2 letni). Po wypadku sporządziliśmy jedynie odpowiednie pismo bez wzywania policji. Wycena przebiegła szybko i sprawnie, pani w okienku podała wszelkie możliwe formy odebrania odszkodowania jak i udzieliła paru dodatkowych informacji, co do kwoty odszkodowania to można powiedzieć iż była bardzo dobra.

zalogowany_użytkownik

14.10.2009

Placówka

Katowice, gen. J. Sowińskiego 46

Nie zgadzam się (17)
OGÓLNIE RZECZ UJMUJĄC...
OGÓLNIE RZECZ UJMUJĄC WIZYTĘ W ODDZIELE PZU OCENIAM JAKO DOBRĄ. TYLKO JEDNA SPRAWA MNIE ZANIEPOKOIŁA: BARDZO DŁUGI CZAS OCZEKIWANIA NA OBSŁUGĘ. MIAŁA WRAŻENIE JAKBY PANOWAŁ CHAOS. BYŁO BARDZO DUŻO KLIENTÓW, KTÓRZY STALI W RÓŻNYCH KOLEJKACH (NIEKONIECZNIE W ODPOWIEDNICH DLA ICH POTRZEB). PAMIĘTAM RÓWNIEŻ, ŻE NA BIURKU PANI, KTÓRA MNIE OBSŁUGIWAŁA PANOWAŁ BAŁAGAN.

Katarzyna_1191

14.10.2009

Placówka

Bydgoszcz, Rupniewskiego 10

Nie zgadzam się (25)
Chciałam uzyskać informacje...
Chciałam uzyskać informacje na temat najkorzystniejszego dla mnie funduszu inwestycyjnego. Obsługa była sprawna i rzetelna, pracownica widziała o czym mówi. Jedynym problemem były kolejki w biurze oraz niekorzystny wygląd części personelu.

Justyna_431

13.10.2009

Placówka

Lublin, Lucyny Herc 3a

Nie zgadzam się (30)
Nie jestem ubezpieczona...
Nie jestem ubezpieczona w PZU ,ale problem ztą firmą mieli moi znajomi.Jak płacili składki i przedłużali umowy to było wszystko w porządku.Po wypadku gdy czekali na odszkodowanie ponieśli koszty naprawy ok.7 tys.,Jednak firma zwróciła tylko 2,5tys.Postanowili ,że nie przedłużą więcej umowy i gdy ta wygasała poszli do konkurencji bo tam było nawet taniej ale Pani powiedziała ,że muszą uprzedzić PZU ok. 2 tyg. przed upływem terminu o rezygnacji.Skazani byli dalej na starą firmę.MOja koleżanka pracuje w PZU jako agent.Próbowała wymóc żebym wykupiła jakiekolwiek ubezpieczenie ,bo nic nie zarobiła przez parę miesięcy.Była tak nachalna ,że zerwałam z nią kontakt.Jeżeli agenci sprzedają ubezpieczenia nie kierując się potrzebami klienta,tylko aby jak najwięcej zarobić to nic dziwnego ,że firma ma złą opinię.

Iwona_263

13.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (28)
We wrześniu zeszłego...
We wrześniu zeszłego roku sąsiadka z pierwszego piętra zalała mi łazienkę.Zgłosiłam to do swojego ubezpieczyciela(PZU) i po kilku dniach zjawił się pracownik PZU, który przyszedł ocenić strat. Kwotę odszkodowania dostałam na konto.W całym tym zamieszaniu moi sąsiedzi byli zdziwieni, gdyż ubezpieczyciel ściągnął od nich te pieniądze ponieważ nie posiadali ubezpieczenia na mieszkanie i byli zbulwersowani tą kwotą jaką musieli wpłacić do PZU. Jestem zadowolona z usług PZU i polecam wszystkim

zarejestrowany-uzytkownik

13.10.2009

Placówka

Nowa Sól, Oś. Kopernika 2

Nie zgadzam się (27)
zgłosiliśmy się po...
zgłosiliśmy się po ubezpieczenie samochodu. kupiliśmy nowe auto i chcieliśmy przepisać ubezpieczenie. mamy pełne zniżki. na wstępie zostaliśmy przywitani zupełną ignorancją. na nasze "dzień dobry" usłyszeliśmy "hm??" jakbyśmy przyszli prosić o łaskę. po 30 minutowym oczekiwaniu na jakąkolwiek reakcję zostaliśmy poproszeni do biurka konsultanta, ktory przez ostatnie pół godziny pił kawę. zostaliśmy wypytani o ilość zniżek. po potwierdzeniu całości zostaliśmy poinformowani o wysokości ubezpieczenia - 900 zł. jednak po 2 minutach okazalo sie ze znizki gdzieś zniknęły i jednak koszt będzie 1600zl. podziękowaliśmy więc za taką kwotę a na odchodnym usłyszeliśmy "to i tak najtaniej jak dostaniecie". Jakim prawem konsultant mówił nam na "ty"??!!

zarejestrowany-uzytkownik

13.10.2009

Placówka

Łowicz, 3-go Maja 6

Nie zgadzam się (28)
Ja nie miałam...
Ja nie miałam do czynienia z tym ubezpieczycielem,ale moi rodzice ubezpieczali tam auto i mieszkanie.Gdy zbliżał się termin zapłaty ubezpieczenia zawsze kilka dni wcześniej przychodził agent i umawiał się na konkretny dzień i godzinę w celu zapłaty i podpisania polisy.Niestety rodzice zrezygnowali z tej ubezpieczalni gdyż jest ona zbyt droga.

Julita_24

13.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (22)

PZU

Grupa Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej. Na jej czele stoi PZU SA, którego tradycje sięgają aż 1803 roku, kiedy to powstało pierwsze w Polsce towarzystwo ubezpieczeniowe. PZU może się pochwalić doświadczeniem nie tylko w ubezpieczeniach na życie i majątkowych, ale także w obszarze produktów inwestycyjnych, emerytalnych, ochrony zdrowia i bankowości. Strategią PZU jest nowe podejście do budowania relacji z klientem, które ma na celu integrację wszystkich obszarów działalności wokół klienta. Dzięki temu możliwe będzie dostarczanie produktów dopasowanych do klienta w odpowiednim dla niego miejscu i czasie, a także kompleksowe reagowanie na inne jego potrzeby.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż PZU?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo polecam. Byłam...
Bardzo polecam. Byłam tu kilka razy i jestem zawsze bardzo zadowolona. Zawsze jest czysto i bardzo przyjemnie. Każdy Polak powinien chociaż raz tutaj przyjść