Właścicielka kwiaciarni jest również osobą układającą bukiety i nie tylko. Robi to w bardzo profesjonalny sposób, jest elastyczna i, ze względu na liczne szkolenia, ciągle pozostaje na topie. Świadczy usługi najwyższej jakości; bukiety, które układa, są misterne i kształtne. Mimo że jest to kwiaciarnia w małym mieście, można zamówić kwiaty do domu. Nie trafiają się tam produkty nieświeże, więdnące pierwszego czy następnego dnia. Druga pracownica nie jest już tak utalentowana - bukiety spod jej ręki są bardziej niedbałe i robione znacznie dłużej. Ceny również nie są konkurencyjne, ale moim zdaniem, za taką jakość można zapłacić nieco więcej.
Po wejściu na dział drobnego rtv natrafiłam na grupę pracowników, którzy skupieni przed jednym z komputerów głośno coś komentowali, nie przebierając w słowach. Miałam okazję usłyszeć wiele przekleństw i nie mogłam się nadziwić, że nikt na to nie reaguje. Nie miałam nawet odwagi poprosić o pomoc, gdyż odniosłam wrażenie, że ci panowie nie po to tam są. Gdy w końcu tłum się rozproszył, zapytałam jednego z pracowników o cenę towaru, którym byłam zainteresowana. Nie potrafił mi udzielić informacji, ale obiecał zawołać kolegę zajmującego się tym działem. Kolega rzeczywiście się pojawił, udzielił mi wszystkich informacji, był miły i rzutki, co jednak nie zatarło złego wrażenia pozostawionego przez jego współpracowników.
Obsługa jest tam zawsze na bardzo wysokim poziomie. Sklep pod tym względem wyróżnia się na tle innych, nie tylko w tej galerii handlowej. Sprzedawcy zawsze witają klientów z miłym uśmiechem, są mili i profesjonalni. Potrafią doradzić, a przy tym nie oszukują i nie wciskają rzeczy, które ewidentnie nie pasują. Dodatkowo na pochwałę zasługuje wyjątkowo liberalna polityka zwrotów i wymian zakupionego towaru. Mimo że większość lub wszystkie sklepy powinny utrzymywać taki poziom, tylko w Marks & Spencer spotkałam się z możliwością zwrotu lub wymiany w ciągu 90 (!) dni, bez podawania żadnego powodu. Jest to szczególnie przydatne, jeśli kupujemy dla kogoś prezent. Sprzedawcy są ewidentnie dla Klienta, a nie na odwrót, i zrobią wszystko, żeby czuł się zadowolony i usatysfakcjonowany. Nie jesteśmy tam narażeni na grupki plotkujących pracowników nie zwracających w ogóle uwagi na to, co dzieje się dookoła nich. Zawsze czujni i chętni do pomocy znajdują się właśnie wtedy, kiedy są potrzebni.
Godziny otwarcia banku zmieniają się w ciągu tygodnia. W niektóre dni dla osób pracujących bank nie jest możliwy do odwiedzenia, ze względu na to, że zamykany jest o 15. Istnieje tu system elektronicznej kontroli kolejek, który i tak nie działa od samego rana - klienci są wywoływani przez pracowników. Brak wydzielonych boksów sprawia, że dokonywane transakcje nie są objęte żadną tajemnicą. Pracownicy nie działają w myśl tych samych zasad - obsługa klienta zależy od pracownika.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.