Perfumeria od wejścia robi wrażenie. Piękny wystrój, porządek. Ceny są wysokie, ale sklep jest ekskluzywny, więc mnie to nie dziwi. Za każdym razem spotykam uprzejmych, wyszkolonych i dyskretnych pracowników. Podoba mi się, że nie szeregują ludzi, tylko wszystkimi zajmują się jednakowo. Tym razem poprosiłam jedną z pań o pomoc w doborze korektora i fluidu- nie znam się po prostu na tym. Pani oczywiście mi pomogła, stwierdziła, że będzie w porządku. Jednak w domu przed lustrem okazało się inaczej. Oba kosmetyki są dla mnie za jasne, wyglądam jak blada mumia. Nie były tanie, a niestety czeka jest kosz :-( Niestety, rozczarowała mnie ta sytuacja.
Celem był zakup garnituru na jedną z ważniejszych imprez. Sklep znajduje się we wrocławskim pasażu grunwaldzkim. Do wejścia zachęca prosty, klasyczny szyld "BYTOM", który idealnie komponuję się z przedstawianą kolekcja za witrynami. Wewnątrz przyjemny zapach nowych garniturów, czysto, zadbanie, jasno. Duże lustra. Jak dla mnie trochę za mało przestrzeni. Panowie z obsługi kompetentni znają się na sprzedawanych produktach, wyglądali schludnie i czysto,zorganizowani oraz świetnie doradzili wybór garnituru dodatkowo dołożyli w promocyjnej cenie krawat pasek i gratis skarpetki. Cała transakcja została przeprowadzona idealnie, płatność kartą bezproblemowo. Kontakt do sklepu:
tel. 71/781-56-43
www.bytom.com.pl
Wczoraj udałam się do w/w sklepu w celu zakupu pędzelków do makijażu.
Chciałam zasięgnąć informacji na ten temat , i skierowałam się z pytaniami do Pani stojącej za ladą. Pani na moje pytania wykazała zainteresowanie moją osobą i wskazała mi te produkty z górnej półki , za które nie chciałam aż tyle zapłacić.Gdy zapytałam o tańsze zamienniki, zostałam skasowana nieprzyjaznym spojrzeniem Pani, która wskazała mi palcem gdzie mogę pędzelki znaleźć. Podeszłam do wskazanego miejsca i dalej miałam dylemat, które wybrać. Chciałam udać się po pomoc ale zrezygnowałam, ponieważ Pani na mój widok odwróciła się do mnie plecami. Trochę mnie to zdenerwowało. Wychodząc ze sklepu zadałam sobie pytanie- czy w zależności od wartości zakupionego towaru wliczana jest jakość obsługi klienta? i drugie pytanie- czy Pani obsługująca jest na właściwym miejscu ?.
Mam nadzieję, ze taka sytuacja się nie powtórzy, a Pani zda sobie sprawę, że pracownik jest dla klienta a nie odwrotnie.
Miałem problemy z wpłatomatem. Jednak reklamacja przebiegła sprawnie, fachowo. Obsługa jest miła i widać że dobrze przeszkolona gdyż wcześniej wiele razy dostałem fachowe wskazówki odnośnie oferty banku. Wielkie brava, pierwszy taki bank z jakim się spotkałem. No i wyborna kawa, mój ulubiony kącik. Polecam
Będąc w Zielonej Górze, chciałam zapoznać się z ofertą kont dla studentów. Obsługa banku była bardzo miła i rzetelna. Jestem bardzo zadowolona z informacji jakie uzyskałam. Ponad to w placówce panuje bardzo miła i przyjazna atmosfera, w takim miejscu aż miło przebywać. Bardzo serdecznie wszystkim polecam.
Lokal powinien być już dawno zamknięty jest po 22.
Prowadzi on sprzedaż bez części dostępnej dla klienta, za lady.
I mimo późnej pory jest otwarty. Krząta się za ladą kobieta w wieku 40 lat, blondynka o prostych włosach. Pani ubrana jest w czerwoną lekko pasowana bluzeczkę po środku dekoltu bluzeczka ma pliskę. Obok niej stoi pan nieco młodszy szczupły w jasnym kremowo beżowym sweterku. Gablota jest już uprzątnięta ale na jej półeczce zewnętrznej stoją z niej zabrane kanapki. Podchodzę i nie śmiało zapytuję czy mogę kupić właśnie kanapkę. Jako iż jak napisałam nie spodziewałam się że punkt będzie otwarty omyłkowo proszę o smak o który mi tak naprawdę nie chodziło. Na szczęście pan zapytuje czy może bym nie chciała kanapki z mozarellą .A no właśnie chcę bo to o nią mi od początku chodziło. Po krótkich pertraktacjach pana i pani która najwyraźniej była tu osobą decyzyjną zostaje mi udzielony rabat.
Jak to było?
Kto zjada ostatki ten jest piękny i gładki ;)
Bardzo sobie chwalę uczestnictwo w panelu internetowym GFK Polonia
Jest to platforma gdzie respondenci zapraszani są poprzez powiadomienia e mail do wypełnia ankiet drogą elektroniczną. Trudno przewidzieć jak często wspomniane zaproszenia do badań będziemy otrzymywać, ale przy odrobinie cierpliwości punkty możemy uzbierać w ilości pozwalające na zamówienie nagrody. Nie są to wirtualne nagrody. Firma wywiązuje się z zamówień i realizuje je szybko w czasie przewidzianym w regulaminie. Jest to mój numer dwa jeżeli chodzi o taki profil współpracy z firmą.
Polecam. Przetestowane z powodzeniem blisko dwa lata.
Pomiędzy 18, a 20 lutego miałem okazję uczestniczyć w szkoleniu, które odbywało się, wraz z noclegiem, w hotelu Livia.
Hotel położony jest w środku miasta Wołomina, w nieładnej okolicy, pełnej szarzyzny. Sam budynek to kilkupiętrowy blok, jednakże docieplony i pomalowany, jak można sądzić kilka lat temu. Pokoje hotelowe można uznać za standardowe w niskim przedziale cenowym (kilkadziesiąt-sto złotych za osobę). W moim, 3-osobowym, znajdowała się łazienka oraz telewizor. Co najważniejsze, w pokoju było czysto, w łazience również. Minusem był brak wystarczającej ilości ręczników, plusem telewizor z dużą ilością kanałów.
Sala szkoleniowa, jaką przygotowano dla naszej grupy, również nie odbiegała standardem od przeciętnej sali do szkoleń. Na bieżąco przynoszona była kawa, herbata oraz woda. Minusem był brak ciastek oraz dziwna praktyka mieszania kawy rozpuszczalnej z sypaną, w przeznaczonych do kawy talerzach.
Dużym plusem hotelu jest z pewnością obsługa. Wszystkie panie były niezwykle miłe. Dodatkowo nie było widać, że robią tak ze względu na to, że ktoś im to nakazał. Przykładem było spełnienie naszej prośby któregoś z późnych wieczorów, aby przygotować coś do jedzenia w ramach późnej kolacji. Chociaż pani obsługująca restaurację już ją właściwie zamknęła, mimo wszystko przygotowała nam posiłki, chociaż nie musiała.
Warto w tym miejscu wspomnieć o jedzeniu, które jak na ten standard hotelu było niezwykle smaczne. Można powiedzieć, że było wręcz domowe. Wszystkie składniki były względnie świeże, a smaki nie były zniekształcone przez dużą ilość przypraw, jak ma to zazwyczaj miejsce w podobnych hotelach.
Ogólnie można wystawić hotelowi Livia najwyższą notę, przy uwzględnieniu relacji ceny do jakości.
Wychodząc z butiku vis- a-vi tuz, tuż mam wejście do kolejnego sklepu.
Grzechem by było i tu nie zajrzeć. Sklepik, choć mały jest uporządkowany, a asortyment skupiony pod ścianami na stojących tam regałach i ustawionych z kilu kartonów słupkach. Oferta to obuwie. Obecnie wiele modeli jest przecenionych. Sprzedawczyni kobieta w średnim wieku, blondynka która ma długie rozpuszczone proste włosy ubrana w niebieski t- shirt firmowy jest bardzo komunikatywna, sympatyczna umie podtrzymać dialog z klientem.
Ceny umiarkowane i to nie zależnie czy te regularne czy po sezonowych obniżkach.
Z blatu na którym stoi kasa i pliczek ulotek z adresami innych sklepów pod szyldem Szuz Szop.
Z niej się dowiaduję również o sklepie internetowym.
W niedzielne popołudnie, z grupą znajomych udaliśmy się do restauracji Metropolis w Toruniu (bo od dawna nie jest to już pizzeria, jak wskazuje wyszukiwarka 'jakość obsługi'). Miejsce to można z pewnością uznać za wyznaczające standardy na lokalnym rynku. Jest jedną z dłużej działających restauracji ze średniej półki, a na pewno jedną z chętniej odwiedzanych. W Metropolis została wprowadzona wysoka jakość obsługi (kelnerka na samym wstępie informuje o swoim imieniu i dopiero potem grzecznie pyta o zamówienie), nie tak dawno wprowadzono też dania dla osób z bardziej wyszukanym gustem oraz dodano dania w wyjątkowo niskich cenach w porze lunchu, od poniedziałku do piątku. Z pewnością tworzy to najbogatszą ofertę w Toruniu, dla dużego grona klientów, za rozsądne pieniądze.
Razem ze znajomymi zostaliśmy obsłużeni sprawnie i miło. Jedzenie było ciepłe i dobrze przyrządzone, zresztą jak niemal zawsze, gdy do Metropolis się przychodzi.
Do drobnych minusów, poza brakiem kameralności, można by zaliczyć fakt, że restauracja ta coraz bardziej przypomina 'sieciówkę', chociaż cały czas daleko jej, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, np. do Telepizzy. Widać też, że chociaż pracownicy są bez zarzutu w stosunku do klientów, ciągle się zmieniają, co niedobrze świadczy o właścicielu, narzucającym zapewne ciężkie warunki współpracy.
Jeśli mierzyć Metropolis miarą przyjemnych restauracji, gdzie można zjeść ze znajomymi, za nieduże pieniądze i przy sporym wyborze, to miejsce to wypada na piątkę.
Sztandarowy produkt zamknięty w niepozornym niebieskim metalowym pudełku, najzwyklejszy z zwykłych a jednak unikatowy, to preludium do szerokiego portfela produktów marki Nivea (Beiersdorf)
Dziś na półce w drogerii Rossmann zauważyłam kilka nowości o specyfice która by mnie interesowała. Ponieważ nie koniecznie mam ochotę na studiowanie etykiet w sklepie. Uciekam się do sprawdzonej taktyki i po powrocie do domu zaglądam na stronę firmową marki www.nivea.pl by tam bliżej zapoznać się z tematem.
Zawodzę się. Nie docieram do informacji które mnie interesują. Produktu, który widziałam na półce nie mogę odnaleźć. Może dla tego iż strona nie posiada jako takiej zakładki pod hasłem „nowości”. Może dla tego iż nie jest aktualizowana.
Jestem zawiedziona. Choć próbowałam na wiele sposobów nie udało się.
W dobie kiedy internet stał się medium powszechnie dostępnym i kiedy ogromna część społeczeństwa z internetu korzysta pożądane jest aby firma, sklep, instytucja posiała swoją witrynę www.
Na ogół tak jest. Strona www.world.orsay.com/pl/home/. to adres marki ORSAY oferującej odzież i dodatki.
Strona spełnia dobrze swoje zadanie informacyjne, przybliża klientowi ofertę poprzez e -katalog pozwalający na zaplanowanie i ukierunkowanie zakupów w sklepie stacjonarnych których listę tu również znajdziemy. Wyszukiwarka jest prosta w dwóch opcjach do wyboru. Znaleziony sklep ma przypisane godziny otwarcia i telefon kontaktowy oraz oczywiście adres.
Nawigacja prosta, szata graficzna stonowana spójna w kolorystyce z elementami różu tak jak napis nazwy marki ORSAY
Pizzeria ETNA, blisko Armii Krajowej k. miasteczka studenckiego AGH. Cenny rozsądne 30pln za pizze gigant o średnicy 50 cm. Nie jest pizzeria sieciówka, ale naprawde smak i dobór składników to rewelacja:) Bogate sosy, bogaty składniki pizzy plus tak naprawde zero tłumów. Polecam niezdecydowanych, którzy chcieliby zaspkoic swoj głód w tej okolicy a np fastfoody im nie odpowiadaja:)
Bardzo często odwiedzam ten sklep. Panie które tam pracują są bardzo uprzejme, zawsze uśmiechnięte. Zawsze super doradzą, widać że znają asortyment i potrafią pokierować klienta tak aby był zadowolony. Wygląd salonu przejrzysty, towar dostępny dla klienta. Miła atmosfera i fajne ciuchy-mój ulubiony sklep! Polecam!
Duży ,samoobsługowy sklep, można tam zrobić wszystkie niezbędne zakupy , produkty rozmieszczone na półkach w sposób dostępny , dobrze wyeksponowane ceny.Czysto i przestronnie , koszyki i wózki poukładane , bez zanieczyszczeń .Obsługa fachowa i bardzo sympatyczna i pomocna.Produkty poukładane na pólkach asortymentowo.
Bardzo dobry bank . obsługa zwłaszcza w dziale kredytów .Duży przestronny budynek , klienci maja dużo miejsca mogą poczekać na obsługę siedząc wygodnie i wypełnić potrzebne dokumenty.Panie obsługujące klientów bardzo miłe , profesjonalne i kompetentne .Obsługa szybka , można również uzyskać informacje telefonicznie.
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
W dniu 09.02.2011...
W dniu 09.02.2011 byłam zatankować benzynę w aucie na stacji Luk Oil w Łodzi
Stacja jest przy ruchliwej drodze w Łodzi. Jest to niewielka stacja, mająca 3 boksy z paliwem, gdzie można zarówno tankować z oby dwóch stron. Przy wjeździe do stacji jest duża, widoczna informacja ile kosztuje paliwo. Przy każdym z dystrybutorów można zatankować podstawową benzynę (95, 98 i ON).
Gdy podjechałam do jednego z dystrybutorów nie było kolejki. Paliwo sama zatankowałam. Nikt z personelu nie wyszedł. Po zatankowaniu poszłam zapłacić za benzynę.
W sklepie panował porządek i ład. Oświetlenie działało poprawnie,podłoga była czysta. Przy kasach również panował ład. Były czynne 2 kasy z 2. Przy jednej kasie była młoda dziewczyna w wieku ok. 25 lat. Była ubrana w uniform stacji.
Mnie obsługiwał młody człowiek w wieku ok. 30 lat. Również był ubrany w uniform sklepu. Posiadał identyfikator z imieniem. Nie pamiętam imienia. Chłopak nie przywitał się, ani nie pożegnał. Ale był miły i uprzejmy. Obsłużył mnie szybko i sprawnie. Rachunek został uregulowany poprawnie.
Danie: sałatka z kurczaka z warzywami podane szybko-15 min od zamówienia, ale cena 22.00zł nieadekwatna do jakości składników i smaku- kurczaka mało oraz zimny, za duże ćwiartki pomidora i papryki, dużo sałaty, całość mdły smak. Obsługa: miłe powitanie od wejścia, zainteresowanie klientem, znajomość menu, ale irytująca ciągła kontrola zamówienia, wprowadzająca wrażenie pośpieszania i nakłonienia do zwiększenia rachunku. Szybkie sprzątnięcie od razu po skończeniu jedzenia nietaktownie pozostawia klienta przy pustym stoliku. Wygląd miejsca: przytulny nastrój, za sprawą delikatnego pomarańczowego oświetlenia, prosta ale ciekawa aranżacja - lampy z kolorowych kamieni, drewniane filary z roślinnością.
W dniu 08.02.2011 r. byłam na zakupach w Biedronce przy ul. Rydza-Śmigłego w Łodzi.
Przed sklepem panował porządek, było czysto i schludnie. Okna były czyste. Na drzwiach były widoczne godziny otwarcia sklepu. Przy sklepie stoi bankomat.
W sklepie również panował porządek i ład. Przy stoisku z warzywami i owocami była dostępna waga oraz torebki jednorazowe. Warzywa i owoce wyglądały świeżo. Ceny były aktualne i widoczne. Na stoisku z artykułami przemysłowymi panował porządek, ceny były widoczne i aktualne. Przy stoisku z pieczywem były dostępne torebki jednorazowe. Oświetlenie działało poprawnie, podłoga była czysta. Pracownicy jedni pracowali przy wypakowaniu produktów, a kasjerki siedziały przy kasie.
Po zrobieniu zakupów poszłam do kasy. Były otwarte 3 kasy. Przy kasie panował porządek i ład. Taśma była czysta. W trakcie czekania w kolejce nie była otworzona żadna dodatkowa kasa.
Kasjerka była młodą osobą, w wieku ok. 35 lat. Miała farbowane blond włosy. Ubrana była w uniform sklepu. Obsłużyła mnie szybko i sprawnie. Również przywitała się i pożegnała się ze mną. Rachunek został uregulowany również poprawnie.
Jedna z kilku znanych mi firm która na początku swojej działalności jako formę sprzedaży i prezentacji asortymentu wybrała cyklicznie wydawane katalogi i na podstawie których składało się zamówienie. W miarę rozwoju rynku e-commerce i upowszechniania się internetu skorzystano z możliwości i zbudowano witrynę www.
A ta jest stroną przyjazną, prostą czytelną, z pełną ofertą handlową. Sama zaś oferta atrakcyjna cenowo i różnorodna, książki, CD, DVD, bibeloty, gadżety wszelakie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.