Hotel ogólnie sprawia bardzo dobre wrażenie. Jego zalety, to:
- położenie blisko centrum
- bezpłatny parking
- w pokojach Wi-Fi (w cenie noclegu)
- bardzo miła obsługa i przyjemna atmofsera
Wady:
- zbyt wysoka cena śniadania (29 zł)
- w łazience czuć było nieprzyjemny zapach z kanalizacji
- w pokoju, w ktorym mieszkałłem, była poplamiona pościel
Jak dla mnie personel leniwy,żeby czegoś dowiedziec trzeba szukac po calym sklepie gdzie dany pracownik jest. Odpowiadaja niechętnie czasem arogancko. Wystrój sklepy ladny, przyjemny, ale starszny harmider jesli chodzi o 'poukladane ' pudelka. Trudno jest znaleśc odpowiedni rozmiar, lekki bałagan.
Netia jest tragiczna. Próbowałam znaleźć adres chociaż internetowy żeby wysłać e mail i jakoś się z nimi skontaktować żeby wyjaśnić pewną sprawę ale nawet takiego nie można znaleźć. Masakra jest z tym kontaktem. Poza tym obsługa na infolinii też zostawia dużo do życzenia i jest bardzo nie kompetentna.
Hala uporządkowana, wszystkie stoiska czyste , półki pouzupełniane w dostępne produkty, Palety na środkowej alejce uzupełnione , produkty promocyjne odpowiednio wyeksponowane . Pracownicy zbierają wszystkie puste kartony, Większość kas otwarte a ekspedientki przyjazne dla klientów. Otoczenie kas i wszystkich stoisk czyste i schludne.
'A kontrolka układu ABS... znowu się świeci od kilku dniu. Czy znowu zajmie to specjalistom z licencjonowanego serwisu pięć godzin?' Tak zakończyłem ocenę Serwisu Haller w Gdańsku-Osowej z września 2010 r., gdzie serwisowałem swojego Chevroleta Aveo. Później kontrolka raz się świeciła, innym razem gasła. Tak dotrwałem do terminu przeglądu gwarancyjnego po dwóch latach.
Pomny przykrych doświadczeń wybrałem tym razem filię w Gdyni. Po szybkim przyjęciu samochodu do serwisu przez miłego i kompetentnego pracownika punktualnie o wyznaczonej godzinie samochód został wprowadzony do czystej i schludnej hali warsztatowej, którą z galerii dla klientów można obserwować. Miało to trwać około dwóch godzin, więc zalogowałem się na darmowym dla klientów hot spocie i popijając również darmową kawę zabrałem się do pracy.
Jakie było moje zdziwienie, gdy po półtorej godziny zostałem poinformowany, że przegląd został zakończony, usterkę ABS usunięto i umyty(!) samochód czeka na mnie na parkingu.
W podsumowaniu oceny z pełnym przekonaniem czterokrotnie postawiłem +5, a raz +3 - to tylko i wyłącznie za cenę usługi, gdyż tanio niestety nie było...
Obsługa mogłaby być nieco milsza. Ceny niestety są dość wysokie, jak na to, że jest to samoobsługowa kawiarnia. Wystrój ma fajny klimat, można się z relaksować. Do lokalu mogą wchodzić psy, co jest dużym atutem dla posiadaczy pupili. Nie dostałam karty menu, więc nie mogłam zapoznać się z asortymentem. Wzięłam więc po prostu espresso.
Od lat jestem członkiem oddziału w Gryfinie.Miła, sympatyczna obsługa. Te same panie od lat widać, że znają swoich klientów. Atmosfera-rodzinna. Indywidualne dobierane oferty do klienta. Zawsze opieram się na opinii tych pań, gdyz po tylu już latach wiem,że dobrze doradzają. Jak dla siebie. Widać,że oddział się rozwija, ponieważ zmieniono lokalizację na większą.Mimo dużej oferty banków w Gryfinie wybieram SKOK.
Jak na warunki olsztyńskiej starówki, rewelacyjny lokal, klimatyczny i trochę "egzotyczny".Kucharze coraz to bardziej sprawni w swoich arcydziełach kulinarnych co daje niezapomniany efekt smakowy oraz wizualny.Idealne miejsce na spokojny wieczór i oderwanie się od rzeczywistości.Gorąco polecam, jest pysznie.
Przemiła obsługa, kelner prawdopodobnie nowy, ponieważ przy odbiorze rachunku u nas go czytał i chciał wydawac resztę z naszych piniędzy, przestał po moim słowie "Dziekujemy". Ogolnie bardzo sympatyczny, proponował deser, zatem sprzedażowy, ale widać, że świeżak:) Będzie z niego dobry sprzedawca kiedyś ;)
Udałam się do salonu Ery z zamiarem zakupu blueconnecta. Kiedy weszłam do środka, pracownica przywitała się ze mną i w pośpiechu zaczęła się krzątać po salonie, wskazując mi miejsce przy biurku. Po chwili była już na miejscu pracy i dopiero teraz włożyła firmową marynarkę (sprawiało to takie wrażenie, jakby ten strój jej przeszkadzał ;)). Kiedy powiedziałam, po co przyszłam, od razu pokazała mi ofertę, objaśniając różne opcje, a gdy się zdecydowałam na jedną z nich, dość sprawnie uzupełniła potrzebne dane umożliwiające sporządzenie umowy i korespondencję. Przez cały czas zdawała się być lekko roztargniona - wiadomo, miewa się różne dni. Pożegnała się ze mną z uśmiechem i, jeszcze zanim wyszłam, wstała od biurka. Jak się później okazało zapomniała powiedzieć o dość istotnej sprawie, jaką jest koszt aktywacji usługi, ale na szczęście jest to opłata jednorazowa... Ogólnie obsługę uważam za dobrą, pani była miła, życzliwa i chętna do pomocy.
Samo stanowisko pracy w salonie wyglądało dość schludnie, choć całe wnętrze sprawiło na mnie wrażenie nieco chłodnego, przez co mało przyjaznego (być może to po prostu kwestia przestrzeni i kolorów). To co mnie uderzyło, to niewielka ilość reklam oferowanych usług czy produktów, ale w sumie to wychodzi na plus, bo co za dużo, to nie zdrowo.
Sklep internetowy Empiku pozwala co prawda zaoszczędzić parę groszy, jednak nie posiada tak dużego asortymentu jak duże salony tej marki. Dużym minusem jest dla mnie fakt, że wpisując frazę w przeglądarce nie mam możliwości zaznaczyć wyszukiwania tylko dostępnych produktów, przez co czasem przyłapuję się na tym, że przeglądam produkty, których i tak nie mogę zamówić. Czas oczekiwania jest podany pod każdym zamówieniem, jednak przy zamawianiu kilku artykułów zaczynają się schody. Jeśli faktycznie zamawiam przez internet, bo chcę zaoszczędzić, to muszę się liczyć z tym, że nie oszczędzę czasu - mogę długo czekać na produkty lub jeździć po każdy z osobna (to rozwiązanie jest konieczne, jeśli okres oczekiwania pomiędzy terminami odbioru produktów wynosi 2 tygodnie lub więcej). Przy samym odbiorze w salonie zyskujemy i tracimy. Tracimy czas, jednak zyskujemy możliwość rozwiania wątpliwości związanych z technicznymi aspektami transakcji (kurier nie powie nam, co zrobić, jeśli produkt z jakiegoś powodu będziemy chcieli oddać). Dodatkowym utrudnieniem wprowadzającym klienta w błąd jest fakt, że w większych salonach są ekrany, na których można wyszukiwać artykuły w sklepie internetowym, jednak nigdzie nie jest wyraźnie napisane, że dotyczy to tylko i wyłącznie zamawiania przez internet, a nie asortymentu danego salonu.Ogólnie sklep empik.com jest dobrym rozwiązaniem dla osób nie mających dostępu do szerokiego asortymentu towarów oferowanych przez Empiki i dla tych, którzy kupują dużo (wtedy faktycznie tego typu zakupy robią się opłacalne - jest to średnio 10% od ceny detalicznej sugerowanej przez producenta, bądź tej podanej przez sieć przy sprzedaży bezpośredniej), a także dla tych, którzy nie lubią wychodzić z domu po zakupy :)
GDY WESZLAM DO SKLEPU PIERWSZE CO SIE MI RZUCILA W OCZY TO BARDZO DUZA ILOSC WORKOW DUZYCH PELNYCH POROZKLADANYCH POD WIESZAKAMI, WIELE UBRAÑ LEZALO NIEPOWIESZONYCH NA DZILE KOBIECYM I DZIALE GDZIE KAZDA RZECZ NA SWOJA CENE. NA DZILE MESKIM JEDYNIE PANONWAL POZADEK I PANNI SIE PRZYWITALA ZE MNA,MIALA PLAKIETKE Z IMIENIEM, ZAPROPONOWALA MI SWOJA POMOC. PODZIEKOWALAM I POSZLAM NA DZIAL RZECZY WYCENIONYCH : TEM SIE ZNAJDOWALY 3 PANIE BARDZO ZAJETE ROZMOWA MIEDZY SOBA ZADNA NIE PRZYWITALA SIE, NIE PODESZLA DO MNIE I NIE ZAPYTALA CZEGO SZUKAM ? CZZY POMOC ? TEZ NIE MOGE POWIEDZIEC ABY BYLY ZAJETE SWOJA PRACA NP. PORZDKOWANIEM RZECZY PRZY PRZYMIEZALNI. NA WIESZAKACH BYLO TAK WIELE UBRAN ZE Z WIELKA TRUDNSCIA MOZNA BYLO COKOLWIEK ZOBACZYC. PRZEBYWALAM W SKLEPIE OKOLO 35 MINUT PRZY KASIE BYLY 2 KOBIETY GDY PODESZLAM ABY ZAPLACIC. OBIE MIALY IMIONA PRZYPIETE, ZAPROPONOWANO MI WORECZEK ZA 10 GROSZY, WYDANO RESZTE I PODANO PARAGON. NO MOJE POZENANIE OTRZYMALAM ODPOWIEDZ, ALE ZADNA Z NICH SIE JUZ NIE PATRZYLA NA MNIE.
Sklep zadbany, nie zauważyłam także braków w oferowanym towarze, a artykuły są schludnie poustawiane na półkach. Zazwyczaj nie ma także problemu z zakupem świeżych warzyw i owoców. Ceny raczej przystępne, jak na sklep dyskontowy przystało. Niewygodę stanowią jedynie momentami zbyt wąskie odstępy między regałami, co sprawia problemy przy mijaniu innych klientów. Obsługa miła i sprawna, bez dużych kolejek przy kasach (w razie potrzeby szybko otwiera się dodatkowe stanowisko kasowe).
Sklep dość zadbany (minusem są stojące między regałami kontenery z towarem, o które łatwo się potknąć), dość przestronny jak na swój metraż. Informacje o ofertach i promocjach były czytelne i rozmieszczone w odpowiednich miejscach. Obsługa miła, choć odrobinę zabiegana. Niestety w wielu przypadkach asortyment towarów pozostawia wiele do życzenia (mały wybór gier komputerowych, i braki w literaturze). Kiedy byłam tam ostatnio, interesowały mnie przede wszystkim książki kucharskie. Ciężko było się w jakikolwiek sposób zorientować w sposobie układania tytułów - zasadniczo panował chaos. Tak samo w przypadku komiksów - brak choćby porządku alfabetycznego, wymieszane były z mangami, których było zresztą jak na lekarstwo (jeden egzemplarz nowości i trzy nieco starszego tytułu trudno nawet nazwać działem) - nie był to zresztą pierwszy raz, kiedy widziałam półkę z mangą w takim stanie (prawdę mówiąc, nie mogę sobie przypomnieć, kiedy widziałam ją w innym). Ogólnie jednak salon wywarł na mnie w miarę pozytywne wrażenie, było widać pracowników, co umożliwiało uzyskanie pomocy, a obsługa kas była szybka (choć nikt nie zaoferował mi oferty specjalnej). Co prawda po ochronie nie było nawet śladu, ale to powinno bardziej przeszkadzać firmie niż klientom ;).
Prawdziwym nieszczęściem jest przejazd pociągiem TLK na trasie Warszawa-Koszalin (cała trasa to Kraków-Kołobrzeg) w okresie zimowym. A już nie daj Boże trafić z wyjazdem w ferie. Firma kompletnie nie przygotowała się na zwiększone zapotrzebowanie miejsc (pomijam brak wolnych miejsc w wagonach sypialnych czy kuszetkach - choć w tym okresie można było posilić się o dodatkowy wagon) - ludzie musieli stać na korytarzach w środku nocy (pociąg, według planu, odjeżdża z Warszawy o godzinie 23:10). A na każdej ze stacji powtarzał się ten sam scenariusz: zabiegani pasażerowie przemierzający pociąg w tę i z powrotem, próbujący dowiedzieć się czy istnieje możliwość wykupienia droższego biletu, odsyłani co i raz do innego pracownika kolei. Dziwnym był dla mnie taki brak jakiejkolwiek komunikacji między konduktorami. Gdyby pracownicy posiadali informacje na temat dostępności miejsc w pozostałych wagonach o podwyższonym standardzie (notabene było ich w sumie ledwie trzy), można by niemal całkowicie uniknąć zamieszania wynikającego głównie z próby zdobycia miejsca.
Kiedy około godziny 2-3 zrobiło się luźniej i zaczęły się pojawiać wolne fotele, okazało się, że dwa spośród podstawionych wagonów uległy "awarii ogrzewania" (pan z obsługi na moich oczach sam je wyłączył, taka to była awaria - swoją drogą, ciekawe czy tej samej awarii uległo ogrzewanie we wszystkich toaletach? Przez cały czas można było podziwiać na szybach, a nawet ścianach śnieg i szron) i z powrotem ściśnięto wszystkich na pozostałych miejscach (choć nie wszystkim udało się od razu jakieś zdobyć).
Na dodatkową uwagę zasługuje sposób przydzielania miejsc pasażerom z dwóch feralnych wagonów, którzy wędrowali po całym składzie w poszukiwaniu choćby skrawka fotela. Konduktor biegał po pociągu i z hukiem otwierał drzwi kolejnych przedziałów, krzycząc przy tym "tu są wolne miejsca, proszę wchodzić!!!" za każdym razem, gdy udało mu się jakieś wypatrzeć (niby dobrze, że zajął się ludźmi, którzy nie wiedzieli, gdzie się mają podziać, ale przerażająca była ta nadgorliwość...). I już ci szczęśliwcy, którzy nie musieli przenosić się wraz z dobytkiem także zakosztowali uroków polskich kolei, budząc się gwałtownie.
Można powiedzieć, że to druga klasa i nie należy się wiele spodziewać, ale pytam się, czemu nie? Bo tańszy bilet? Owszem, ale to nie znaczy, że pasażer płacący mniej musi być traktowany jak bydło spędzane w jak największej ilości na jak najmniejszą powierzchnię. Poza tym TLK nie stworzyło możliwości wykupienia miejsc sypialnych czy choćby kuszetek wszystkim zainteresowanym puszczając w okresie ferii skład identyczny z tym, który przemierza tę trasę w każdym innym dniu, a przecież nie każdy podróżny jest w stanie przewidzieć dzień podróży z dłuższym wyprzedzeniem, by dokonać rezerwacji. Dzięki brakowi zapobiegliwości firmy, podróż, która i tak jest dość uciążliwa z racji na porę i czas trwania, stała się koszmarem.
Lewiatan jest jednym z moich ulubionych sklepów. Zawsze można tam znaleźć świeże owoce i warzywa, pieczywo. Czystość sklepu oceniam jako nienaganny. Zawsze czysta podłoga oraz półki sklepowe.Ceny są dobrze widoczne oraz nie są wygórowane. Obsługa sklepu jest sympatyczna oraz pomocna jeśli klient ma problem. Nigdy nie trzeba czekać w długich kolejkach co jest ogromnym plusem ponieważ możemy oszczędzić czas. Przy kasach zawsze jest czysto, nie ma widocznych innych nie potrzebnych rzeczy które przeszkadzałyby w pracy kasjerowi. Polecam
Świetnie zorganizowany sklep internetowy, który obsługuje polskiego innowacyjnego producenta. Szybki kontakt, możliwość wyboru spośród różnych opcji płatności. Obsługa procesu zakupu bez zastrzeżeń. Błyskawiczna dostawa i co ważne doskonałe zabezpieczenie towaru na czas wysyłki. A to co najważniejsze to jakość produktu. Absolutny hit dla kobiet w ciąży! Polecam!
Bardzo dobry kontakt mailowy z konsultantami, zakupy zrealizowane bez większych problemów. Jedyna uwaga do formularzy, które trzeba wypełnić to nie do końca sprawny system autowypełniania, który sprawia kłopoty. Poza tym dobre ceny, możliwość skorzystania z zakupów ratalnych i terminowość dostawy. Jako klient polecam portal wszystkim użytkownikom samochodów.
Ja też zamawiałam w tej firmie,ale zrezygnowałam z zamówienia, nie mogłam sie dzodzwonić,chyba ze 2 dni dzowniłam, potem nie było wszystkich produktów mimo że na stronie wyswietlało się ze są, zreszta cała strona jak dla mnie nie czytelna,cięzko sie połapać..baardzo średnia obłsuga..z rozmowy wyczułam że pani średnio zorientowana była.dla mnie lipa.
Chciałam dodać swoją obserwacje odnosnie sklepu dla zwierząt kuchniapupila.Nigdy nie spotkałam sie z taką obsługa, zamawiałam w wielu sklepacha,głównie na terenie warszawy, bo raczej preferuje odbiór osobisty,nie ufam kurierom,a tu mam przesyłk.e w ciagu jednego dnia.Dla mnie szok.Towar super, ceny tez maja rewelacyje, i chyba ze 3 razy do mnie dzownili,aby się upewnić,potwierdzić, podać godzine dostawy..jestem w pełni zadowolona.oby więcej takich sklepów!!pozdrawiam
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.