Opinie użytkownika (83227)

w wielką sobotę...
w wielką sobotę wybrałam się z jednym członkiem rodziny po zakupy -nowe buty.trafiłam na bardzo sympatyczną obsługę --od razu zauważają klientów- zajęła się nami sympatyczna Pani poprowadziła do półki z butami,które nas interesowały -doradziła -powiedziała o plusach-zaletach i pokazała różne rodzaje.minusem nie było rozm. o który nam chodziło .kolejna dostawa miała rozwiązać problem . Sympatycznie będzie tam wrócić raz jeszcze po kolejne zakupy.Polecam

zarejestrowany-uzytkownik

26.04.2011

CCC

Placówka

Gdańsk, Obrońców Wybrzeża 1

Nie zgadzam się (12)
w wielką sobotę...
w wielką sobotę wybrałam się z jednym członkiem rodziny po zakupy -nowe buty.trafiłam na bardzo sympatyczną obsługę -zastępce kierownika -od razu zauważają klientów- zajęła ta Pani się nami poprowadziła do półki z butami,które nas interesowały -doradziła -powiedziała o plusach-zaletach i pokazała różne rodzaje. Sympatycznie będzie tam wrócić raz jeszcze po kolejne zakupy.Polecam

zarejestrowany-uzytkownik

26.04.2011

DEICHMANN

Placówka

Gdańsk, ul. Obrońców Wybrzeża 1

Nie zgadzam się (15)
Hotel i restauracja...
Hotel i restauracja w Monali to super miejsce i super pomysl. Obsluga elegancka, mila i dyskretna. Jedzenie baardzo dobre - pierogi, bigos! I to wszystko za dobra cene. Czysto, schludnie. Wnetrza urzadzone ze smakiem. Wroce to napewno.Profesjonalne podejscie do klienta. Tu liczy sié kazdy klient nawet najbardziej wybredny.

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

MONALI

Placówka

Karpacz, Matejki 29

Nie zgadzam się (21)
Łomżyńska „Apteka w...
Łomżyńska „Apteka w Rynku” mieści się jak sama nazwa wskazuje przy rynku. Punkt ten ma więc bardzo dobrą lokalizację, szkoda tylko że ciężko znaleźć miejsce parkingowe. Udało się jednak i mogłem kupić lekarstwa na lekkie przeziębienie. W środku było bardzo czysto i co ważne mało nachalnych reklam. Przy okienku miła farmaceutka szczegółowo wypytała mnie czy boli gardło, czy mam katar mokry czy suchy, czy mam gorączkę. Następnie poleciła tabletki do ssania oraz medykament w saszetkach. Towary te nie były lekami szeroko reklamowanymi w telewizji, a ich cena był znośna. Zapłaciłem i podziękowałem, a pani życzyła mi dużo zdrowia. Na otrzymanym paragonie opisy były jasne i czytelne, ceny także się zgadzały. W sumie profesjonalnie i miło. Polecam.

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

Apteka W Rynku

Placówka

Łomża, Rządowa 12

Nie zgadzam się (17)
No tak, zaczęło...
No tak, zaczęło się. Teść kupił kilka lat temu działkę na Mazurach i teraz zapragnął być inwestorem budowlanym. A na kochany zięć będzie (oczywiście z własnej i nieprzymuszonej woli) dzielnym pomocnikiem. A więc na początek zrobiliśmy objazd po łomżyńskich hurtowniach budowlanych w celu zakupienia stali do zbrojenia fundamentów. Zajechaliśmy więc do chyba największego i najstarszego punktu sprzedającego stal w mieście czyli do firmy „Miliszkiewicz”. Na placu banuje niepisany bałagan, wszędzie dosłownie walają się metalowe części. Trudno zlokalizować gdzie znajduje się parking, a gdzie skład złomu. W końcu zaparkowaliśmy koło sterty złomu i stwierdziliśmy że chyba w tym największym budynku jest biuro. Weszliśmy po stromych schodach, przeciskając się między metalowym bałaganem na rampie weszliśmy do biura. W biurze było brudno i mroczno. Nasze wejście nie zrobiło na właścicielu żadnego wrażenia, nie przestał strofować podwładnego i wydawać dyspozycje. Po kilku minutach łaskawie jednak nas zauważył więc wyłuszczyliśmy cel wizyty. Nasza sprawa nie wydała się mu się ważna, więc spokojnie odebrał telefon, wyszedł na zaplecze i rozmawiał. W zasadzie powinniśmy w tym momencie opuścić tą placówkę, ale grzecznie poczekaliśmy. Za chwilę pan właściciel wrócił, powiedział że poszukiwanych przez nas prętów akurat nie ma na stanie magazynowym, ale może sprowadzić i podał cenę bardzo wygórowaną i w dodatku nieprecyzyjną: „To będzie coś koło trzech tysięcy za tonę”. Podziękowaliśmy i pojechaliśmy dalej z przekonaniem, że nawet gdyby ta cena była najniższa to i tak nie wrócimy sfinalizować zakupów. Później okazało się że podana cena był najwyższa w Łomży. Podsumowując ocena najniższa z możliwych za ogromny nieporządek, horrendalne ceny a przede wszystkim za traktowanie potencjalnego klienta „per noga”.

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

Miliszkiewicz

Placówka

Łomża, Piłsudskiego 111

Nie zgadzam się (23)
Po nieudanej wizycie...
Po nieudanej wizycie w Spmhinxie poszliśmy z moją wspaniałą małżonką na kebap do Berlinera. Obsługa była bardzo miła, dobrze zorganizowana i czysto ubrana. Pracownicy pytali jaki życzę sobie sos do mięska, czy kurczak, baranina...standardowe pytania. Berliner wyróżnia się na tle innych jadłodajni z kebabem przede wszystkim smakiem, ofertą, i przede wszystkim czystością w miejscu obsługi. Wszystko było naprawdę czyściutkie. Jeśli chodzi o ofertę to jeszcze nigdzie nie spotkałem się z kebebem z serem feta. Osobiście połączenie ostrych papryczek z serem feta bardzo mi odpowiadało. Znakomite połączenie. Mięsko było podane na ładnych talerzach, szkoda tylko że do zestawu dostałem tylko jedną małą chusteczkę. Pan, który przyjmował zamówienie nie zapomniał o aktywnej sprzedaży - zaproponował mi coś do picia. Niestety nie skusiłem się ponieważ ceny napojów nie są raczej przyjazne dla klienta. Nie dotyczy to oferowanych zestawów czy kebabów w bułce czy tortill. Podsumowując, chętnie będę tam zaglądał bo jedzenie jest naprawdę smaczne. Mały minus za brak chusteczek ogólnodostępnych lub po prostu podania kilku sztuk razem z jedzeniem i za cenę napojów. Restaurację oceniam na 4+

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

Berliner Doner Kebap

Placówka

Łódź, Pabianicka 245

Nie zgadzam się (10)
Są dni, kiedy...
Są dni, kiedy jedynym zdaniem kołaczącym się po mojej głowie są słowa Maksymiliana Paradysa : ”Ciemność. Widzę ciemność, ciemność widzę.” Tak… dzisiaj imieniny teściowej, a oczywiście ukochana córeczka zrzuciła na męża radość kupienia prezentu. Ale od czego są profesjonalistki, na przykład pracujące w sklepie Rossmann. Dwie panie w śnieżnobiałych fartuchach błyskawicznie się mną zajęły, szczegółowo wypytały o wiek, rodzaj cery teściowej a także o moje preferencje cenowe. Następnie poleciły kilka kremów drobiazgowo informując do czego się je stosuje. Wybrałem neutralny krem na noc (czyli żaden na zmarszczki, kurze stopki i inne tajemniczo brzmiące nazwy) wszak mamusia ma nadal naście lat. Na koniec ekspedientki dobrały gustowną torebkę. Przy kasie nie było tłoku, kasjerka szybko policzyła zakupy, wkładając je do bezpłatnej torebki. Wysoko oceniam jakość obsługi w tym sklepie i polecam szczególnie zagubionym zięciom w chwilach stresowych.

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

Rossmann

Placówka

Łomża, al. Piłsudskiego 14b

Nie zgadzam się (17)
Yves Rocher to...
Yves Rocher to firma której klientką jestem już ponad 10 lat. Zaczęło się od zmówień listowych na podstawie oferty przesyłanej do mnie na adres domowy. Dziś mam możliwość zamówień przez internet jak i telefon. Dystrybucja kosmetyków jest również prowadzona przez sklep internetowy jak i punkty stacjonarne. Jednak najbardziej mi pasuje forma pierwotna, tradycyjna papierowa. Przez jej pryzmat podpisuję się pod faktem corocznych wyróżnień dla Yves Rocher jako firmy o wysokim standardzie obsługi czego dowodem są rok roczne godła Jakości Obsługi. W kontakcie osobisty firma nie co traci. Traci również punkty witryna internetowa która często ma swoje humory i humorki. Ale jakość kosmetyków których Yves Rocher jest producentem nie tylko sprzedawcą, prezenty i liczne promocje sprawiają iż regularnie korzystam z oferty francuskiej kosmetyki roślinnej i nic nie wskazuje na to bym tego zaprzestała. Życzyła bym sobie jedynie usprawnienia www jak i premiowania wszystkich form zakupów punktami Pay Back, a nie tylko jak to jest obecnie tylko w sklepie internetowym. Miło by było gdyby firma nawiązała w końcu dialog z klientami i podpisywała zamieszczone o niej obserwacje nawet krótkim komentarzem.

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

Yves Rocher

Placówka

Nie zgadzam się (7)
W Biedronce robię...
W Biedronce robię zakupy dość często przede wszystkim ze względu na niskie ceny oferowanych produktów przy zachowaniu ich dość wysokiej jakości. Często zdarzają się naprawdę dobre promocje. Tak jak pisałem wcześniej, cena jest dla mnie bardzo ważna, np. Kubuś Play za ok. 1,85zł. To jest ok 70 gr taniej niż np w Carefour'że w Wieluniu. Dodam jeszcze że te sprzedawane w Biedronce mają większą butelkę. Dosyć o promocjach bo chyba za mocno się rozwinąłem. W sklepie jest zazwyczaj czysto. Ostatnio ktoś zostawił na regale zużytą chusteczkę higieniczną, ale jestem w stanie to wybaczyć bo ruch przed świętami wielkanocnymi był naprawdę duży wiec personel na pewno miał co robić. Może ktoś zostawił ją zaraz przed moim wejściem. Była to jednorazowa sytuacja. Zazwyczaj jest tam czysto i ostatnim razem też było oprócz tej jednej chusteczki, na którą trudno nie było zwrócić uwagi. Personel zawsze jest miły i kompetentny, przyjazny dla klienta. Kolejki są szybko rozładowywane. Pracownicy są bardzo dobrze zorganizowani. Kasjerzy sprawnie obsługują kolejnych klientów, co przekłada się na krótszy czas spędzany przy kasie. Towar ułożony jest przejrzyście, cenówki są widoczne i nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy żeby cena po skasowaniu przez kasjera różniła się od tej, która znajduję się na cenówce. Podsumowując nie mam zastrzeżeń. Zużyta chusteczka była jednorazową sytuacją, ale niestety muszę dać za nią minus. Reszta jak najbardziej ok.

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

Biedronka

Placówka

Kraków, Łużycka 55

Nie zgadzam się (5)
przy wejściu zauważyłam,...
przy wejściu zauważyłam, że logo jest zdjęte co wyglądało nieco nichlujnie gdyż ze ściany wystawały kable. Po wejściu pracownica natychmiast zareagowała pytając jaką usługę sobie żeyczę i prosząc o chwilę cierpliwości. Fryzjerka przywitała się, przedstawiła, zaproponowała gazety do czytania. Usługa była wykonana prawidłowo. Podczas mycia głowy fryzjerki rozmawiały o koleżankach z salonu co było krępujące. Fryzjerka zaproponowała produkty salonu do pooglądania i ewentualnego zakupu.

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

Lovely Look

Placówka

Katowice, DTŚ

Nie zgadzam się (6)
Do Bon...
Do Bon Prix mam sentyment. Była to pierwsza z firm z ofertą wysyłkową z jaką miałam kontakt. Dziś kiedy na rynku zaszły spore zmiany, sklepów o podobnym profilu odzieżowo obuwniczo – domowym etc ilość jest ogromna i stacjonarna i internetowa, ich oferta straciła nieco na swej atrakcyjności. Ale mimo to od czasu do czasu coś zamawiam. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat firma jak na firmę postępową swoją ofertę przedstawia obecnie na www. Nadal jednak na mój adres przychodzą tradycyjne katalogi papierowe. Na ich podstawie znacznie łatwiej jest mi odnaleźć produkty na stronie internetowej bonbrix.pl Ceny są umiarkowane, adekwatne nie ma co się oszukiwać do średniej jakości. Wybór nawet spory choć monotematyczny. Zaznaczyć należy jednak że czasem coś fajnego i niebanalnego w formie tu znajdziemy.

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

bonprix.pl

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Nie jestem częstym...
Nie jestem częstym klientem Super-Pharm’y, drogerii i apteki w jednym. Moje zapotrzebowanie w kosmetyki zaspokajają inne firmy z branży a i apteka której ceny wydają się mi dość wysokie nie skłania mnie specjalnie do zakupów. Jeszcze inna kwestia to lokalizacje punktów które nie za bardzo mi pasują i nie za bardzo są mi po drodze.Jednak kiedy znajduję w kolorowej prasie insert z ofertą perfum w tym mojego typu numer jeden po bardzo atrakcyjnej cenie postanawiam się zmobilizować i podjechać do Super-Pharm mieszczącej się centrum Promenada. W sklepie panuje spory ruch. Perfumy są wyeksponowane na regałach i na wyspie .Do większości mam testery. Personel pomocny i uczynny. W niebieskim t-shircie firmowym przechadza się Pan który dość namolnie oferuje koszyk który nosi. Koszyka nie chcę ,proszę o wskazanie gdzie stoi poszukiwany przeze mnie zapach. Miejsce na czole regału na wprost wejścia co prawda łatwo jednak przeoczyć ale wspólnymi siłami odnajdujemy poszukiwaną perze zemnie perfumę. Akurat do niej tester ma popsuty atomizer. No cóż nie przypomnę sobie zapachu, ale i tak decyduję się na zakup. Zanim jednak udam się do kasy, przystaję jeszcze przy wspomnianej wyspie z innymi zapachami w promocyjnej ofercie. Tam moją uwagę zwraca dymna filiżanka z proszkowaną kawą .I ok. Jest to neutralizator dla nosa, ale dla czego w filiżance a nie w bardziej właściwym pojemniczku? Przy kasie obsługa sprawna. Kasjer uśmiechnięty i energiczny. Pyta się mnie o kartę lojalnościową Klubu Lifestyle Nie mam tak owej, pytam się o warunki jej wyrobienia. Odesłana zostaję do pracownika na sali. Nie chce mi się już do nie go iść. Pasuję na tę chwilę. Opłacam rachunek zostaję pożegna i zaproszona ponownie. I choć zapewne nadal nie będę tu częstym gościem dziś nie wydarzyło się nic co by mnie do Super-Pharm zniechęciło ale też nic nie spowodowało by sklep ten stał się moim numerem z pierwszej dajmy na to 10.

zarejestrowany-uzytkownik

25.04.2011

Super-Pharm

Placówka

Warszawa, Ostrobramska 75c

Nie zgadzam się (5)
Powiem, że z...
Powiem, że z racji wykonywanej pracy jestem zwolennikiem szybkiego jedzenia, choć nie ukrywam, że dobrze/smacznie wolałbym jeść, lecz jak to w życiu bywa, brak czasu na takie frykasy. Do tej restauracji trafiłem przypadkiem, bo będąc na wizycie w jednym sklepów podpytałem, czy dałoby się tu dobrze zjeść (nie w tym Mc Donaldzie obok), dzisiaj mam więcej czasu i wolałbym coś więcej niż Bic Mac'a. Okazało się, że zaraz obok jest malutka restauracja, która raczej nie zachęcała do wejścia, ale trzeba przyznać "nie można oceniać książki po okładce" Restauracja jest malutka, raptem 6 stolików i latem niewielki ogródek przed restauracją, ale obsługa bardzo miła i profesjonalna (pracuje tam były szef kuchni z hotelu Gołębiewski Białystok), dla mnie przyjezdnego raczej nic to nie mówi, ale jedzenie jest po prostu rewelacyjne. Przekrój potraw ogromny, ja preferuję kuchnię azjatycką a tak jak tam, nigdzie tak dobrze nie zjadłem. Restauracja jest przytulna i utrzymana w najwyższym standardzie, warto tam zabrać swoją lubą czy koleżankę, bo jak jej nie pasuje kuchnia azjatycka to serwują tam świetne polskie potrawy. Pod względem kuchni jestem raczej wybredny, wierzcie, ale tam mogę zaspokoić swoje kubki smakowe i napełnić żołądek. Lokal z obsługą kelnera, miły i sympatyczny człowiek. Nie zachęcam, żeby ktoś zrezygnował z domowych obiadków, ale spróbujcie tam zjeść, jest to na prawdę doskonała alternatywa na domowe obiadki i co ważne, nie jest tam wcale drogo. Lokalowi brakuje po prostu dobrej reklamy a będą się tam ustawiały długie kolejki. Przyznam, że w tym mieście od teraz nie ma dla mnie innej restauracji, ocena 5+ w kwestii oceny potraw to zdecydowanie za nisko. Smacznego...

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2011

Bangkok

Placówka

Białystok, Wyszyńskiego 2/80

Nie zgadzam się (9)
Szukałem prezentu dla...
Szukałem prezentu dla przyjaciela, cóż wszystkie bajeranckie i śmieszne rzeczy już wyszły powiedzmy z wiekiem z mody, więc czas byłoby na jakiś poważniejszy prezent. Podczas zakupów w Realu, postanowiłem zerknąć i dopytać się o kilka szczegółów, o trendy i w ogóle poszukać porady, może zegarek byłby dobrym pomysłem na prezent. Trzeba przyznać, że sklep posiada ogromny wybór zegarków, pracownicy są schludnie ubrani a sam sklep nieskazitelnie czysty. Problemy tylko w tym, że porady tam się nie uzyska, pracownicy są bardzo bierni. Zdawkowe odpowiedzi na pytania, brak opisów zegarków, które mnie interesowały i brak zaangażowania pracowników w sprzedaż i pomoc. Fakt nikt się tam nie narzuca ale pomoc też by się przydała.

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2011

Time Trend

Placówka

Białystok, Miłosza 2

Nie zgadzam się (10)
Przyszła długo oczekiwana...
Przyszła długo oczekiwana wiosna, a poprzednie wiosenne buty małej Zosieńki się lekko zdezaktualizowały. W poszukiwaniu obuwia udaliśmy się więc do sklepu sieci Boti mieszczącego się w Łomży przy ulicy Piłsudskiego 33. Punkt ten mieści się w mini-galerii handlowej, w kompleksie ze marketem Kaufland. Wewnątrz sklepu jest bardzo duży wybór obuwia męskiego, damskiego i dziecięcego a ceny są niewygórowane w porównaniu do innych tego typu placówek. Natrafiłem też na kilka ciekawych promocji – resztki wyprzedaży z kolekcji jesienno- zimowej. Panie, które mnie obsługiwały były przemiłe, chętne do pomocy marudzącemu tatusiowi. Poleciły mi kilka modeli butów, utrzymanych w letniej kolorystyce, ładnych wygodnych. Przy okazji zauważyłem, że pracownice bardzo lubią pociechy – Zosia była zaczepiana, wręcz adorowana. Bardzo miło wspominam zakupy, jedynie co mnie razi to pewna trudność w poruszaniu się po sklepie z wózkiem.

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2011

BOTI

Placówka

Łomża, Piłsudskiego 33

Nie zgadzam się (4)
W ubiegłą niedzielę...
W ubiegłą niedzielę byliśmy z małą Zosią na Mazurach. W Rucianem-Nidzie poczuliśmy głód, po krótkich poszukiwaniach znaleźliśmy restaurację Roxana. Lokal ten mieści się przy głównej ulicy, pośród sklepów i innych jadłodajni. Wewnątrz pomieszczenia jest dosyć schludnie i czysto, razi jednak bezguście autorów aranżacji wnętrza, które sprawia wrażenie chaosu. Mamy tam i plastikowe liście, rzeźby drewniane, staroświecki kredens i kominek. Każda rzecz w innym stylu i z innej epoki. Była ładna pogoda, więc zdecydowaliśmy że zjemy w ogródku, gdzie ustawiono kilka solidnych stolików. Błyskawicznie zjawiła się młoda kelnerka i podała nam kartę. Wewnątrz był duży repertuar wszelakich potraw, ale mając w pamięci przedsezonowy bezruch nie ryzykowaliśmy tylko zamówiliśmy tylko dwie zupy. Jedna z nich, „zupa dnia” okazała się być bardzo przyzwoitą pomidorówką, dobrze doprawioną. Druga – żurek, także dobry, bez rewelacji, ale zjadliwy. Na deser zażyczyliśmy sobie gofrów. Opatrzność czuwała i wzięliśmy jedną sztukę na dwie osoby. Otrzymany pseudogofer okazał się niedopieczonym ciastem o konsystencji gumowatej, kluchowatej. Ja wytrzymałem i zjadłem do końca, natomiast część żony wylądowała w koszu na śmieci. Dziecko na szczęście nie miało nieprzyjemności próbowania tego specyfiku. Na koniec zapłaciliśmy dosyć słono jak za dwie zupy i niezjadliwe ciastko. Nie uważaliśmy za stosowne zostawić napiwku. Podsumowując – ocena raczej niska. Zupy przyzwoite, ale za tą cenę spodziewaliśmy się nieco więcej, gofry to totalna porażka, nie polecam. Zobaczymy jak będzie w sezonie, bo na pewno jeszcze nie raz wrócimy na urokliwe Mazury, tylko czy do tego lokalu też... nie wiadomo...

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2011

Roxana

Placówka

Ruciane-Nida, Dworcowa 6

Nie zgadzam się (6)
Jedziemy z małą...
Jedziemy z małą Zosią na wycieczkę na Mazury! Tuż za Łomżą stwierdziliśmy że naszemu Opelkowi należy się trochę pokarmu, znaczy paliwa. Zajechaliśmy więc na stację Orlen mieszczącą się w Piątnicy przy ulicy Stawiskowskiej 55. Stacja ma doskonałe położenie przy trasach krajowych 61 oraz 63. Na trasie jest zrobiony lewoskręt, tak że bez problemu mogą skręcić zarówno kierowcy jadący na i z Mazur. Po zajechaniu stwierdziłem że na stacji panuje ład i porządek. Nie zauważyłem żadnych śmieci, plam paliwa czy innych zanieczyszczeń. Przy dystrybutorach są umieszczone duże opisy z cenami i rodzajami paliwa. Na placu był obecny pracownik, który pomagał podczas tankowania. W sklepie miła pani zaproponowała kawę, z czego skrzętnie skorzystałem. Z uśmiechem policzyła na kasie moje zakupy, następnie życzyła mi miłego dnia. Bardzo pozytywnie oceniam wizytę na tej stacji, pracownicy są mili i uczynni, zwłaszcza że działo się to w niedzielny poranek – wiadomo nie każdemu się uśmiecha pracować w dzień wolny dla większości społeczeństwa. Jeszcze żeby ceny paliw były niższe... ech... marzenie...

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2011

ORLEN

Placówka

Piątnica, Stawiskowska 55

Nie zgadzam się (4)
Wybrałem się wczoraj...
Wybrałem się wczoraj na zakupy do sklepu Kaufland. Przy markecie jest gigantyczny parking i mimo apogeum przedświątecznych zakupów bez problemu można było znaleźć miejsce parkingowe. W środku duży tłok, pełno ludzi nie wiedzących co znaczą Te Święta, wiedzących za to doskonale że trzeba wypełnić koszyki zakupowe po brzegi. Od razu po wejściu, przy stoisku owocowo-warzywnym podłoga dosłownie była czarna od lepiącego się brudu. Rozumiem, że trudno pracownikom zapanować nad cisnącą się tłuszczą, ale podłoga sprawiała wrażenie jakby nie widziała szmaty od kilku dni. Na szczęście w dalszej części sklepu było już czyściej. Przy stoisku wędliniarskim panie obsługiwały bardzo sprawnie, mimo że było ich o wiele więcej to i tak miały wiele roboty. Po zważeniu i wydaniu towaru nie zapomniały życzyć „Wesołych Świąt” każdemu klientowi. Na końcu sklepu kolejne zaskoczenie – spodziewałem się dantejskich scen przy kasach, a tutaj kolejki maksymalnie na 2-3 osoby, praktycznie wszystkie boksy kasowe otwarte. Panie sprawne, uśmiechnięte. Naprawdę podziwiam, ja w przedświąteczną sobotę o 14 byłbym już chmurą gradową. Ogólnie – minus za koszmarny nieporządek na początku sklepu, natomiast ogromny plus dla załogi, która profesjonalnie i z uśmiechem wykonywała swoją pracę w przedświąteczny czas.

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2011

Kaufland

Placówka

Gniezno, Roosevelta Franklina 46

Nie zgadzam się (6)
Bacznie śledzę wszelakie...
Bacznie śledzę wszelakie ogłoszenia o wolnych wakatach i zleceniach. Wachlarz branż mnie interesujących jest szeroki. I tak oto natchnęłam się na ogłoszenie o treści .................................... Zatrudni: Pracowników produkcji Wymagania bez doświadczenia, prawo jazdy kat. B. Chętnie zatrudnimy osoby uczące się. CV ze zdjęciem prosimy wysyłać na adres: warszawa.praca@gelatomania.pl Może ktoś mnie oświeci, po co pracownikowi produkcji prawo jazdy? Chyba nie do dojazdu do pracy, bo z ogłoszenia wynikało by że zakład jest w Warszawie, gdzie komunikacja miejska dociera. Zmilczę dyplomatycznie delikatną sugestię kto będzie uprzywilejowany przy zatrudnianiu. Rachunek ekonomiczny jest jasny. Student jest pracownikiem „najtańszym” nie o ZUS’ owanym. By ogłoszenie miało profesjonalny image wypadało by dodać chociażby informację czy zatrudnienie przewiduje umowę o pracę czy też miała by to być umowa cywilno prawna. Długoletnia praktyka w dziale personalnym pozwala mi stwierdzić iż ogłoszenie powyższe jest mało przekonujące, raz. Dwa dyskretnie omija zakaz dyskryminacji podczas rekrutacji z uwagi w tym wypadku na sytuację nazwyjmi to umownie osobistą.

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2011

Gelatomania

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (5)
Według mnie, najlepszy...
Według mnie, najlepszy optyk do jakiego można trafić. Obsługa przemiła i chętna do pomocy. Mam wrodzoną wadę wzroku i od małego byłem już u wielu optyków jednak dopiero tutaj spotkałem się z taką jakością, niską (stosunkowo) ceną, świetną obsługą i świetnymi opcjami dodatkowymi. Za niewielkie pieniądze można ubezpieczyć okulary, są atrakcyjne promocje, warunki serwisowe doskonałe. Jestem niezwykle zadowolony z ich usług, pozostali konkurenci wymiękają.

zarejestrowany-uzytkownik

24.04.2011

Fielmann

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (7)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi