Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (82)
Będąc w Zarze...
Będąc w Zarze zwróciłam uwagę na estetykę salonu. Było tu rzeczywiście czysto, a jednocześnie nieco ekstrawagancko. Towar był bardzo ładnie ułożony lub też powieszony, również kolorystycznie, łatwo było znaleźć rzecz, której się szukało. Kiedy zaczęłam oglądać, podeszła do mnie pracownica z pytaniem, czy może w czymś pomóc. Niestety, ceny są dość wysokie, nawet w stosunku do jakości ubrań.
Będąc akurat w...
Będąc akurat w okolicy stwierdziliśmy, że musimy zrobić zakupy drogeryjne, poszliśmy więc do Super Pharm. Jak zwykle, panowała tu wręcz sterylna czystość, produkty były porządnie poustawiane na półkach. Co nieco przeszkadzało, to mało intuicyjne ułożenie towarów powodujące, że trzeba było szukać każdej rzeczy, gdyż nie było wiadomo, gdzie jaki produkt może leżeć. Ceny są przyzwoite, często trafiają się również towary bardziej luksusowe w promocji. Kolejka do kasy była niestety długa i szła dość wolno.
Podczas wizyty w...
Podczas wizyty w Centrum Plaza wybrałam się również do C&A. Jest tam dość ładnie, wszystko wygląda estetycznie, towar jest ładnie poukładany, gdzieniegdzie był drobny bałagan spowodowany wizytą klientów, jednak nie był on duży, jak na to, że salon jest położony na dość sporej powierzchni. Ceny nie były specjalnie wysokie, jak na dość dobrą jakość produktu. Po sklepie chodziła pracownica, która układając towar chętnie pomagała klientom, którzy mieli jakiś problem. Kolejka do kasy nie była duża, toteż zostałam szybko obsłużona.
Podczas spaceru po...
Podczas spaceru po starówce i załatwiania sprawunków weszłam na chwilę do salonu odzieżowego House. Było tu dużo atrakcyjnych przecen, co sprawiło, że poważnie pomyślałam o odwiedzeniu tego sklepu raz jeszcze, z pełniejszym portfelem. Plusem była również czystość i estetyka, ubrania i akcesoria leżały na swoich miejscach równo, bez nagromadzenia wielu rzeczy w jednym miejscu. Wzięłam parę zakolanówek i poszłam z nimi do kasy, gdzie zostałam szybko obsłużona przez dość miłą sprzedawczynię.
Podczas spaceru po...
Podczas spaceru po starówce weszłam na chwilę do Terranovy Outlet. Jest to miejsce, gdzie ubrania są po naprawdę niskich cenach i często można sobie upolować naprawdę ciekawe rzeczy. Szczególnie interesował mnie krótki żółty top. Poza nim do przymierzalni wzięłam pomarańczową tunikę i kolorową długą sukienkę. Przed przymierzalnią pracownica spytała mnie o ilość ubrań i wręczyła mi numerek. Niestety, same przymierzalnie nie należą do najdyskretniejszych, zamiast drzwiczek jest tam tylko zasłona, której nie da się dokładnie zasunąć, każdy może więc zerknąć z boku. Wybrałam sobie sukienkę i poszłam do kasy, gdzie praktycznie nie było kolejki i zostałam obsłużona przez miłą sprzedawczynię. Minusem salonu niestety jest permanentny bałagań i nagromadzenie ubrań. Nie jest to mały sklep, a trudno się czasem przecisnąć między wieszakami.
Do H&M wybrałam...
Do H&M wybrałam się w celu znalezienia jakiegoś topu na lato. Jest to dość duży salon, który co prawda wygląda czysto i schludnie, jednak wiele ubrań leży w nieładzie, trudno też znaleźć coś, jeśli chcemy czegoś konkretnego, gdyż nie znalazłam żadnego klucza, według którego ułożone były ubrania. Podział był tylko przy bieliźnie i całkiem przecenionych towarach. Mimo to znalazłam kilka koszulek do przymierzenia, w dodatku w całkiem niezłej cenie. Przymierzalnie są skonstruowane tak, aby czuć się dyskretnie, więc spokojnie mogłam zająć się przymierzaniem. Kolejka do kasy nie była duża, a sprzedawczyni była bardzo miła.
Weszłam do Polo...
Weszłam do Polo Marketu po kilka zakupów na wieczór. Podłogi były dość czyste, nie było rozrzuconych warzyw na stoisku, produkty były ułożone w porządku. Łatwo można było znaleźć to, co się chciało. Ze stoiska warzywnego przeszłam do wędlin i serów, gdzie niestety mimo małej kolejki zostałam obsłużona niezbyt szybko a następnie do stoiska z jogurtami i innymi produktami z lodówki. Do kasy nie było dużej kolejki, w dodatku szła ona dość szybko, zostałam więc dość szybko obsłużona.
Do tego Polo...
Do tego Polo Marketu zaglądam dość często, właściwie jedynie z racji dość niskich cen i bliskości do domu. Dziś, jak zwykle, nie było tu zbyt czysto, mimo że nie padało, podłogi były brudne, a całość sprawiała przygnębiające wrażenie. Do tego dochodzi ciasnota powodująca, że osoba z dzieckiem w wózku ma naprawdę spore trudności, by kupić cokolwiek w tym sklepie. Do sera i wędlin była dość duża kolejka, następna czekała mnie już przy kasie, na szczęście tym razem niezbyt duża.
Mając nadzieję na...
Mając nadzieję na przeceny wybrałam się do salonu Reserved w Galerii Copernicus. Jest to naprawdę duży salon, ceny nie są niskie, ale towar jest też dobrej jakości. Tego dnia był niewielki bałagan na półkach i wieszakach, zwłaszcza wśród rzeczy przecenionych. Nieco lepiej było w miejscu, gdzie produkty wciąż były pełnopłatne. Kolejka przy kasie nie była duża.
Będąc na starówce...
Będąc na starówce toruńskiej weszłam na chwilę do sklepu z biżuterią i innymi dodatkami I Am. Uważam, że ceny są tam dość wysokie jak na jakość sprzedawanych tam drobiazgów, poluję więc tam głównie na przeceny. Sklepik jest czysty, towar leży ułożony dość porządnie mimo bardzo małej powierzchni salonu. Niestety, ta mała powierzchnia sprawia, że trudno jest przejść między stolikami, a gdy jest więcej ludzi, jest to niemal niemożliwe. Plusem jest za to miła i dyskretna obsługa.
Różne miałam historie...
Różne miałam historie z służbą zdrowia, ale ta chyba przebiła wszystkie. Wybrałam się z ostrym bólem ucha i głuchotą (nie słyszałam cichej rozmowy) do lekarza. Lekarz ogólny dał mi skierowanie do laryngologa, po czym okazało się, że laryngolog może przyjąć mnie za miesiąc. Byłam gotowa zapłacić za to, żeby przyjął mnie tego samego dnia, jako że naprawdę cierpiałam, w dodatku pracowałam w telemarketingu, co wymagało ode mnie dobrego słuchu. Trzy razy odsyłano mnie do innych lekarzy, z czego laryngolog absolutnie nie chciała mnie przyjąć, mimo że miałam skierowanie "Pilne", gdyż nie miałam przy sobie dowodu ubezpieczenia, które według prawa mogłam donieść za tydzień. Dopiero przy płaceniu za wizytę prywatną zabrała skierowanie i mnie przyjęła,jednak nie wypisując leków na receptę, gdyż nie miałam ubezpieczenia. Podczas wizyty nie mogła uwierzyć, że po płukaniu uszu słabo słyszę, co nie było dziwne, jako że miałam tak spuchnięte uszy, że nawet przy zakraplaniu krople nie chciały wlatywać do środka. Stwierdziła, że głuchota nie jest tak zaawansowana i nie dała mi zwolnienia z pracy. Następnego razu przeżyłam kolejną historię z młodą i bardzo niemiłą recepcjonistką. Ta przychodnia (a zwłaszcza wielu lekarzy w niej pracujący) w ogóle nie nadają się do pracy z ludźmi.
Pepco lubię za...
Pepco lubię za niskie ceny całkiem ciekawych i w miarę dobrych jakościowo produktów, mimo to nie podoba mi się, że często artykuły, zwłaszcza odzieżowe i biżuteria leżą w pewnym nieładzie, co utrudnia zorientowanie się w asortymencie. Tak było również i tym razem, mimo że w końcu zakupiłam sobie ciekawe kolczyki. Nie było kolejki, więc zostałam obsłużona dość szybko.
Nie przepadam za...
Nie przepadam za robieniem zakupów w tym sklepie ze względu na dość wysokie ceny towarów, jednak pod wieczór stwierdziłam, że brakuje mi kilku rzeczy, udałam się więc do Paluszka. Zazwyczaj leżały tu koszyki, dziś nie mogłam ich znaleźć. Czego nie mogę sklepowi odmówić, to czystości i estetyki w ułożeniu produktów oraz tego, że w sklepie jest wystarczająco miejsca na to, by móc się w nim poruszać bez obawy, że coś strącę z półki. Do kasy była kolejka, która szła dość wolno.
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Empiku chcąc obejrzeć książkowe nowości, które pojawiły się w ostatnim czasie. Trochę przeszkadza mi, że przestawiono kasę z miejsca przy wejściu na miejsce trochę dalej, co powoduje, że kasa ta jest mało widoczna. Przy wejściu stały różne gadżety, również te związane z EURO, dalej czasopisma, a ja skierowałam się na pierwsze piętro, żeby obejrzeć książki. Były one ułożone równo, w porządku, łatwo było znaleźć tę, która nam odpowiada. W rogu stała kanapa, na której można było usiąść, jeśli chciało się nieco dłużej zapoznać z lekturą.
Będąc akurat w...
Będąc akurat w Bydgoszczy miałam nadzieję, że znajdę gdzieś w pobliżu McDonaldsa, gdzie będę mogła w spokoju usiąść chwilę z notatkami przy kanapce i poczytać na egzamin. Na szczęście znalazłam taki akurat w tym miejscu, co chciałam. Mimo że był to Dzień Dziecka i wokół było pełno rodziców ze swoimi pociechami, łatwo znalazłam wolny stolik przy oknie, w dodatku mały, żeby nikomu nie przeszkadzać oraz, co ważne, czysty. Przedtem zamówiłam cheeseburgera, na którego z racji małej kolejki nie musiałam długo czekać i posiedziałam pół godziny, czytając.
Podczas robienia zakupów...
Podczas robienia zakupów w CH Plaza zgłodniałam nieco i postanowiłam posilić się fast foodem z McDonaldsa. Udałam się więc na pierwsze piętro, gdzie taki istnieje. Z początku nie wiedziałam, jak stanąć w kolejce, gdyż było ich kilka, w dodatku każda jakoś dziwnie się rozdzielała. W dodatku kiedy pani przestała obsługiwać klientkę przede mną, poszła sobie gdzieś bez żadnego wyjaśnienia, przez co czekałam dobre kilka minut, aż ktoś znowu przyjdzie i mnie obsłuży, nie wiedząc, czy może nie powinnam stanąć ponownie w innej kolejce. Po zamówieniu picia i cheeseburgera usiadłam przy stoliku, który był czysty i wysprzątany, podobnie jak miejsce naokoło.
Pan pracujący w...
Pan pracujący w tym sklepie zachowuje się, jakby kazano mu tam siedzieć w ramach prac społecznych albo też musiał za to płacić. Jeszcze nikt nigdy chyba nie słyszał od niego "Dzień dobry" ani "Do widzenia". Właściwie nie uznaje za stosowne odzywać się do kogokolwiek, jeśli nie ma takiej potrzeby. Im więcej ma klientów, tym bardziej i widoczniej wkurza się, że ktoś zajmuje jego cenny czas. Jego zachowanie to właściwie chamstwo w czystym wydaniu, co irytuje osoby, które są jego klientami. Ksero jest położone praktycznie w akademiku i jest tanie, toteż dużo osób chodzi tam dość często, jednak osoba tego pana skutecznie co niektórych odstrasza.
Podczas zakupów w...
Podczas zakupów w Centrum Plaza stwierdziłam, że brakuje mi czegoś do picia, poszłam więc do Delimy, kupić tam również kilka innych produktów spożywczych. Towary ułożone są tam bardzo estetycznie, wszystko wygląda porządnie, chociaż fakt ułożeni półek w skos powoduje, że można się nieco zgubić pośród produktów. Minusem są również dość wysokie ceny, chociaż można tam również "upolować" coś w promocji. Kolejka do kasy niestety była dość duża jak na ilość kas i szła wolno.
Do wejścia do...
Do wejścia do salonu Home&You zachęciły mnie bardzo ciekawe produkty do urządzania wnętrz, takie jak poduszki, pościel, kubki i narzuty za dość rozsądną cenę. Salon wygląda naprawdę ładnie, nie dość że czysto to towary leżą tak, aby nie zawadzały i łatwo było je obejrzeć. Sprzedawca również zachowywał się miło i bardzo dyskretnie. Co prawda podczas tej wizyty nic sobie nie kupiłam, z pewnością jednak zapamiętam ten sklep.
Do Centrum Chińskiego...
Do Centrum Chińskiego zawitałam celem znalezienia sobie jakiejś torebki. Jest tu naprawdę dużo ciekawych drobiazgów, spośród których można czasem wyłowić niezłe perełki za naprawdę niską cenę. Rzecz jasna, jest tu również mnóstwo chińskiej tandety, jednak wszystko wyłożone jest tak, aby ładnie wyglądało.Centrum jest duże, podzielone na część z odzieżą i dodatkami oraz na część z obuwiem i bielizną. Pracują tam Polki, ale i kobiety z krajów azjatyckich, którym trudno czasem zrozumieć, co się do nich mówi. Mimo to ekspedientki starają się być pomocne. Kolejka nie była długa, toteż szybko dokonałam zakupu.
