Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: adur

Dotycząca firmy: Akademicka Przychodnia Lekarska

Treść opinii: Różne miałam historie z służbą zdrowia, ale ta chyba przebiła wszystkie. Wybrałam się z ostrym bólem ucha i głuchotą (nie słyszałam cichej rozmowy) do lekarza. Lekarz ogólny dał mi skierowanie do laryngologa, po czym okazało się, że laryngolog może przyjąć mnie za miesiąc. Byłam gotowa zapłacić za to, żeby przyjął mnie tego samego dnia, jako że naprawdę cierpiałam, w dodatku pracowałam w telemarketingu, co wymagało ode mnie dobrego słuchu. Trzy razy odsyłano mnie do innych lekarzy, z czego laryngolog absolutnie nie chciała mnie przyjąć, mimo że miałam skierowanie "Pilne", gdyż nie miałam przy sobie dowodu ubezpieczenia, które według prawa mogłam donieść za tydzień. Dopiero przy płaceniu za wizytę prywatną zabrała skierowanie i mnie przyjęła,jednak nie wypisując leków na receptę, gdyż nie miałam ubezpieczenia. Podczas wizyty nie mogła uwierzyć, że po płukaniu uszu słabo słyszę, co nie było dziwne, jako że miałam tak spuchnięte uszy, że nawet przy zakraplaniu krople nie chciały wlatywać do środka. Stwierdziła, że głuchota nie jest tak zaawansowana i nie dała mi zwolnienia z pracy. Następnego razu przeżyłam kolejną historię z młodą i bardzo niemiłą recepcjonistką. Ta przychodnia (a zwłaszcza wielu lekarzy w niej pracujący) w ogóle nie nadają się do pracy z ludźmi.